OldMan

12 minut temu, michalo napisał(a):

To nie tak....

Mi nawet nie tyle chodziło o wysokośc zarobków (bo ta może być bardzo różna o czym w sumie też pisałem) ile o specyfike pracy w roznych branżach, zawód grafika nalezy do tych bardzo "upierdliwych" niestety i mam wrazenie ze przez ostatnie 15 lat jest z roku na rok jest coraz mniej dochodowy , a w niektórych przypadkach wogole nie jest dochodowy (oczywiscie patrząc bardzo ogólnie na te branże bo jest bardzo zróznicowana), oczywiscie ktoś powie ze on daje rade (ale w wielu przypadkach to "dawanie rady " polega na wiekszej ilosci godzin pracy i siedzenia po nocach, a to nie tedy droga)

W dniu 7.03.2024 o 12:10, Destroyer napisał(a):

 

 

 

 

jak wrzuciłeś zdjecie tej słynnej w pewnych kręgach kanapy to mi coś przypomniało, to bedzie taka mozna powiedzieć refleksja:

pare dni temu miałem do uprania pare mebelków bo były bardzo brudne (i przydałoby im sie porządne odswiezenie) , pomyslalem sobie ze wezwe fachowca i ogarnie temat jak nalezy ), umówilem sie, przyszedł fachowiec , w miare szybko sie uwinął i zainkasował kilka stówek

Facet zarobił kilka stówek na czysto (po odjęciu kosztów chemii które w tym przypadku wyniosły 50zł około) , nie zapłacił za prąd i za wode bo robił u klienta (czyli u mnie ) robota w wiekszosci przypadków to poziom "łopata" tylko trzeba wiedziec jaką chemie zastosować w jakich przypadkach.

I teraz taka różnica w jego pracy a w pracy przecietnego grafika:

- Nie musiał nanosić niekończących sie poprawek i pomysłów z dupy

- nie musiał trafiać "w gust klienta lub żony klienta lub całej rodziny klienta" bo tutaj mamy sytuacje zero-jedynkową (kanapa jest na początku brudna a potem jest czysta ) 

- nie musiał uczyć sie tony oprogramowania i być na bieżąco z "trendami"

- jego robota to "zrobione - zapłacone"

i jeszcze pare filmików przykładowych w "temacie"

To oczywiscie taki przykład jeden człowiek w tym biznesie zarobi wiecej (bo np bedzie z wiekszego miasta i bedzie obrotny) inny zarobi mniej, ale nie chodzi mi konkretnie o te robote ale o "tego typu robote", ale jak juz zapłaciłem i wyszedł to naszła mnie taka refleksja "na *uj ja sie tak użeram z tym graficznym shitem , spedzam wiecej godzin w pracy niż taki koleś, wyrywam włosy z głowy , trace duzo czasu zeby trafić "w gust klienta", zarabiam mniej , teraz w erze AI pewnie z czasem bedzie jeszcze mniej) 

W dniu 26.03.2024 o 12:18, Destroyer napisał(a):

A ja dalej nie skończyłem tego małego zlecenia, "łatwe pieniądze, 2-3 wieczory i będzie" 🙂 W połowie lutego dostałem pierwszego meila z wytycznymi i grafiką poglądową, wyceniłem i pod koniec lutego/ na początku marca zacząłem pracę, mamy koniec marca i nie wiem czy się uda to domknąć jeszcze w tym miesiącu i dostałem takiego oto meila po tych wszystkich wersjach i poprawkach

 

KlasyQ który uwielbiam (ironia)

z podobnych akcji jakie miałem czesto to było np: zrobienie projektu etykiety , po projekcie klient nanosił swoich 20 korekt (czyli 20 kolejnych wersji odbijanych jak piłeczka) co zajmowało tydzień lub dwa, by po tych 20 wersjach zatoczyć koło i wrócić do wersji jaką ja zaproponowałem. Oczywiscie teraz już jest dobrze i ładnie bo to jest "pomysł klienta" a wczesniej to był "mój pomysł" więc był słaby i trzeba go było "dopracować" 😄

2 minuty temu, EthicallyChallenged napisał(a):

powodzonka

przejrzyj sobie gierki na mobilki, spora częśc jest dowodem na to że osoby która zatwierdzały projekty nie były zbyt wymagające 😄

przykładowy filmik pokazujący jak moze wyglądac obecnie praca przy pomocy AI w branży prostych gierek na mobilki

moje wnioski: jak widać na pewno przyspiesza to czas pracy nad grafiką, ale też jak to zwykle bywa z AI kontrola nad wyglądem wszystkiego jest bardzo ograniczona wiec nadaje sie to głównie tam gdzie klient nie jest mocno "czepliwy" i wezmie wszystko byleby było kolorowo.

Widac też ze w takim przepływie pracy trzeba miec sporo doswiadczenia w ustawianiu parametrów (wiec nie jest to sposób dla typowego Janusza który chciałby osiągnąc efekt jednym prostym kliknięciem)
 

2 godziny temu, Araiel napisał(a):

Śledzę od nich newsy na Twitterze i dali w sumie teraz 50% zniżki na poszczególne plany. W koszyku można wpisać kod "FREEPIKMAGNIFIC" . Tylko nadal jest trochę drogo, bo ze zniżką i opłatą z góry za cały rok jakoś 80zł na miesiąc wychodzi. 

Do tej pory wyglądało to mniej więcej tak

Tylko trzeba wziąć pod uwage ze tutaj była mowa o płaceniu za ilośc a nie za czas, ciekawe jak to teraz bedzie wyglądać w praktyce po przejęciu przez FREEPIKA, bo mi płacenie (nawet 80zł po obniżce) za 200 upscalingów sie zupełnie nie kalkuluje

Co więcej, dzięki nowej funkcji przenoszenia stylu użytkownicy mogą teraz przekształcać dowolny obraz, kontrolując ilość przenoszonego stylu i integralność strukturalną.  

w zależnosci od ceny jaka bedzie za usługe pod sztandarem Freepika graficy z Fiverra polecą do większego odstrzału albo będą musieli obniżyc jeszcze bardziej stawki (bo próg wejscia za usługe sie zmniejszy)

chłopaki z reddita cos tam kombinują darmowo z SD (Comfy UI) zeby to odtworzyć, na razie początki

Godzinę temu, adek napisał(a):

Chciałbym to wrzucić do newsów. Skąd ten tekst? Wygenerowałeś/tlumaczyłeś? Nie ma w Google, a ten link jest inny. Chyba, że to streściłeś z AI? 🙂

zgadza sie link jest inny niz tekst bo ten mój wpis to taki "patchwork" zrobiony na szybko 😄 a ten tekst pochodził o ile sie nie mylę stąd:

https://www.finsmes.com/2024/05/freepik-acquires-magnific.html

ale przydatne mogą być tez inne linki np:

https://tech.eu/2024/05/07/freepik-acquires-spanish-ai-image-upscaler-magnific/

Freepik kupił najlepszy komercyjny "enhancer" AI jaki jest na rynku czyli MAGNIFIC AI znany z niezłej (jak na AI jakości) i kosmicznych cen za usługi

Freepik , firma technologiczna z siedzibą w Maladze w Hiszpanii, udostępniająca platformę projektową z zasobami audiowizualnymi i generatywnymi narzędziami AI, przejęła Magnific, dostawcę narzędzi obrazu AI z siedzibą w Murcji w Hiszpanii.

Kwota transakcji nie została ujawniona.

Przejęcie wzmacnia zestaw narzędzi AI firmy Freepik, rozszerzając jej pakiet generatywnej sztucznej inteligencji, aby jeszcze bardziej zapewnić twórcom najnowocześniejsze i innowacyjne narzędzia.

Uruchomiony pięć miesięcy temu w Murcji w Hiszpanii Magnific zapewnia narzędzie AI, które poprawia jakość i rozdzielczość obrazów, ale także pozwala użytkownikom przejąć kontrolę poprzez tworzenie nowych szczegółów. Magnific usprawnia przepływ pracy dla użytkowników, dzięki obrazom, które można ulepszyć w ciągu kilku sekund. Co więcej, dzięki nowej funkcji przenoszenia stylu użytkownicy mogą teraz przekształcać dowolny obraz, kontrolując ilość przenoszonego stylu i integralność strukturalną.  

Freepik, prowadzony przez dyrektora generalnego Joaquína Cuencę Abela, jest dostawcą platformy projektowej z zasobami audiowizualnymi i generatywnymi narzędziami AI. Jej zasoby obejmują zdjęcia, wideo, zasoby projektowe, takie jak ikony i makiety, a także szablony prezentacji. Freepik jest spółką-matką Flaticon, Slidesgo, Videvo, Iconfinder, Wepik i EyeEm – narzędzi do projektowania, z których korzysta ponad 100 milionów użytkowników miesięcznie na całym świecie.

Firma zatrudnia 550 pracowników, 600 wyłącznych projektantów zdalnych i ponad 50 000 zarejestrowanych współpracowników. Strategiczne przejęcie jest największym jak dotąd przejęciem Freepik – w zeszłym roku nabył EyeEm (Niemcy), a w 2022 r. Videvo (Wielka Brytania), Original Mockups (Kolumbia) i Iconfinder (Dania).

https://www.freepik.com/blog/magnific/

44 minuty temu, SebastianSz napisał(a):

Hmm, może jakoś punktowo, ale całościowo to nie wiem, przynajmniej oceniając na tych przykładach.

 

jasna sprawa, ta technologia jest na razie bardzo prymitywna wiec nalezy ją stosować tylko tam gdzie daje rade (ja czasami ją stosuje ale w wiekszosci przypadków wybiórczo, tzn nie na całym obrazku), bardzo duzo zalezy od tego jak ma sie obrazek do wyszkolonego modelu (jesli bedzie pasował to efekt bedzie lepszy), wiekszosc modeli dotyczy ludzkich postaci wiec ze wzlędu na ograniczoną objetosc modelu inne rzeczy będą na tym tracic (np rzeczy techniczne)

jesli chodzi o AI to z zastosowań przydatnych w pracy grafika kreatywnego mozna wymienić funcję ENCHANCE (chodziaż to ma swoje rózne nazwy w róznych programach), opcja przydaje sie wtedy gdy mamy pocisnąć troche konceptów lub ilustracji postaci , klient wymaga detalu a my mamy mało czasu na robote. 

1. robimy naszą własną pracę (malujemy, bashujemy, itd, itp) na tyle na ile nasz czas pozwala 
2. Odpalamy https://www.krea.ai/apps/image/enhancer lub jakąś inną aplikacje do tego celu (np lokalne SD z odpowiednim modelem).

naciskamy magiczny button i gotowe

ponizej przykłady na randomach z arstation (oryginał oczywiscie po lewej)

Mysle ze takie zastosowanie AI w celu podbicia detalu moze byc duzym oszczędzaczem czasu i nerwów (zwłaszcza gdy jest tego więcej), powyższy sposób nie poradzi sobie z kazdym typem ilustracji oraz stylem ilustracji (duzo zalezy od uzytego modelu i tego co jest na obrazku)

Olej na płótnie, autor nieznany

1 godzinę temu, adek napisał(a):

 Osobiście bardzo mi się podobają te narzędzie w koło tego projektu do zwiększaszania rozdzielczości, edycje na zdjęciach.

ja sie ostatnio wkręciłem bo naleze do grupy która zajmuje sie scanlacjami (komiksy zagraniczne tłumaczone amatorsko na polski) i czasami jestem proszony bym wyczarował coś z gównianego materiału źródłowego, ostatni przykładowy eksperyment

W dniu 20.03.2024 o 17:17, Nezumi napisał(a):

@adekznam te rzeczy, instalowalem cuda wianki na poczatku hype'u i testowalem. Ale nie moge przejsc do porzadku dziennego nad tym poczuciem ze nic tam nie robie. Ja nigdy nie chcialem byc art directorem ktory tylko patrzy co jest ok a co nie i kaze zmienic a praca z AI mi troche to przypomina. Tyle ze zamiast ludzi masz maszynke. Aspekt moralny calosci tez mi jakos srednio podchodzi. Inna rzecz z tymi seedami i calym prompt engineering jest taka ze to nie jest artystyczna robota jak dla mnie. Z podobnych przyczyn nie uzywam Houdiniego bo jest zbyt techniczny. Jednak lubie ja zrobic cos, doslownie. pociagnac tym piorkiem, ruszyc myszka, ocenic czy dobrze czy nie... Odkad musze cos generowac czuje sie jakbym umieral w srodku - przypomina mi to uczucie jakby mi dac jakis 9-5 job w biurze i quote na pincet uobrozkow dziennie. Albo w fabryce przy tasmie tylko zamiast dokrecac srobki sprawdzam czy obrazek jest ok. Zabija to cala moja przyjemnosc z pracy. Tu nawet juz nie chodzi o jakies ego bo nie jestem wybitnym artysta. Po prostu praca z AI sprawia mi zero przyjemnosci.

rozumiem Cie w pełni, ja aktualnie usunąłem z kompa na razie wiele rzeczy związanych z AI bo mi sie juz troche znudziło, mozna powiedziec ze sie juz wybawiłem (usunąłem np setki modeli do Stable Diffusion które zajmowały już grube gigabajty na moich dyskach), zostało pare narzędzi których uzywam bo muszę (np Chainner i specjalistyczne customowe modele do poprawiania jakosci bitmap wybitnie popsutych). w przypadky grafiki obecne narzędzia AI nie dają przyjemnosci twórczej , to po prostu mielenie różnych obrazków w celu uzyskania kolejnego obrazka, nie ma nad tym sensowej kontroli (tzn jakas tam jest ale nie o taką kontrole mi chodzi, to nie jest kontrola twórcza). Mozliwe ze w przyszłosci pojawią sie jakies narzędzia i techniki by praca z AI w przypadku grafiki była bardziej twórcza ale mozliwe też ze te narzędzia zeby powstać będą musiały wymagać znacznie więcej mocy (np jakis program malarski z pędzlami AI )

13 godzin temu, Tvaroog napisał(a):

@Nezumi W Milli Vanilli śpiewali prawdziwi ludzie przynajmniej, tylko nie pokazywali ich publicznie. W muzyce disco to była normalka. Dzisiaj nawet w zespołach rockowych wokaliści brzmią jak roboty przez autotune'a, ale nikomu to nie przeszkadza.

ten problem jest szerszy bo tutaj nie chodzi tylko o spiew, po prostu w wielu obszarach stało się modne dążenie do ideałów za wszelką cenę, np w kwestii urody (dlatego w niektórych krajach (np korea )stało sie to kulturową obsesją doprowadzając do wygenerowania armii identycznych prawie klonów)

W dniu 20.03.2024 o 10:50, kengi napisał(a):

Dokładnie mam takie same wnioski jak @Destroyer teraz każdy jest kerajem własnego losu. Ale można iść w absurd w drugą stronę... jak nie wyhodowałeś ziemniaka, to nie możesz zrobić mu zdjęcia i użyć jako tekstury 😜

 

wejdzmy głębiej 😶

grafikę musisz zrobić całkowicie sam na własnoręcznie napisanym programie uruchomionym na własnoręcznie zbudowanym kąkuterze, tylko wtedy można powiedziec że grafika jest koszerna 😄

ostatnio robilem  zaproszenie na spotkanie integracyjne w stylu Retro Synth Wave, normalnie w dawnych czasach to bym sie z tym piescił ze dwa tygodnie i wszystko robiła autorsko ale tutaj po pierwsze sprawa miała byc gotowa na jutro po drugie miało byc bardzo tanio, wiec w ruch poszło AI i jakies gotowe elementy z freepika których mi brakowało do kompozycji a nie było kompletnie czasu by je zrobić ręcznie, jeden wieczór i kilka wersji było gotowych, klient zadowolony, ja tez bo nie musialem tego robić kawał czasu. w przypadku takich sytuacji uwazam ze AI jest okej .

jest jeszcze jeden aspekt "rozwoju" czy też bardziej "cofania się w rozwoju" AI który byc moze był omawiany, ale ostatnio czesciej o nim myslalem, pasuje do niego nazwa "Chów wsobny" i polega w skrócie w przypadku AI na tym:

1. komercyjne narzedzia AI takie jak MidJourney korzystają w swoich modelach szkoleniowych w duzej ilosci z zawartosci sklepów stockowych , to własnie dlatego tak łatwo jest w MJ generować takie treści (a duzo trudniej w SD które jest bardziej skierowane na klimaty waifu i pochodnych)

2. w związku z tym że sklepy stockowe przyjmują od jakiegoś czasu treści wygenerowane przez AI może dojść do tzw chowu wsobnego w którym modele bedą sie uczyc na tym co już wygenerowano wczesniej za pomocą AI i wrzucono do stocka.

3. Mozna temu zapobiec jesli dataset do nauki modeli bedzie wysoce kontrolowany ale czy tak jest realnie tego nie wiem, czas pokaże (juz pomijam kwestie praw autorskich która w przypadku MJ jest notorycznie łamana, juz o tym w sumie rozmawialismy)

54 minuty temu, kengi napisał(a):

Dokładnie jak z lat 90. Kiedy to "koleś" z kompem i corelem myślałał, że jest grafikiem. Stąd styl typografii i dizajnu jaki widać na reklamach załączonych powyżej. Teraz ten sam "koleś" z dostępem do AI też myśli, że już teraz nic nie trzeba umić, tylko wystarczy wygenerować... Trochę inny poziom, trochę mniej oczywiste... ale w sumie to samo gówno. Potem podobnie było z www, projektowali ci co znali po prostu html i wyglądało to jak wyglądało. Teraz mamy AI i znowu janusz się podjarał, że już może sam sobie... i znów wychodzi jak widać. Dalej czegoś brakuje.

Jak AI będzie myślał już w 100% za janusza, to wtedy się wreszcie uda... więc czekamy na to upragnione mityczne AGI 😜 

no wlasnie, problem z grafikami jest od dawna  bo ta branża ma niski próg wejscia (jesli przykładowo lekarz na sali operacyjnej chce zrobic operacje to na początek czeka go wiele lat nauki, egzaminy itd , inaczej nikt go nie wpusci na sale operacyjną ) w przypadku grafika to taki zawód widmo, powiedzienie "wystarczy porfolio" czesto jest prawdziwe ale zapomina sie o tym ze na swiecie w przypadku grafików nie ma czesto zadnych regulacji prawnych które zatrzymywałyby ten zalew januszerki scianą odpowiednich regulacji, egzaminów, edukacji.

Wiec tak naprawde problem nie lezy w samym AI, problem lezy w umiejętnym wykorzystaniu AI przez grafików. Profesjonalista zrobi dobry projekt wykorzystując AI i przyspieszając swoją prace. A Janusze czy to z AI czy bez AI będą robic dalej to samo gówno (a ich jest niestety wiekszosc i w pewnych obszarach bardzo ciągną branże w dół)

W dniu 14.03.2024 o 19:54, Nezumi napisał(a):

 

Potem zmienili na inna AI wyplujke ktora przynajmniej pasuje do reszty ale wciaz bez sensu bo sie gryzie ze wszystkim - z gra i z komiksem ktory tez maja do gierki (pomijajac fakt ze widac ze to jest "comic style, drawing, sketch, black and white..." wypluja. Koles ma dwa kolnierzyki, zagiecia materialu przy kieszonkach sugeruja ze ma je przyszyte do piersi XD ale uj tam, kto by sie przejmowal. Jest AI, jest szybko i tanio.

I tak dalej, juz nie bede spamowal obrazkow. W wielu produkcjach retro juz to widzialem. Na itch.io pojawilo sie tez duzo przygodowek tekstowych z grafami-wyplujkami. Szkoda bo zwlaszcza w przypadku retro gierek wytraca sie ten klimat retro. A przy okazji cale to AI ma - przynajmniej dla mnie - taki feeling jarmarku i taniochy dla mas. Byle szybko, duzo i po taniosci. Meh.

 

To moze ja tym razem stane po drugiej stronie barykady nie dlatego ze sie z Tobą nie zgadzam, w wiekszosci sie zgadzam ale sprawa jest jak to zwykle bywa nieco bardziej złożona i chciałbym nieco doprecyzować.

1. Ai to narzedzie to miksowania obrazków z których powstał model który jest użyty do generowania, jesli przełączymy sie na inny model uzyskamy inne efekty. w przypadku MidJourney nie mamy takiej mozliwosci (tzn nie do końca bo mozemy sie przełączac pomiedzy wersjami silnika v1 v2 v3 itd i kazdy z tych silników ma podłączone na stałe swoje modele ale nie ma tutaj takiej elastycznosci jak w Stable Diffusion gdzie są setki modeli i sie przełączasz miedzy nimi co dla typowego janusza grafiki moze byc w sumie udręką). 

2. Jest mozliwe uzyskanie w AI innych efektów niż "popularne" buzki ale wymaga  wiekszego nakładu pracy , mozna uzyć control net w SD lub IMG2IMG lub innych metod by sie zbliżyc stylem do już wygenerowanej wczesniej oprawy graficznej w danej grze ale to juz wyzsza szkoła jazdy a ludziom sie 

- nie chce

- nie mają na to czasu bo to za duzo już rzezbienia

- nie wiedzą nawet ze tak mozna 

3. najbardziej nietypowe rzeczy mozna by uzyskać za pomocą AI gdyby uzyto własnych przeszkolonych modeli w których są własne dane (np grafik mógłby włozyc tam własne ilustracje) ale to kosztuje duzo pracy, i taki dataset musialby byc obszerny zeby uzyskane efekty były dobre , czyli tych obrazków musialoby być zapewne bardzo duzo (moze w przyszlosci to sie zmieni), no ale jak to w zyciu bywa trzeba miec czas i chęci i zasoby (prace graficzne) zeby cos takiego zrobic.

Pisze to dlatego zeby podkreslic ze AI to narzedzie, w zaleznosci od tego jak zostanie uzyte takie dostaniemy efekty.

jednego nie mozna AI odmówić, bardzo ułatwiło ludziom realizowanie rozmaitych wizji i fantazji (dodatkowe rączki w gratisie ale kto by sie już tym dzisiaj przejmował XD )

15 godzin temu, michalo napisał(a):

Natknąłem się 2 razy na redicie no i ludzie mają raczej negatywne odczucia do grafik ai.

 

 

ten słonik po lewej jest strasznie creepy, to juz wole tego od AI w tym konkretnym przypadku, ale faktycznie bardziej dziwi mnie cała szata graficznego opakowania po prawej (czyżby projekt robił jakiś syn jakiejs Pani Grażynki która akurat była w pobliżu, a moze to celowy przemyslany zabieg...)

co do tego SORA Ai to jak już wyżej pisaliscie mi też coś tutaj smierdzi, dotychczasowe animacje rozjezdzały sie mocno pod wieloma wzlędami a tutaj zbyt duzo rzeczy wygląda duzo lepiej (nawet gdyby generowac tylko statyczne klatki ) wiec powiem tak uwierze jak bedzie to juz udostepnione. Oczywiscie jak to w przypadku AI bywa nawet i tutaj bedzie sporo ograniczeń, mysle ze sobie nie poradzi ze skomplikowanymi zmianami perspektywy w złozonej geometrycznej przestrzeni (np w miescie) , bedzie tez ograniczenie w jakosci i rozdzielczosci oraz zapewne typowe dla AI ograniczenie jakosci przy małych obiektach (im obiekt zajmuje mniej na ekranie tym gorzej jest generowany nawet jesli rozdzielczosc pozwala na lepiej), wiec to raczej bedzie do krótkich filmików w których jakosc nie jest mocno istotna (z zastosowaniem np do reklamy w necie)