Marluk

Znacznie lepiej. Pracuj, pracuj wytrwale, a kiedyś to co przychodzi ci teraz z trudem przychodzić Ci będzie z łatwością.

Na początku miałbyć dziecinny pokoik i jakiś dramat (kabel, który poraziłby dziecko itd). W trakcie roboty koncepcja ta poszła do lamusa. Przebudowałem całość i z indywidualnego dramatu, zrobił się symbolizm zagłady ludzkości:) . Także powstała nowa koncepcja i tak już zostało. Często to co najprostsze często najlepiej sie sprawdza, także zostawiam to tak jak jest. Myślę, że symbolizm sceny jest wymowny. Może uda mi się zrobić jeszcze jeden rysunek. Ten uznaję za skończony. Pzdr. Marluk. Wersja finalna na początku wątku.

coś jest nie tak z piersiami, a raczej z tym co je ozdabia, te ozdobniki leżą w złej pozycji względem siebie, prawy trochę w lewo i zagiąć, albo lewy zwględem prawego w prawo, no i zbyt ścięta jest perspektywa-chodzi o nogi-zbyt ich mało widać.

wracaj do starego konceptu humanoida. Byl bardziej sugestywny przez co bardziej przygnębiający-miał klimacik, czego nie można powiedzieć o tym ostatnim.

rdzennty stylowy primitywizm-świetne, dobra robótka

niezła, trochę mdława kolorystyka. Rysunek pozowany-brak w nim ekspresji, patetyczna poza pani, no i gigerowska faktura ścian:rolleyes: -ale żeby nie było, że marudzę-warsztacik bardzo dobry, widać wyczucie koloru- z łańcuchami znacznie lepiej ;) Pzdr.

ujołeś mnie tym tematem, rozumiem, że wyszło to spontanicznie, ale bardzo fajnie. Rysuj dalej, używaj mniejszych pędzli, dzięki nim wydobądź szczegóły, fakturę, jednocześnie mniej bluruj, no i wkomponuj obiekty kolorystycznie (nałóż wspólną aurę) -bo się gryzą.

dla mnie, a w szczególności w "sztuce" nie ma tematów tabu, bo i w życiu ich nie ma -a ten jest jaknajbardziej przyziemny i bezwzględu na to czym mam dzieci czy nie-cud śmierci jest następstwem cudu narodzin. Również pozdrawiam;) . Leru-nie ma obaw ja zawsze zdążam, może jszcze strzelę drugą pracę:rolleyes: , w czasce roi się od pomysłów.

kupa fotomontarzu, nie specjalnie mi to podchodzi.

Marduk, rób swoje. jednak wg. mnie merytoryka idzie w gruzy. Widziałbym to raczej tak, na fotelu siedzi okaleczona kobieta, a malarz malują ją piękną-bardziej przejmujące, bo teraz specjalnie nie widzę związku z tematem, malrz bestia?, ale już pewnie za późno na takei rady;)

Pierwszy update. Dziecko na pierwszy planie, teraz śmierć na drugim. Wkrótce kolejna aktualizacja.

Finalna wersja. Symbolizm myślę, że widoczny. Gdzie bestia gdzie piękna? Hmmm różnie można to interpretować. Dziecko symbolizujące człowieka na planecie ziemia-to "piękno". Śmierć, która się przyczaja to bestia, a może bestia to meteoryty, astertoidy, które wkrótce zniszczą naszą piękną planetę ... a może człowiek to bestia, a śmierć to piękno?-niechaj każdy interpretuje jak chce. ----------------------------------------------------------------------------------------- Oryginalna praca w formacie 6000x5000 Photoshop 9 CS2 + Wacom Graphire większa : http://mcgurl.w.interia.pl/2.Smierc nigdy nie umiera (p) 2006 Marluk 1200.jpg mniejsza: Witam. Dołączam do Bitki. Myślałem trochę nad tematem pracy i doszedłem do wniosku, że niebędę powielał stereotypów wiążących się z tym tematem. Żadnych pięknych-żadnych besti w oczywistym wydaniu tylko czysty symbolizm. Nie będę zdradzał szczegółów, wypływać one będą podczas procesu tworzenia tego rysunku. Na końcu podam swoją wizję tego co znajduje się na rysunku. Nie daję też żadnego szkicu, bo ten rysunek robię bez takowego-szkic jest w czasce:) . Pzdr. Marluk Na początek dziecko. Dziecko oczywiście z referki- żadko to robię, ale niekiedy trzeba.

Obrazek świetny. Widać, że sporo czasu poświęciłeś na dopieszczenie go. Fajne światło-szczególnie na złym "czarowniku". Praca wsumie trochę sterylna i niewidzę związku merytorycznego specjlnie z tematem, ale jak już powiedziałem obrazek fajny. Jak tam z tyłu miała być przepaść-to jest baaardzo słabo widoczna-skróć kamienną podłogę-może coś z tego będzie.

Obrazek świetny. Widać, że sporo czasu poświęciłeś na dopieszczenie go. Fajne światło-szczególnie na złym "czarowniku". Praca wsumie trochę sterylna i niewidzę związku merytorycznego specjlnie z tematem, ale jak już powiedziałem obrazek fajny. Jak tam z tyłu miała być przepaść-to jest baaardzo słabo widoczna-skróć kamienną podłogę-może coś z tego będzie.

gdzieś już widziałem takiego potworka:cool: , tylko nie mogę rozkminić gdzie.

Styl kojarzy mi się z wizerunkiem jakiegoś bożka z wierzeń któregoś z rdzennych ludów ameryki łacińskiej.

każda praca powinna być tworzona z pasją wypływającą z duszy, jeżeli chcesz, żeby ktoś Ci pomógł w temacie wtedy praca traci swój charakter i staje sie małowartościowa, bo nie będzie nic znaczyć nawet dla ciebie. Rób z serca, jeżeli tego nie potrafisz to nie kontynuuj kiedyś może do tego dojrzejesz i skończysz.

dziwi mnie to, że ta praca wygrała-wygląda jak chaotyczny montaż, nie wiem nie kminię tyle tam jest świetnych prac.

projektowanie??? Jak można projektować coś, co jest juz zaprojektowane?. Narazie to są przerysy. Rób coś swojego, może kiedyś zastąpisz Bungle'a czy jak mu tam;)

obrazek jak z amigi:). Nie podoba mi się przedewszystkim postać na pierwszym planie, poświata muskająca postaci w tle jest dobra.

Swietna kolorystyka, nie pasuje mi tytlko tutaj ta "budowla" zbyt oddziela się o reszty-wogóle jest słaba:(. Pojazd oświetlony świetnie. Tyle odemnie. Fajny klimacik. Pzdr.

Co tutaj dużo rozprawiać całkiem niezły rysunek, aczkolwiek, ta paninka w podobnej pozie i ujęciu już jakby mi się gdzieś nakryła na siatkówkę. ps.Właśnie wpadłem na CG i obejrzałem kilka prac z challenge... i doszedłem do wniosku, że żeby tam np: wygrać to jest czysta loteria. Jest tyle świetnych prac, że ciężko coś konkretnie wybrać. Jeden jest tylko plus, że jak człowiek naogląda się tych obrazków, to go dodatkowo motywuje-wniosek jest jeden trzeba brac sie poważnie do roboty:)

jedyne co mogę powiedzieć to to, że -i tyczy się to wszystkich (tych co widziałem) twoich prac. Nie wiem z czego to wynika: Kolor, sposób "mazania"...-generalnie chodzi o to, że te rysunki wyglądają jakoś sterylnie,sztucznie, mam skojarzenia z obrazkami z Amigi, ewidentnie widać, że są robione na komputerze. Co do tej pracy strasznie przesłodzona jest-ale pewnie tak miało być. Postać bardzo ładna, aczkolwiek lewe oko z prawym coś nie gra(no chyba, że w realu jest tak samo)- szczególnie jest to ważne jeśli to ma być odzwierciedlenie prawdziwej twarzy-model portretowany(zleceniodawca) zawsze będzie miał jakieś zastrzeżenia dlatego ważne jest, aby twarz była bardzo podobna do pierwowzoru, ale generalnie bardzo ładny obrazek Pzdr. Marluk

Gratuluje drugiego miejsca, pomimo, że praca do mnie nie specjalnie trafia :) PZdr.Marluk

Gratulacje i pozdrowienia:D Marluk