OmeN2501

Zawsze - nakladam na niego potem warstwy color lub overlay by zlapac podstawy koloru jaki chce w pracy uzyskac, calosc splaszczam powiekszam do odpowiednich rozmiarow (bo te szkice wstepne robie w malej rozdzialce coby calosc mi sie na ekranie miescila) i zaczyna sie juz standardowe mazianie tabletem :]

Wielkie dzieki wszystkim za odpowiedzi - zawsze zapamietuje i staram sie nastepnym razem robic lepiej :] Co do making of to jakos nie wyrobilem sobie nawyku robienia obrazkow w czasie produkcji bo zazwyczaj daleko im do tego co chce na koniec uzyskac :P Jako bonus moge wam pokazac jak wygladal pierwszy szybki szkic tej pracy, coby wydawca wiedzial czy mi chodzi o to co jemu chodzi. Na szczescie moj lacznik z Fabryki ma spora wyobraznie dzieki czemu te szkice moga byc naprawde szybkie i proste. Ale wszystkei moje prace zaczynaja sie wlasnie od czegos takiego Na takim obrazku moge szybko ustawiac sobie elementy, jakies wstepne swiatlo definiowac itp. Jak widac w trakcie produkcji niektore elementy przychodza i odchodza ale podstawa jest zachowana.

Takie kiczowate z lekka bo jak przeczytalem opis Krucjaty "Gwiezdnego Szamana" do ktorej ta okladka jest przeznaczona to troche nie wiedzialem co ze soba zrobic :D Wiec ogolnie celowane w fantastyczno przygodowy klimat. A kolczuga w sf bo takie wymagania byly :] W czesci drugiej bedzie future panienka w sredniowieczu

Kolejna ilustracja do ksiazki. Co do tej pracy ma bardzo mieszane odzucia - robiona byla troche na szyko i bez pomyslu co chyba widac miejscami :/ Planeta i podmalowka roznych mglawic w tle z fotek nasa - reszta recznie (procz kolczugi ktora z tektury zrobiona) Jak zwykle czekam na krytyke i opinie

Ostatnia z serii okładka dla Fabryki Słow. Szkoda - calkiem fajnie sie te twarze robilo :]

niezly poczatek ale cienie sie nie pokrywaja ze zrodlem swiatla

eeeee tam srednio podobne - tyle ze tematyka ta sama Ale prespektywa jest bardzo zla, drzewa maja inna, grzybek ma inna a panienka jeszcze inna i teraz wyglada jakby z tego grzyba spadala

Dzieki wszystkim za opinie :] Widze ze blur wzbudza kontrowersje wiec pewnie predko ponownie go nie uzyje :P Wciaz jednak obstaje przy tym ze w tym rysunku sie sprawdza - jest wyrazne odciecie pierwszego planu od pozostalych i o to glownie mi chodzilo - by skupic sie na postaciach. Widzialem kilka zdjec krajobrazow wykonanych wlansie taka technika i bardzo przypadly mi do gustu... stad pomysl na zastosowanie jej tutaj. A praca w sumie powstawala przez tydzien wieczorami.. mysle ze jakies 30-35h nad nia spedzilem Czesem pojawiaja sie w rysunku elementy ktore za zadne skarby swiata nie chca dobrze wyjsc - chodzby nie wiem co. Tutaj byla to twarz panienki, nad ktora sbedzilem szalone 5h i wciaz nie jestem z niej do konca zadowolony :/ Ale termin gonil i musialem odpuscic...

Dzieki za opinie ;] Ze kompozycja ucieka w prawo (i to nawet nie troszke ;] ) to wiem, lecz niestety nie bylem w stanie wymyslec lepszego ulozenia tych wszytskich elementow w jednym obrazku A co do rozmycia - tu mialem naprawde dylemat. Ale stanelo na tym ze Axis City (ten "statek" na gorze) kradl zbyt wiele uwagi i obrazek nie mial konkretnego punktu skupienia - a bardzo mi zalezalo zeby byly to wlasnie postacie. Tutaj znajduje sie wersja robocza z niedokonczonymi detalami i z ostrym tlem.. i jak dla mnie nie sprawdza sie tak dobrze jak ta finalna ale chyba to kwestia gustu ;]

Praca ktora zrobilem na konkurs CGTalk "EON:Worlds within worlds". Z grubsza chodzilo o ilustracje do zadanej ksiazki :] Troche photoshopa, szypta 3d studio - calosc gotowana wieczorami pod przykryciem :P Konkurs juz sie zakonczyl ale opinie i uwagi zawsze w cenie ;> Inspirowane ksiazka Grega Beara "Eon"

A mi sie pracak tez bardzo podoba - chyba najbardziej w tym watku pokazywanych. Jest jakas dynamika w ruchu postaci, jakies napiecei ktore mi sie bardzo pasuje. Na minus niestety strona techniczna- a konkretniej kolory. Bardzo stonowane barwy - co samo w sobie nie jest zle - polaczone sa ze wszedobylskim cieniowaniem czarnym kolorem automatycznie sprawia wrazenie "brudnej" pracy. Brak mi tez jakis mocniejszych konkretnych wartosci, cale cieniowanie utrzymane jest w bardzo ciemnym, matowym kluczu - a przdalo by sie kilka highlitow :] Ale z czasem to na pewno przyjdzie - byle sie lepiej z narzedziem obeznac A tematyki zupelnie sie nie czepiam - kazdy robi to co lubi, a ja twoja bardzo lubie :D cieszy oko ;)

Hehe - no az nie moge sie powstrzymac - a jak montowane z roznych elementow zdjec (i nie chodzi mi ze wzial noge z jakiejs foty tylko poszczegolne elementy skladajace sie na calosc) i podmalowal tak ze wyglada jak cos zupelnie nowego (a wyglada!) to juz nie respec? to nie jego praca? :]

Nooo - Pogratuloowac !!! :D Malo takich "fantastycznych" artystow chodzi po tym swiecie Sami cie zlowili czy cos wysylales?

Detale swietne ale z postaciami jest cos bardzo bardzo nie tak - jak na moj gust to proporcje. Chodzi mi tu o 2 ostatnie prace bo reszta bez zastrzezen. Szczegolnie potworek wiedzminowski ci swietny wyszedl ;]

Ja tez do portalu sie przyczepie - jakos odstaje od reszty niezdecydowaniem formy. I pokusilbym sie o bedziej odwazne oswietlene bo jakies takie nijakie teraz jest. Ale brawa za klimacik ;]

Tak sobie oglondam ktorys raz i dochodze do wniosku ze jednak te postacie pasuja do calosci :D Maja swoj kilmat i to najwazniejsze. No i muzyka - naprawde swietna rzecz

Uwielbiam lotnicze kimaty wiec nie ma bata zeby mi sie nie spodobalo ;] Ale co do grafiki to tez uwazam ze postacie zbyt 3d wygladja. Domyslam sie ze o wiele latwiej zrobic teksture z tymi wszystkimi kreseczkami i potem animowac model postaci w 3d ale widze w tym jakas sztucznosc... choc musze przyznac stylistycznie calosc bardzo bardzo :] Dla inspilacji polecam obejrzec miniserie Macross Zero - masakrycznie dobre fighty lotnicze ;]

Wersja pierwsza moocno przepalona i zdecydowanie za ciemna - wersja druga juz lepiej :] Ogolnie naprawde fajny bitewny klimat udalo ci sie stworzyc - mnie zlapal :] i nawet zolnierz na pierwszym planie ma zadowalajaca ilosc detali. Ogolnie - krok w dobra strone, oby tak dalej ;)

Dzieki wszystkim:] Przy tych twarzach urzywam referek, ale do poszczegolnych elementow - zeby zobaczyc np jak wlosy sie do skory przyklejaja - albo jak sa wyschniete na koncach. Podobnie to ogniste tlo - podpatrzylem kilka fotek pozarow. Czasem do ulozenia podstawowych proporcji uzywam Posera - ale to strasznie podle i przeklamujace narzedzie wiec mu nie wierze za bardzo. Poza tym standardowe ciapu ciapu. W sumie jakies 16-18h glownie ze wzgledu na 3 razy calkowicie przerabiane wlosy - ciezko mi bylo sie odnalesc w takich mokro suchych warunkach jakie na stosie panuja A podobienistwo do pani Weaver cieszy choc zupelnie niezamierzone ;) Pozdrawiam

Cos cieplego na dlugie zimowe wieczory ;] Kolejna praca z tej samej serii co: http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=31031 Pozdrawiam i jak zwykle czekam na krytyke

Nalezy pochwalic inicjatywe - bo na forum w pracach podstaw czesto brak... sam sie pewnie czegos naucze. Powodzenia i wytrwalosci zycze!

Oj oj oj - ale tych promieni slonecznych w kurzu nie mozesz tak robic - one musza miec jeden punkt zbiegu! A przepalenie znaczy tyle ze jasnosci sa za mocne i zeraja detale ktorych nie powinny. Jak sobie fotke za bardzo rozjasnisz i kontrast podciagniesz to zobaczysz o co chodzi ;]

hehe - polecam koprocesor przysadkowy - taki maly implancik ktory pozwala twojemu mozgowi na szybkie wyliczanie sciezek i interferencji fotonow :P A powaznie to odstaw calkiem referki na jakis czas - to zaczniesz korzystac bardziej z pamieci i wyczucia niz z tego co masz na fotce obok. Ja naprzyklad nie uzywam referek prawie wcale (glownie dlatego ze nie chce mi sie szukac ale to szczegol :P) I wiem ze moim pracom daleko od fotorealizmu ale czasami nawet zadowolony jestem jak wychodza ;)

Mam karteczke z mojego fotolabu i wynika z niej ze fotka na wydruk 20x30 (czyli cos kolo A4) powinna miec 2421x3626 - czyli sugeruje powiekszyc podostrzyc i dac do wywolania :]

Ja tez mam najwiecej zastrzezen do pierwszej pracy - przyznam ze troche z nia walczylem, a ze robiona prawie 5 miesiecy temu... Lance kurde dzis nie mam czasu za bardzo bo zaraz spadam - moze jutro sie odezwe w sprawe porad jak nie splaszczac... No i oczywiscie jak mozesz pisz na forum - wszyscy skorzytamy :] I na prawde nie masz za co dziekowac - lubie jezdzic ludziom po pracach :P Polecam sie na przyszlosc ;) Pozdrawiam i dzieki wszystkim ;] @Jonasz: kazda pracka to o ile pamietam jeden/ dwa wieczory - czyli cos kolo 4-6h