leander

Jak na Aniola kucanie chyba nie zda egzaminu, to nigdy nie wyjdzie zbyt heroicznie. Moze poza dyskobola, skupiona, z jedna noga w tyle. Albo w rozbiegu.. , ew w wyprostowanej pozie na palcach, z rozpostartymi ramionami i glowa zadarta w gore. Czyli pierwszy, "natchniony" etap przygotowania do startu. Tak czy inaczej chyba warto skonczyc to co zaczales. Prawe przedramie wyglada obiecujaco :)

asblaze: http://www.max3d.pl/bitwa.php?id=3d_07_inf > "dozwolone jest wykorzystanie własnego modelu" wiec tak

Przenioslem do inspiracji. hindusxxx: a mozna 2D wrzucac tez? Proponuje, zeby to byly prace stricte "wzor, cel do nasladowania" a nie "co mnie kreci" (uprzedzam fakty na wszelki wypadek;)

Za zgoda little-ninja wrzucam moja koncepcje pracy nad kolorami. Ich dobor w moim przypadku jest prawie zupelnie losowy, co akurat nie jest najlepsze, ale w koncu od czego mamy cala mase narzedzi do korekty barw. Dopiero po ustaleniu wstepnej kolorystyki calosci warto przejsc do szczegolow. Tez stopniowo, wszystkie czesci jednoczesnie. "Od szczegolu do ogolu". Skupiajac sie na kazdej czesci osobno praca wyjdzie zmeczona a niespojnosc calosci powaznie zawazy na pierwszym wrazeniu odbiorcy. Little Ninja, czym nakladasz tusz?

moze byc ciezko to wszystko pokolorowac. Moze zacznij od komiksowego nalozenia barw lokalnych, jednolitych, zobacz jak calosc wspolgra i dopiero wtedy wejdz w glebsze definiowanie przejsc miedzy kolorami.

faktycznie trzeba bedzie podjac temat olimpijski :) eol: fajne, facet spoko, ale najciekawszy jest biały fragment w lewym dolnym rogu, jak fotka to wyglada :) > tomek to autoportret? A wiesz Tiger.. dopiero teraz dostrzegam podobieństwo. Tylko u mnie z uzebieniem chyba gorzej. Na piwo koniecznie jak tylko znajde reszte ciała ;) W ramach cwiczen techniki zrobilem overpainting na szkicu Loomisa(http://www.fineart.sk/show.php?w=277). Troche ponad godzine malowania.

Fajne :) 1. i 2. maja dokladniej nakreslony detal i ogolnie ciekawszy design niz reszta, tylko, ze nie przypominaja mi mysliwcow tylko jakas broń, ew cos w stylu transformersow. 3. i 4. maja jak dla mnie zbyt rozchwiana linie, jak na smiglowce kosmiczne za bardzo plywaja zamiast stanowic solidna bryłe. Mozesz zdradzic narzedzia do takich koncepcikow? I na jakim to papierze? Technika znacznie lepsza do konceptow niz tablet i komp., przynajmniej na etapie projektowania. Tak trzymaj :) Bedzie ich wiecej?

Mile, subtelne i z przekazem ("zycie jest piękne, stań do walki z niżem demograficznym";) Swietne.

A co na to Agnieszka? ;)

Fajne piteren, widac wprawe "nie-komputerkową" :) Osobiscie zrezygnowalbym tylko z obrysu z lewej strony lewej dloni. Postac ladnie wspolgra ze swiatlem az do tego momentu. na podstawie Batman/Sedzia Dredd:

da, czy nie da? a jednak!

mozna tez kupic taka czcionke http://www.fonty.pl/index.php?str=produkty&pid=store02#ts

samochodziaze: zasluzyli, ale czy chca? moim zdaniem okreslenie 'getta', ktore padlo ma w sobie troche prawdy. architektura: idea fotoasa wydaje sie bardzo ciekawa, moze nieco utopijna i zaslugujaca na zupelnie oddzielny serwis, ale czemu nie sprobowac tutaj? Problem z frekwencja w takim dziale? Z roku na rok bedzie lepiej! :)

i wszystko jasne

Tomur: nie, to tylko photoshop tzw 'pic to post', jak mawiaja prawdziwi spidpejtingowcy. Tez photoshop.

zaczalem rysowac drzewo i takie cos wyszlo

Tylko szukanie fotek bywa czasochlonne. Mózg jest szybszy i nie martwimy sie kompresja, wielkoscia, ubogimi kolorami i ograniczeniami, ktore narzuca dostepna technika fotograficzna .. tzn wy sie nie martwicie, bo ja najczesciej uzywam jednak zdjec :)

Dopiero teraz zobaczylem rakiety :/ poprosimy o informacje na priv..

Szkoda, ze nie zeskanowane. Wyglada dosyc intrygujaco.

znalezione w szkicowniku, oryginalna dlon prezentuje sie znacznie atrakcyjniej niz moja wersja

to ty nie jestes gwen stefani? czar prysl.. teraz sobie przypominam, ze ja Cie przy jakims fortepianie widzialem ;) a z tym mieszkankiem to niewielka strata, taka kanapa na dluzsza mete chyba jest niewygodna.

fajne fajne, bardzo lubie takie sceny, kompozycja ciekawa i mimo zawalenia calosci szczegolami calosc jest czytelna. Pozostaje czekac na tusz.

Czyli tak jak myslalem, chodzi Ci o zupelnie inna sytuacje. Nie zaadresowales wypowiedzi i napisales o 'syfie' bezposrednio pode mna. Polaczylem ta sytuacje z pewna zaprzeszla dyskusją miedzy mna a Gothamem. Sorry za 'kompromitacje", nieaktualne. Aleksander, sorry za ingerencje w zamkniety watek, ale nie chce zostawiac po sobie smrodu.

Przypomnij mi prosze sytuacje z syfem. Bo na razie sie powaznie kompromitujesz, przynajmniej w moich oczach. Ale kto wie, moze mamy na mysli inne okolicznosci zwiazane z tym tematem.

Slowo syf bylo obrazliwe w pewnym personalnym kontekscie. Syf sam w sobie nie jest wulgaryzmem. Ze dzis mozna przeklinac do woli o tym nie wiem, takie posty kasuje a ze nie jestem wiernym fanem "wolnych" to zapewne zdarza sie ich wiecej. Wulgaryzmy niezaleznie czy uzasadnione czy nie beda usuwane. Swoja droga nie ja przenioslem watki do mod zone, aczkolwiek doceniam intencje DruGa i zgadzam sie z mysla przewodnia i stad to wyjasnienie.