3Jane

Hello, odnośnie tematów prawo a internet i komputery tak w kraju jak i na świecie warto poczytać blog Vagli: http://prawo.vagla.pl Konkretnie o DRMach pisze on w tej kategorii: http://prawo.vagla.pl/drm pp, _3Jane

Hello, podsyłam link do polskiego (stale uaktualnianego zresztą) tłumaczenia artykułu, który zapoczątkował dyskusję. Sprawa jest wciąż żywa. Microsoft już się do niej odniósł, a autor artykułu skomentował ich odpowiedź. http://byte.livenet.pl/?page_id=819&page=1 A tu njus z Bytowiska (znaczy się, bloga tłumacza), który zawiera linki do odpowiedzi MS i innych związanych z tematem rzeczy: http://byte.livenet.pl/?p=827 pp, _3Jane

Hello, my tu sobie gadu-gadu (albo tlenu-tlenu, albo jabberu...) a tymczasem sławetne zabezpieczenia Visty już zostały złamane. I to przez jednego ze współautorów wyżej wspomnianego ReactOS :> http://hacking.pl/pl/news-6375-Vista_juz_zlamana.html Oprócz tego drobna poprawka: jeśli biglebowsky miał na myśli ten sam njus z Onetu co ja, to Gates NIE przyznał się do oglądania divxów. To przykład nierzetelnego dziennikarstwa. Tutaj oryginalny wywiad i komentarz: http://slowbear.blox.pl/2007/01/Jak-hartowala-sie-stal.html A tak na marginesie dyskusji, odpowiedź na pytanie - która Vista najlepsza? http://joyoftech.com/joyoftech/joyimages/915.gif pp, _3Jane

Au... to znaczy.. au... czemu tak tego kurczaka uszkodziłeś? Nogi (uda) ma o dziwnym kształcie i zaczepieniu, a skrzydła wyglądają jak obcięte w połowie. Popatrz się na nietoperza, jak mu się kości w skrzydłach układają. Ogólnie myślę, że lepszym wypełniaczem byłby mało szczegółowy kadłubek (mało szczegółowy, czyli np. bez oddzielnych skrzydeł, tylko lekkie wybrzuszenie na boku). A szczegóły potem ogólnie domalować na teksturze. pp, _3Jane

Hello, Ojć, design strony jak z lat 90tych i na dodatek robiony w paincie > Po pierwsze mniej agresywną kolorystykę proszę. Zestaw czarny - jaskrawozielony - jaskrawoczerwony - jasnożółty wygląda ładnie głównie na egzotycznych żabkach i swojskich kwiatach, ale do czytania tak niebaudzo, no i odwraca uwagę od zasadniczej treści (dzieł) :-) Tło jest dobre. Proponowałabym zdecydować się na jednolitą kolorystykę (czyli tutaj na ciemnozielono), plus jeden kolor nieco kontrastowy do podkreślania rzeczy (linków, ramek etc). Można przerobić kolor podstawowego fonta z białego na lekko-bladozielony albo jakiś inny pasujący, byle wciąż dość kontrastowy; człowiek tego zwykle nie zauważa, ale strona robi się bardziej interesująca. Po drugie literki w menu (i nagłówku) są trochę nieczytelne przez font, a przede wszystkim przez "trójwymiarowość". Oglądam to na 1024x780 ze zmęczonymi oczami i w trochę za słabych okularach - i boję się, co by było jakbym miała wyższą rozdzielczość, mogłabym zobaczyć maziugi, nie menu. Ja bym zdecydowanie zlikwidowała trójwymiarowość i pomyślała nad innym fontem niż MS Comic Sans czy co to tam stoi :-) (A najchętniej, to żeby nie było obrazków w menu, tylko tekst, tak, żebym sobie mogła go na większej rozdzielczości powiększyć, a nie "ślipiła" co to za kategoria). Te neonowo zielone rameczki też bym proponowała zmienić na mniej jaskrawe, nietrójwymiarowe i może trochę je zmniejszyć, tak, żeby dać więcej przestrzeni. Ludzkie oko samo sobie robi "domyślne kształty zawartości", niekoniecznie trzeba je cały czas prowadzić ramkami. Ogólnie widzę, że naśladujesz "portalowe" layouty (trzy kolumny, jedna główna i dodatkowe pod-ogłoszenia), ale może niekoniecznie jest to potrzebne w portfolio? Na pierwszy rzut oka to tyle. pp, _3Jane

Hello, ja bym chciała zaznaczyć, że nauczenie się podstaw HTML i CSS (to znaczy jak zakodować, żeby coś się pokazało) jest odpowiednikiem nauczenia się przesuwania vertexów w programie 3d (plus paru prostych narzędzi w rodzaju cięcia czy weldowania). Natomiast i w webmasterce i w 3d trzeba mieć jeszcze dodatkową wiedzę, żeby móc "wyprodukować poprawną siatkę" (w przypadku strony chodzi na przykład o to, jak ją napisać, żeby chodziła na wszystkich główniejszych przeglądarkach). A to już jest wyższa szkoła jazdy. Ze swojej strony polecam: http://www.w3.org/People/Raggett/tidy/ - HTML Tidy, czyli programik który "czyści" kod dostosowując go do standardów i podobno robi to naprawdę nieźle. Jeśli jednak zdecydujesz się zrobić stronę w WYSIWYGu, to przepuść go potem przez to i sprawdź wyniki. http://osiolki.net/ - Osiołki polskiego internetu. Co zrobić, żeby się totalnie nie zbłaźnić publikując swoją stronę internetową. (Duży nacisk na "chodzenie" pod innymi przeglądarkami i podpowiedzi jak to zrobić). http://kurs.browsehappy.pl/ - inny kurs HTML, wciąż w trakcie powstawania http://validator.w3.org/ - walidacja poprawności HTMLa. http://jigsaw.w3.org/css-validator/ - walidacja poprawności CSS http://www.csszengarden.com/ - CSS Zen Garden, polecam przejrzeć dla inspiracji. Strona pokazuje możliwości CSS. Składa się z cały czas tego samego (X)HTMLa formatowanego przez różne arkusze CSS. Tego się nie da opisać, to trzeba zobaczyć. :) http://www.alistapart.com/ - "A List Apart", czyli wyższa szkoła jazdy. Profesjonalny magazyn internetowy z przydatnymi artykułami na tematy od "jak zrobić rozsuwające się menu poprawne pod względem standardów" (i podobne porady techniczne), po analizy designu, zapotrzebowań użytkowników itp. pp, _3Jane

Hello, Empeck - RA trafil akurat w moj ukochany temat, cyber [zresztą na nicku też się mi tym odbiło jak widać :) ] Akurat w mandze siedziałam bardziej parę lat temu, jak w Polsce to jeszcze w ogóle nie wychodziło, stad nowości (jak Eden) w większości nie kojarzę. Ale jak mówisz że warto, to się chyba szarpnę do księgarni... A żeby nie było, że tak całkiem offtop ;) to dorzucę jeszcze jedną lekturę obowiązkową: "BLAME!" (cyber-sf-trudnopowiedziećco) - to jest manga, trzeba sobie ściągnąć ze skanlacji, ale zdecydowanie warto. pp, _3Jane

Hello, piszesz że chcesz mangę (czyli komiks), ale potem ludzie polecają anime (filmy), więc nie wiem, co ci dokładnie polecać. Więc napiszę o wszystkim jak leci :-) Armitage, Ghost in the Shell 1 - popieram wybór. (Natomiast Ghost in the Shell 2 raczej odradzam jeśli chodzi o historię. Jest ciekawy do oglądania dla techniki, bo to wg mnie animacja 3d z czyms w rodzaju shadera toon, a nie tradycyjna animacja.) Appleseeda nie widziałam niestety, ale czytałam, że nie ma niestety zbyt wiele wspólnego z oryginalną mangą Shirowa (wyszła w Polsce, btw) - to znaczy usunęli wątki polityczne - Shirow zawsze pakuje ich masę - a zrobili prostą jak budowa cepa strzelankę sensacyjną. Aha! Piszę o pierwszym filmie - ostatnio miał wychodzić drugi, ponoc pod XSI robiony, jak mi tu usłużnie podpowiada Mirach, i o tego fabule już nic nie wiem. Do GITS i GITS2 Shirow zresztą też miał pecha - twórcy filmów poszatkowali historię. Polecam ci przeczytać mangi Ghost in the Shell 1 i 1.5 (GITS2-film jest oparty na GITS1.5 mandze - GITS2-manga jest imo gorsza i nie tak ciekawa.) No a teraz moje wlasne polecenia. Przede wszystkim: Battle Angel Alita!! Ale lepiej mange niż anime. Postapokalipsa, cyborgi, w mandze głębokie przemyślenia życiowe. Wyszlo po polsku. 9 tomow, a z sieci mozna dostac ciag dalszy - autor stwierdza, ze zakonczenie zrobil pospieszany przez wydawcow, a teraz robi je takie 'jakie powinno byc'. Ale moim zdaniem autor cycka serie, ktora zostala naprawde zgrabnie zakonczona. Cyber City Oedo, wszystkie trzy odcinki. Kryminał, cyberpunk, film niesamowity. Cowboy Bebop! Koniecznie, cały serial! Przyszłość, łowca głów z drużyną w statku kosmicznym, serial wbrew pozorom słodko-gorzki. Manga, o dziwo, gorsza. Też wyszła po polsku. Akira, Macross, Gundam to klasyka. Akire i Macross widzialam, oba bardzo polecam. Akira-manga wyszło po polsku. Iria, jesli bedziesz mial ochote na cos lzejszego. Przyszlosc, lowcy glow, bajkowe krajobrazy, dziewczyna szukajaca zemsty za zmarlego brata. Bubblegum Crisis - przyszlosc, dziewczyny samodzielnie wymierzajace sprawiedliwosc uzywajac pancerzy wspomaganych. Nie ogladalam, ale ponoc niezle. No i Lain - nie ma mechów i cyborgów w sensie stricte, ale jest świetną wielowarstwową fabułę, której jedną z głównych osi jest technologia i jej przenikanie się z naszym życiem. Jak będziesz chciał dalsze, to się odezwij. ;-) pp, _3Jane

Wydaje mi sie ze to oznacza ze nikt jeszcze nie sprawdzil. Daj znac co wyjdzie z eksperymentow :-) [bTW, znajomy mowi, ze nastepna wersja ma wyjsc "na dniach" pp, _3Jane

A mialam sie juz nie odzywac... ale znowu padlo ciekawe (i jeszcze bardziej "nie na temat") haslo :) Pod Linuxem da sie puscic cokolwiek skompilowanego pod windows tylko na specjalnych emulatorach (wine, CEDEGA). Tak jak romy z automatow czy gameboya puszczasz tylko na emulatorach :-) Z tego co slyszalam, CEDEGA jest pod tym wzgledem lepsza od wine, aczkolwiek zainstalowanie jej wymaga wiecej wysilku (trzeba sciagnac z publicznie dostepnego repozytorium i samodzielnie skompilowac, poniewaz wersja skompilowana przez firme to udostepniajaca jest platna). Na CEDEGA chodzi ponoc World of Warcraft i Photoshop (chociaz nie pamietam ktora wersja). Niedlugo (a na nasze to znaczy: kiedy wreszcie pusci mnie len) sama sprawdze, bo bede robic reinstalke systemu. W ramach ciekawostek polecam zapoznac sie z systemem ReactOS: http://www.reactos.com/pl/index.html Cytujac ze strony glownej: "Mówiąc w skrócie, ReactOS ma umożliwiać uruchamianie programów i korzystanie ze sprzętu przeznaczonego dla Windows. Będzie on darmowym systemem Open Source dla każdego." Troche rzeczy juz tam chodzi. pp, _3Jane

Leru: no, to wiem. Ludzi, którzy wiedzą lepiej, mimo że sami się nie znają, jest masa, już Stańczyk to udowodnił. Ale nie każda uwaga negatywna o Windowsie jest bezpłodnym narzekaniem. A ja uważam, że warto być na bieżąco ze zmianami i wiedzieć co się dzieje, stąd link. Shalivan: ci "wszyscy" którzy używają Windowsa to raczej tacy szarzy użytkownicy desktopowi, najbardziej widoczni dla zwykłego człowieka. Serwery stawia się jednak raczej na odmianach Linuxa i innych unixopochodnych. (Które do tego były w zasadzie stworzone, a "okienka" to raczej upiększenia niż sedno systemu.) Natomiast myślę, że od kiedy powstało Ubuntu - stawiające na dostępność dla przeciętnego użytkownika, łatwość w instalacji i użyciu tudzież wsparcie społeczności - Linux może powoli zacząć stanowić poważniejszą konkurencję w stosunku do Windowsa, jeśli chodzi o "zwykłego użytkownika". Zwłaszcza u nas. Czytałam ostatnio, że to w Polsce najczęściej używają Firefoxa. (Tu ze wstydem przyznam, że źródła, a zatem także dokładniejszych liczb nie podam, bo nie pamiętam :( ale myślę, że o czymś to świadczy). Ogólnie: nie chciałam wywoływać kolejnej wojny pt. "który system jest lepszy", bo to bez sensu. Najlepszy system jest ten, który działa dla danej osoby. Ale, jak już mówiłam, niektóre rzeczy po prostu warto wiedzieć. (Choćby po to, żeby zaprotestować na czas, co już miało miejsce w przypadku wcześniej wspomnianego nieściągalnego firewalla). I już kończę marudzić :) pp, _3Jane

Leru: a czego tu używać innego, jeśli programy, których używania wymagają od ciebie na studiach (halo, do niedawna to byłam ja) lub w pracy (halo, to wciąż ja) chodzą tylko pod XP. No i cena legalnej kopii XP i 98 jest porównywalna (z tego co słyszałam, celowo, żeby ludzie chętniej kupowali "nowszy" system. Support przestarzałych wersji systemu sporo kosztuje, trzeba ludzi zachęcać do przenosin). XP ma zresztą kilka dobrych rozwiązań systemowych. Wydajniej niż 98 obsługuje nowy sprzęt. Ale jak ktoś nie chce, nie musi się przesiadać (znam informatyka działającego na zestawie Linux+98 i nic więcej mu niepotrzebne). Problemy z Vistą nie są (moim zdaniem) tego rzędu, co problemy z XP. Dopiero niedawno przecież ucichła afera z przymusowo włączonym firewallem windowsowym, którego nie mogłoby wyłączyć oprogramowanie firm konkurencyjnych. Zresztą wysyłałam ci całą listę kiedyś. Nie ta skala po prostu. pp, _3Jane

Hello, nie na temat, odnośnie przenosin Maxa - Z przenoszeniem programu pod inne systemy może być problem, jeśli od samego początku pisany był bez planów przenoszenia. Im większy program i im dłuższy czas jego rozwoju, tym ten problem jest większy. Najbliższym chyba wszystkim przykładem są strony pisane i optymalizowane tylko pod IE, "bo to i tak najpopularniejsza przeglądarka". Windows, o ile wiem, ma w swoich bibliotekach także pewne "furtki", z których korzystanie może przyspieszyć działanie programu. Jeśli cały program oparty był na takich "furtkach", to jego przeniesienie na Linuxa czy gdzie indziej może równać się konieczności przepisania całego kodu źródłowego, a w przypadku takiej kobyły jak 3ds Max to musi być naprawdę olbrzymie przedsięwzięcie. pp, _3Jane (ps. Kengi, ja akurat informatyczką jestem.)

Georgas: Microsoft jest dziwnie pewien, że ludzie będą się przesiadać na Vistę. Ciekawe czy ma to coś wspólnego z faktem, że dość szybko wycofują support dla XP (w tej chwili nie wychodzą już patche do XP poniżej Service Packa 2). Poza tym nawet jak się spróbujesz przesiąść pod Linuxa, to problem cię nie ominie, bo: a) i tak będziesz miał mniej wydajny, a prawdopodobnie droższy sprzęt b) możesz w ogóle nie odpalić Linuxa, bo nie będziesz mieć sterowników do tego sprzętu. pp, _3Jane

Hello, dzisiaj trafiłam na artykuł opowiadających o poważnych problemach, jakie wprowadza Vista: http://www.cs.auckland.ac.nz/~pgut001/pubs/vista_cost.txt Polecam przeczytać w całości. Mnie się włos jeży między innymi na te (wymienione w artykule) skutki: - obraz na monitorze moze sie nagle i dosc nieprzewidywalnie rozmazac (stracic na jakosci). Wyobrazcie sobie co bedzie wtedy, kiedy ktos diagnozuje chorego za pomoca USG czy obrazu z kamery wpuszczonej w cialo, a na ekranie pojawia mu sie ciemna plama. I nie ma jak okreslic czy to rak, czy Vista smieci. - koniec driverów open-source. Jeśli producent nie wypuści osobnych sterowników pod Linuxa, nie ma co marzyć, że nam dane urządzenie pod nim zadziała. Wiec moze sie nagle okazac, ze trudno bedzie odpalic wyzej wymieniony program do diagnozowania na innym systemie niz Vista. - jesli jakis sterownik zostanie uznany za niewystarczajaco bezpieczny, zostanie natychmiast przez Viste zablokowany. Jesli zostanie zablokowany, urzadzenie przez niego obslugiwane przestaje dzialac dopoty, dopoki producent nie wypusci nowego sterownika. A producentowi moze sie to nie oplacac, jesli urzadzenie jest przestarzale. Wymusi to kupowanie coraz to nowych i nowych czesci przez uzytkownikow. - bedzie ponoc dosc latwo napisac wirusa destabilizujacego system. Wystarczy wprowadzic drobne zaklocenia, a Vista juz uzna ze uzytkownik ja probuje zhackowac i sie sama zablokuje. Mam nadzieję, że skutek rzeczywiście będzie taki, jaki przepowiada autor artykułu, czyli że wprowadzenie Visty stanie się samobójstwem M$, a nie uzależnieniem rynku komputerowego od M$. pp, _3Jane

Zobaczywszy zdjęcie Miracha nie mogłam się powstrzymać...

Hello ja sie chcialam na chwile wtracic z dwoma ciekawymi artykulami na temat antyspamu: 1) jak zrobic "kody w obrazku" czytelne dla ludzi, a trudne dla robotow: http://pornel.net/captcha 2) ogolne pomysly na antyspam - autor zreszta odradza "kody w obrazku" http://pornel.net/antyspam pp, _3Jane

Gimp ma wtyczke/biblioteke do przerabiania zdjec na ascii art, polecal mi kiedys znajomy, ale sama nie uzywalam.

Dzisiaj znalazłam ciekawy poradnik: "Jak poradzić sobie ze śmiercią" (koniecznie z dźwiękiem!) :]

Nerwer, ja mam dwie uwagi odnośnie kształtu ostrza, jedną estetyczną, a drugą praktyczną :) Z rzeczy praktycznych przydałoby się jakoś zmienić czubek ostrza - albo go pogrubić (żeby był takim grubszym szpikulcem do dźgania podobnym nieco do sopla), albo zostawić grubość jak jest, ale zmienić kształt końcówki na mniej szpiczasty a bardziej liściasty. Taki jaki jest teraz, czyli cienki i szpiczasty, może się bardzo łatwo ułamać. Z estetyki to zwiększyłabym nieco te wcięcia na ostrzu przy gardzie (te takie półkoliste). Nie w głąb, bo znów byłby problem z "łatwo się może ułamać", tylko wzdłuż ostrza. pp, _3Jane

cOJoTS, ja miszczu z anatomii nie jestem, ale wydaje mi się, że twoja dziewczyna ma jakieś problemy z żebrami. Znaczy wygląda jakby ich nie miała. Boki powinna mieć nieco szersze tam gdzie klatka piersiowa. Znaczy w ogóle powinna tę klatkę mieć, zamiast talii aż po łopatki. Problem zwłaszcza widać na obrazku "od tyłu". pp, _3Jane ps. ja też nie wiem, czego chcą od tej Azjatki. Tak wygląda kobieta.

Hello, czytając sobie tu i tam różne rzeczy o Blenderze widzę, że powtarzają się dwie rzeczy: 1. część ludzi narzeka, że interfejs Blendera jest nieprzyjemny i trudno się na niego przestawić 2. w Blendera jest wbudowany interfejs do Pythona i ludzie tego używają do pisania pluginów Czy słyszeliście, żeby ktoś próbował wykorzystać 2 w celu zaradzenia na problem 1, czyli napisać coś w Pythonie (ewentualnie przerobić Blendera - w końcu to open source) tak, aby przerobić interfejs na przyjaźniejszy dla ludzi, którzy chcą się przestawiać z programów takich jak 3DSMax? pp, _3Jane

Hello, z pozycji użytkownika, który z 3dsMax, Wingsem i Blenderem miał styczność w takim samym trybie (tj. "Zupełnie nie znam interfejsu, więc poczytam sobie manual i dowiem się, co się w tym robi") muszę powiedzieć, że nie miałam problemów z interfejsem Wingsa i Blendera większych niż w przypadku Maxa. Albo to ja jestem dziwna, albo dużą różnicę robi stopień przyzwyczajenia do jakiegoś konkretnego programu :-) [Oczywiście mogłam też jeszcze nie dotrzeć do tych elementów w Blenderze które są tak Bardzo Różne, ale z drugiej strony od znajomych słyszałam wypowiedzi w stylu "włączyłem, przeraziłem się, wyłączyłem", więc chyba te elementy nie są tak głęboko ukryte]. EDIT: dopiszę dla porządku, bo nikt jeszcze o tym nie wspominał: żeby w Blenderze robić lepsze rendery, przydaje się doinstalować Yafray. pp, _3Jane

Hello, pogooglawszy znalazlam takie dwie strony: http://tldp.org/HOWTO/Bash-Prog-Intro-HOWTO.html (BASH Programming - Introduction HOW-TO) http://tldp.org/LDP/abs/html/ (Advanced Bash-Scripting Guide) i obie wydaja mi sie calkiem sensowne. (Tradycyjnie, zawsze zadziala "man bash", ale mysle ze to wiesz i nie o to ci chodzi.) Jesli ci te strony nie pasuja, to moze zdefiniuj blizej "dobry kurs" :-) [EDIT: pierwszy link podany przez Miracha tez wyglada bardzo fajnie i "przyjaznie dla uzytkownika" ;-) ] pp, _3Jane

Hello, po pierwsze dziekuje Hindusowi za szybkie i sprawiedliwe rozwiazanie calego, dosc skomplikowanego problemu. Po drugie chcialabym krotko wyjasnic dwie rzeczy. 1) PANOWIE, JESTEM KOBIETA! (Wiem ze na internecie to nieoczywiste, dlatego wyjasniam :) Macie do czynienia z tym rzadkim (jak na razie, ale mam nadzieje ze nie na dlugo) zjawiskiem jakim jest kobieta-informatyk, interesujaca sie grafika komputerowa w ramach hobby. Pamietam, ze jakis czas temu ktos sie smucil, ze na forum jest malo kobiet; moze jednak jest ich nieco wiecej, tylko trzeba je zauwazyc ;-) 2) "Koncze, bo torebka z karma dla trolli mi sie skonczyla" bylo napisane z przekasem. Troll jest dla mnie okresleniem jednoznacznie negatywnym, acz nie wulgarnym. Oznacza (bardzo w skrocie) osobe, ktorej chodzi jej o to, zeby sie poklocic, a nie o to, zeby dojsc do jakiegos konstruktywnego wniosku. Powszechnie spotkalam sie z tym, ze osobom ciagnacym dyskusje z kims, kto wyraznie nie dazy do wzajemnego zrozumienia, mowi sie krotko "nie karm trolla", tj. nie podsycaj bezsensownej dyskusji. Stad "torebka z karma dla trolli", czyli "zestaw argumentow przeciwnych tezie osoby, ktora uwaza sie za trolla". Wydawalo mi sie, ze w zwiazku z powyzszym bedzie oczywiste, ze piszac o trollach mialam na mysli styl dyskusji uzytkownika Remedy. Jesli ktos poczul, ze nieslusznie dostal taka plakietke, przepraszam. W przyszlosci bede sie wyrazac mniej skrotowo i postaram sie nie uzywac slow z "gwary internetowej". Swoja droga po dlugim przebywaniu na roznego rodzaju forach zaczelam miec "system szybkiego rozpoznawania wczesnych objawow trolla" i jestem swiadoma, ze czasem rzucam tym okresleniem zbyt pochopnie. Niemniej jednak w wypadku wypowiedzi Remedy w tej konkretnej dyskusji "system" zareagowal mi glosnym wyciem i blyskaniem lampki, stad krotki komentarz pod koniec posta. pp, _3Jane