nicponim

anatomia anatomia,ale mnie razi perspektywa;/ pracka z zielenia wychodzaca na piaskownice miala skopana perspektywe, druga praca z tego postu rowniez;/ Niestety nie mam czasu by rozrysowac linie perspektywy, ale bledy sa dosc kosmiczne. Inna sprawa to kompozycja- chlop ma lufe skierowana do przodu, wzrok kieruje w prawo, a my widzowie patrzymy na postac ktora jest za nim-jednym slowem,wzrok obserwatora miota sie po planszy,zamiast skupic sie w jednym/waznym punkcie... Na drugim obrazku patrzymy na stateczki,ale chlop zerka poza kadr,automatycznie zerkamy razem z nim, wzrok zamiast skupic sie gdzies na malunku wylatuje poza;/ Masz mistrzowskie kolory,swietnie dobierasz swiatlocien, no ale tez nie wyznaje zasady klepania po dupie...twoje dziela zawieraja bledy,niewielkie, w sumie mozna by nawet je pominac bo warsztat/sposob w jaki je przedstawiasz nawet najgorszy kadr moze uratowac, no ale sa;] pzdr.

Mr Pank - dziwne masz rozumienie slowa 'sexi';]

lordbiernac- ale delikatna zmiana( np. pojscie w grubsze krechy) wcale by nie odjela oryginalnosci, sadze ze wrecz przeciwnei- postawila by styla thxa o jeden level wyzej. Mi tak jak i gutkowifiutkowi najbardziej podchodza 3 pierwsze etapy powstawania pracy, maja ta dzika malarskosc, widac jakies poszukiwania formy,zabawe, wlasnie to jest fajne...

wiem ze te 'kreski' to twoj znak rozpoznawczy, taki masz styl i tyle,ale ja czasem chcialbym zobaczyc twoja gre plamą, niech te kreski przerodza sie w smiale pociagniecia grubym brushem, moze nawet sprobuj roznicowac brushe,gdzies pacnij teksturke po czym wysmaruj ją w jaki sposob tylko chcesz...bo masz fajną kreche i sadze ze gdyby śmielej korzystac z tego co daje photoshop bylbys naprawde kozak;]

taaaaa a moze 'błogosławieni ci ktorzy nie widzieli a uwierzyli...?' ;]

omen - ehh ale po prostu praca nie trzyma sie kupy- porownaj sobie uszy a np. usta- jakby uszami zajal sie pro malarz, a usta chyba jakis uczen robil.... inna sprawa- gdybym malowal pracke to nie robilbym czegos takiego ze usta maja wyrazne krawedzie a broda i obwodka twarzy jest w blurze... Ktos juz przy wczesniejszej pracy tymka wspomnial o tej czerwieni po lewej i zieleni po prawej stronie obrysu twarzy...ehh ten efekt fotograficzny,dbalosc o najmniejszy szczegol,nie?;] zreszta, zaraz przyleci tymko,rozplacze sie ze polacy to taki zawistny narod, co tylko wytykac cudze bledy umie...

zdziwilo mnie ze tacy wyjadacze jak chociazby omen 'łykaja' to... Tymko badz szczery z nami...masz nas za idiotow czy jak? uszy malujesz fotorealistycznie a juz usta wychodza ci suche jakby babka cale zycie piasek wpie*dalała... Jestem w stanie uwierzyc ze niektore elementy byly malowane od podstaw przez ciebie(np. kapelusz) ale reszta to conajmniej po fotce... Niewiem tymko co ty masz w bani...nas oszukasz ale siebie nie oszukasz... I od razu odpowiadam na twoje pytania-nie nie jestem chamski, nie jestem zawistny, mnie po prostu razi to ze masz w odbiorcy debila;/ Ale w sumie ja kiedys podobnie mialem-jak nie potrafilem plywac to chodzilem po dnie i machalem łapami jakbym plyna kraulem-tez niektorzy sie nabierali....

'Kiedyś zastanawiałem się czy potrafiłbym narysować głowę z wyobraźni, tak by wyglądała realistycznie. Myślę że się udało.' moim zdaniem ty chyba nie wiesz co to znaczy namalowac cos z wyobrazni? twoja jedyna referencja jest wyobraznia a nie fotki itp. wiec piszac 'malowalem z wyobrazni ale uzywalem referencji jako pomoc' zwyczajnie na swiecie zrobiles cos co robi kazdy z nas i wielkiej podniety przy tym nie ma... No chyba ze dla ciebie to milowy krok bo wczesniej to moze malowales po zdjeciu a teraz na podstawie zdjecia ... Tymko powiem wprost- zanujacy jestes ty,zachowujesz sie jak zkrzywdzony bachor...Moze i te twoje dzieciaki ktorych nauczasz slinią sie na widok twoich prac, moze jestes do tego przyzwyczajony, a jakakolwiek krtytyka jest dla ciebie nie do przyjecia... Chcesz byc autentyczny? wklej po prostu krok po kroku jak robiles pracke a nie szkic i prawie skonczony malunek...Po prostu udowodnij to a my z milą checia sie od ciebie odwalimy

no wlasnie mysle caly czas nad relacja budynek-otoczenie,bo uwazam ze to jedna z wazniejszych spraw w arch. Z drugiej strony otoczenie nie jest ani zabytkowe,ani nie ma tu budynkow/obiektow o jakiejs wartosci architetkonicznej, jednym slowem, zwykle bloki,zwykla ruchliwa ulica, otoczenie raczej szaro bure,wiec chyba jakiejs dopasowywanie sie do budynkow nie jest rzecza pierwszorzedna...Oczywiscie zadbam o wysokosci, o zachowanie ciagu pierzeji, jednak bryle chce wybic, niech ona stanowi akcent. Tak patrze ze jednak ciezko cos zaprojektowac w Polsce;] budynki ktore beda sasiadowac z moja plomba maja kolory szary i rozowy, naprzeciwko znajduje sie zielonkawy budynek, heh no istny smietnik. mysle nad bryla caly czas, jak bede mial cos konkretnego to w moment wrzuce ;] pzdr.

no i znowu ci co stawiali zarzuty wychodza na bezlitosnych krytykow czepiajacych sie bez podstaw...no ale sory ludzie,nie nad kazda praca musze popierdywac z radosci nie? Nikt nie mowi ze tymko malowal po fotce, ale ze istnieje podejrzenie ze nie malowal wszystkiego z bani...a jak korzysal z refek, uzywal tekstur itp, to na ch*j pisac ze postac namalowana calkowicie z wyobrazni? Korzystanie z refek,malowania na podkladach 3d itp. to normalna sprawa, tylko nie wiem po co pozniej zgrywac kozaka i pisac przykladowo ze calosc namalowana,mimo iz 70%pracy stanowi 3d? Podobnie sadze jest tutaj...

ja to i tak jestem uwazany za jakiegos pseudo krytyka tego forum wiec to co napisze nikogo pewnie nie zdziwi;p ale ja osobiscie tego nie kupuje...nie lubie takich wymuskanych pracek to raz,a dwa ze tez mnie zadziwia fakt,iz podstawy kuleja a detal jest wymuskany na maxa...jezeli tak,to jestes jakims fenomenem, ktory bardziej widzi szczegoly niz ogoly. gdyby ktos mnie poprosil na narysowanie palacu kultury z pamieci to pewnie bym zapamietal jego ogolny ksztalt a nie ksztalt i liczbe okien- if ju nol lot aj min... i jeszcze jedna sprawa-troche zadziwia mnie fakt ze nauczyciel plastyki,osoba po asp ma tak kiczowate spojrzenie na malunki. Niewiem, w tradycyjnych formach odnajdujesz sie o wiele lepiej niz w digitalu...Ten digital czyni ciebie hmm, oklepanym, wklada do szulfadki jednego z miliona... niektore twoja pracki to jakies na sile przypisywanie im czegos 'glebszego' np.http://www.digart.pl/praca/4274492/Kwadrat_Magiczny.html albo http://www.digart.pl/praca/4250870/Ukadanka.html no co to jest? moze odbiegam od tematu,ale wydaje mi sie ze czasem starasz sie byc bardziej 'artystyczny' niz faktycznie jestes... to nie jest jakas zlosliwosc, od tak zwykly komentarz, taka drobna obserwacja...

mysle nad bryłą budynku, hmmm w sumie jutro moze zamieszcze zdjecia otocznia,sytuacja, i moze wstepne szkice samej bryly, tylko czy byliby chetni zeby poddac to co zamieszcze analizie?;] bylbym niezmiernie wdzieczny.;]

m-peter architektury wcale nie traktuje jako przyszlej pracy zawodowej,no ale skoro juz pytasz to okej;] moze nakresle zarys sytuacji- budynek znajdowac sie bedzie na narozu, miedzy budynkami ustawionymi wzgledem siebie pod katem 90st. (oba budynki mieszkalne,wielorodzinne). Budynek znajduje sie dosc blisko centrum, przy ruchliwej drodze. Aby byl zauwazalny jego forma musi sie wybijac z przecietnej i szarej tkanki architektonicznej. Ale mniejsza z bryła...Co do funkcji- wpadlem na pomysl by zrobic budynek ktory skupial by biura/studia w jakis blizszy badz dalszy sposob zwiazane z dziedzinami artystycznymi (biuro arch, studio animacji, agencja reklamowa, studio grafiki uzytkowej itp) takie rozwiazanie nie wprowadzaloby konkurencji,oraz umozliwialoby wzajemna wspolprace-wiadomo, niektore biura arch zasiegaja pomocy u grafikow, 3d modelarzy... A to wszystko skupione w jednym budynku. Pozatym wprowadzilbym jakies pomieszczenia do rekreacji-moze zaprojektowanie dachu z widokiem na tetniace zyciem miasto,na ktorym mozna sie zrelaksowac,albo rozruszac na rowerku stacjonarnym na swiezym powietrzu.... oczywiscie wszystko rozwiazane w sposob nie utrudniajacy pracy jednego biura z drugim... bryla wybijajaca sie, raczej w formie poskladanych klockow wysunietych na zewnatrz(wynika to z malej szerokosci-zaledwnie 8,7m) ,oraz rozwija idee zaakcentowania naroza. Z grubsza tak przedstawialby sie zarys idei. licze na wasza pomoc.

Mam praca inzynierska plomba o funkcji komercyjnej. Miejscem jest naroze na skrzyzowaniu ulic o dosc intensywnym ruchu. Budynki sasiadujace z projektowana plomba to mieszkaniowka wielorodzinna. Ale naroze jest dosc atraktycjnym miejscem wiec nie chce raczej upychac tam kolejnej mieszkaniowki z uslugami na dole. I tak zastanawiam sie co tam upchac;/ rzut budynku ma wymiary 8,7mx24m, 5 kondygnacji... Jak by ktos mial jakis ciekawy pomysl to bylbym niezmiernie wdzieczny!;]

no ladnie ladnie, ale najbardziej tablet mi sie spodobał;] jak bede bogaty tez se takie sprawie hah;]

hah, ja myslalem ze to kartka pognieciona;] no i morde widze,zniesmaczonego goscia;]

cała perspektywa siada niestety;/ wez zrob sobie fotke,albo popros kolege zeby przypasowal tak jak chcesz i bezczelnie wykorzystaj ja jako referke, bo ten skrot ciebie poki co pokonuje... co do bledow-za dlugi tulow jak na ta perspektywe,skrot reki z nozem tez do poprawek, no ciezko wylapac wszystkie bledy, bo jeden ciagnie za sobą nastepny i suma sumarum, cala postac wyglada nieprzekonywująco.

artystycznie sie zrobiło;] no swietna pracka.

bez rewelacji, tak mocno sredniawo, ale trzymam kciuki z tym ASP!;]

lordbiernac- nie zawsze- domin uczy szablonowo( jezeli wogole zgadlem z tym dominem;p), sposob cieniowania, schemat rysowania drzewek itp. Sa szkoly ktore daja ci pewne wskazowki, rady, ale styl wyrabiasz sobie sam. Chodzilem do takiej jednej i co druga osoba w mojej grupie rysowała w sposob zupelnie inny... Pewiem chlopak ktory mial naprawde duzy potencjal zapisal sie do domina i niestety 'zaszufladkowali' go;] Rysuje naprawde swietnie ale niestety jest kolejna kopia domina... SBT77-zalezy gdzie chcesz zdawac-ja studiuje w białym, i tutaj nie musisz byc kozakiem zeby sie dostac;] Hmm np. ja mialem do narysowania cytat z 'w imie rozy' gdzie mnisi wspinali sie na gore na ktorej znajdowal sie klasztor- miales to zobrazowac w czasie 1,5h,albo 2h,nie pamietam;] Drugie zadania to wpisanie w sali na ktorej odbywal sie egzamin okna, a za okna wrysowania swojego ulubionego motywu z dziecinstwa... Ile czas zabiera przygotowania do egzaminu? to tez zalezne jest od zdajacego;] jezeli jestes zdolny to i w kilka miechow ogarniesz temat..ale przewaznie rok, czasem dwa, gora trzy dla ograniczony;] ja placilem 300zl miesiecznie,chodzilem niecaly rok, pieniadze ktore wydalem zwrocily sie ze sporym plusem,bo mialem to szczescie pracowac dla osoby u ktorej sie uczylem;] PS. kurde w sumie to nie do mnie te pytanie byly;phehe

domin?;] rysunki takie sobie, jak wspomnial marduk-strasznie niechlujna kreska. Wogole nie lubie tego 'stylu', prawie kazdy student przygotowujacy sie na arch rysuje podobnie- fabryka klonow...

No to moze uwaga za uwagi;] 1. anatomia do poprawki 2. fajnie wychodzi ci kolor, swiatlocien,ale dla mnie to dalej jest przyblade- troche zycia wprowadz, akcentuj pewne miejsca, nie wal tym samym zestawem kolorow po calej pracy 3. unikalbym tekstur i brushy dziwnych ksztaltow;] staram sie zwyklym round brushem ladnie wymuskac np. sama twarz, dlon, stope-obojetne, ale jakis nieduzy fragment-grunt bys go wymuskal jednym pedzlem- naucze to troche wydobywac i ksztaltowac bryle( przynajmniej mnie uczy hah;p)

Frank600- heh, albo po grzybkach;] PanRebonka- lubie takie komentarze, otwieraja oczy;] Kompo mi tez nie lezy,ale nie wiem jak mozna byloby je uratowac;/ przemalowane ze zdjecia? nie zartuj sobie heh;], niebo przeswietlone- racja, bawilem sie tonami i pewnie mi gdzies umknely kolory-nawet uwagi nie zwrocilem. A co do płaskiego lasu- nie wiem jak wydobyc 'brylowatosc' nie wprowadzajac dodatkowego zamieszania w tło. Moze rzucic po prostu swiatlo na to? Bo teraz dalem zacienione, tak jakby akurat nad tym miejscem chmurka sie pojawila przyslaniajaca promienie...Hmm oswietlona zielen ladnie by wybiła drzewo, ktory i tak jest troche przyciemne jak na te tło.. tak czy siak dzieki;]

nowe wydłubalisko

to co koledzy wyzej + sprobuj podkrecic kontrasty, pobalansuj kolorem, tonami... no klimat pracy kozak, swietnie wymeczony krasnolud;]