Skocz do zawartości

Armia

Members
  • Liczba zawartości

    318
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Armia

  1. Armia

    Cinema 4d warto?

    Dorzucę swoje 5gr bo jestem po bardzo podobnej rozkmince, po prostu max spowodował chęć zmiany środowiska. Też przeglądałem kilka rozwiązań i cinema wydała mi się najciekawsza do moich zastosowań. Potem było ze 3 - 4 miesiące adaptacji, momentami bolesnej, ale koniec końców przesiadłem się i to była jedna z lepszych decyzji mojego życia zawodowego. C4d ma swoje ograniczenia, jednak do viz i broadcastu nie wyobrażam sobie lepszego softu. Poczucie bezpieczeństwa pracy jest wspaniałe, nie straciłem ani jednego pliku, co w maxie było częste. Ogólnie po roku mogę powiedzieć, że miałem z tym programem mniej problemów niż w maxie przez statystyczny tydzień.... wydajnościowo działa naprawdę dobrze, zalecam kartę ze stajni amd, prawie 2x szybciej działa niż nvidia. Porównanie wydajności do ostatniego maxa na którym działałem (2013) jest troche nierówne - ogólnie rzecz biorąc powiedziałbym, że max jest wydajniejszy o jakieś 20% na nitrousie. W szczególe - są momenty, kiedy cinema bardzo przoduje, nie ma stresu z ilością tekstur w viewporcie, pamiętam sceny, które maxa zabijały, a w cinemie były bez zająknięcia (dużo prostych obiektów każdy z inną teksturą). Natomiast powiedziałbym, że viewport z cinemy jest jakby bardziej elegancki, przyjemniej się patrzy, aa działa bardzo dobrze i w sumie nie ma bugów czy artefaktów które w maxie pamiętałem jako normalne. Nie czuję braku narzędzi, może czasami męczy mnie praca na spline'ach która w maxie była fajniejsza. Ale pluginów jest całe morze, sporo darmowych i sensownych. UV jest na początku dziwne, ale ma swój urok i działa, jak się do tego przyzwyczaić. Warto też grzebać w layoutach, adaptacja wyglądu ui jest prawie nieograniczona. Co do natywnego rendera - czuję moc i potencjał, ale nie mogę się do niego jeszcze dokopać :). Przeszkadzają mi nieostre tekstury w porównaniu do vraya i to tak naprawdę tyle, ten w wersji r15 jest już b. szybki, choć nie tak szybki jak vray. vray ma mikroproblemy z kompatybilnością, nie robiłem updatu, nie wiem jak w nowej wersji. w wersjach testowych maxwell, indigo, octane, mental i iray działały zasadniczo bez komplikacji, z niecierpliowścią czekam na coronę (jak większość c4d userów). Reasumując - narzędzie jest wielkie i niedocenione. W porównaniu do maxa jest przedewszystkim spokój pracy, który jest wynikiem wrażenie obcowania z nowoczesnym, kompletnym, skończonym i przetestowanym narzędziem. Jedynym ale jest to, że jakbym robił (a nie robię ;P ) wywalone w kosmos animacje, pewnie myślałbym o Mayi. Jakbyś miał pytania - wal śmiało, chętnie pomogę ;).
  2. na tą samą mafię? ble... Cinemka :). Jest boska dla mnie. Przez pół roku narobiła mi mniej problemów niż max w dzień ;D.
  3. Znane, nielubiane... Sterowniki karty graficznej i eksperymenty z hotfixami i service packami.... Aczkolwiek ten i wiele innych problemów rozwiązałem poprzez zakończenie współpracy z tym "programem". :)
  4. Witam, Jak w temacie, jest pudełko, przejściówki itp. Zainteresowanych proszę o kontakt [email protected] cena ok 500zł. Pozdrawiam Wojtek
  5. Coś tam pomogło, maxowa statystyka wzrosła z 6fps do 10 - 12, ale nadal to mało w porównaniu do 24 - 40 z 2012... Scena 22mln poli. Jak coś wymyślę / coś się zmieni w temacie dam znać.
  6. U mnie wrażenia mieszane. Z jednej strony odezwało się więcej wątków procesora przy viewporcie. Z drugiej strony wydajność ze 3 razy gorsza :(. Ta sama scena, nawigowanie w 2012 dużo dużo sensowniejsze. Coś jest zmienione w wyświetlaniu, gdzieś jest dodany jakiś anty aliasing, może to powoduje te problemy, ale tak się wkur... że nie miałem siły szukać. Kolejny gorszy max?
  7. Armia

    Quadro wars ;)

    Mimo, że wiadomość wartościowa, to jednak czas renderowania raczej nie wzbudza wątpliwości, zależy od procesora i to w sposób przewidywalny / liniowy. Zdecydowanie nie o tym jest temat.
  8. Armia

    Quadro wars ;)

    Nie udało mi się niestety, maszyna w której ma to znajomy wpadła w zug renderowania :). Ale spoko, zostało jeszcze tylko 100 klatek, a ja pamiętam jak najbardziej :). Opcja rt w vrayu jest średnia jak dla mnie, jeszcze nie dopracowana. 3930k podkręcone daje niewiele niższą wydajność niż 560ti, a sprawia stabilniejsze wrażenie...
  9. Armia

    Quadro wars ;)

    Ma ktoś może informacje jak zachowywałaby się w takim razie quadro fx4800? o ile się nie mylę to chyba właśnie odpowiednik takiego 280 (lub innego modelu ale z tej serii).
  10. Armia

    Quadro wars ;)

    mimo, że Twoje wyniki potwierdzają moją teorię, nie wiem jak je zinterpretować. Po prostu nadal nie wiem co generuje wydajność :) Sprawdzę później jeszcze raz jak dokładnie i przy jakich częstotliwościach wypada 560Ti oraz quadro 600, bo mam wrażenie, że mimo 3930k wyniki miałem słabsze :). Ale muszę się upewnić. W przyszłym tygodniu dostanę w swoje łapki wspomniane gtx275 - też się chętnie podzielę efektami.
  11. Armia

    Quadro wars ;)

    Były głosy na zagranicznych forach, że karty 2xx ładniej sobie radziły niż późniejsze 4xx i 5xx. Mam teoretyczną możliwość sprawdzenia gtx275 - tylko na procku i7 920 @ 3,8ghz, ale spróbujemy, czy to coś da :). Bobby_digital - siema ;). No i mam wynik. 21 sekund. To co, teraz wszyscy marsz na allegro i szukamy kart z serii 2xx ;D ? Będę się starał dać potwierdzenie jakie to ma przełożenie w rzeczywistej wydajności, niestety mam to utrudnione, ale napewno będzie to cenna informacja... Acha, sterowniki normalne, bieżąca nVidia.
  12. Armia

    Quadro wars ;)

    U siebie nie zauważyłem żadnych zmian wydajności przy zmianie rozdzielczości odnosząc się do testu city. Ogólnie może jest ktoś ze stolicy, chętnie umówię się na porównanie na jednym sprzęcie np. 2000 vs 600 albo coś podobnego. Dla mnie to był na przykład duży dylemat którą z tych kart wybrać i choć powiedzmy, jestem zadowolony, nadal nie wiem czy dobrze wybrałem. Powinno być tak, że po przejściu na q2000 powinienem być bardziej zadowolony, a przy q4000 nawet jeszcze bardziej ale... nie uwierzę póki nie zobaczę . Być może dzisiaj uda mi się powiedzieć jak zachowa się quadro 600 +max 2011 + performance vs gf560Ti. Opiszę wszystkie spostrzeżenia, tylko nie wiem czy dzisiaj się z tym wyrobię ;). edit: Wymiękam - nie jestem w stanie zmusić maxa 2011 trial do współpracy z q600 przez performance driver. Już sam meldunek drivera, że nie specjalnie widzi quadro w systemie zdziwił mnie, później max od razu wywala błąd, że sterownik nie działa i wymusza "null driver". Czyżby q600 nie zasługiwało na udział w zabawie? Czy fermi nie jest po prostu wspierane? Może ktoś coś podpowiedzieć?
  13. Armia

    Quadro wars ;)

    RafałPL, dzięki za wpis, generalnie właśnie dzięki Twojemu wątkowi "odważyłem" się na zakup q600 :). Powiedz mi jeszcze proszę, jak to co napisałeś ma się do tego co ja napisałem: - bezpośrednio na wydajność / płynność w środowisku viewporta wpływ ma TYLKO I WYŁĄCZNIE wydajność pojedyńczego wątka procesora. Mówimy o maxie 2012. odpowiednio - póki nie zatkał się ram, laptop z i5 taktowanym 2,3ghz zauważalnie lepiej (miało to też proporcjonalne odbicie w scenie City) radził sobie niż teoretycznie wydajniejszy 2630 taktowany 2ghz. Jakie masz procesory i jak taktowane w tych stacjach?
  14. Armia

    Quadro wars ;)

    Czyli, reasumując, w vieporcie 3dsmax 2012 na nitrous w ciężkich scenach widać różnicę między quadro 600, 2000 a 4000?
  15. Armia

    Quadro wars ;)

    Acha, jeszcze jedno - z dawniejszych czasów, pamiętam, że fire pro ze sterownikami performance w maxie 2010 po prostu zmiażdżyło laptopa asusa z powyższego testu. Różnica była rzędu 0,7fps vs 28fps. I to było czuć :). Trzeba oddać słuszność, że nitrous wiele naprawił i pomógł, moim zdaniem jest bardzo fajny, ale wymaga dopracowania.
  16. Armia

    Quadro wars ;)

    Siema. Nie odzywałem się na forum pare lat to wypada się przywitać, hehe :). Ostatnio miałem okazję pobawić się dłuższy czas paroma konfigami, porobiłem na wszystkich testy w pliku City, i w różnych scenach - głównie bardzo ciężkich i chciałem podzielić się efektami, bo widzę, że temat jest nierozwiązany i pewnie jeszcze jakiś czas nie będzie... Konfigi: 1. dual xeon poprzedniej generacji 3,2Ghz (sorki, nie pamiętam teraz modelu, odpowdnik core quad, przed i7) 32gb ram, ssd REVO 2. Core i7 950 oraz później core 970, potem podkręcone do 4ghz, 24gb ram, dyski normalne 3. core 2630, 16gb ram, gtx460m (laptop asus g73) 4. i7 3930k, 32gb, ssd OCZ. 5. core i5, 8gb ramu, gf550 (laptop, hp bodaj). Poza laptopami karty jakie miałem możliwość sprawdzić przy tym: - gf 590 asus - gf560Ti - ati 6970 - ati 5770 - quadro 600 - fire pro 4800. systemy wszędzie win7 x64. Po żąglerce wszystkimi kartami, odpalaniem testów takich czy siakich nasuwają mi się następujące wnioski (nieprofesjonalne, ale może komuś się to przyda): - ram odpowiada za wielkość sceny przy jakiej nie będzie dramatycznego spadku wydajności (zarówno ilość poli jak i później render) - np. jak zatka się 24gb ramu, podkręcony i970 renderuje tą samą scenę 8h, co 3930k 1,5h. - bezpośrednio na wydajność / płynność w środowisku viewporta wpływ ma TYLKO I WYŁĄCZNIE wydajność pojedyńczego wątka procesora. Mówimy o maxie 2012. odpowiednio - póki nie zatkał się ram, laptop z i5 taktowanym 2,3ghz zauważalnie lepiej (miało to też proporcjonalne odbicie w scenie City) radził sobie niż teoretycznie wydajniejszy 2630 taktowany 2ghz. - ubawiło nas, jak max zachował się identycznie na radeonie 5770 jak gtx590 - co do sekudny ten sam czas w city (33s bodaj było) na tym samym kompie. Zachowanie samo z siebie - to samo. - xeon 3,2ghz jest ciapkę wydajniejszy niż i7 970 stock w scenie (było to widać gołym okiem, ale też i różnica w statystykach viewportu pokazała 4,8 fps vs 7,1 fps.) - najmniej pewne bo najmniej mierzalne - wpływ quadro 600 i fire pro :). Firepro się nie popisało, zachowało się tak, jakby scena po 15 sekundach się zatkała - może konflikt ze sterami, nie wiem, nie jestem pewien. Nagle wydajność dramatycznie spadła i nie wróciła ;). quadro 600 takich objawów nie daje. Wydajność oczywiście identyczna jak 560ti i inne. ALE! (od teraz wszystkie punkty poprzedza sformułowanie "sprawia wrażenie" ale nie są to delikatne różnice, po prostu nie wiem jak to zmierzyć). - przełączanie wireframe - shaded i z powrotem w bardzo ciężkich scenach trwa dużo krócej - nie odczuwam laga od orbitowania nad sceną - po prostu alt+mmb działa jak należy - nie uraczyłem ani razu wariacji na temat latających poligonów po scenie - max 2012 generował nam takie problemy jak błędy wyświetlania, powiedzmy, raz na 2 tygodnie :). Na quadro tego po prostu nie ma. Teoretycznie są to małe różnice - jeśli quadro 2000 albo 4000 (a jest na to szansa spora) nie przyniosłoby poprawy wydajności, muszę powiedzieć, że byłbym wkurzony zakupem. Quadro 600 ma taką cenę, że te usprawnienia są moim zdaniem i w moim przypadku warte zakupu :). Acha - komentarz do sławnego testu City - nie podaję wszystkich wyników, tabelek itp, ponieważ moim zdaniem ten test nie jest miarodajny. Nie specjalnie chciałbym też podniecać się różnicami we frapsie czy innych metodach - generalnie uważam, że quadro vs gaming różnica powinna być taka, żeby nie było wątpliwości na którym sprzęcie pracujemy - to zajwisko po prostu nie istnieje. Ablo nitrous jest zwalony, albo nie wiem co. Bardzo chciałem sprawdzić jeszcze jak poradzi sobie quadro na performacne driverach w maxie 2010, ale nie było mi dane, ponieważ na chwilę obecną po prostu max 2010 stwierdził, że nie widzi powodu dla którego miałby się włączyć w takim trybie. Po poczytaniu o sterownikach zaczynam mieć podejrzenie, że test taki mógłbym przeprowadzić na wersji 2011 tzw ext (?? chodzi o sp1 albo coś? ) którego nie specjalnie mam i nie mam dostępu. Ale temat pozostaje otwarty, jeśli ktoś miałby triala i miałby gdzie go umieścić, chętnie sprawdzę. Jeśli ktoś ma jakieś pytania pisać tu ;). Chętnie porozumiem się z osobami mającymi inne spostrzeżenia od moich - ale na własnych doświadczeniach, żaden test z netu mnie nie interesuje, bo nie znalazłem takiego, który pokryłby się z moimi spostrzeżeniami. pozdrawiam :)
  17. Czołem zlotofani ;). Browarek oficjalnie załatwiony by niezastąpiona Purple w jutrzejszą środę, znaczy dnia 2 kwietnia od godziny 19. Rezerwacja znaczy się. na podobnych zasadach jak last time. Znaczy, chlejemy i pierdzielimy o fotografii, różnych przejawach grafiki, Piksar i Tweety będą robić sobie nawzajem zdjęcia itp. Zdrawiam i oby dna szklanek były jutro stale / często odległe ;)
  18. Tyle na dziś. Mało miałem czasu, więc poprawiłem tylko nieco siatkę, postarałem się wyrównać blache tu i ówdzie. Dorobiłem pare szczegółów. Jeszcze mi sięmaska kaszani, ale to do dorobienia będzie. Więcej jutro :).
  19. jaras -> robie co mogę ;) KoMiC -> siema! Ty mnie jeszcze pamiętasz :)?? No miło mi bardzo. Naprawde! Piksar -> no sierra chyba nawet nie dojechała do japonii :). Ale co do sieruni mam plan! Chytry i przebiegły, ale spodoba Ci się jak się uda. A co do bitwy, kolejny update - taki żart z teksturami :) i szara prezentacja tego co mam aktualnie. Jaśnie wielmożnej pupy nie pokazuje specjalnie - nie jest jezcze zrobiona i borykam się z koncepcją na nią. Będzie to pokażę :). Narazie usunąłem pare drażniących błędów, pare zlekceważyłem chwilowo, a całej reszty jeszcze nie zauważyłem, co nie znaczy że ich nie ma. No i szyby się pojawiły... I felgi w bardziej zamierzonym rozmiarze. i na dziś starczy, pomyślę dalej jutro. Dzięki za odwiedziny i zapraszam dalej, bo nie mam zamiaru tu stać w miejscu :).
  20. nie ma sie co ociągać, zasuwam dalej :). Kółka są "tymczasowe".
  21. Witam w moim wątku pozostałych bijących się i tych, co się przyglądają ;). Story: Młodzik dostał od tatusia super bryke, pojechał poszpanować, poszaleć i wpadł na nocny wyścig. Nie udało mu się, kasy nie ma, postanowił uciekać. Scena ma przedstawiać bardzo szybki koniec ucieczki i tłumaczenie mu, że tak się nie powinno robić, bo to niegrzeczne. W planach: - pojazd młodzika - mazda rx8 - pojazd starego wygi - toyota supra - najprawdopodobniej (nie wiem czy podołam) toyota będzie "prawidłowo zaparkowana" w boku mazdy, lub też jej przedzie, nieszczęsny małolat nie zapiął pasów, więc wyeliminuje swoją młodą głową przednią szybę, natomiast koleszka z Toyoty będzie zmierzał do niego z klasycznym kluczem do kół. A wszystko to w oświetleniu nocnego, neonowego Tokyo. samochody będą oczywiście stjuningowane. Jeszcze nie wiem jak :D. Ale będą. Zbieżność wydarzeń z przedstawionymi w filmach jest PRAWIE przypadkowa :). Narazie zacząłem od modelowania od podstaw mazdy. Nauka ciężka jest.
  22. ja celem uaktualnienia swoich opinii, człowiek całe życie się uczy ;P. Po pierwsze - prostreet nadal nadaje się do miejsca, gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę. Ale nie o tym Pełnego Crysisa sprawdziłem... Przykro mi, nadal mnie nie wciągnął. Coś tam niby iskrzy, ale jakoś po gears of war, Jericho, ut3, czy leciwym już preyu sprawia drętwe wrażenie - nic sie nie dzieje :). UT3 - ZNALAZŁEM INSTAGIBA :D GRA ROKU DLA MNIE (po tym odkryciu ofkoz...)
  23. niet. reflect, bump mapy są i żadna nie daje dostarczonych efektów - zwykłe bitmapy. Mapy typu vraymap ofkoz. EDIT: problem został zlikwidowany. Co było tego przyczyną, nie mam zielonego pojęcia, skasowałem 3dsmax.ini i problem zniknął. Ten sposób powinien być już stosowany jako pigułka na cale zło :D:D. Pozdrawiam !
  24. Ja GOW mam już za sobą na blaszaku. Ale kompletnie nie zgodze się z opinią, jakoby miało kiepski kod!!!! Gra uważam rewelacyjnie zoptymalizowana, u mnie amd 4600+ 2gb ramu i gf7900 gs - efekty - 1280x1024 wszystko na maks detalach i jednej przycinki podczas gry nie uraczyłem. Wspaniała, dająca dużo radochy płynność. No i gra dająca duzo radochy :). A co do UT3 - ta gra mnie zmiażdżyła :). Takie same zdanie co do optymalizacji kodu, takie same ustawienia i jazda na maksa bez trzymanki. I wreszcie dynamiczny i miły w rozwałce ut :D. Gra posiada jeden jedyny minusik dla mnie... ale za to ten sam co był bodajże już w ut2003 albo 2004 - brak mutatorów i mojego absolutnie ulubionego instagiba :). Z odkryć jeszcze dla równowagi dla powyższych tytułów zapodaję ProStreet - niewysłowienie, nieokreślenie, maksymalnie zasmucająca klapa! Dno! Kibel. Spędziłem przy tej grze 2 godziny szukając czegoś dla siebie. Nie znalazłem. Miałem ogromne nadzieje, że drifting przyniesie troche przyjemności z gry. Niestety, po 3 trasach driftowych stwierdziłem, że nie ma sensu i wywaliłem. a napalałem się na gierkę od 4 miesiecy... A o Crysisie nie mam jeszcze zdania. Demo zawiodło moje oczekiwania.
  25. Witam. Pracuje sobie w maxie od dawna, działam w opengl (w direct3d nie mam tego problemu, ale mam inny :P). Otóż nagle przy zmianie na direct 3d i po dwóch dniach spowrotem do opengl zaczęło mi dziwnie wyświetlać tekstury. Oto zrzut z fragmentu ekranu. http://img503.imageshack.us/my.php?image=86246341el5.jpg efekt polega na tym, że pojawia się krata, która wycina obiekt i przez nią widać. Żeby było śmieszniej rozmiar tej kraty jest ściśle uzależniony od rozmiaru uvw mapping. Tu na obrazku jest akurat mapowanie planarne. jak się da np. cylindryczne, wycięcia grzecznie zmieniają się na kształt gizma. Co ciekawe dzieje się tak tylko na obiektach z wyświetloną bitmapą - na obrazku widać zielony box, który ma to samo mapowanie co kamienna posadzka. Błagam o pomoc, to jest tak wkurzające, że hej, przeszkadza pracować. Przekopałem opcje viewporta, wyświetlania i drivera, nic nie znalazłem co by mogło wskazywać na taki stan. Co o tym powiecie? Jako alternatywe dla rozwiązania tego problemu, może ktoś mi wytłumaczy, czemu direct3d tak potwornie gryzie się z Vrayem? (obie rzeczy, znaczy max i vray oryginalne). Objawia się to masakrycznymi zwolnieniami przy operacjach dodawania / usuwania światła i wywalanie błędów, że max zostanie właśnie zamknięty. Pozdrawiam i dziękuję za szybką pomoc!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności