imprecis

Udało się, dorwałem Hakkendena :) Skończyłem oglądać Death note i to obecnie jest mój nowy faworyt :) Samurai Champloo muszę obadać, bo wszyscy mówią, że fajne :) Tym bardziej, że to film twórcy Cowboy Bebop i liczba odcinków nie za duża (24).

Zainstalowałem i odinstalowałem po 15min...Naprawdę b.rozczarowujący jest ten nowy Zbrush :/ Czekam na kolejnego patcha.

Jak długo zajmuje zrobienie takiej wektorowej ilustracji ? Więcej niż rastrowej ? Może jakiś krótki opis jak to sporządzasz ? Czy zaczynasz od ołowka i potem obrysowujesz taki szkic wektorami ? Co do pracek to b.fajne, szczególnie te wektorki.

Najlepsze rozwiązanie to *.mov, gdyż w QT klient może przeglądać demo reela poklatkowo oraz *.avi (z jakimś uniwersalnym kodekiem). Najlepiej, gdy dajesz taki wybór - albo QT albo WMP. Wtedy ci co nie mają QT oberjzą film, a ci co posiadają QT będą mogli lepiej go przeanalizować (m.in dlatego większość artystów daje reele w QT). QT jest obecnie standardem w video, więc nie wyobrażam sobie reela bez QT. Z QT trzeba też być trochę ostrożnym, przy moich produkcjach wybrałem takie kodeki, że tylko na najnowszym QT filmiki chodziły, a wiele osób nie aktualizuje QT i często mieli problemy z dźwiękiem. Ja swojego reela robiłem w Avid Xpress Pro, b.przyjemnie się w nim montuje (ale trzeba niezłą drogę przejść, by tak było, bo początki to koszmar), niestety minusem Xpressa jest importowanie plików jpg w rozdziałce jaką wybrałeś na początku (jeśli DV to masz 720/576), co jest złe gdy w pracach zależy ci na dużym zoomie, być może w Avid Media Composer/Adrenaline, który zawiera więcej narzędzi do postprodukcji nie ma z tym problemu. Napisy i chmurki zrobiłem w After FX.Chyba najbardziej sensowny w takim wypadku byłoby zrobić to Flashu i wyeksportować do QT i jakiegoś avi (jeśli przez Flasha się nie da, to przekonwertować swfa np. w After FX). Link do mojego reela - http://www.imprecis.com/3d.mov Jak widać z zoomami nie wyszło tak źle, ale też nie robiłem ich za dużych :)

ttaaddeekk - Zacząłem oglądać tego death note'a wczoraj i jestem pod dużym wrażeniem. B.podoba mi się wojna psychologiczna między L i Kirą :) Na razie 15 epizode skończyłem :) 3grosze - no właśnie ciężko potwornie jest dorwać tego Hakkendena. Głównie anime oglądam na veoh, myspacetv, ale tam tego znaleźć nie mogę...Na DVD też nigdzie tego nie widziałem, więc jedynie torrent zostaje, który ściąga b.wolno, transfer na poziomie 1kbps ^_^" (to nie piractwo bo w PL nikt nie dystrybuował) Tak w ogóle to jestem chyba jakiś wyjątkowy, bo GITS mi się jakoś nie podoba (film), może serial jest lepszy. Chwalicie serial czy OVA ?

Mogę napisać na forum, że jesteś debilem, mam do tego absolutne prawo. Wyrażam tylko swoją opinię, z tymże to forum nie toleruje takich zachowań - obrażania innych. Jeśli ci przeszkadza Rascal, czy też autor tej strony to zachowaj to dla siebie, nie musisz publicznie ich obrażać. Opinia, a obrażanie, czy też brzydki sarkazm to dwie różne rzeczy. Dobra, kończę pisanie w tym temacie, bo nie ma sensu dalej dyskutować o tym. P.S W innych czasach dostałbyś za takie coś bana.

Jak dla mnie on po prostu stara się być śmieszny :P Ja już chyba z 5 tutków obejrzałem i już b.dużo mnie nauczył.

SYmek - dla mnie gościu jest sympatyczny, a do tego świetnie tłumaczy. Co do Rascala to odczep się od niego.Takie komenty możesz sobie pisać na onecie, a nie tutaj. Co do tutoriali to są świetne :) Od dawna szukałem tutoriali do afer fx, czułem, że z tego programu można dużo więcej wycisnąć i teraz widzę jak dużo !

Coś chyba moderatorzy śpią...Jak dla mnie powinna być rekoma. Świetne prace !

Hellsinga oglądałem i OST jest faktycznie świetny :) OVA sobie darowałem, obejrzałem na szybko mniej więcej 1 i 2 i zauważyłem, że w zasadzie jest to to samo co serial (z małymi wyjątkami). Ten Ronin Kenshin strasznie długi jest, więc póki co spauzuje (95ep)...Po DB, Naruto i Bleachu nie mogę znieść dłuższych anime niż 50epów (szkoda mi czasu). Do anime raczej podchodzę experymentalnie tzn. traktuje je trochę jako edukację filmową, a nie czystą rozrywkę :)

Mam nadzieję, że hotkey teraz będzie można przypisywać do brushy. Update naprawdę pokaźny, choć na dobrą sprawę wszystko to powinni zawrzeć już w wersji 3.0.

3grosze - nie widziałem jeszcze tych anime co wymieniłeś :) Jeśli naprawdę warto to po skończeniu Fruits Basket (im więcej ep. oglądam tym większy respect mam do autorów, szczególnie za dialogi) i Fate/stay night zabiorę się za to :) Szczególnie ciekawi mnie ten Hakkenden.

Kolejna porcja anime : Love Hina - fajne romansidło, naprawdę może poruszyć. 25 epów bodajże, niestety historia nie dobiega do końca i nic się nie wyjaśnia :/ Mimo to naprawdę warto ! Shingetsutan Tsukihime - ostatnio mój numer 1 wśród anime, b.dobra fabuła, świetne postacie i niesamowita muzyka. Szkoda, że tylko 12 epizodów :/ Fruits Basket - na razie tylko 10 epizodów obejrzałem (w sumie chyba 26 jest), b.pouczająca, masa dialogów mogących pełnić funkcję złotych myśli, do tego anime b.śmieszne. Warto ! Devil May Cry - na razie 8 epizodów tylko wyszło (przewidziane jest 12), dobre sceny walki, dobra muza i świetny główny bohater (uwielbiam jego styl). W anime każdy odcinek traktuje o czymś innym, nie ma zwartej całości. Cowboy Bebop - 10 epizodów obejrzane spośród 26, anime b.fajne, soundtrack obowiązkowy do zakupu ! Dawno tak dobrego soundtracka nie widziałem :) Opening rządzi : http://vids.myspace.com/index.cfm?fuseaction=vids.individual&videoid=847852 Bardzo przypomina mi stylem filmy Tarantino (szczególnie Kill Billa) Na razie nie trafiłem na anime, które by mi się nie podobało, ale też wybieram tylko te najlepsze tytuły ;) Póki co prędko do oglądania filmów nie wrócę, anime są dla mnie obecnie dużo ciekawsze :) Konstrukcja postaci, humor, fabuła, muzyka, rysunek, akcja w anime jest na najwyższym poziomie. Przede wszystkim klimat jest niesamowity, dzięki wspaniałym rysunkom. Z minusów ( o ile można to uznać za minus) anime to częsty brak happy endu, czego strasznie nie trawie, wolę jednak amerykański happy end :/

Nic konstruktywnego nie mogę napisać :) Pracki po prostu rewelacyjne są, jedna z najlepszych, o ile nie najlepsza teczka na max3d :) Kocham taki styl, chcę więcej !

Czy ja wiem czy taki zły ten update, jeśli faktycznie tak przyspieszą viewport jak piszą w artykule to już niezły update, choć tylko z tego powodu wydawać 800$ to jednak zdzierstwo.

Nie no SYmek z tym Avidem to nie przesadzaj, jak dla mnie to korporacja jak nic..Dochód roczny oscyluje ok 1mld $, Avid jest najczęściej używanym systemem w filmie i w tv. Dla porównania dochód Autodesku to ok 1,8mld $. Avid ma również 2,5tys pracowników, co prawda Autodesk ma ok 5tys, ale 2,5 tys pracowników to ogromna ilość. Nie wiem, dlaczego twierdzisz, że Avid nie jest korporacją... Co do newsa to zobaczymy, jak dla mnie to chyba jednak zła wiadomość, monopol nie służy rozwojowi, dobrym przykładem jest Adobe. Od czasu wykupienia Macromedii w zasadzie nic się w tym sofcie nie zmienia, a softy z Mac. też specjalnie nie są rozwijane.Co do Autodesku to moim zdaniem maxa akurat b.mocno polepszył (dodanie MR, przyspieszenie pracy w viewportach (i to b.duże) i parę innych opcji wartych uwagi.

No i prawidłowo, tak ma być, nie mają się łączyć :)

Co to za piosenka (zaczyna się w ok. 30sec filmu). Piosenka jest kapitalna, ale nigdzie tytułu nie ma podanego, w napisach końcowych jakieś japońskie krzaczki, więc odczytać się nic nie da :/ Btw. Anime polecam, naprawdę fajne :) http://www.veoh.com/videos/v851357GxkrzMHy?searchId=1500271078314072945&rank=19

Nie wiem czy trzeba obejrzeć w kolejności :) Są 2 filmy - jeden Rodrigueza, a drugi Tarantino. Wydaje mi się, że oba są o czymś innym, tylko styl mają grindhousowy. W każdym razie death proof to vol. 1.

Ja ostatnio b.dużo anime oglądam, filmów aktorskich dużo mniej. Z filmów aktorskich to Grindhouse vol 1 - dla każdego fana Tarantino obowiązkowa pozycja. Świetny, choć momentami się dłużył (początek historii z nowymi laskami). Harry Potter 5 - zdecydowanie najlepsza ekranizacja spośród wszystkich Potterów, film b.dobry. Anime Bleach - świetne, choć trochę długie (134odcinki i powstają nowe) Fullmetal Alchemist - również świetne i nie aż tak długie (52odcinki). Serial Experiments Lain - świetny klimat, dużo smaczków dla komputerowców, do tego świetna muzyka (szczególnie utwór z intro) do tego tylko 13epizodów ;) Hellsing - świetne i krótkie (13epów), rysunek miażdży :) Claymore - pierwsze 6 epizodów nudne, ale następne są super, do tego przyzwoita długość (na razie 18epów, ma być 25).

Jeśli faktycznie nie chcesz tego w życiu robić i jeśli faktycznie nudzi cię ta szkoła to ją rzuć. Szkoła jest bardzo dobra, kierunek też, ale jeśli i tak wiesz, że tego w życiu nie chcesz robić to po co się męczyć ? Papierek fajna sprawa, ale koszt zdobycia go to mocna redukcja zainteresowań i męczenie się z tym czego de facto nie lubisz..Dla mnie sprawa jasna...W dodatku 3 lata jeszcze do zakończenia, znam jednego grafika, który był na 4 roku i rzucił studia by przenieść się na jakąś zaoczną grafikę i teraz wszystkich poleca by postąpili tak jak on, gdyż jest b.zadowolony z tego wyboru. Co do pieniędzy to wielkich też nie zarobisz, jeśli czegoś nie lubisz nawet gdy masz dobrą szkołę.

W polyboost jest opcja z dodawaniem vertexów do krawędzi.

Film poprawie na pewno. Realizowałem go b.długo i ciężko byłoby teraz to zaprzepaścić przez odrobinę lenistwa, bądź brak wiary w to, że można z tego więcej wycisnąć. Ciesze się, że mimo tego iż film nie stoi na wysokim poziomie widać wkład pracy jaki został w niego włożony, gdyż był olbrzymi. Jeszcze trochę pracy w niego włożę i doprowadzę go do stanu ładu i składu ;)

daymon - bez takich porad ;) Najlepiej kupować na rynku pierwotnym. Zarobek jest wręcz pewny, tylko, że zawsze jest spora redukcja np. 98% co za tym idzie trzeba dużo kasy wyłożyć by zarobić :) Tutaj nawet za b.nie trzeba znać się na giełdzie. Co do akcji na giełdzie to ciężko przewidzieć, niektóre akcje idą 30% do góry, by potem przez kolejne 5 dni lecieć o 15% w dół :/ Nie grałem nigdy na prawdziwej giełdzie, jedynie na symulatorze. Po miesiącu gry już mi się to znudziło i zaprzestałem grania (byłem ok 1 000zł do przodu, inwestując 10 000zł). Lepiej obecnie nieruchomości kupować niż grać na giełdzie, choć to wymaga też większych nakładów.

master -> ty już nic mi nie komentuj :P Twoje komenty nie są zbyt rozbudowane i nic nie wprowadzają do dyskusji ;) Spamer :P Nad grą aktorską pracuje cały czas. Uważam, że amator też może dobrze zagrać, kwestia poprowadzenia. Niestety nie za dobrze radzę sobie póki co z kierowaniem aktorów, ale do następnej produkcji będzie z tym elementem lepiej. Sporym błędem jest małe zróżnicowanie planów, za dużo pół-zbiżeń, za mało planu ogólnego. Dźwięk to oczywiście porażka :) Nie mam w tej dziedzinie doświadczenia, o ile obraz może się podobać (przynajmniej mi się podoba) to nad dźwiękiem muszę jeszcze sporo posiedzieć. Za mało ruchu kamery jest, za dużo statycznych ujęć. Statywu nie używam i nie zamierzam, gdyż wprowadza on dodatkową sztuczność. Zamierzam zainwestować w domowej roboty steadycam. 1) Ok 12h (3kamery) z czego ponad połowa do kosza ^^" Aktorzy non-stop się mylili (biorę to na siebie, mogłem lepiej ich poprowadzić). Niestety materiał spowodował średnio udaną produkcję, źle były kamery rozmieszczone (nie była lokalizacja dobrze zaplanowana, tylko tak by technicznych błędów nie robić jak np. łamanie linii akcji). Widzę tutaj plusy, sporo się nauczyłem, a niektóre elementy fajnie wyszły. 2) Sony TRV-75 * 2 i jakiś Canon (nie wiem jaki model, ale słabszy od Soniaca) 3) Avid Xpress 5.0 Co do następnej produkcji to zastanawiam się nad zrobieniem ponownie tego samego tylko, że zabiorę się za to z innej strony. Sama postać i pomysł mi się podoba - tajemniczy koleś chodzący i zadający zagadki tym, którzy nie odpokutowali za swoje winy, czyniący to by odzyskać utraconą duszę. Postać daje b.dużo możliwości. Scenariusz nie był taki zły, niestety realizacja położyła pomysł. Aktorstwo jest b.ciężkie, zwróćcie uwagę na to, że w wielu polskich filmach aktorzy grają słabo, a często są po 5 letniej szkole teatralnej, choć i tak wierzę, że jako reżyser mogę je znacznie poprawić :)