Skocz do zawartości

Morbid Karbid

Members
  • Liczba zawartości

    871
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi dodane przez Morbid Karbid

  1. pytanie z cyklu: co jest lepsze commodere czy atari? Ogólnie to zależy od zastosowania. Z mojego punktu widzenia (2D) nie widziałem jeszcze lcd w cenie dla zwykłych śmiertelników, które by mnie nie wnerwiały. Jaką zaletą jest brak kłopotów z kalibracją kolorów skoro pod każdym kątem inaczej to wygląda? A brak możliwości bezproblemowej zmiany rozdzielczości? W pracy może to nie przeszkadza bo używa się jednej, ale w grach? Nie wnerwia was, że nie ma wśród lcd 4:3 rozdzielczości 1280x960 a zamiast tego jest ta popaprana 1280x1024? Kwadraty nie są kwadratami a koła kołami. Dla designerów to nie jest chyba przyjemne brać w pamięci poprawkę na taki fakt. LCD to zamknięta ścieżka, ale koncerny wpompowały w to sporo kasy więc raczej za szybko nie odpuszczą. Wygląda na to, że przyszłością są OLEDy.

    a wracając do pytania postawionego na początku, ja wybieram commodore ;)

  2. twarz za różowa, za ciepła, jak z ilustracji dla dzieci. Moim zdaniem powinna być blada i lekko przezroczysta, tak aby przeświecały przez nią żyłki i inne przyjemności. W poprzedniej wersji fajniejsze były szwy, teraz ich jakoś mniej. Potwór trochę kluskowaty, ścięgna i pasy mięśni byłyby chyba fajniejsze. Zimne barwy bardziej mi tam pasowały.

    Pewnie Cię już nosi jak to czytasz ;]

  3. chłopak dopiero 2 godziny nad tym siedział a wy już go namawiacie żeby wracał. Omen posiedź jeszcze nad tym, wrócić możesz w ostatnim momencie.

    Niestety kolorowanie czarnobiałych obrazków nie jest aż takie proste. Zwykłe podłożenie pod to koloru daje najczęściej efekt malowanych portretów ślubnych. Nie wiem czy masz problemy techniczne czy koncepcyjne czyli brak pomysłu na kolor.

    Teraz wygląda to na rysunek w sepii. Brakuje kolorów w tle i na ciele. Może walnij jakąś teksturę w ptohoshopie, żeby uzyskać trochę przypadkowych ciapek. Brakuje też zdecydowanego kolorowego światła, dlatego trudno uzyskać taką poświatę, o której pisał jonasz_real. Zniknęła bryła ciała, bo wszystko ginie w czerniach.

    a technicznie to napiszę jak ja to robię. Ameryki nie odkryję, ale może ktoś się z tego nauczy albo podpowie coś innego i wszyscy skorzystamy.

    Pewnie nad cz-b szkicem dodałeś warstwę w trybie multiply z kolorami podstawowymi. W ten sposób obrazek robi się jeszcze ciemniejszy, bo dodaje się czerń szkicu i kolor. Więc ja wolę zrobić selekcję ze szkicu na podstawie kanału RGB (ctrl+ klik w zakładce Kanały) i wygenerować nową warstwę z przezroczystościami. Powstałą selekcję wypełniam kolorem, który nie jest czarny i będzie u mnie prawie najciemniejszym miejscem ciała. Stary szkic można wywalić. Pod spodem daję warstwę, gdzie kładę kolory. Nad tymi dwiema warstwami dodaję taką, na której będą rozjaśnienia i pomogą mi zdefiniować miejsca, które są za ciemne - tutaj nie ma zmiłuj - część rzeczy trzeba zamalować i można niechcący zamalować jakieś swoje ulubione fragmenty. Trzeba więc to robić z głową. Potem to wszystko spłaszczam i dodaje bliki oraz overlaye, czyli pędzlem w trybie linear dodge delikatnie dodaję światła i bliki a w trybie overlay staram się dodać efekty przenikania światła przez tkankę (np uszy pod światło) a potem różne ręczne korekty tu i tam. Używam pędzla w trybie linear dodge albo overlay a nie oddzielnych wartstw w tych trybach bo efekty są inne i nie zamulają kompa.

  4. lepiej lepiej. Może jeszcze trochę ręcznych detali na budynkach? Np poczerniałe ślady pożaru nad oknami, rozbite szyby, plakat propagandowy czy elementy elewacji. Ponadto chyba lepiej by było wzmocnić światło na postaciach, żeby było bardziej bajkowo. Teraz postaci są zbyt monotonne. Dobrze by było puścić też jakieś delikatne światło od dołu - takie ledwo widoczne i miękkie.

  5. Imponuje modeling i wytrwałość. Jednak mam raczej krytyczne spojrzenie na tę pracę. Widać, że nie mogłeś się zdecydować czy kopiować obraz ile wlezie czy dorzucić coś od siebie. Interpretując scenę na swój sposób miałeś okazję zrobić coś lepszego. Co - trudno powiedzieć i nie zamierzam się wymądrzać, że zrobiłbym lepiej (w 3D na pewno nie). Nie przepadam za Borysem, ale uważam, że oryginał wygrywa. Zwróć uwagę na subtelność oświetlenia ciała kobiety. U ciebie wyszło zielono i sucho. Tekstura skrzydeł to było ciężkie wyzwanie i wg mnie poszło słabo. Podobnie waga postaci, ich wzajemne relacje nie zostały tak fajnie odzwierciedlone.

    Pomimo uwag uważam, że praca jest dobra, wykazałeś się warsztatem, zyskałeś na pewno jakieś doświadczenia i ogólnie warto było.

    Powodzenia!

  6. hej, Trzymam kciuki za rozwój tej pracy i dlatego mam parę uwag:

    Wg mnie, krawędź cieni jest za ostra, nawet mała żarówka nie daje takich cieni. Całe tło to postprodukcja? Na butach hitlerowca brakuje drobnych blików od latarni z tyłu. Teraz wszystko jest takie "suche", brakuje atmosfery, pary wodnej i wilgoci - ale to raczej ciężkie do zrobienia i nawet nie umiem podpowiedzieć konkretnych rozwiązań. Może para z oddechu żołnierza? Trochę kłębiastej mgły tuż nad ulicą?. Budynki z tyłu wyglądają jak z kartonu m.in. z tego powodu, że dwa okna z prawej są jasne jakby były ścianą. Powinny być ciemne, pod tym kątem nie odbijałyby latarni. I chyba blur z postprodukcji wprowadził jasne obwódki wokół sylwetki budynku.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności