imprecis

Pamiętam te czasy ze Scorpim, jak go osądzano w jednej bitwie, że to Bagiński, który udaje nastolatka :) Jak Mati, mnie zbeształ za moją karykaturę, oj tego kolego to ci do końca życia nie zapomnę :P Pomimo braku kilku tysięcy postów jestem prawie od samego początku max3d (przynajmniej tak mi się wydaje ;) ). Miałem swego czasu dłuższą przerwę jak pojawił się tutaj np. Hindus :P Jak zobaczyłem tego avatara to po prostu obrzydzenia dostałem, te majtki mi się zawsze z pieluchą i pedofilią kojarzyły ;D Był jeszcze Tesaurus z tych starych wyjadaczy, ale też go coś wcięło, wspomniany Damian z niezapomnianym avatarkiem (jeden z najlepszych jakie był na forum). Sporo ludzi opuściło to forum przenosząc się do forum3d, gdzie dalej toczą graficzne dyskusje. Forum sporo straciło swego czasu, jeśli chodzi o tzw. wymiataczy. Dopiero stosunkowo niedawno wrócił Bigleb, mam nadzieję, że wkrótce i doczekamy się powrotu Tigera i Scorpiego. Na pewno wiele zawdzięczam tej internetowej społeczności, chociażby wyrobienie w sobie poczucia estetyki.

Jak dla mnie to będzie drugi tygodniowy speedpainting, w tygodniowym też liczy się koncept, a tutaj też będzie liczył się warsztat, więc wyjdzie na to samo. Póki co jestem przeciwny, gdyż jest to po prostu duplikowanie czegoś co już istnieje...

Greenbox w pokoju :P ?

Proponowałbym zaznaczenie w newsie, że M.Bay to reżyser ;) Bo chyba niektórzy tutaj sądzą, że to grafik ;) Więc lepiej napisać wyreżyserował, a nie stworzył.

Ja polecam wszystkie nuty Angelo Badalamentiego (kompozytor D.Lyncha) lub jakiś jazzik np. Julia London. To mnie najbardziej uspokaja.

Łukasz - a nie da się tego [] ? Mam Intuosa 3 i ustawiłem sobie na zoomie zwiększanie i zmniejszanie pędzla - tak jest b.szybko. O 's' wiedziałem, ale to wolniej idzie. Idealnie byłoby gdyby były takie rozmiary na [] - 1,3,5,8,10,14, 20, 30, 40 itd. A obecnie to po 1 jest od razu 11 i to mi się b.nie podoba :/ Bo jednak b.często są w użyciu mniejsze brushe.

Czy da się mniej skokowo kontrolować rozmiar brusha ( za pomocaą [ ] ) ? Bo z 1 skacze aż na 11, a przydałby się taki podział jest w Photoshopie.

Hehe, on szuka już od 2 tygodni tej reklamy i dalej nie znalazł :P Co do robienia na ostatnią chwilę to ja tutaj jestem mistrzem :P Dzień przed robienie prezentacji w PP, a parę godzin przed egzaminem pisanie pracy. Mimo to było 20/20 :P Więc czasami nawet na ostatnią chwilę praca może na dobre wyjść :P

Hehe, to nie dla mnie praca tylko dla kuzyna :P Ja już jestem po ustnej ;) Kuzynek wszędzie jej szuka :)

Jak dla mnie to bujda, ten jego WIP b.mało przekonujący.

Oj wciąga ten Zbrush :D Lekka postprodukcja w PSie. Czas ok 1,5h

Pierwszy speed w Zbrushu. Czas to ok 3h No i drugi speed w Zbrushu. Czas ok 2-3h. Chciałem tą text. jeszcze poprawić, ale niestety Zbrush się wysypał, a ja jak głupek zapisywałem dokument, a nie toola :/ Toola zapisywałem mniej więcej w 3/4 modelingu. Na przyszłość już wiem , że to zapisywanie toola jest najważniejsze :P EDIT - specjalnie dla Draba daje wersje otexturowaną, żeby nie musiał oglądać kolejnego czerwa :P Leleń - co tak się na tym gg ukrywasz :P A może nr. zmieniłeś :P ?

Cześć. Szukam wymienionej w tytule reklamy soków Fortuna. Nigdzie jej nie mogę znaleźć. Wiem, że wielu z was pracuje w agencjach reklamowych. Może ktoś posiada tą reklamę, potrzebuje jej do prezentacji maturalnej z polskiego. Z góry dzięki ;)

Bardzo podobają mi się Twoje pracki, świetna kreska. Co do proporcji to faktycznie są chybione czasami, jednak moim zdaniem to uchybienie dodaje tylko charakteru postacią np. b.podobają mi się rysowane przez Ciebie małe stopy.

WOW ! Super pracka ! Szkoda jedynie, że kamyczki nie modelowane, a użyta bump mapa, czuć trochę płaskość.

czy wiadomo kiedy zostanie wypuszczona wersja trial ?

Lolek - http://pozacialem.be/ To forum sobie przejrzyj

Jeee...Jądro ciemności. Gratuluje zwycięstwa i fajnej pracki :)

Tadek -> oj dużo się dowiedziałem o orgazmach :D Co do Sandmana to zapomniałem o nim ;D Widzę, że masz dobry gust, bo to faktycznie jeden z najlepszych komiksów. Jeszcze mógłbym dorzucić "100 naboi". A czytał ktoś z was książki Gaimana ? Czy są równie dobre jak komiksy ?

Z ostatnich książek jakie przeczytałem to - "Przedsiębiorczość dla ambitnych", "Joga ashtanga", "Obudź w sobie olbrzyma", "Sekrety wielokrotych orgazmów" (powaga!:P). Nie jest to beletrystyka, ale książka to książka. Jak czytam to coś związanego z psychologią, naukami wschodu(joga, medytacja), marketingiem, NLP, literaturą motywacyjną. Uwielbiam również czytać komiksy, szczególnie amerykańskie takie jak Sin City, Kaznodzieja, Hellboy. Beletrystyki za wiele nie czytam (niestety!), bo czasu mam za mało. Wolę coś bardziej rozwijającego :) Ogólnie to dość sporo czytam :)

Master - chyba tak -> Dr. Riu (tego nie jestem pewien), Taru i Kami (te na 100% tak :)

Jeszcze na koniec przytoczę wyniki badań pewnych naukowców. Wg. nich 10% rzeczy których jesteśmy pewni na 100% jest błędnych. To daje trochę do myślenia ;)

kozioo - może i tak jest, ja jednak wolę być romantykiem i wierzyć w duszę, w odległe krainy. To po prostu sprawia, że życie wydaje się pełniejsze i bardziej szczęśliwe. Wolę żyć w pięknym fałszu niż w okrutnej prawdzie. Co do badań na temat OOBE to nie ma też co do końca ufać nauce. Wszem wiadome jest, że jeśli ktoś czegoś szuka to zawsze to znajdzie. Robi tak wielu naukowców szukając czegoś na siłę, zaślepionych swoją teorią, nie bacząc na inne oznaki, często obalające teorię. Była nawet tego jakaś fachowa nazwa w psychologi więc zjawisko najwyraźniej jest dość częste :) Co do duszy to proponuje zapoznać się z odkryciami współczesnej fizyki, szczególnie fizyki kwantowej, która udowadnia, że człowiek to nie tylko zlepek atomów, a coś jeszcze. Fizycy są chyba najbardziej wierzącą grupą naukową, w przeciwieństwie np. do matematyków.

Chętnie dorzucę parę groszy - po pierwsze, nie pojęte jest dla mnie negowanie czegoś z powodu tak naprawdę własnej niewiedzy. Wiele osób uważa OOBE, NLP, jogę, medytacje za coś głupiego. Pytanie - dlaczego ? To środowisko i rodzice uwarunkowali w nas, że cuda się nie zdarzają, a życie jest ch***. Jeszcze do niedawna byłem ateistą. Pewnego dnia natrafiłem na naukę szybkiego czytania. Autor twierdził, że mogę czytać 5 krotnie szybciej. Mogłem powiedzieć - co to za bajki, nie można czytać tak szybko. Ale zaciekawiony kupiłem książkę T.Buzana o szybkim czytaniu. No i po niecałym miesiącu czytałem 5 razy szybciej. Przeczytanie 100 stron zajmowało mi mniej więcej 20-30min. Pewnego dnia postanowiłem napisać sobie scenariusz filmowy. Temat był mocno ezoteryczny, pojawiała się scena seansu spirytystycznego, w który zresztą wtedy nie wierzyłem. Musiałem jednak znaleść trochę informacji o tym jak to wygląda. Przypadkowo natrafiłem na stronę o OOBE. Tak czytałem to i czytałem. I znowu postanowiłem spróbować, wkońcu zajmie mi to parenaście minut, a będę wiedział czy to bujda czy nie. Za pierwszym razem podczas stosowania pewnej techniki, a właściwie technik, bo niewiedząc, która jest dobra, stosowałem wszystko naraz ku mojemu zdziwieniu COŚ ZACZĘŁO DZIAŁAĆ. Moje ciało stało się b.ciężkie, zaczęło mi się kręcić w głowie, a wewnątrz głowy (taki wewnętrzny głos) słyszałem szczekanie psów, było to naprawdę wyraźne. W tym momencie powiedziałem sobie - KONIEC. Byłem przerażony tym co doznałem. Za kolejną próbą pojawiło się nowe uczucie - poczułem unoszenie czegoś we mnie i jakiejś dziwnej rzeczy znajdującej sie w moim ciele, czyżby duszy ? Od tej pory nic już nie neguje, staram się sprawdzić czy to prawda. Dzięki temu wiele się nauczyłem. A ateizm ustał i zmienił się w wiarę w Boga, duszę, inne światy. Kolejnym ciekawym doświadczeniem był seans spirytystyczny. Postanowiłem urządzić go na wycieczce szkolnej wraz z kolegami z klasy. Mieliśmy świeczkę, tablice Ouija (wydrukowaną) i kieliszek. Na początku podchodziłem do tego pesymistycznie. Duchy - :D ? Ale oparłem się na poprzednich doświadczeniach z OOBE (a raczej próbami bo stanu nie osiągnąłem). I o dziwo znowu doszło do kolejnej zmiany spojrzenia na życie. Podczas seansu w pokoju zrobiło się zimno, szczególnie zimna była podstawa tabliczki. Z kieliszka biła dziwna energia, jakby taki lekki prąd elektryczny. Nagle kieliszek zaczął się poruszać. Duch odpowiadał na pytania w sposób sensowny. Tej nocy wywoływaliśmy aż 5 razy. Za każdym razem sukces. Nie świadczyło to broń boże o naszej genialności, bądź upojeniu alkoholowym (nic nie piliśmy wtedy). Proponuje by wyśmiewcy spróbowali to co krytykują, a gwarantuje, że wasze poglądy gwałtownie się zmienią. Może jednak dlatego nie chcecie podjąć wyzwania ? Stabilność jest dla wielu osób rzeczą najświętszą. RK - Sory, ale taki jest wszechświat, niekończacą się harmonią, a zeby była harmonia muszą być cechy przeciwstawne. Co do dawania biednym to wielu ateistów to czyni.

Wiem, że to już było w znalezione/ciekawe. Przed założeniem tematu sprawdzałem :) Ale to powaliło mnie aż tak, że musiałem założyć nowy temat. Myślałem, że będzie tu dyskusja na temat tego czy to fotomontaż czy nie. Bo dla mnie to jest niemożliwe. Po wnikliwym oglądaniu i zabawie w paincie coś mi nie pasuje narzędzie spray u niego. Normalnie strasznie pikselowate jest, a u niego w video momentami wydaje się jakby było czułe na nacisk.