
Zawartość dodana przez ropuch81
-
Discovery / Enviro sketches
Oooo... super. Dzięki za paint over :) Zgadzam się, wyszło mocno na plus.
-
Discovery / Enviro sketches
Dzięki :) Szukanie tej czarno białej kompozycji, zabawa kierunkiem światła sprawia mi dużą frajdę. Lubię takie geometryczne, graficzne podejście. Ustawiam kamerę tak, żeby POI było ustawione, powiedzmy, wg trójpodziału, a potem szukam równowagi w kształtach, tak żeby prowadzić oko do POI. Szeroki kadr robi też swoje. Oprócz tego tutoriala, który załączyłem w opisie dużą inspiracją był też tutki Eytan'a Zany - Advanced Sketching in 3D. Dużo fajnych wskazówek co do kompozycji. A źródłem pierwotnym jest bodajże książka "Composition of Outdoor Painting" - Edgar Payne. Zacząłem od historyjki w głowie, gdzie ktoś znajduje coś dużego co spadło z nieba. Nie będę się rozpisywał co do samej historii. Ułożyłem w Blenderze prostą scenę, trochę krajobrazu plus to wielkie żelastwo pomiędzy górami. Komp mi nie uciągnie za dużo detalu w Blenderze, więc ograniczyłem co mogłem. Kamerę ustawiałem tak, żeby pokazać narrację i z perspektywy osoby, która mogła gdzie tam być. Nie z lotu ptaka np., bo to zmienia narrację. Ogniskowa tak, żeby zmieścić sporo w kadrze. Potem wg tutoriala - kilka passów z workbench'a, mist passy z EEVE i mieszanie tego w Photoshopie. Później photobashing i malowanko. Na boku Pureref - inspiracje i referencje terenu.
-
Discovery / Enviro sketches
Dziękuję :) Co do wersji z detalem, to tak, nie udało mi się do końca zachować tego wrażenia co na szkicach, ale myślę, że to przyjdzie z czasem. Myślę, że to kwestia pracy nad walorem i kompozycją, żeby utrzymać ten przekaz, który jest na szkicu.
-
Discovery / Enviro sketches
Eksperymenty z Blender workbench - czarno białe szkice. Na bazie procesu, który pokazuje Daniel McGarry w tym video: https://www.youtube.com/watch?v=hbvKSY0Ooj8 Później photobashing i malowanko w PS.
-
ropuch81
Miało nie być ćwiczeń, ale te to moje ulubione i traktuję je jako przygotowanie do kolejnej sesji eksperymentów z pędzlami i formą. 2-3 minuty na każdy.
-
ropuch81
Kilka szkiców na grupę Art Cafe. Eksperymenty z pędzlami i szukaniem formy, kształtu zaczynając od abstrakcyjnych pociągnięć pędzlami.
-
ropuch81
Jak pisałem wcześniej, zarzuciłem ćwiczenia i teorie a zabrałem się za praktykę, z wyobraźni, na razie bez referencji. Poniżej dwa obrazki i WIP dla każdego. Po zrobieniu pierwszego stwierdziłem, że nie tędy droga i spróbuję inaczej. Zrobiłem drugi, ale w inny sposób. Szczegóły widać na wip'ach. Dalej mam problem z kolorem, główkowałem nad tym, po czym stwierdziłem, że muszę po prostu więcej malować z natury, najlepiej farbami, a oprócz tego studium ołówkowe z naciskiem na walor. Czyli odwieczna prawda - klepanie podstaw. Liczę na Waszą pomoc, sugestie. Co jest nie tak, co zmienić, jak poprawić pracę z kolorem i efekty? Z góry dziękuję. Dodatkowo kilka rysunków z grupy Art Cafe na FB, założonej przez Maćka Kuciarę.
-
ropuch81
#DAGOO, cieszę się, że Ci się podoba. Aktualnie rysuję średnio 10 godzin w tygodniu. Na razie nie mogę więcej, ale za jakiś czas to zmienię. Chcę ten czas przynajmniej podwoić. Poniżej ćwiczenia na bazie movie stills z dodatkową opcją analizy kolorystycznej. Zgodnie z tym, co pisze Andrew Loomis w swojej książce - wybierałem 3 podstawowe kolory, a potem budowałem obraz z wykorzystaniem ich pochodnych. Może za jakiś czas umieszczę tu notatki, które spisywałem podczas przerabiania tej lektury. Na pewno się komuś przydadzą. Dorzucam jeszcze szkice - tusz/ołówek. Na miesiąc odkładam książki i ćwiczenia. Czas rozpędzić wyobraźnię i nabrać dodatkowych nawyków rysowania.
-
ropuch81
#Tomasz Gr, #DPFantasy Dziękuję :) Poniżej kilka serii ćwiczeń z analizy kompozycji. Zauważyłem, że po tych ćwiczeniach pojawia się tendencja do odnajdywania kierunków, linii (przeważnie skosów) w otoczeniu lub np. zdjęciach. Plan na kolejny tydzień: szkice gestów, skończyć rozdział Creative Illustration o kolorze i zacząć ćwiczenia, bazujące na tym rozdziale.
-
ropuch81
Dziękuję #demenu ! Bardzo trafna diagnoza i wspaniały pomysł. Tak mi się spodobał, że zabrałem się dzisiaj to ćwiczenie. Pierwsza seria poniżej.
-
ropuch81
Ciąg dalszy ćwiczeń z książką Creative Illustration. Przy okazji. Wiecie, że Figure Drawing została wydana po polsku? W maju :) Przerabiałem rozdział, w którym autor opisuje planowanie kompozycji, za pomocą 4 bazowych zestawów walorów. Efekty poniżej. Najpierw postać z referencji, a następnie tematy ze FB Spitpaint, z wyobraźni. Każdy szkic zaczynam od podziału liniami prostymi, na zasadach opisanych przez Andrew Loomisa, potem szkic obiektów, a następnie rozmieszczenie walorów. Co o tym myślicie, sprawdza się? Wcześniej myślałem o tym, żeby ciągnąć szkice dalej, czyli przejść do koloru i detalu, zamknąć ilustrację, ale po przemyśleniach podczas lektury stwierdzam, że to na razie nie ma sensu. Do tych obszarów dojdę za jakiś czas, a wg mnie bez dobrej kompozycji obrazek się nie obroni i kończyć go nie ma sensu. To tak jakby budować dom, koncentrując się na meblach i wystroju wnętrz, kiedy jeszcze nie ma fundamentów, ścian, drzwi i okien, albo startować na olimpiadzie bez żmudnie wypracowanej kondycji, siły, szybkości. - - - Połączono posty - - - W międzyczasie szkicuje gesty ze zdjęć. Zamieszczam 1 i 2 minutowe.
-
ropuch81
Cześć #sebel, dziękuję za komentarz. Oczywiście pamiętam o geście, kilka postów wcześniej jest tego dosyć sporo. Ćwiczyłem to bardzo intensywnie, bo bardzo lubię ten aspekt postaci. Dziękuję za linki, super krecha. Poniżej zamieszczam efekty przechodzenia przez pierwszy rozdział Creative Illustration, dotyczący linii i jej roli w konstruowaniu kompozycji. Wziąłem na warsztat swoje wcześniejsze miniatury i starałem się je udoskonalić stosując nieformalny podział, opisany przez Andrew Loomis'a. Do tego doszła jeszcze kwestia równowagi ciężaru obiektów i umieszczenia horyzontu. W planie mam dalsze ćwiczenia w tym temacie, ale będę wzbogacał o kolejne, ważne elementy kompozycji. Wspomagam się też polską książką 'Perspektywa i kompozycja', z bardzo dobrej serii 'Podręcznik malarstwa' - polecam!
-
ropuch81
Aktualizacja. Załączam ćwiczenia ze studium światła, wg tego co dowiedziałem się z książki. Głowy z lusterka, reszta z fotek. Zdecydowałem, że opuszczę ostatnie rozdziały Figure drawing (m.in. postać w ruchu, postać siedząca, leżąca, głowa). Na pewno wrócę do tego materiału w przyszłości, kiedy podciągnę się w bardziej fundamentalnych obszarach. Teraz zaczynam Creative illustration Loomisa. Będę tak samo przerabiał kolejne rozdziały, posiłkował się innymi materiałami i zamieszczał ćwiczenia. Zmienię metodę działania, tak żeby szło to w stronę skończonej, bardziej zamkniętej, wykończonej pracy. Zapraszam do komentowania! ;)
-
ropuch81
Ciąg dalszy ćwiczeń z książką Figure Drawing. Tym razem rozdział na temat Block, Froms, Light. Wymyśliłem do tego ćwiczenie, efekty poniżej. Te ćwiczenia dają mi w kość, ale chcę przerobić książkę do końca. Do tej pory spędziłem z tą lekturą 140 godzin. 98% to ćwiczenia :) Zapraszam do komentowania, bo bardzo jestem ciekaw, co o tym wszystkim sądzicie.
-
ropuch81
Obiecane ćwiczenia. Tracing bardzo pomaga. Jeśli zna się układ mięśni, to można chwilowo zapomnieć o proporcjach, kompozycji i skoncentrować się na samych mięśniach. Łatwiej wchodzi do głowy. Efekty widać - na pierwszym obrazku kilka postaci z wyobraźni, potem tracing i znowu wyobraźni(na drugim, góra). Różnica kilku godzin, a postęp jest. Teraz czas na kolejny rozdział książki.
-
ropuch81
Cześć chłopaki :) #biglebowsky Na początku była Figure Drawing Loomisa, a potem żeby mieć lepszy wgląd w szczegóły anatomii zacząłem korzystać z innych książek. Oprócz tych dwóch, które linkowałem wcześniej przydały mi się tez: - Anatomia dla artystów; - Artistic Anatomy - Paul Richer; - Atlas of Human Anatomy for the Artist; - Gottfried Bammes; Część mam na półce, ale wszystko jest w sieci. A jak nie mogłem znaleźć detali jakiegoś mięśnia, to wpisywałem po prostu w Google grafika. Chcę jeszcze poćwiczyć to czego się nauczyłem - powiedzmy 10h, a potem przechodzę do kolejnego działu Loomisa. W tym będę sobie pomagał prawdopodobnie książką Color and Light i takimi tutkami jak TEN Co do mięśni to po przejściu tego całego materiału dochodzę do wniosku, że najlepiej w miarę dobrze nauczyć się szkieletu, a potem gdzie który mięsień jest przyczepiony. Jak się to ogarnie, to potem jest już dużo łatwiej. #wwysocki Na razie korzystam głównie z fotek, ale na zasadzie referencji. Część z tym postaci, które zamieściłem jest z wyobraźni. Jest tam nabazgrolone w jednym miejscu ;) Póki co walczę z czasem, bo nie mogę wycisnąć więcej, niż 10h w tygodniu. Sporo obowiązków, ale niedługo powinno się zrobić okienko na stałe, to podniosę limit do 20. No i trzeba wrócić do modela z natury, bo bez tego spore braki. Dzięki za wizytę.
-
ropuch81
Reszta sylwetki. Teraz czas na ćwiczenia, a potem kolejny rozdział książki.
-
ropuch81
Dalej klepię Loomis'a i czasem bazgroły cienkopisem, ale z tych na razie nic ciekawego, więc wrzucam ćwiczenia. Może też komuś się przydadzą przy nauce anatomii :)
-
ropuch81
Następne ćwiczenia z książką. Doszedłem do kolejnego etapu. Przy okazji polecam dodatkowe źródła materiałów do nauki anatomii. Drawsh Sporo jest na Pinterest.
-
ropuch81
Projekt na podstawie referencji. Fotka http://postimg.org/image/4rxiluuud/ WIP I końcówka. Poniżej inne ćwiczenie. Zmieniłem sposób podejścia do Refek. Fotka http://postimg.org/image/oqddo8fj9/ I efekty. Fotka http://postimg.org/image/tetdjf4px/ Efekty A tutaj dalsze ćwiczenia z książką Anderw Loomis'a. Podstawowa konstrukcja, a potem ogólny zarys mas mięśniowych. Takie podejście bardziej mi się podoba, niż u Hampton'a. Aktualnie ćwiczę postać kobiety, bo jak widać jeszcze jej nie opanowałem. Dalszy ciąg niebawem. Proszę o komentarze, będę bardzo wdzięczny.
-
ropuch81
Wrzuta! Jedni wolą Hampton'a, a ja wolę Loomis'a. Zamieszczam kilka prac związanych ze studium postaci. Drugi obrazek to pierwsze ćwiczenia z książki Figure Drawing. Bardzo przystępnie napisana, będę się dzielił wrażeniami. W gratisie martwa, zaczynam zwykle od szarości i na tej bazie buduję nasycenie, podoba mi się ten sposób. Wiem, że elipsa siadła, ale jestem zadowolony. Panie, panowie, krytykować, komentować, zapraszam!
-
ropuch81
Szybkie szkice ludzi na przystanku. - - - Połączono posty - - - No i martwa natura. Godzina lub dwie na jedną. Proszę o komentarz lub krytykę.
-
ropuch81
Czas na wrzutkę. Na początku szkice markerami i cienkopisem - uczę się tej techniki, wszystkich doświadczonych proszę o krytykę. - - - Połączono posty - - - Bazgroły w tej technice z wyobraźni.
-
ropuch81
Morano, bardzo dziękuję za wizytę i komentarz. Mam nadzieję, że również wiele innych osób też go przeczyta i skorzysta, bo są tam bardzo ważne, wręcz fundamentalne informacje dla tych, którzy się uczą, obojętnie na jakim są etapie. Ja przeczytałem już go kilka razy i na pewno będę co jakiś czas do tego wracał. To wspaniałe jaką moc ma słowo. Czas wracać do pracy. Na celowniku martwa natura.
-
ropuch81
Dokładam jeszcze kilka miniatur do tematu ze Spitpaint - Eskimo. Po kolejnej serii ćwiczeń z kolorem i movie stills, chcę zrobić serię color comps, wykorzystując miniatury, które do tej pory wrzuciłem do teczki. Wcześniej mam do przerobienia kilka tutków z Gumroad'a w temacie. Podzielę się wrażeniami i przypominam o tym, że komentarze i krytyką są, w mojej teczce, bardzo mile widziane.