dreamdealer

Ogólnie obrazki bardzo fajne, jeśli musiałbyś zwrócić na coś uwagę to zdecydowanie proporcje poszczególnych elementów (eg. w ferrari -> przednia szyba ogromna, boczna ma przedziwny kształt, tył jakiś za mały, górna część tyłu za wysoka itd..) oraz na kształy, linie... wychodzi lekko karykaturalnie, ale ogolnie styl masz bdb :) Pozdrawiam

Dzięki za komenty, wszystko co piszecie dociera do mojej jaźni bardzo prostą drogą :D nie może być inaczej, bo Wasze uwagi są słuszne. :) Zdaję sobie sprawę, że dużo za dużo tam wszystkiego, efektów, czasem udanych, czasem chybionych, czasem o jeden krok za daleko, czasem w złą stronę. Po prostu, ja te loga trzymalem w prostej formie (takiej, jaką zaraz wrzucę poniżej) od wielu lat, one są stare, ale przez myśl mi nie przyszlo żeby je tu wrzucac, po prostu wygladaly smutno i malo atrakcyjnie. Chciałem coś z tym zrobić. Jeśli nadałem czemuś oprawę graficzną to nie jest ona oczywiście częścią logo, ale jego oprawą, logo trzeba sobie na obrazku znaleźć :D:D Ok, wrzucę to samo w formie maxymalnie uproszczonej (nawet bez żadnych "colour schemes"), czyli takiej, w jakiej w sumie logo powinno być przedstwione. :) traktować tak, jak na obrazku powyżej hehe... wiem, w pierwszej wersji za dużo ozdobników, aż samo "logo" pośród nich zginęło... w sumie to nawet logo nie jest, za to ładnie prezentowało się jakiś czas na moim pulpecie w windowsie :D MiH chyba najmniej "logowe" ze wszystkich "logów"... Pablonardo, co Ty na to?? :D W sumie jedyne w poższych, które zostało wykorzystane, for real. Od początku wiedziałem kto z niego będzie korzystać to też skupiłem się na dobrym dopasowaniu znaku do tożsamości firmy, pewnie dlatego w jakiś sposób się wyróżnia spośród innych znaków. Take it easy :D Nie mam praw autorskich i nie będę się o takie starał chcą się tylko pobawić kawałkiem zdjęcia ;) Ja to zrobiłem li tylko jako prywatny prezent dla kogoś ;) Gradienty były częścią oprawy graficznej (patrz: obrazek powyżej, choć początkowo to logo miało dwie barwy, tu ostatecznie jedną usunąłem, może to niedobrze) Nie mam pojęcia ;) 100% racji, w górnej części obrazka jest to właściwe logo, dół to tylko show off, mglista fantazja :) www.tax.boo.pl może tutaj? ;) Kolumna to dość oklepany motyw, jeśli z czymś Ci się kojarzy to pewnie tak jest. Z kolei PM/PE... (w ogóle może lepiej nie doszukiwać się w tym literek, ot... taki szlaczek) - zapewniam, że sam to nabazgrałem, może takie logo jest nalepsze, które przy pierwszym kontakcie od razu z czymś się kojarzy? :D Panowie, dzięki serdeczne za Wasze uwagi, o coś takiego mi chodziło!! Zachowam wszystko w pamieci i wykorzystam gdy znów za coś się zabiorę :)) Wielkie dzięki!!! Pozdrawiam DD

cd... 7. DGC - Doradztwo Gospodarcze Consulto. Chłopaki nic nie doradzą, rozmyślili się zanim powołali cokolwiek do życia ehehe I jako bonus - projekt opakowania czekolady (w języku kaszubskim), projekt w żadnym wypadku nie profesjonalny. Na upartego jest na nim logo (nr 8 :)) :) :) :)

Heja. So, wkładam palcę między drzwi - czyt. chciałbym poznać Wasze opinie na temat poniższych projektów. Prosiłbym o ich ocenę w dwóch wymiarach: 1. loga jako takiego, 2. sposobu jego prezentacji vel wrażeń ogólnych. Najchętniej widziałbym komentarze do każdego projektu osobno (albo do wybranych, konkretnych projektów), ale piszcie cokolwiek, wszystko przeczytam z uwagą. Dzieki z góry. 1. Proline. Poznańska firma o tej nazwie swego czasu ogłosiła konkurs na nowe logo, ale regulamin był tak idiotyczny, że dałem sobie spokój. Zostało mi tylko to logo. 2. HUM - To żadna firma, ot przypadkowe złożenie liter, just 4 fun. 3. Kamikaze. Żadna tam firma, marka etc. po prostu żywa torpeda. 4. Made in Heaven. Taka firma nie istnieje, piosenka Queensów albo moje alter ego. 5. PM albo PE... nawet nie wiadomo co tam jest napisane a już w ogóle nie ma sensu odnosić tych liter do czegokolwiek. 6. TAX - doradztwo podatkowe. Tu niespodzianka, taka firma istnieje i posługuje się logiem mojego autorstwa oraz ma stronę www mojego autorstwa. ...a oto jak logo prezentuje się na site...

...jednych podniecają chłopcy, innych dziewczynki :DD... http://home.kabelfoon.nl/~gkoning/yIMAG0103.JPG http://home.kabelfoon.nl/~gkoning/IMAG0103.JPG http://home.kabelfoon.nl/~gkoning/IMAG0103.JPG http://www.pauldudagallery.com/images_drawings/SKYLINE-DRAWING.gif http://www.cichw.net/monlbridge/russlbdge4.JPG http://www.evanstonroundtable.com/rt2004/roundtable012804/012804images/mather_aerial.jpg http://www.trainsarefun.com/lirr/patchogue/photos/fourcorners1905.jpg

Hehe ok. Chcialem odnieść sie do wszystkiego, co napisaliście, ale w trakcie pisania odpowiedzi zrozumiałem, że w sumie mogę odpowiedzieć ogólnie i krtóko. Krytykę przyjmuję, jest zasadna, ale trochę krytykanctwa też niesety było. Gdybym to ja miał wyrażać opinię o takim samym obrazku wrzuconym przez kogo innego, pewnie odniósłbym się podobnie. Przypomina mi się taki wątek o pomazanych hitlerowcach z dopoaćkaną flagą UE i widzę, że niestety nastroje są tu podobne. Przecież zaraz pod obrazkiem napisałem pewne rzeczy i to, że nie miało być ambitnie, ale szybko, chodziło mi o efekt nie tyle arystyczny, co o coś, mogłoby się spodobać laikowi. I o tyle osiągnalem swój cel w 100%. Technicznych niedociągnieć jestem w pełni świadom, po prostu ten jeden raz mało od siebie wymagałem, może w ogóle nie powinienem tego wrzucać na forum? No może. Smart napisał: Naprawde dobry artysta nigdy nie uważa swojej pracy za skończonej, nie chwali jej i zawsze by coś poprawił:) A ja nigdy nie uważałem siebie za "naprawdę dobrego artystę", w tej pracy poprawiłbym mnóstwo, ale na cholerę? Była robiona w jakimś celu. Jeśli będę tu teraz kojarzony z tym obrazkiem no to to jest jakieś ogólne pomylenie. Zwykle nad obrazkiem siedze parę miesięcy, a nie parę dni. W sumie zawsze, z wyjątkiem tego jednego razu. Było ostro, bo może ktoś odczytał mnie tak, że się puszczę bóg wie czym. No to piszę raz jeszcze, że zgadzam się, że to nie ma wielu walorów artystycznych, że to jest taki "fake", wspomniałem o tym na samym początku, zgadzam się z krytyką. Odsyłam jeszcze raz do pierwszego postu - chodziło mi o cos zupełnie innego. I to o czym pisał Deus, że metoda nie jest autorska hehe... boże, no wiem, przeciez sam wymieniłem takie nazwy jak "over painting", wrzuc na luz, może jedynie dla mnie to jest nowatorskie, bo nigdy się w cos takiego nie bawiłem. @ Deus >> Ile to robiles? w jakim programie? jaka rozdzielczosc? pare dni, photoshop i painter, 6300x8400 Ok, kończę wypowiedź, bo tu naprawde nie ma o czym pisać. Take it easy, w pierwszej chwili się zjeżyłem, ale już teraz biorę to na luzie :) dzięki za uwagę, pozdro DD ps. Leander - ładny remix :)

hihihihiihihihihihiihihi przyglądałem się, z uwagą, od dawna i w końcu odważyłem się wyrazić opinię... koniec posta :D

uhuhu bardzo oniryczne, to jest to :) niech to nie zabrzmi jak zniewaga - profesjonalna wyobraźnia - profesjonalna robota :) bardzo, bardzo ładne... ten z pierwszego postu widziałbym u mnie na ścianie :D

hehe fantastik, w nagrode masz prace w FSO :D:D:D bomba, super, respekt :)

Witam się. Picka narysowałem w parę dni jako souvenir dla zarządu firmy, w której odbywałem staż. :) Założenie było takie, że ma być lekko, łatwo i przyjemnie, ale niekoniecznie ambitnie. Ambicje odkładam na potem. Wykopałem parę fotek, malutkich i fatalnej jakości na podstawie których autorką metodą: painting + over painting + matte painting + photomanipulation ...zrobiłem to coś. Kompozycja własna, w sumie wszystko własne poza wizerunkami, z drugiej strony też nie było tak, że pomazałem zdjęcia, ale nieważne (vide zbliżenia). Dla mnie liczył się tylko efekt i jestem w 100% zadowolony! W sumie gdybym robił takie rzeczy zawodowo to też nie cackałbym się w szkice, ale szedł najprostszą drogą do celu. Czekam na jakies commenty & critici. Pozdro, DD ps. format oryginału - A4 - dzisaj idzie do druku, jestem bardzo ciekaw co z tego wyjdzie :)

Podejrzewam, ze to wersja robocza, napisz co jeszcze zamierzasz przy nim robic. Proporcje są nie tego, pysk ma za krótki, zwieksz kadr i go rozciągnij. Nastepnym razem sprobuj, na wstępie, zadbac o dobre proprocje i kierunki kresek. Lepsze to niż na końcu połapać się, ze sie źle zaczeło, to niemiłe uczucie :) Nie rozumiem też tych ciemnych pasm na szyi, przydałoby się troche cieniowania, bo jeśli chcesz robić duże, dwubarwne kontrasty to wtedy kształt plam musi być bardzo przemyślany i trafiony. Zajrzyj na: http://www.zefa.pl/ wpisz we wyszukiwarkę "koń" i get inspired :) Pozdrawiam, powodzenia + http://images.google.pl/images?q=horse+anatomy&svnum=10&hl=pl&lr=&start=20&sa=N

Żartujesz? Dla mnie jestes mistrz ołówka :) Miecz wprost genialny, ale zrob cos z twarzą bo póki co ani to piękna ani bestia :D

łeeeee, nie zauważyłem, pokolorkowałeś :D wyjdzie z tego kawał dobrej bitmapy, jestem tego pewien, powodzenia :)

widać kupę pracy włożoną w szczególy i ogromną kreatywność, rewelacja, prosi się o pokolorkowanie :)

O tak, nos leci w prawo, takie odniosłem wrażenie, probiłem w fotoszopie linie i ku mojemu zaskoczeniu wyszło, ze błedu prawie nie ma, ale wrażenie pozostało, na prawde leci w prawo:) bardzo fajnie narysowałeś czubek nosa, reszta słabsza, choćby przez to, że nie oddaje przestrzenności. Rysowane z natury czy ze zdjęcia? Może wrzuć fotkę tej pani, ocenimy jeszcze podobieństwo :) Pozdrawiam.

supcio! w powietrzu rewelacja (dymy powalają), na ziemi minimalnie gorzej ( tzn łuk i statek (?) nie trafia w moj gust) ale tez bardzo, bardzo dobrze, powodzenia w compocie :) ps. przyłączam sie do prośby o opis sceny :)

supcio! w powietrzu rewelacja (dymy powalają), na ziemi minimalnie gorzej ( tzn łuk i statek (?) nie trafia w moj gust) ale tez bardzo, bardzo dobrze, powodzenia w compocie :) ps. przyłączam sie do prośby o opis sceny :)

to powyzej jest fajne, kojarzy mi sie z Chninkelem :)

Nie chodziło mi o ożywianie i faktem jest, że obrazek wypłowiał przez ten lighten. A szło o to, że miałem tam pare nieciekawych, rzadkich i małych obszarów 100% czerni, które biły po oczach aż bolało. Prawa strona głowy i włosy, rękawiczki... nie wiem czy coś jeszcze. I w tym lighten okazał się pomocny. Niemniej można przyjąć, że sam się w taką sytuację z tymi czerniami wpędziłem i może było moim błędem w sztuce, że powstały takie nieciekawe miejsca. Ale gdzie indziej mógłbym tam czerń upchnać, na śniegu? :) Pewien konstrast kolorystyczny też powstał, dałem zimny, niebieski odcień w te ciepłe okolice :PP Wyjaśnij mi zwrot "high key" bo pierwsze słyszę, jestem grafik chałupnik bez szkół w tym temacie, heh ;) Podrasowałem troche picka wg Twoich uwag i wyszło mi coś takiego: jest chłodny, odjąłem troche saturacji, przy okazji przywróciłem ciemne tonacje i jak, który wygląda lepiej? W przypadku tego obrazka, wolę jednak górną wersję. @maciekG wiem, że popsułem wersję pionową. na siłę chciałem ją wydłużać, a gdyby teraz odrąbać 1/3 wysokości obrazka po połowie: na górze i na dole pewnie byłoby lepiej. Aha, i chyba zdecydowanie góra bardziej wadzi niż dół. Może ten pomysł z górami był nietrafiony, są wyraziste jak szare mydło. Przedobrzyłem, ech @maciekG i serio, dzięki Panowie! :) Ale cholipa, wszscy czepiają sie twarzy, a to dla niektorych kluczowy element obrazka :D Może podkreślmy, że chodzi o to, że narysowałem ją pod złym kątem, a nie, że jest z nią, jako taką, cokolwiek nie tak ;> snowboard to relax, twarz jest zrelaxowana, jest ok ;)) Ale luz, rozumiem Wasze uwagi :)

jedym słowem: rewelacja

Fajna technika, jaka to technika? Mniej bluru, więcej ostrych linii i detalu, tak bym wolał :) Podoba mi się, pozdrawiam

DOBRE to jest, nawet bardzo :) choć to nie mój ulubiony styl. Kamień w dolnym-prawym rogu moim zdaniem przeszkadza, a jeśli już jest, to mogłby być lepiej dopracowany jego kształy. Jak na kamień to jest on za miękki, linie krawędzi powinny być twardsze. Jeszcze razi mnie perspektywa skyline'u budynków w tle. Wiem, że jest zgodna z perspektywą pierwszego planu, ale jako, że budynki stoją w sporej oddali, to IMO prawa strona nie powinna aż tak bardzo lecieć w dół, może nawet nie powinno być tam żadnej perspektyw, hmm. Taśma produkcyjna, że się tak wyrażę, jest super, w ogóle cały obrazek jest super. Brawo :)

Jeszcze, jeszcze, jeszcze... 1. Spójrzcie na to, proszę: Rozgardiasz vel dysonans z kierunkami... chyba wziął się stąd, że po tym jak deskę i nogi zasłoniłem śniegiem wówczas tym, co sugeruje kierunek jazdy są już tylko linie śniegu na stoku (czerowne). Tymczasem w zamierzeniu było tak, że deska jedzie nie wzdłuż nich, ale niejako po ukosie - dokładnie tak, jak przedstawiają to czarne obrysy postaci. No cóż, jakoś nie udało mi się oddać takiego wrażenia = popsułem :( Tak tylko piszę, nie ma sensu niczego udowadniać, obrazek powinien mówić sam za siebie, byłbym idiotą gdybym dołączał do niego instrukcje obsługi! :) -------------------------------------------------------------------- 2. Zabawy śniegiem: Tak, jak pisałem, ten śnieg to była drogą przez mękę, po omacku. Wpierw było tak, jak na górnym obrazku i wydawało mi się, że już lepiej nie potrafię. Jednak zrezygnowałem po tym, jak wmówiono mi, że taki śnieg na stoku nie istnieje :D Potem zaczęło się wygładzanie, drugi obrazek to jedna z warstw w jednej z prób... jakoś niewiele mówi. Trzeci obrazek to już prawie to, co widzimy na gotowym obrazku, być może nadałem mu potem chropowatości. -------------------------------------------------------------------- 3. Parę zoomów Thanks god na pomniejszeniu nie widać tych wszędobylskich krawędzi. Na pewno, gdybym dłużej bawił się z obrazkiem, to ustawiłbym właśnie takie powiększenie i wszystko ładnie pozaokrąglał, może dodał troche sypkiego śniegu, ale po co, skoro po zmniejszeniu i tak nie byłoby widać wielkiej różnicy.

Być może, ale od początku chodziło mi właśnie o te kolory i nie są one przypadkowe, choć być może zbyt zdecydowane i intensywne. Ciężko było z tonacją no bo śnieg - dużo białego everywhere, w ten sposób potworzyły się takie ciemne, koloroystyczne wyspy. To ma prawo razić. Jeśli chodzi o o narzucenie konkretnej tonacji, to rozjaśniłem martwą czerń rucając na cały obrazek warstwę "lighten" o kryciu 75% oraz pomarańczową "overlay" o kryciu 11%. I od razu wyglądało dużo lepiej, może po prostu zabrakło jescze jednej warstwy z jakąś tonacją wziętą z otoczenia, hmm. Bawiłem się też balansem kolorów, ale efekty były takie sobie... i czerwony i magenta i niebieski tylko psuły. Idzie obrazek poglądowy do tego, co napisałem powyżej: dzięki za wszystkie uwagi, pzdr

wysiłek fizyczny, stąd ten grymas :D co do postaci, to skoro wszyscy piszą podobnie... większość nie może się myliś i na pewno macie rację, szczere dzięki za te uwagi! a co do kwestii patrzenia się na wprost, you know, kurcze, nie wiem, snowboard to nie narty i w sumie ciężko wyczuć w którym kierunku osoba jedzie, można jechać bokiem w obie strony, do przodu, do tyłu heh... nieważne... też macie pewnie racje, jeśli coś sprawia nie takie wrażnie, tzn. nie udało mi się sprawic dobrego wrazenia :) zgadzam się. dzięki za komentarze i pozdrawiam