Gotham

Technicznie jak najbardziej OK. Ale nie trafia do mnie temat.

Nie wypowiedziałem się bo nie widziałem radeonów w akcji... Chyba niedługo będę dopiero widzieć... Kolega namówił swoją firmę do zakupienia..... Jeśli kupisz tą N-Vidię to w NT (nie wiem jak w 9.X) OpenGL będzie ci działać tak samo jak obecnie (nawet wolniej), ale jeśli przełączysz na Direct X to będziesz mógł pójść w miliony ścianek (bez tekstur), daje leprze światło... Zupełnie nie radzi sobie z prezentajcą dużej ilości splinów. Znaczy nie jest źle, ale jak się przyzwyczisz do płynności siatek to będziesz odczuwał zwolnienie. A tak, szybkość OpenGL (tragiczna) to prezent od NVidii, tak abyś poczuł potrzebę mieć Quadro.

Hi, A to jestem ja, jeszcze bez brody, ale za to w pozycji kuszącej.

Ekstra wyszedł obszar żyrandola... Ale jakoś tak całość sprawia wrażenie.... Nie proporcjonalności....

Jeśli chodzi o szkło to podstawą jest redukcja głębokości pobierania próbek Raytrace. Jest osobna zakładka w opcjach renderingu, poza tym część obiektów można w ogóle pominąć etc.

Hi, Dzięki za komentarze :). Model jest jeszcze do poprawienia, więc nawet go nie mapuję. Będzie animowany, ale nie wybrałem metody. Muszę poznać ograniczenia drogi do silnika czasu rzeczywistego.

Teraz padam, jutro wspomogę ten światły thread.

Wiesz Adamkos. VRay jest zrodzony do plastiku i szkła. Teraz zależnie jak na to patrzysz jest to zaleta lub wada.

Hi, Dzięki za komentarze. :) Dawid a co ci odbiło z tym ładnym proszeniem? Po prostu proś a będzie wam dane ;). Bez przesadnego ugrzecznienia. A ta sztuczka to udawanie szczegółowości + obłości, specyficznie układając wierzchołki. Maggem: Scianka to tłumaczenie Face. Czyli jakby nie patrzeć powierzchni ograniczonej trzema odcinkami a więc jest to niewątpliwie trójkątny polygon :), jak to nazywasz. A co do teksturek, to najpierw trzeba dziada wymapować... Co nie będzie zbytnio trywialne... Znaczy trywialne tak, ale pracochłonne jak cholera. Więc do teksturek to jeszcze całkiem długa droga. A więc eta siatka obiektu. Z polska zwana wireframe.

Hi, Założyłem nowy w±tek (usuwaj±c stary), ponieważ nowy Zombie będzie (powoli jest) naprawdę mgielnie powi±zany z poprzednim (wystarczy chyba jedno spojrzenie na obrazek poniżej). A więc przeniosłem Zombie do ¶wiatłego standardu UT2003. A więc 3010 ¶cianek... Trwało to 4 godziny. Robi±c plan totalnie się przejechałem, chodzi oto że my¶lałem że te 3 tys. to dużo mniej ;), doszedłem do 1500, patrzę w plan i wszystko mam spełnione :), aż posprawdzałem czy mnie pamięć nie myliła z tym standardem :).... Prawda jest taka że jest to naprawdę dużo, mogłem użyć mojej starej sztuczki używanej kiedy¶ do Hi-Poly. Na obrazku bonusem jest poprzedni model (je¶li kto¶ jeszcze pamięta tamten w±tek) aby było widać że nie zbijałem b±ków. Ogólnie czekam na komentarze, uwagi czy cokolwiek innego.

Hi, Jak się przyjrzałem offline to bardzo fajna teksturka :). Zmarszczki, pozszywane usta, zrogowaciały miejscami naskurek... Ale są też proste błędy merytoryczne. Jak podniesiona brew, oczy nie są cyklopie (symetryczne) zmarszczki zrobiły się tylko z jednej strony oka etc.

Dziwne ale OK. :)

Na rzeczywiście dziwne.... Trochę nie wiadomo od razu co to jest :\\...

Hi, Ja się odniosę tylko do wiatraczkowego aspektu rozmowy... Właśnie zmieniłem sobie wiatrak!!! Z cholernego odrzutowca (i to upośledzonego). Na dosyć niepozornego... Ot tylko spodnia warstwa z miedzi... Jakiś taki brzydki... I jest SUPER. Wiatrak jest dziwny. Wielki i o dziwnych łopatkach ale daje istną arię ciszy!!! Kręci się do 3000 obrotów. Genialność wypływa z prostoty... A i o 10 stopni mniej!!! Łopatki są naprawdę świetnie zaprojektowane. Tylko pajawił się jeden nowy aspekt... Na pierwszego wokalistę awansowała ta paskuda na mostku północnym ;(. Szlak mnie trafił... Ale i tak jest genialnie!!! Teraz czeka mnie wymontowanie dziada (cholera chyba jest zlepiony) i zastąpienie go radiatorem ciągnącym się przeciwległej ścianki.... Na karcie nie oszczędzałem i tam jest fajniusi wiatraczek. Zasilacz będzie też trzeba jakoś załatwić... Chyba są modele z wiatrakami na tych fajnych łożyskach, albo też walnie się kilogram radiatora :). Myślałem o płynach.... Ale nie chcę pracować w okolicy lodówki a i hodowanie rybek mnie nie interesuje. Jakby ktoś nie wyłapał puenty: NIE OSZCZĘDZAJCIE NA WIATRAKACH!!! CEŃCIE SWOJE ZDROWIE PSYCHICZNE!!! NIE PODKRĘCAJCIE SPRZĘTU KOSZTEM MONTOWANIA ODRZUTOWCÓW!!!

Hi, Wydaje mi sie ze walor jest za plytki i za bardzo nastawiony na jasne odcienie. Wydaje mi sie ze uzyles nieco za bardzo od siebie odchodzacych kolorow. Uzyte roze troche za bardzo odbiegaja od zolci przechodzacych w zielen. Co tu jeszcze... Usta sa jak na moj gust za pelne i zbyt nasycone. Wlosy wyszly bardzo fajnie... Ale to oko wymiata, wyszlo naprawde swietnie, bardzo tajemniczo :).

Hi, Ja zakupy zawszę robię z braciszkiem po elektronice. Ogląda scalaki użyte w kartach (ich specyfikacje ma chyba w głowie) i jeszcze nigdy się nie przejechałem na tym... Tak po nazwach to trochę znachorstwo.

Hi, Dzięki za komentarze. Oto updacik, chcę aby praca wyglądała jak wizja z najgorszego snu... Takiego gdy wiemy że nie ma nadziei na ucieczkę... To chyba koniec bo nie mam czasu ani ochoty dalej coś z tym robić. Są nowe pomysły etc. No chyba że rzucicie jakieś fajne uwagi.

Fajne światło :), ale ogólnie preferuję chropowate prace.

Hi, Już dawno (5 dni temu?) miałem to uploadować, ale problemki z FTP itd. spowodowały to opóźnionko. Ogólnie to są to obrazki do tego podsumowania Bitwy, takie małe podsumowanko tego co zrobiłem do tej pory (do momentu sprzed tygodnia). No cóż, komentarze są jak zawsze mile widziane. PS. Te obrazki są duże i dlatego wylądowały na mojej taczce ftp a także dlatego daję linki do nich (po co potem strona ma się ładować ruski miesiąc). http://1gotham1.w.interia.pl/18.jpg http://1gotham1.w.interia.pl/19.jpg http://1gotham1.w.interia.pl/20.jpg [Edited on 27-2-2003 by Gotham]

Hi, Zgłosił się już jeden samobójca ;), wyłuskał już nawet obiekty od grafików... Ale, jak zrobisz coś odpowiedniego/fajnego to rzuć mi na e-mail.

Hi, No to może spróbuję inaczej przekazać to co mam na myśli. Czy patrząc na twój obrazek można określić gdzie jest światło? A na szkicu? Dlaczego na niektórych elementach są cienie a na pozostałych nie? Etc. Ale ogólnie nie jest źle. Trenuj rysunek przede wszystkim, aby twoje prace powstawały od początku do końca twoimi rękoma.

Hi, Masz rację, co widać po twoich rzeźbach zresztą. Prosta tekstura czy raczej jej brak + światło wydobywa wszystko co trzeba z modelu. Ale ta metoda ma też drugą stronę medalu. Spójrz na scenki. Bez odpowiedniego oświetlenia dla każdego modelu tracą niesamowicie dużo ze swojej jakości. Trudno jest zrobić dobre tekstury, ale to one są odpowiedzialne za to aby model wyglądał przekonująco przy różnym oświetleniu. Hihi, inna sprawa że Scout otrzymał pod podział +1 (co do początkowego planu), aby trzymał dobrą szczegółowość na tle twoich rzeźb (nie mogłem przesadzić bo będę nim machać kośćmi). ;) A co do podsumowania bitwy to są już ostatnie szlify na panelu....

Hi, Jest to moja 4 praca tworzona plamę/mieszaniem kolorów. Do tej poty tworzyłem prace monochromatyczne.... Na razie nie mogę się w tej technice odnaleźć :/. Jak patrzę na kolory Lindy Bergkvist czy kreski Mulinsa to ręce mi opadają (razem ze szczęką). Bardzo liczę na świeże spojrzenie na tę pracę i jakieś spostrzeżenia jak mogę poprawić swój warsztat.... Co w ogóle mam z nim zrobić :\\. Cholera strasznie lubię 2D ale jakoś nie mogę sobie wyrobić stylu jak w 3D :\\.

Hi, A więc co do pytanka. Ostatnio zacząłem malować plamą... A więc musiałem zmienić zupełnie warsztat 2D :\\, ale inaczej do końca życia bym malował w czerni i bieli. Miałem podobne problemy do ciebie więc chyba będę pomocny. Mam nadzieję. Te wszystkie sposoby dobierania kolorów z trójkątów etc. to jakiś sposób dla masochistów/wariatów. Najpierw opracowuję sobie projekt, czyli przewiduję wszystko co znajdzie się na pracy. Z jakiegoś zdjęcia wyciągam, sobie kolor słońca/otoczenia. Jak na razie wydaje mi się że to on jest odpowiedzialny za klimat lub jego brak. Czyli wrzucam sobie wycinek nieba na nowy obrazek (tak aby zajmował 25%). Jeśli jest postać to wycinam sobie fragmęt policzka oświetlonego i zacienionego i także wrzucam. Tak w ogóle to robię to w photoshopie. Pozostaje przewidzieć zachowanie elementów sceny (kamień, zieleń) przy takim niebie i zapełniamy resztę obrazka (też często wycinki zdjęć). Teraz wszystkie elementy umieszczam tonalnie w okrąg. Łączę każdą warstwę i kolosalnie bluruję. A tak, trzeba pamiętać o małej rozdzielczości. Gdzieś tak 300/300 całość. Powstaje w ten sposób przybornik malarski. Ojej znowu zapomniałem, umieszczając elementy trzeba przewidywać, kolor włosów obok skóry (po zblurowaniu powstanie przejście tonalne). Potem otwieram maleństwo w paintnerze i umieszczam obok tego trójkąta czy co kto woli (nigdy nie przewidziałem wszystkich potrzebnych kolorów :\\). A podczas malowania wciskam Alt + lewy przycisk myszy daje ultra szybkie pobieranie koloru i zapewnia komfort pracy :). Po prostu można się skupić na malowaniu a nie na poszukiwaniach potrzebnego koloru. Trójkąt służy przyciemnianiu i rozjaśnianiu pobranej barwy. Teraz co do pędzli. Używam prawie takich samych jak Campus zaprezentował w swoim tutorialu. Wejdź na stronę max3d.pl. Adek niedawno zdradził większość sędziów z linkami do ich stron. Tam jest Roberto Campus. W jego tutorialach są graby ekranu z konfiguracją pędzli. DUH. Wrzuciłem swoją ostatnią pracę (4 techniką łączenia kolorów), za taki długi post oczekuję komentarza :). I to konkretnego!

Widzisz zupełnie zgubiłeś światło. Spójrz na szkic. To jest gra światła na powierzchni. Ty to zupełnie spłaszczyłeś. Wręcz odwróciłeś, to co u niego było jasne, u ciebie robi się ciemne etc.