WWWoj

kozak ! :]

Praca git !!!, troszke mi przeszkadza, ze jak by wyprostować kadr to panna jest mało nchylona do podłoża, ale to szczegół w sumie.

ho ho, żebyś takie w pracy trzaskał... ;] widze że na urlopie nie próżnujesz :p

extra pracka mam nadzieje ze te żaby z dolnej częsci szkicu znajdą się w finale bo jak na schodach ich nie ma to troche pustawo

heh szczerze mówiąc, nie czaje co w tej pracy coniektórych tak kłuje, widziałem na tym forum o wiele słabsze prace co miały 5*, i nie dziwi mnie ze to wylądowało na głównej :] za same kolory się należy. telthona: to, że wymieniłaś części ciała nie oznacza, ze są niepoprawnie anatomicznie, może ktoś by mnie oświecił, które proporcje są aż tak skopane, że tak rażą. Ja też moge sobie wymienić, głowa, łokcie, usta, pachy i czepił bym się cyca... co z nimi? Może jakieś konkrety? Moim zdaniem jakby sobie poprowadzic główne proporcje, konstrukcje to nic nie stęka i nie kwiczy, może oprócz coniektórych forumowiczów. Inna sprawa, ze tej anatomii tu za wiele nie ma, bo praca nie jest ćwiczeniem z anatomi i nie służy przedstawieniu postaci. Ja wystarczająco czytam jaka jest poza i bryła, ale byćmoże jestem za mało wymagający w stosunku do innych anatomicznych wyjadaczy :]

bardzo fajnie malowane, troszke za dużo czerni jak dla mnie, ale i tak robi pozytywne malarskie wrazenie, w samej postaci twarz bardzo fajny ma charakter, ale przez osadzenie sugeruje, ze koles jest raczej szczupły i jakos nie pasuje mi za bardzo do takiego warhamerowego stylu, w takim pancerzu to jakis gruby kark by mi bardziej pasił, ten efekt szczupłego kolesia tez podkreślają drobne rączki, dolna część z kolej troche jak u kury przez to zakrzywienie nogi i biodra, może lekka perspektywa powietrzna na tą bardziej oddaloną nogę ukryła by to wrażenie. Ogolnie jest moc a sport to zdrowie :]

drugi mistrz sporo emocji i opowiesci w takiej prostej formie

Dla mnie wydźwięk tych prac jest jednak zupełnie inny, tu nie ma narzuconej interpretacji żadnego zewnętrznego świata i praca głównie na emocjach działa kolorem, Omen pokazuje i opowiada już jakąś bardziej konkretną scenę przez co odbiera się pracę zupełnie inaczej. Do tego u Omena jest zimno i mokro i jest napięcie, a tu ciepło i delikatnie, a zasłonięcie oczu jakby sprawiało tej pani przyjemność (co można fajnie interpretować). Praca Omena jest świetna, ale z założenia ma wywierać zupełnie inne wrażenie, dlatego środki kompozycyjne perspektywa i kadrowanie, które mają podkreślać dramaturgię sceny są tam uzasadnione. Inna sprawa, że taka dramaturgia jest bardziej sugestywna przez co obrazek może się wydawać bardziej żywy, ale też łatwiej jest pokazać smutek przez łzy niż przez uśmiech... co nie znaczy że się nie da.

a mi własnie pasuje to ujęcie przez skale spokój i pustkę, przez to właśnie działa w taki sposób, ze ma się ochotę zastanowić nad tym, nic nie odciąga uwagi od sedna, a tylko podkreśla. No i widać jaki mały jest człek :] Klolory extra, a z perspektywą faktycznie można by pójsc w kierunku który zaproponował resh

dooobry klimacior :]

górna częsc extra, kolorki git, ale dolna jakos mi troche odstaje nie to zeby coś było nie tak, ale troche mi chyba brakuje wyraźniejszych bioderek i wcięcia w talii, ale góra nadrabia tak, ze i tak na 5 :]

extra pracki, rysuny mi sie bardzo podobają, fajnie podane też, szczególnie 024 świetny w odbiorze

Spoko, ale... Jak mi ostatnio napisałeś: Widzę problem w tym, że dajesz się kupić. Tak na prawdę nie kreujesz tego co chcesz i nie starasz się przekazać swojej wizji tylko robisz to co się spodoba klijentowi ;), przez co być może jak twierdzisz zatrzymałeś się w miejscu. A tak serio to prace całkiem spoko, podobają mi się stworzenia, smoki, itp. Podoba mi się w jaki sposób je malujesz. Fajne też kolorki w drakensangu, ale.. bardzo boli to co zrobiłeś z koniem w tej pracy z krzyżakiem, jedna noga wyrasta gdześ ze środka, a druga z boku tułowia, szyja się wygła jakby koń topił się na słońcu, co by w sumie pasowało do czekoladowych kopyt, tylnie nogi sprytnie zamaskowałeś długą gumową płachtą, ale wielki ogon już troche niepotrzebnie wystaje, nogi jeźdźca też wyglądają jakby z bioder wyrastały, przez nie trafiony sktót perspektywiczny, co całkiem dobrze odciąga uwagę od braku szyi i innych cech szczególnych tego rycerza. W sumie dobrze by mi pasowała ta praca na okładkę jakiejś bombonierki. Generalnie rzecz biorąc lepiej opieraj się na fotach, to znacznie lepiej Ci wychodzi i widać, że masz o wiele większą swobodę tworzenia w mattepaincie.

trudno sie nie zgodzic, ale i tak jestem zadowolony z tej okładki jakoś przyjemnie mi się ją robiło, moze własnie przez cycki :p

Dzieki za komenty :] to ze tak oklepanie wyszło to jakby nie było tez moja wina, bo nic nie wymysliłem ciekawszego. Tematyka oklepana, ale pewnie dałoby się ruszyc temat z innej strony :] Roctore :] heh no własnie z tej częsci obrazka jestem chyba najbardziej zadowo :p

hehe :] nie to dzielny agent abw jak dostałem w opisie :]

Ilustracja okładkowa do książki Eugeniusza Dębskiego "Moherfucker": http://www.runa.pl/zapowiedzi/113-MOHERFUCKER.html ,którą to robiłem jakis czas temu, około 1 weckend mi to zajęło i nawet jestem zadowolony. :] Troche oklepana tematyka, ale co tam. szkice wstępne: ilustracja: Uploaded with ImageShack.us

wwwampir www takim klimacie przed snem :] Uploaded with ImageShack.us

w pierwszej chwili skojażyło mi się z The Bear that Wasn't http://www.youtube.com/watch?v=cq0a5JTSGvU

Łojena, chętnie bym wpadł, ale akurat 10 lipca wyjeżdżam :/

oo! Dzieki za wyczerpującą odpowiedz :) Na pewno skorzystam posprawdzam!

Elo, Czy ktoś mogłby mi polecic jakis dobry program do animacj2d? Bawię się w animowanie na kartce, skanuje i chce to jakoś poskładać. Zależałoby mi na tym zeby była obsługa obiektów jak we flashu, ale tez z jakąś lepszą obsługą klatek i timelinu, zeby można było łatwo zaimportować pliki w dużej ilości z plików. Do tej pory jak się z czyms takim bawiłem to robiłem we flashu jakies ujęcia a potem w fusion montowałem, ale to chyba bez sensu do takich w sumie prostych rzeczy se tak komplikowac życie, jest moze cos w czym wszystko łatwo i szybko się zrobi?

Dzieki za komenty!! maroński: nie no... zeby nie było, ze ktoś mnie kupił! Gdyby nie spełniało jakiejs tam mojej osobistej jakosci to bym tego tak nie zrobił. Zależało mi żeby sie podobało i mnie i klientowi. Nie jestem do konca zadowolony, ale tez nie żebym jakąs fuszere odwalał pod klienta. Okładke robiłem raczej z chęci szczerych nie dla kasy :] bo kasa z tego malutka, i raczej perspektywa na zarobki w przyszłości też nie najciekawsza. I bez urazy, ale to, ze okładka sie nie spodoba paru wyjadaczom ma dla mnie znaczenie, ale tez nie znowu takie kluczowe, mam swoje zdanie i swoje metody pracy. Jeżeli chodzi o szkice to sie przy nich nie narobiłem bo z frajdą zrobiłem je w jeden wieczór po pracy i jest to standart dla mnie jak robie dla kogos jakies zlecenie, dobrze zarzucic klienta czyms co się szybko robi bo tez ma wrazenie, ze duzo dostał :). W digitalu się bardziej męcze, więc jak widac wersji mniej :p

fajnie wydobyta bryła światłem. Te pozy na pierwszym fajnie skonstruowane. Tez chciałbym tak, musze se wreszcie siąśc i porysowac sto milionów układów różnych ciała :) zeby sie nauczyc.

ehh te kolorki cudne :]