Valery

ja mam kapelusz typu australijskiego, więc zgłaszam się jakby ktoś miał impręzę w stylu polowanie na kangury :D

Cytat: Happy endu nie będzie. że hepy endu nie będzie to się od razu domyśliłem, a nawet coś Ci nie ufam że Fredzia przeżyje. uśmierciłaś już smoka, ślimaka, pingwina (nawet kilka) ptaka, pająka, i prawdopodobnie myszke (ta pułapka z serem i siekierą) więc jakoś mam przeczucie że kura też nie przeżyje :D

o to jest pomysł do przemyślenia. tylko czy ktoś wie jak takie studia językowe wyglądają? czy jest sens iść na taki studia językowe nap. j. rosyjski czy francuzki jeśli się nie potrafi w nim nic powiedzieć? (lub absolutne podstawy?) czy raczej trzeba już biegle się nim posługiwać i tam się po prostu szkoli do perfekcji?

jest szczególna, po prostu nie powstrzymałem się i nagadałem profesorowi tak od serca, co poskutkowało natychmiastowym usunięciem, bo jest taki punkt w regulaminie że do profesorów trzeba się odnosić z szacunkiem etc. tak czy siak częśćiowo sprawe załatwiłem, przynajmniej z WKU. bo WKU wykazało się szybkością i i dosłownie w czwartek dostałem polecony. odebrała matka wiec, musiałem stawic się na piatek (wczoraj) wziąłem wolne w pracy i zrobiłem rajd po uczelniach żeby mnie gdzieś przyjeli od razu. nic mi to niedało z dnia na dzień się nie udało. ale po raz kolejny się okazało że jestem dziecko szczęścia. pare miesięcy temu składałem papiery na politechnike wrocławską na SKP. (mimo że wcale niechciałem tam isc) i mnie przyjeli. potem przeniosłem się do katowic ale nie wybrałem papierów z polibudy. i tak jak własnie mówicie nie wywalili mnie z polibudy mimo że nigdy się tam nie pojawiłem. i jak poszedłem do dziekanatu bez problemu wystawili mi papier że się uczę. zawiozłem do WKU i dostałem odroczenie :D (to własciwie w wielkim skrócie bo to też nie tak do konca łatwo poszło) teraz na spokojnie mogę sobie czegoś poszukac bez obawy bo z wku mam spokuj na pare miesiecy tzn własnie dopóki mnie nie usuną z politechniki. w każdym razie radzę uważac każdemu w podobnej sytacji bo WKU wykazało się świetną czujnością i od razu mnie chcieli wysłac gdzies do koszar

i to mnie martwi :/ bo jak pujdę gdzieś gdzie będzie matma , biola czy filozofia to nie zdam. jak pujdę gdzies gdzie jest rysunek to wylecę tak jak to miało miejsce teraz

zawód jak zawód, byle pieniądze były. ale takich studiów to ja też nie dałbym rady ;) więc czekam na jakieś propozycje studiów gdzie nie ma matmy, filozofi, biologi, i rysowania :)

własnie po 2 tygodniach studiów zaocznych (czyli po 4 dniach) w Śląskiej wyrzszej szkole Informatyki wyleciałem stamtąd na zbity pysk. szukam czegoś nowego, i koniecznie takiego żebym zaczął jak najszybciej czyli od semestru po nowym roku jakoś. szukam czegoś łatwego, gdzie niema matmy, fizyki, a także niema jakiegoś rysowania itd możecie mi coś polecić? bo wszystko wygląda ładnie pięknie dopuki sie tam nie pujdzie a potem sie okazuje że nie tego szukałem. może ktoś wie coś o kierunku politologia, czy jakiś zarządzanie? co to wogule jest bo w necie jakoś żadnych konkretów znaleść nie mogę a tak na marginesie, czy teraz jak wyleciałem ze szkoły jest taka opcja że zaraz chapnie mnie WKU?

super, jaguara w twoim wykonaniu to się nie spodziewałem :)

od pewnego czasu pracuję na blenderze, i do game artu mi wystarcza bez problemu. nie wiem jak to się ma do animacji czy wizek ale do low poly jest ok (owszem wolałbym maxa, no ale ta cena ;) niby tak, ale potem się okazuje że idziesz do pracy a tam używają blendera a ty nic o nim nie wiesz :)

nie szaleje i nie przesadzam, rozumiem że pomylić się można. ale po co nadal popełniać te same błędy, tym razem świadomie?

LITOŚCI ! pistolet NIE ma kolby! zasadniczo pistolety nie mają kolb. czasami tylko mają kolby doczepiane które zazwyczaj są po prostu drewnianą kaburą To co kilka osób już w tym wątku nazwało kolbą to rękojeść, lub chwyt, nazwijcie to choćby "trzymadełko" ale nie kolba. a ten czarny element, nazywa się "okładka chwytu" ;) Valery-edukator :)

ja kiedyś miałem całą ścianę wyłożoną cd (ta błyszczącą stroną) jak dla mnie było extra :D

ja też ;) Ola nie nocowała ekipy z katowic bo każda osoba z katowic spała gdzie indziej. z tego co ja wiem to Ola studiuje coś tam, gdzieś tam, i jest koleżanką Shalivana, więc to on bedzie w stanie dać odpowiedź na pytanie kim jest Ola ja jednak myślę że Ola jest kolejną dziewczyną która pojawiła się na zlocie i która zaraz potem stwierdziła że nie chce mieć z nami więcej do czynienia i już się nie pojawi :D

nie wiem panowie gdzie wy tu kolbe widzicie :P naweł ładnie, ale brakuje mu tego czegoś. sam nie wiem czego ale wydaje mi sie ze to kwestia światła i speculara

ja też wreszcie dotarłem do domu, zlot był świetny, podziękowania dla purple i armia za organizację, dla Tweeetego za nocleg, dla Pixara za referki, dla Shalivana za extremalną jazde 150 km/h do domu :D cały zlot świetny, kupa śmiechu, litry piwa, fajna organizacja, czekam na następny zlot na koniec prawie sie udusiłem ze śmiechu z powodu akcji w samochodzie z udziałem AGmakontsa i kanapki ;)

ciągle pływam ale za kilka godzin będzie ok. więc jade :D

no i mój wyjazd stanął pod znakiem zapytania. pękła mi rura i piszę stojąc po kostki w wodzie. zakręciłem zawór główny i czekam do jutra, bo teraz już nic z tym nie zrobie dam znać jutro czy udało mi się z tym uporać czy nie

jakim pomnikiem? znam co najmniej dwa i nie wiem o który chodzi. jedziemy pociągiem tak?

potwierdzam, że jade. o ile to nadal aktualne, skoro intoxicate nie jedzie (wielka szkoda :( )

skąd wy to podwójne L wzieliście? :rolleyes: niestety w piątek moge wyrwać się najwcześniej o 15.00 wcześniej nie da rady, głównie dlatego że biorę wolne w poniedziałek, z powodu niezwiązanego ze zlotem. ale spoko ja moge dojechać pociągiem jestem przyzwyczajony do pkp :)

policz sobie ile dasz rade przepić + dojazd + nocleg + pierdoły. wyliczoną kwotę pomnóż przez 5 i będzie ok a na serio to ja już nauczony doświadczeniem żeby zawsze przy sobie mieć karte do bankomatu ;)

no ja też jade oczywiście, ja moge jechać w piątek po 18.00 lub w sobote

jak wygląda sprawa noclegu? każdy sobie czy wszyscy kimają w jakimś jednym miejscu? i kto jedzie z katowic? trzeba sie ugadać i jechać razem

widocznie nie przestawiłeś mi się z nicka :) "modelowanie, tak fascynujące! Siedzisz 8 godzin dziennie i przesuwasz vertexy" :D

najgorzej wyglądają cienie, są stanowczo za czarne. trochę za niebieska kolorystyka ja bym poszedł w coś takiego: no i jeszcze przydały by się napisy