Zawartość dodana przez Shogun 3D
-
Web Art - błędne pojmowanie
"Epoka netu łupanego". RK - masz za to u mnie piwo!
-
[roboty] udagawa yasuhito
A ja myślałem, że mam pojęcie o robotach...
-
Zlot max3d w Warszawie
Ok, tylko po co?
-
Zlot max3d w Warszawie
Damy radę. Shit, ale to troszkę dzionek komplikuje... A może i nie... Nie, nie komplikuje. Ok. :)
-
Przypały z klientami
Ja miałem przypał taki, że pojawił sie klient, chcacy zrobic billboard reklamujący jego aptekę. Zamysł był taki, by tło całości stanowiła fotografia frontu budynku, w którym się ona mieści. Powiedziałem: OK, ale to trzeba zrobić w słoneczny dzień, najlepiej niech to zrobi zawodowy fotograf, i ja chcę to dostać w rozdziałce 300 DPI minimum. Nastepnego dnia dostałem "wersję ostateczną zdjęcia" zrobioną przez mojego szefa małpą 4mpix w najbardziej ponurą pogode jaką dało sie tylko wymyslić, bo akurat taka była tego dnia. Ja wytrzeszczam oczy, a on mi mówi, zebym w PSie z tego zrobił słoneczny obrazek. Ja mu mówię, ze się nie da. On: jak to nie da? ja widziałem w takim piśmie o Photoshopie... Ja: nie da się, pokaz mi pismo, to ci wytłumaczę róznicę. Po pierwsze w słoneczny dzień wszystko rzuca cień, a tu jest szaro, buro i ponuro. Światło jest rozproszone. Staneło po dłuzszej kłótni na tym, ze podrasuje kolory. ostatecznie nawet po retuszu była kaszanka, no, ale mówi sie trudno. Dalsza historia tego zlecenia byla taka: plotowałem ten billboard, podzielony na 10 mniejszych segmentów. Puściłem to na noc i zostawiłem to sam na sam z szefem. Rano okazało się, ze mniej wiecej w połowie wydruku szóstego segmentu zatkała sie dysza z magenta i wszystko poszło w zieleń. rano sie strasznie tym wkurzyłem na co szef: - Spokojnie, bez paniki. nawet ładnie to wygląda, na upartego mozna nawet pomyślec, ze celowo... I poszło. Nie wiem, jak klient to łyknął, to juz mnie nie obchodziło, bo to był mój ostatni dzień pracy. Szedłem na swoje.
-
Zlot max3d w Warszawie
Kome, ja nie mam komórki. Cały dzionek siedzę na gg, mam pod ręką stacjonarny, więc na kija mi komórka? Poza tym ja o 7:30 odbieram z Centralnego ekipę z Katowic. Kome, a gg masz? Odezwij się na gg.
-
Web Art - błędne pojmowanie
Ja nie podawałem definicji ogólnej, tylko to, jak sam na własny użytek definiuję to pojęcie. Generalnie jednak masz rację, że to jest pojęcie niedefiniowalne. W przypadku web artu uważam za sukces stronę która jest czytelna, ciekawa i dobrze pełni swoją funkcję. Przykładem takiej strony może być strona http://www.starymlyn.pl którą zrobił mój brat dla mojego wujka.
-
Web Art - błędne pojmowanie
Heh, ja pojmuję sztukę tak, jak starożytni Grecy: sztuką jest wykonanie czegoś dobrze w określonej dziedzinie. Może nią być dobre wykonanie buta przez szewca równie dobrze jak zrobienie solidnej parasolki przez parasolnika. W dziedzinie plastyki sztuką dla mnie jest takie ujęcie treści, jaką sie chce przekazać, by przy nie nadużywaniu dostępnych środków osiągnąć maksimum ekspresji. Jest takie powiedzenie: "zrobić takie coś to nie sztuka". W zwiazku z tym sztuką jest wykonenie "takiego czegos" tak dobrze, aby wszystkim szczęka opadła z wrażenia, choć często tylko zawodowiec potrafi to docenić. Zresztą do mnie osobiście raczej nie przemawia twierdzenie Porębskiego w "Dziejach sztuki w zarysie", jakoby źródłosłowem slowa "sztuka" była źle kojarząca sie "sztuczka". Nawet bowiem "sztuczka", gdy jest dobra, to już jest sztuką.
-
Obiekt 3D:Stanley's Sniper Rifle
Hehe, może mały OT, ale muszę: kolega kiedyś był w Toledo i kupił sobie "la espada del Cid Compeador". Była to całkiem ładna replika średniowiecznego miecza, ale wykonana z tzw. stali turystycznej. Kolega wrócił do Polski i postawił ten miecz przy ścianie, by pójśc po młotek i haczyki i powiesić to na ścianie. Gdy wrócił, miecz okazał się być nieco krótszy, gdyż pod własnym ciężarem głownia wygieła sie przy sztychu w haczyk na odcinku 10 cm. :D :D :D
-
Przypały z klientami
A możesz wrzucić?
-
Zlot max3d w Warszawie
Kuciel, Ty sie troszcz o Tweety'ego, ja sie już z Marcinem dogadam... :P
-
Zlot max3d w Warszawie
Marcin, zobaczymy, co da sie zrobić, jakby co, to zapraszam do siebie.
-
Przypały z klientami
Wiadomo, że od czasu do czasu zjawia się u nas klient ze zleceniem niemożliwym do wykonania, tudzież dostarczane materiały są do niczego, albo pomysł jest do bani i trzeba to klientowi wyperswadować. Może macie szefów, którzy mają bardzo osobliwe podejście do wizji wykonywanych przez Was projektów? Może macie jakieś sposoby rozmowy z trudnym klientem, by udało się dojść z nim do porozumienia? Może pamiętacie szczególnie śmieszne zajścia i dyskusje z tym związane?
-
Zlot max3d w Warszawie
Oni nie wysyłają potwierdzeń. Albo wyślą je dzisiaj.
-
Oferta dla forumowiczów
Tweety, chcesz się mnożyć z Kucielem? Hehe... ja pracowałem na róznych ploterach. Ale niektóre jazdy, jakie miałem, to ludzkie pojęcie przechodzą. Miałem szefa, który nie miał najzieleńszego pojęcia o druku, nawet nie czaił dobrze zagadnienia rozdzielczości. Bywało, że pytał mnie, co to jest magenta. Dosłownie! Przy kupnie plotera serwisant uzupełniał tusze w ploterze. Właśnie wlewał magentę, kiedy szef palnął: O, jaki ładny różowy! A czerwony to gdzie? Innym razem plotowałem billboard, podzielony na 10 mniejszych segmentów. Puściłem to na noc i zostawiłem to sam na sam z szefem. Rano okazało sie, ze mniej wiecej w połowie wydruku szóstego segmentu zatkała sie dysza z magenta i wszystko poszło w zieleń. rano sie strasznie tym wkurzyłem na co szef: - Spokojnie, bez paniki. nawet ładnie to wygląda, na upartego mozna nawet pomyślec, ze celowo... I poszło. nie wiem, jak klient to łyknał, to juz mnie nie obchodziło, bo to był mój ostatni dzien pracy. Szedłem na swoje.
-
Pytanie początkującego
Nic z tego, Illy, Tweety jest tylko dla wybrańców desygnowanych przez grupę trzymającą władzę.
-
Obiekt 3D:Stanley's Sniper Rifle
Bo to radziecki sprzęt, oni łączą wszystko na klej, śruba to dla nich rarytas, a gwintowanie lufy - pieśń przyszłości. Żeby to była snajperka, to lufa powinna być dużo dłuzsza i posiadac bagnet. Bagnet wbija się w cel i ma się 50 % szans na trafienie. Tak czy siak po oddaniu strzału trzeba wypić za św. pamięci kulę. Zdrówko nieboszczyka, Panowie!
-
Zlot max3d w Warszawie
Od Rupika kupuje się legalny soft, Kome...
-
Zlot max3d w Warszawie
Ok, zaraz w 1 poscie dodam mape Wawy i zaznaczę punkty zbiórki.
-
Zlot max3d w Warszawie
Kome, to ustal to jak najszybciej, bo ja mam juz 2 ekipy do odbioru i czas mi się kurczy
-
Zlot max3d w Warszawie
Kome, jak masz gg, to się odezwij, jakoś to zgramy. Czym jedziesz? Kiedy dotrzesz? Kulfer, ustawka jak w opisie: 14:00 na placyku. Ja mam szyld i przy mnie zbiórka. :)
-
Zlot max3d w Warszawie
Marcin, ja po Ciebie wyskoczę wobec tego, tylko wyslij mi swoją fotę na maila, ja wyslę moją i sie spotkamy na dwrcu. warto jerszcze ustalic dokładną godzinę Twojego przyjazdu... Ja bede miał dodatkowo szyld max3d przynajmniej...
-
Meeting We WrocŁawiu: Epizod 3
Tweety, wygąda na to, że masz rację, nie pomyślałem o tym. No, ale nic straconego, jeszcze nie raz będziemy się "zlatywać"... :D
-
Pytanie początkującego
Tweety, co za odwaga cywilna! Brawo!!!
-
Zdrowie a praca (i nasze schizy;)
U mnie też to występuje. Na zmiane z bólami krzyża.