WWWoj

dzieki! remanent: to nie painter, koloruje zwykle w photoshopie, i od pewnego czasu staram sie utrzymywać jak najmniejszą ilość warstw (robie nową tylko jezeli jest to konieczne) tr3buh: zazwyczaj wykreślam sobie kilka lini, zeby określić jedną albo dwie główne płaszczyzny z 2 zbiegami, a potem już na czuja, pilnuję tylko zeby zbiegi do lini horyzontu nie uciekały. syjon: niestety jeżeli chodzi o czas, to była jazda. W naszym dziale było duże tempo przy tym projekcie, ale to co się działo w innych działach to była jakas masakra, podziwiam tych ludzi, ze udało im się, az tyle zrobić. Czasu było mało i robiliśmy dwa duże projekty na raz. Cartel zgarnął słabe noty to było wiadome, ale sukcesem jest to ze udało się zamknąć ten projekt na czas. W tej branży nie zawsze się to udaje i wiele gier wogole nie wychodzi. Gra jest momentami niedokończona, nie ma co ukrywać, ale są momenty, które moim zdaniem wyglądaja naprawde dobrze. taki screen znalazłem w którym widać troche domków w zestawieniu. http://www.gamepur.com/files/imagepicker/6/call-of-juarez-the-cartel-screen.jpg

hej dzieki wszystkim. Nezumi: pranie to akt desperacji, nie mając pomysłu na przecięcie przestrzeni to chyba najbardziej oklepany patent w konceptowaniu :) hehe czasem tak sie zastanawialiśmy w pracy, ze pewnie dla ludzi znających te rejony to sporo rzeczy bedzie dziwne :p Co do tych kół, jezeli chodzi Ci o te przy starej fabryce pociągów, to miały to być zardzewiałe koła wagonowe i od jakichś lokomotyw. Postaci za wiele nie robiłem, i nie bardzo chce się niemi chwalic :p. Do Dead Island mam sporo całkiem i pewnie za jakis czas pokaże. Karkosik: Niestety sie nie udało i zmienili te grafiti w grze :p Double_G: http://imageshack.us/photo/my-images/89/9032011woj.jpg/ tego drugiego musiałbym sprawdzic czy mam większego, jak bede w robocie. resh: kolorowe robiłem około 1-2dni, czarnobiałe ze 2 czasem 3 dziennie a czasem1 oczywiscie dało by się spokojnie więcej namachać ołówkiem w tym czasie, ale jak codziennie przez miesiące robi się to samo to trzeba dbac o kondycję psyhiczną, zeby nie doprowadzic do zmęczenia materiału :)no i ważniejsze są czasem pomysły i przemyślenie pracy co zajmuje więcej niz samo kreślenie. nicponim: no w sumie podejscie do szukania refek mam podobne, tez tego nienawidzę, i zwykle za długo nie daję rady szukać, ale są one bardzo ważne. Oczywiście nie przeceniałbym mimo wszystko ich wpływu na projekt. Ja na refkach obserwuję proporcje, materiały dominujące w danych miejscach, (np ceglanych budynków jest mniej niż innych), charakterystyczne dla danego regionu rozwiązania architektoniczne gzymsy filarki rozmiary okien itp. Jak projektuję to już przedewszystkim myślę nad kompozycją, urozmaiceniem bryły, przestrzeni i detalu, większość detalu jak i często całych projektów po ogolnym zapoznaniu się ze specyfiką danego miejsca wymyślam(wiem juz na czym bazuje dana stylistyka), szczegolnie pod koniec pracy z danym tematem, i w sumie z tych projektów jestem zwykle bardziej zadowolony. Przykładowo domki mexykańskie trzecie od góry były rysowane jako pierwsze, i mocno oparte na refkach (oczywiście przedetalowane) poźniejsze projekty już robiłem o wiele bardziej swobodnie i wyszły moim zdaniem trochę ciekawsze. Nie wiem jakie są dokładnie proporcje ile czasu oglądam i szukam refek, napewno sporo, ale w przypadku mojej pracy zdecydowana większość czasu to projektowanie, myslenie nad kompozycją. Mielismy w firmie niektóre budynki robione np. prosto z fot, ale nie dawało to dobrych efektów, bo na zdięciach często jest za mało, nie są skomponowane plastycznie pod widok, i przeładowane detalem na ile to możliwe(wiarygodne).

bryła kolory itp extra, ale z twarzy bym go nie zapamietał chyba, chociaz nie mowie ze nie jest spoko.

świetne kreatury! chętnie bym zobaczył jak dalej ewoluują.

szkice z poprzedniej strony jak i tej przednie ilustracja ciekawa, ale brakuje mi jakiegoś zdecydowanego oświetlenia

tr3buh: masz rację usunę tą pracę z portfolio. Specjalnie starałem się nie dawać nic, ze zdieć i mattepaintów, ale ta fota mnie złamała, była zbyt piękna i ładnie pasowala do reszty. Przepraszam i owszem nie ładnie. Zin: przed projektowaniem budynków dobrze zapoznaję sie z tematem, oglądam masę referencji i jeżdżę po googlemapie szukając jak najbardziej ciekawych plastycznych rozwiązań itp. Edit: ok podmieniłem dla ciekawych owa felerna praca :] http://imageshack.us/photo/my-images/9/11sklad.jpg/ a i dzieki za zwrócenie uwagi na to.

Troche konceptów, które robiłem do Coj3. Tempo było wysokie, więc większość w formie szkiców.

no cóż, trudno, w takim razie bedzie trzeba posiedzieć jeszcze :] poki co troche sie tym zmęczyłem i mam inną robotę, ale wrócę do tego jak odpoczne troche. Wrzuciłem w pierwszym poście wersjęz mocniejszymi poziomami moze lepiej troche?

Dzieki Wam. thirdeye: Pracuje na dość ciemnym monitorze, chyba muszę sprawdzac na jasniejszym kontrasty, zastanawiam się czy całości nie przyciemnic troche. Nezumi: Może strach przed człowiekiem powoduje, ze trzeba wymyslic sobie Boga sprawiedliwego i wymyslic sobie niebo i wymyslic innym piekło :] Generalnie nie kontempluje zbytnio w klimatach teologii itp, ale ostatnio tak mnie naszło jakos i pomyslałem sobie, ze moze wszyscy jestesmy w piekle i rozpaczliwie poszukujemy swojej duszy, ale niestety jej tu nie ma...

Praca, którą zacząłem jakis czas temu, a ostatnio udało mi sie znalezć troche czasu, zeby doprowadzic do takiego oto stanu. muza: http://www.youtube.com/watch?v=_2kRIiLMmyM&feature=related Podłoże pracy, które powoduje niestety wstyd za przynależność do gatunku ludzkiego: http://broszka.pl/juarez-miasto-rozowych-krzyzy,a

świetne pracki, leśny ludek rządzi no i niebo wciągające bardzo :]

Prace robia niesamowite wrażenie. Jaram się czytelnością i sensem detalu, dzieki temu mozna długo oglądać prace i jeszcze coś tam wypatrzeć nowego, jakas historyjkę itp. Do tego sporo z tych detali ma jakies fajne odniesienie do poruszanego tematu :], jest treściwie. Technicznie tez sie jaram, jedyne co to moze czasem wolałbym ciut mniej nasycenia koloru w cieniu zeby oświetlenie było bardziej wyraziste, ale to kwestia gustu i nie zmienia faktu ze kolory są świetnie dobrane, widać ze przychodzi Ci to z łatwością. Zazdroszcze bo ja zawsze mam mękę z kolorem.

najs!! Kiedy i gdzie zobacze twoje Demo man??

Świetne te delikatne przejscia koloru, ten jasny niebieski wygląda wyj..ebczo hehe, a ten kolo na pierwszym planie gra w arkanoid :]

świetny kolorek i super klimat w tej ostatniej

swietne prace, fajna ilość detali. hehe widze, ze droga do kaliforni biegnie przez crytek :]

rycerz i rozbity helikopter wgniata i zamiata! Twarz kolesia która jest w miniaturce teczki odstrasza, (przynajmniej mnie) :]

wilkorekin w pyte

cwiczenia az zachecaja do ćwiczeń :] ta praca z tym (zakonnikiem) przewypaśna, ale tez mi się zdaje ze poprzednia twarz o wiele fajniejsza

extra pracki bardzo fajne oświetlenie bryła na dużej głowie demona jedynie wydaje mi się ze postaci ludzkie mogłyby miec trochę dłuższe nogi, mimo ze mają krępą budowę,

5* sie należy

Nie moge sie doczekac az zobacze. graty!!

w dechę jak sie paczy

chmm. z ciekawości przejrzałem kilka stron wstecz i nie znalazłem tam samych wtórnych portretów kobiet. Nawet powiedziałbym we większości experymenty i różne tematy, bajkowe postaci, pozy, wilkołaka itp. !? Moim zdaniem ktoś troche ze zbytnim zaangażowaniem podszedł do krytyki autorki, a nie pracy. Faktycznie kojarzę telthone własnie z portretami kobit, ale to moim zdaniem dobrze znaczy ze są zapamiętywalne :] w tych dwóch ostatnich myslę ze sporo mogłabyś ugrać włosami, a są prawie całkiem odpuszczone, niektóre elementy są bardziej dopracowane inne mniej i przez to źle się ogląda troche.

za bardzo kojarzy mi się z pracą tego pana http://baldasseroni.cgsociety.org/gallery/723414/ szkoda że użyłeś tych samych patentów przez co zbyt podobne , ale poza tym fajnie namalowane,