Skocz do zawartości

tweety

Members
  • Liczba zawartości

    9 115
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Zawartość dodana przez tweety

  1. popisywanie? moment, moment... o tym "pro bono" wspomnieliśmy tylko jako ciekawostkę, żeby odciąć się od debilnego komentarza, że niby zrobiliśmy ten film "za publiczne pieniądze". to jest raz. dwa: nikt nie robił nic za darmo, Platige płacił jak za normalny dzień pracy. tyle, że ani fundacja ani agencja nie przekazały firmie żadnych funduszy trzy: nasze podejście do tego filmu było zupełnie inne niż do jakiegoś jogurtu czy krowiej pasty do opon cztery: firmowe wyjście do instytutu onkologii?? to jest jakieś zoo? mamy sobie oglądać zamęczone dzieciaki leżące na onko? a może popatrzeć jak ktoś rzyga po chemii? sorry dude, ale chyba nadajemy na innych kanałach. krótko: szlag mnie trafia czytając wielkie roztrząsanie jednego cholernego zdania. myślisz, że ja się tym chwalę na co dzień? tak! oczywiście nawet se koszulkę kupiłem 'PRO BONO FUCKING MASTER FORM PI DA BEST STUDIO IN POLSZA". meh! a tutaj to trochę zasłonię się stylistyką obrazu - czyli zwalam na rezysera hehe :) ilekroć czytam Twoje posty, mam ochotę mocno potrząsać Twoją głową w kierunku ściany, żeby ten "proszek i czaka" wyleciał :] jaki scenariusz? wszystko na żywioł i bez opamiętania. Nawet przemycaliśmy amfetaminę naszym animatorom, żeby animowali w amoku... No offence, ale od wielu lat zakładałem, że nie ma dwóch stron barykady: "my" i "ci z PI", bo gross userów z max3d pracuje w PI... Tu jest problem bo idąc tym tokiem myślenia "My w PI" uważamy zupełnie na odwrót. Gdybyśmy naprawdę starali się udowodnić jacy to super hiper duper jesteśmy, nie opędzilibyście się od newsów w stylu: "nowa kampania bedrony", "Serce i rozum strzelają kurczakiem z dupy królika", "Masło w Tesco za 9,99 - HIT!!!" :) Come on. Rzadko kiedy jakieś inne studio w PL wrzuci coś na max3d.pl. Przynajmniej nic takiego ostatnio nie widziałem. A szkoda, bo to stoi w martwym punkcie. Ale z kolei jak już wrzucamy coś my to obserwuję zupełnie inny styl: "O. ZNOWU FILMIK Z PI... A J..NE KOMENTARZ. J..ŁEM" Tak to trochę wygląda. Nawet w Cyberpunku czy Wiedźminie widziałem marudzenie: nie podoba mi się to i tamto, sramto owamto. I chwała za to, bo to uczy dystansu i pokazuje, że nie zawsze jest tak super jak sądzimy. Ale z drugiej strony w przypadku tego filmu zaczyna być naprawdę niefajnie. Bo pomimo naszych dobrych chęci, okazuje się, że zamiast puścić na fejsa i napisać: "Może do mnie nie trafia, ale hej, ktoś zrobił zupełnie inną kampanię. Pchnijmy dalej w świat, może to coś pomoże!", zaczyna się żalenie: "Słabe, to, idź z tym gdzie indziej, rak za czerwony, świnka za różowa, scenariusz do bani, logo krzywe i w ogóle to jesteście debilami, że robicie takie filmy" Raaaajt. Community max3d nigdy nie było łatwym widzem, ale ostatnie hejterstwo na PI przerasta nawet byłego moderatora. Pomijam Dziadka 3d czy innych uduchowionych artystów. Ale jak dostaję komentarz "słabe te partikle" od kogoś kto w innym wątku pyta o zmarszczki na sofie, czy o flickering GI w vrayu... no come on... z czym do ludzi. Pytanie za 100 punktów: gdyby filmik powstał poza PI, albo wykonane przez inne studio, jaki byłby wtedy odzew community max3d? Bo niestety połowa komentarzy imho odnosi się raczej personalnie do studia, przez pryzmat innych filmów niż do samej kampanii czy filmu. Staram się naprawdę nic nie robić z tego marudzenia. Ale nie wychodzi. Praca ekipy z 3 mcy poszła trochę w zlew, czytając to co się tutaj wyprawia. Bo jednak 90% ludzików ma swoje konta na max3d. I wszyscy się dobrze znamy. A kiedy wrzucasz coś ciekawego, oczekujesz przynajmniej poklepania po plecach i pogratulowania "dobra robota, może się przyjmie, powodzenia". Geez... komentarze pod wizkami są bardziej pozytywne niż to co się tutaj rozpętało. POD WIZKAMI :) Salut, miłego dnia tw
  2. Trochę w tym racji masz. No bo faktycznie róż i czerwień leżą po tej samej stronie. Ale skoro czepiamy się kolorów: to w sumie nie wyobrażam sobie jak inaczej by przedstawić świnkę skarbonkę jak nie w totalnych różach? A rak? Zło: wszeteczne zło, emanujące wściekłą czerwienią. WWoj: chyba Ty! Beny: nie chodzimy do Balsamu, za mało hipstersko tam :]
  3. Hoho :) Platige robi reklamy - Platige zły bo komercja i szatan Platige robi trailery - Platige zły bo ciągnie loda jak reszta świata Platige robi kampanie społeczne - Platige zły bo nijakie to takie, słabe ahtystycznie i w przekazie nieszczególne Będąc bardzo złośliwym, olewam komentarz że ktoś sam za to zapłacił z własnych podatków WTF? :] Pomysł: DDB i trochę nasz. Nie bronię tego, że może mało czytelny. Faktycznie jak podejść na chłodno - nie każdy łyknie taką konwencję. Ale tak samo jak w przypadku gier, tak samo nie każdy musi łyknąć tą stylistykę. Targetem nie jest wesoła gromadka z max3d.pl :) Przekaz filmu to nie moje czy Damiana zmartwienie. Zajmie się tym agencja i spece od marketingu tak jak to robią z reklamami proszków i jogurtów - praca w reklamie ma swoje plusy jednak, można sprzedać wszystko. Ważne, że udało się przekonać fundację do tego, żeby nie kręciła kolejnego smutnego spotu ze wzrokiem dziecka w obiektyw i smutnym lektorem: przekaż jeden procent podatku a mały Mateuszek pojedzie do domu. To jest ta zmiana myślenia. Kolejny spot, może być jeszcze inny, kolejny jeszcze inny etc. Ile polskich spotów o nowotworach pamiętacie? Tak szczerze, bez gmerania bo jutubie i po stronach jakiś fundacji? :) Dla mnie ważne jest to, że animacja wyszła. Że razem z chłopakami mogliśmy na serio poszaleć. Owszem, są limity czasowe i budżetowe, co widać i w tym filmie, ale nic nie ma za darmo. Ktoś zarzucił uproszczenie formy i brak Motion Blura: celowaliśmy w klimat nie do końca realistyczny. Mocno ciemny szpital, dwie postaci, masa partikli i odłamków. Gdyby dodać do tego prawdziwie filmowy motion blur - zginęło by prawie wszystko w jednej szarej plamie. Serio: testowaliśmy, wyszło jak kupa :) A z kolei na dopieszczanie rozwałki jak w Avengersach czy IronMan nie styknęło by czasu przy 3 miesiącach prac. No i deadline był zaplanowany przez fundację na marzec, żeby zdążyć przed zamknięciem okresu rozliczeń podatkowych. Warunek zrobienia spotu. Anyway: osobiście jaram się tym filmem jak prosiak truflą - do momentu packshotu hehe ;)
  4. To tylko tak dla uzupełnienia pełna lista płac :) Client: ALIVIA Fundacja Onkologiczna Osób Młodych Agency: DDB Director: Damian Nenow CG Supervisor: Kamil Pohl Production manager: Justyna Supernak Senior artist: Michał Gryn Concept: Jakub Jabloński, Rafał Wojtunik Animation: Łukasz Burnet, Sebastian Kalemba, Damian Nenow Rendering: Artur Szymczak, Dawid Kopestyński, Michał Gryń, Kamil Pohl Simulation: Marek Sulęcki, Piotr Suchodolski, Bartosz Grzybowski Compositing: Dennis Nikolayenia, Manuela Balk Modelling: Artur Owśnicki, Łukasz Smaga Rigging: Mateusz Popławski Grading: Piotr Sasim
  5. tweety

    Cyberpunk 2077

    No cóż. Obserwacja medyczna dość spózniona. Odbicie zdiagnozowane ze 2 lata temu. Ohoho ale mi wyszedł zart. Czas sie nauczyc warsztatu. Optymalizacja misiu. Ah ostatnio zajrzalem na Twoją strone. No gratuluje. Prace takie same jak w 2002 roku. Grunt to nowosc i przekaz nie? :)
  6. tweety

    Cyberpunk 2077

    Hmm... bo (może nikt nie zauważył) ale to właśnie jest cyyfrowa babeczka. Jest sztuczna bo została skonstruowana na chłodnych halach produkcyjnych a nie w gorącym łóżku. Ma wszystko to co normalny człowiek plus kilka extra dodatków. No i może zamierać sztywno w bezruchu i kamera spokojnie może oblatywać dookoła. Ciekawe, że pytasz. A czy po zmianie systemu zawsze wymieniasz porysowaną obudowę kompa? Czy przy każdej nowej instalce maxa zmieniasz klawiaturę i myszkę bo są zużyte? Czy wymieniasz porysowaną obudowę monitora chociaż sam monitor jest ok? W świecie CP, liczą się rzeczy przydatne a nie ładne. Gdybyś znał ceny cyberskóry i kosztów operacji olałbyś to i doinwestował kasowo w serwomechanizmy.
  7. przejrzeć a nie przejżeć, ech...
  8. No tak, bo każdy kto robi dla pi to wazeliniarz, mymłok i ciamajda ;) Tavariszcz: a ucz się z książek! Nikt Ci nie broni. Ale pamiętaj, że poziom polskich wydawnictw to żenada. Swego czasu na rynku pojawiła się polska Bibla 3ds max 4. Miała około 200 stron i CDROMa. Zagraniczny odpowiednik z którego zostało to przetłumaczone miał ponad 1000 stron + kolorowe wkładki i DVD. Taki jest poziom tych książek. Książki o pipeline? Jasne, już widzę jak każda firma w branży opisuje z detalami swój pipeline dla potomności. Jasne. Róbmy sobie konkurencję. Po przeczytaniu tych książęk, każdy może w weekend zrobić swoje studio i od razu Oscarowego shorta. Teoria, wymysł na zasadzie "widziałem kiedyś w studio że to było tak". A potem starasz się to wdrożyć na Polski grunt... i dupa, bo klient wymaga zmiany ponad 60% pajplajnu i dzwoni w weekend przy kompozycji obrazka, że zmienia kamerę i animację postaci. Zresztą nie wdaję się w dyskusję o książkach, bo to jest tak samo jak z poradnikami "Żeglarstwo w Weekend". Niby wiesz gdzie jest rufa i dziób ale podczas podejścia do pomostu w ciasnym porcie przypierniczasz w beton, gubisz silnik i członka załogi :) Jak chcesz sobie siedzieć w domku z kocykiem i czytać pluszowe mądrości z zachodu to powodzenia :) Salut tw
  9. offtop? hem hem... obrażając Piotrka sam wystartowałeś z offtopem :) szlag mnie trafia jak koleś pracujący rok w jednej firmie i robiący czasami dobrą a czasami koślawą robotę jedzie po kimś osobiście trzeba pokazać jak to za granicą jest zajebiście a w PL źle. jak to tam jest szansa na lepsze i bielsze życie a tutaj sam gnój, wyzysk i aparat represji w formie Platige'a. mam to gdzieś, idę na piwo bo piątek :) OFFTOPA kończę ***************************************************************************************** Ale do wszystkich zainteresowanych kursem, krótkie info: Panie (mam nadzieję!) i Panowie. Sprawa jest prosta jak drut: jest opcja kursów, które pokażą Wam od zaplecza jak to wszystko działa. Nie jak modelować stoliczek, nie jak złożyć ujęcie, ale jak wygląda praca w takim dużym studio jak nasze. Wiadomo nie jest to rzecz za darmo i nie jest to rzecz łatwa. Ale prowadzone przez największe studio w Polsce, nagradzane, chwalone, polecane i wmiarę nawet lubiane, musi jakoś opłacić licencje maxowe, stanowiska no i wynagrodzić coś ludziom którzy wiedzę będą lać do głowy :) Za moich młodych czasów Platige Image to była jedyna opcja w Polsce, żeby gdzieś do czegoś dojść. Dzisiaj oczywiście to nie to samo. Zmienia się branża, samo studio staje się bardziej otwarte i coraz więcej kolegów z forum można zobaczyć na hali PI. Kiedyś Marcin Waśko robił cały film, Tomek Bagiński zrobił Rain (lata 90te) żeby się tutaj dostać i potem trzasnął w garażu Katedrę :) Damian Nenow robi tutaj kupę fajnych rzeczy. To tutaj przecież powstawał cinematik do Wiedźmina! No come on. O czymś to świadczy :) Studio się rozwija, pozycja na rynku rośnie, kilka dużych projektów się toczy. Takich naprawdę dużych. Reklama? Bleh! Możliwość zarobienia kasy po prostu. Co się liczy to shorty, cinematiki, trailery, pełen metraż! A jak! A im nas więcej tym łatwiej takie rzeczy realizować. Prosta piłka: czujesz, że dasz radę, napisz, zgłoś się. To nic nie kosztuje a cholera kto wie czy za pół roku nie wpadnę do kogośkto tutaj to czyta i powiem: "ej, stary jest projekt do zrobienia, wchodzisz w to?" No to tyle głupiej gatki :) Salut tw
  10. Widzisz to jest tylko kwestia podejścia do tematu. Dla Ciebie najwidoczniej jest to hodowla małp, dla mnie to szkolenie nowych potencjalnych pracowników z którymi da radę okiełznać animacyjny burdelik. Podchodzisz do tej branży jak do dupy jeża. Uważasz, że reklama czy animacja w PL to samo zło. I po części masz rację. Bo trzeba mieć twardą dupę, żeby przeżyć poprawki, spotkania, wnerwianie się na wolny soft i sypiący się pipeline. A jak ktoś nie daje rady to odpada. Nie umiesz to nie grasz. Możesz pojechać do Meksyku i zatrudnić się na plantacji koki jak Ci to pasuje. To nie jest praca dla każdego nordenie. Cały Twój wywód to, powtarzam, tylko kwestia podejścia. Jak w tym sucharze: weźmy kilka liter w słowie Kościół, kilka poprzestawiajmy, kilka dodajmy i wyjdzie nam słowo Szatan. ************* Jeszcze kwestia samej oceny osoby Piotrka. Krytyka osób z którymi trochę posiedziałeś i popracowałeś i które nie robią Ci koło dupy żadnego syfu to trochę żenada. Mógłbym teraz śmiało opisać kilka "ciekawych" sytuacji z PI związanych z Tobą i Twoją robotą ale nie zrobię tego. Po prostu nie uważam, żeby jednostronna opinia o kimś była godna zamieszczania tego w sieci. Zwłaszcza napisana w taki z dupy sposób. Na trolla trzeba zasłużyć, na razie kiepsko Ci idzie... Parafrazując Twoje słowa: Krytyka NORDENA! LOL... Boże... widzisz i nie grzmisz... Ot tyle w temacie.
  11. Modelowanie będzie, ale na zupełnie innej zasadzie. Większość z tego co napisałeś działa u nas i bez takiego przeszkolenia. Większość z tego ludzie się u nas uczą pokonująć stopniowo coraz trudniejsze projekty. Wiadomo, że kogośnowego nie wrzucamy od razu na głęboką wodę i każemy modelować giga miasto z 36 kamerami z których część będzie za 3 miesiące ;) Modelarzy jest sporo na rynku, co innego z dobrymi renderującymi, animatorami, fx'ami czy kompozerami. I takich chcemy ściągnąć i przeszkolić :) Jak pierwsza edycja wypali pewnie będą. A czemu się nie załapiesz? Jak nie chodzi o kasę to nie marudź tylko wysyłaj zgłoszenie. uff a już się bałem, że nie będzie sarkazmu w wątku :]
  12. generalnie projekty w PI robimy na maxie, pipeline kursu planowany jest głównie w oparciu o 3ds max. ale skoro wymagana jest: to nie jest tak źle. jak ktoś będzie znał interface maxa ale głównie pracuje w Mayce i nie będzie miał problemu z przesiadką na nowy soft... czemu by nie :)
  13. Hej, urlop mi się skończył i pozostało mi tylko poobrabiać setki zdjęć z kart jakie natrzaskałem na całkiem słonecznych Mazurach. Tym razem głównie widoczki i tematyka żeglarska. Mam nadzieję, że to podpasuje :) Sprzęt jak zawsze: stary dobry C40D + 70-200/17-40 L Salut tw
  14. a kto w ogóle mówi o e-learningu? ;) a co za różnica? liczba ludzi na miejsce pozostanie i tak naszą cichą tajemnicą :) Salut tw
  15. no! wiele wody w Wiśle i Odrze musiało upłynąć zanim zdałeś sobie z tego sprawę :)) i znowu impas... bo to miała być pełna ironia... a wyszło jakbym obrażał siebie i masę innych ludzi ech... tłumaczę BARDZO powoli: ja być prosty człowiek, ja lubić ruchome obrazki, ja lubić kino z przewalającymi się roboto-maszyno-zombi-mutantami. ja lubić też filmy głębsze, wymagające zastanowienia, ale nie lubić polskiego marudzenia, że polska animacja być zła bo pogrążamy ją w stylowym i wybuchowym amerykańskim gównie :) nie jestem artystą, nie pałam czystą miłością do animacji pokroju dziadka3d, ale podziwiam za tematykę, za przekaz i za plastykę, tak skądinąd inną niż wszystko co się ostatnio przewala. ale na Wszystkich Braci Dobrze Czyniących (swoją drogą ciekawe czy zna ktoś książkę "Tapatiki") - nie unoszę się w szale krytyki jak obrońcy Krzyża kiedy widzę, kolejną sztampową reklamówkę, miast pięknej i głęęęębokiej animacji. to tylko komercja, a jak ktoś nie lubi komercji, to równie dobrze, może wyemigrować na puste pole, obwiesić się świecidełkami i okopać :) ot tylko tyle
  16. Ja się nie znam. W końcu wg. Ciebie i całej masy podobnych Wam rzeczy artystów, jestem tylko głupkiem jarającym się maszynami, robotami, smarkaniem i bąkami na pokładzie :)) Coś było gorzej? Mi jest tak gorzej od wielu lat!! :))
  17. uhuhu, szczerze mnie to rozbawiło, Baggins złącz w końcu nogi, brzydko tak jajami świecić nad polską ambitną animacją ;)
  18. może dlatego, że nie jestem już Panem Administratorem Światłem Wszechweiedzy i Wyrocznią? hmm? warto czasami być na bieżąco w kontaktach międzyludzkich :))
  19. o, wielkie dzięki dziadku, będę pamiętał :)))
  20. o! widzę, że zrobił się klub wzajemnej adoracji prawdziwych twórców i artystów polskiej "głęęębokiej" animacji :) a ja jako prawdziwy przedstawiciel "zamerykanizowanej naszej kultury", ładuję popcorn do mojej microvawe i otwierając bottle of CocaCola zasiadam wygodnie przed moim display czekając na rozwój komentarzy :) panowie artyści! wasze zdrowie oby tak dalej :) *********** prywatne pytanie do mytwoch: jeżeli taki poważny i wielopłaszczynowy temat jakim jest biznes narkotykowy został dziabnięty przez ostatnie dziesięciolecia na miliard innych sposobów... dlaczego nie można dziabnąć go w taki prosty moralizatorski sposób? nikomu to chyba nie zaszkodzi a może do kogoś jednak minimalnie trafi? jakoś nie widzę nic w tym złego, oprócz udawanego wzburzenia. no bo jak inaczej? pomysł! poproszę o konkretny pomysł, wtedy pogadamy. no chyba, że chcesz faktycznie zawsze taki temat przedstawiać za pomocą poważnych dokumentów, poważnych statystyk z poważnymi ludźmi o poważnych twarzach i dupach, wtedy dziękuję ale taki pomysł dawno się ludziom przejadł.
  21. Bo ludzie giną, dopiero w momencie kontaktu z maszyną. W tak krótkim czasie nie nastąpi proces gnilny nordenie a tylko wtedy mają szansę nagromadzić się w ciele gazy i nastąpić ewentualna eksplozja. Po za tym jak się przyjrzysz dokładniej to w momencie zgniatania dostrzeżesz fontannę krwi, zmielonych kości i treści jelitowej tryskającej spod tłoka.
  22. a ja właśnie skończyłem singla z COD MW3 i powiem... wow. świetny scenariusz, poprowadzenie akcji, dawno nie miałem uczucia dobrze zrobionej roboty. dobre podsumowanie całej serii Modern Warfare, sporo nawiązań do poprzednich części, słowem warto zagrać. Multi już nie takie fajne jak COD4 ale no cóż... nie nastawiałem się na powrót do korzeni.
  23. tweety

    Wrocław 2012 - Odwilż.

    jestem za, ale podajcie jakiś konkretny termin. sonda by się przydała panowie ;]
  24. Witamy na forum. Fajne to, nawet bardzo. trochęza mocno przyciąłeś czernie, przez co ciemne elementy wychodzą jak czarna plama - za mało informacji w obrazku Jedna uwaga: zmień tytuł wątku i poczytaj o zasadach zakładania tematów na naszym forum.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności