Destroyer

Ze dwa razy takie reklamy mi wyskoczyły ale nie pamiętam czy przy kliknięciu w coś czy po wejściu na forum od razu.poza tym mam w większości standardowe reklamy, na minus to że już nie mam prawie takich całkiem odjechanych i absurdalnych a to była jakaś rozrywka 🙂

Nadrabiam teraz zaległe sezony Rick & Morty, aww dobre jak zwykle, ale ludzie mają pięknie zryte banie żeby coś takiego wymyślić, to jest prawdziwa sztuka dla takich rzeczy mam internet 🙂

Ja sobie ostatnio pogrywam w Immortals Fenyx Rising, podobno mocno inspirowane Zeldą ale fajnei sięgra, ładan grafika, żarty i lekkość taka trche dla młodzieży ale nie boli za bardzo 🙂 Fajnie tak wskoczyć na chwilę i popykać, zrobić kilka zagadek środowiskowych, wymłócić kilka mobków, zrobić jakiegoś dungeona i wyjść 🙂 Na początku zagadki i sekcje platformowe są banalne i wręcz nużące ale potem robi się ciekawiej i bardziej wymagająco, fajnie się gra I kolejna też na game passie, dużo prostsza ale całkiem przyjemna i też można ładnie zamknąć się w krótkim posiedzeniu i mieć zastrzyk dopaminy za " zrobienie czegoś " 🙂 Gdyby się uprzeć to można by było to rozpykać w jednym posiedzeniu 🙂 I pograłem trochę w death stranding, po kilku godzinach gridowania, pracy kuriera, średniej fabule i głupawych nazwach postaci, coraz większym zaśmieceniu otoczenia funkcjami społecznościowymi i ich gratami, drabinami i czym tam jeszcze powiedziałem sobie, że szkoda mi życia na to 🙂 directed by hideo kojima 😛

@Mortom

Idąc tym tokiem rozumowania to złodziej nie jest złodziejem o mnie nie okradł 😄 W ogóle to dlaczego tylko my tutaj prowadzimy odwrócony softwarowy flame war i nnikt za bardzo nie chce się przyłączyć do narzekania tylko dwóch schorowanych starców się potyka kto ma gorzej i gorszy program 🙂Powinniśmy założyć jakąś grupę albo zespół i mam już nawet dobrą i chwytliwą nazwę: "Age Against Machines" 😄

A tan moda na narzekanie, krytyka nie jest tutaj na miejscu ale jest konieczna i choćby taki news sped 3 dni gdie nordyckie stowarzyszenie architektów co pewnie na fiverze za 5$ wieżowce projektują żąda od autodeski lepszej wartości swoich softów a to nei pierwszy raz takie oficjalne stanowiska firm🙂 https://aecmag.com/bim/nordic-architectural-associations-demand-better-value-from-autodesk/ Ja to bym chciał żeby po prostu, tak po ludzku z grubsza działała tak jak powinna i żeby się dało z niej sensownie korzystać 🙂 btw why maya i black in movie above? Because it doesn't work 😄 - Błąd z teraz, mam obiekt, robię 3 klucze w transformacji i daje motion trail żeby zrobić ładny łuk w viewporcie za pomocą uchwytów. Ciągnę za tangent i nic nie mogę zmienić, przesuwam klucz w przestrzeni przesuwa się cały motion trail. Więc ustawiam to w curve editorze. Robię klucze w drugim obiekcie i do niego motion trail ot choćby po to żeby widzieć w oknei jak wygląd krzywa ruchu, teraz mogę przesuwać klucze ale tengent nie mogę zmieniać, zaznaczam pierwszy motion trail i teraz w nim też już można poprawnie przesuwać klucze w przestrzeni. What the fuck is going on here!

Ale grunt, że maya ma ciągłe uptajty pod czułymi skrzydłami autodeski, dobra, regularna konsystencja i nieustanie poprawiają tę już mityczną i ciągle nieuchwytną performancję 🙂 circa 2006-2023 colorized maya_prev.mp4

Czyszczenie historii to ja już mam jako pamięć mięśniową wyrobiony nawyk i tak jak szybki zapis robię czasem kilka razy pod rząd tak dla pewności 🙂 W większości moich przypadków to nie w tym był problem a czasem historia jest jednak potrzebna 🙂 Tak czy tak to by nic nie dało 🙂 W majce nadal jest wygodniej poukładać scenę, coś na szybko zmodyfikować, złapać 50 obiektów i przesunąć dla wszystkich wertexy czy uvałki, w hudym to już takie zabiegi są bardziej karkołomne ale do skłądanai dużych scen hudy chyba jednak lepszy i bardziej uporządkowany i przewidywalny. Ale zabiera trochę tej kreatywnej wolności na rzecz programistycznego uporządkowania.

Mash to taki "unreliable" odpad, że najlepiej go nie używać bo to loteria, nawet 2-3 nody potrafi działać różnie jak im się zachce albo się psuć bez wyraźnego powodu. Duplikowanie networku to nigdy poprawnie nie działa bo zawsze się cos pokaszani a np dodanie tego samego influence object do dwóch networków to już ponad siły tego wspaniałego systemu i trzeba robić oddzielnie i dodatkowy "rig" to manipulowania kilkoma na raz 🙂 Ale na dużo prostych rzeczach potrafi się wywalić, booleany na 2 boxach już pokazywałem kilka postów wyżej, ale np modelujesz, dodać kilak krawędzi cut toolem czy coś ale potem chcesz cofnąć i geometria wybuchnie i już nie możesz tego cofnąć żaden sposób, model rozwalony i musisz wracać do poprzedniego zapisanego 🙂 można ale Bo możesz sobie cały dzień pracować i zapisywać kolejne sceny ale gdzieś na samym początku coś się majce nie spodobało i pomieszało i sceny które zapisujesz nie są kompletne np wszystkie materiały w scenie wylatują a geoemtria jest bez przypisanych shaderów. Gdy masz większą scenę i otwierasz ją następnego dnia to jest zawał i gniew a potem szaleńcze otwieranie pozostałych scen i autozapisów a potem rezygnacja, akceptacja i utracenie ostatniej resztki wiary w ten soft mimo, że byłeś już absolutnie przekonany, że już dano straciłeś cała wiatę. Albo otwierasz scenę z postaciami a tam część meshy nagle jest zoffsetowanych, skining gdzieś rozwalony, contrainy nie działają jak powinny, cześć materiałów nie jest przypisanych do obiektów Ale majka jest królem aniamcji i w tej dziedzinie błyszczy także maya 😄 Albo w ogóle maya już sama nie wie co się dzieje i tylko wywali pusty błąd w stylu "wiesz co? domyśl się" i uj! 🙂 Z mojego doświadczenia z mayą jest dokładnie tak samo jak z kobietą w długoletnim związku. Na początku jest miło ale lata mijają i już nawet na swoje własne urodziny masz nieco inne marzenia i fantazję. Już nie myślisz o miło spędzonym czasie we dwoje, jakieś spełnianie swoich fantazji erotycznych tylko gdy cię zapyta co byś chciał to bez chwili namysłu i szybko odpowiadasz zgodnie z prawdą i największym swoim pragnieniem "W tym wyjątkowym dla mnie dniu, jedynym w roku, a wiesz, że już od bardzo dawna o nic cię nie proszę bo szkoda moich słów, to choć tej jeden raz, tylko w tym dniu, tak dla odmiany, choć raz w życiu Weź mnie nie wkurwiaj! " - taki uj! nie ma i nie będzie 🙂

Już ponarzekałem na majkę to teraz by wypadało pochwalić blednera dla równowagi i wracać do pracy 🙂

Tokeny już były od dawno, potem lootboxy i kasyno 😄 To nie jest pełna maja, nie ma dynamiki ale ma więcej niż LT ale jak masz indie to nie ma co myśleć nawet 🙂

A ić Pan z tym, ile to lat mija i nie jest lepiej tylko chyba nawet gorzej z tym, na ślepo się pracuje trochę albo trzeba robić drugi materiał do samego wyświetlania gdy np robisz uvałki czy chcesz pokazać przezroczystość itd. W silnikach do gier realtimowe gi, raytracing i co tam jeszcze a w mayi to masz wyświetlimy ci z grubsza geometrię i może sieprogram nie wywali i znaj łaskę pana 🙂 Why? becouse fuck you that's why 🙂

Mam tak samo czasami 🙂 najczęściej nie kumam jaki jest proper workaround a nie co miało być a nie ma 🙂 Albo te nowe booleany z historią to taki mega new feature, to robię boxa i wycinam dziurę innym boxem, i działa super, no to biorę tego którego używam do wycinania dziury i extruduję ściankę żeby zobaczyć jak ładnie się ta cała historia przenosi dalej i już artefakty walą na prawo i lewo, nosz kurrrr 😄 Chciałem pokazać jak źle to działa to mi się jeszcze świeżutka nowa maja wywaliła do pulpitu, nie crush tylko okno zniknęło i uj 🙂 To przecież te stare skrypty co robiły to od lat naokoło działają o niebo lepiej, tzn nie ma jednego ładnego okna i porządku ale dwa boxy to zadziałają wraz z historią 🙂 I jak tu ufać w nowe featersy i ich używać jak nowe nie działają stare, stare też nie działają 🙂 boolean_prev.mp4 Drogi audoesku dlaczego samochodzik nie jedzie po kresce? Szyny byłe złe a podwozie, podwozie też było złe 😄 Also fuck you that's why 🙂

@Nezumi 😄 no maya industry standard ma dużo irytujących rzeczy, ostatnio pracuję nad cięższymi scenami to mnie krew zalewa cały czas. Ot maja sobie nagle z nienacka zniknie ot tak, nie crush co czasem zapisze scenę po prostu nagle jej nie ma i pracy też nie. Albo puszczam samochodzik po krzywej i jakoś tak się wykręca we wszystkie strony bez ładu i składu, lekko modyfikuję krzywą to przeskakuje tam gdzie być powinien, zmieniam sposób przeliczania scenya dg, paraller, gpu overide i nic nie pomaga. usuwam połowę punków gdyby były zduplikowane, prebudowuje krzywą i co tam sobie nie wymyślę i nadal coś nie działa. W końcu rysuję nową krzywą i działa od razu ale dobre pół godziny zmarnowane na taką pierodłę i czasem to jedna taka pierdoła za drugą na najprostszych rzeczach się wywala to mam ochotę tą całą grafikę rzucić w pizdu 🙂 Za często moja praca to nie "artystyczne" robienie czegokolwiek tylko rozwiązywanie jednego problemu za drugim żeby w ogóle coś było 🙂 A co do blue penicil to serio niby to jest takie tylko do komentowanie sceny a robią jakieś gradienty, przerocystośći i takie jakby artystyczne pierdoły jakby serio chcieli iść w stronę gresse pencil ale klasyczną drogą czyli maksymalnie na odpierdol jak to tylko możliwe 🙂 curve.mp4

maya update 2023.2 performance i tangent controls wyglądają spoko a bluepencil próbuje gonić blendera? 😛 https://help.autodesk.com/view/MAYAUL/2023/ENU/?guid=GUID-1A978C1B-76AB-4324-B786-EBE06AB8B3D8

Pierwsze co miałem pytać to czy kaustyki prawdziwe czy fake 🙂 Render bardzo fajnie już wygląda 🙂

Cień z hdrki nie będzie ostry jeśli sama hdrka jest miękką a i nie każdy renderer może dać ostrzejsze cienie z hdrki. Dodaj zwykłe światło żeby mieć kontrolę nad cieniem. W ogóle to zrobób ręcznie oświetlenie studyjne a hdrkę to tylko do drobnych refleksów a nie jako całość oświetlenia.

Ważę się i już +10,5kg od mojej najniższej wagi, 80kg przebite kuuurr😕 Już prawie mięśni brzucha nie widać w tych wałach tłuszczu, przynajmniej zrobiłem zdjęcie na pamiątkę 🙂 I jak to mówią Jeszcze sobie nogę w kolanie wykręciłem, odnowiłem starą kontuzję, kiedyś gdzieś tu pisałem jak ja z bratem mądrze zdobyłem. 🙂 Teraz to zimno, gorąco, głowa boli, niskie ciśnienie, cały czas głodny, śpiący i zmęczony przez tą jesień i ciężko się pozbierać i zaadaptować. Więc na jakiś czas od siłowni odpocznę a kilka dni temu też słyszałem jak jakiś chłop żalił się drugiemu czego tam nie zjadł w jeden dzień, i tak wylicza i mówi ze 5-6 tys jak nic będzie i c**j z dietą. Albo inny mówił, że promocja była na jakieś białko to kupił na zimowe masowanie zapas 12,5 kg za 8 stów 😄 Ja też idę w masę ale akurat nie mięśniową 😕

Ło Panie świetnie to wygląda! 🙂

@Nezumi spróbuj sobie przez chwilę śledzić swoje postępy, kup jakiegoś fitness banda albo wpisuj sobie ręcznie w jakiś program do śledzenia i wyrabiania nawyków, nawet jeśli taka nowość i śledzenie wykresów utrzyma się prze kilka tygodni to zwykle tyle wystarcza żeby nauczyć się nowego nawyku, im mnie przyjemny tym dłużej a potem to już nie będzie takiego mentalnego wysiłku żeby rutynowo iść ćwiczyć tylko będziesz to robił trochę z automatu. Ja na siłowni czytam newsy między seriami a jak się skończą to oglądam 9gaga przez co czasem trening trwa ponad 3 godziny bo się zasiedzę 😛 Kiedyś słuchałem audiobooków, jak się wczujesz w coś ciekawego to nawet nudne łażenie 50 raz po tej samej okolicy czy jeszcze nudniejsze łażenie na bieżni mija szybko bo mentalnie jesteś gdzieś zupełnie indziej a ciao robi swoje na automacie i nie walczysz ze sobą Najczęściej to wygląda tak Cały trick z chodzeniem na siłownię polega na tym żeby wybrać jakąś fajną, nowoczesną, designerską, która jest ładna i zachęca do wejścia, z motywującymi hasłami na ścianach jak siła, energia, cycki, itd. Ja chodzę na tą Ten ręcznik to też z poprzedniego challegnu ale już zgubiłem go na silowni i wstydziłem się na recepcji zapytać czy znaleźli śmierdzący przepocony ręcznik więc pogodziłem się ze stratą 😛 A żeby było jeszcze przyjemniej to na siłownie najczęściej jeżdżę rowerem, deszcz czy nie deszcz, śnieg czy nie śnieg to jadę 🙂 Przednia lampka od wstrząsów spadła kilka razy i się w końcu potłukła a tylną ukradły pijaczki co czasem pod siłownią siedzą i zbierają na piwo i chyba im się nie spodobało, że już ich całkiem ignoruję gdy wołają szefie i kierowniku 🙂 Tak mniej więcej wygalam w drodze circa 2022 colorized 😄

Mamy ciężkie czasy i ludzie często szukają alternatywnych źródeł naturalnego testosteronu 😄 No jak my wszyscy 😄

E jak na 2 osoby to 2k to tak oszczędnie wręcz, 3k z zamawianiem i restauracjami też, przy jednej osobie moża by było się zastanowić czy nie za dużo 😛 Dzięki, może uda mi się ją włączyć do produktywnej prokrastynacji i coś z tego będzie🙂 😄 Kiedyś w biedronce znalazłem czekoladę odpowiednią do wegetarian bo zwykle czekolada to przecież z mięsem jest 😄 -- A wczoraj na siłowni jakiś stary dziad tak na oko po 50tce, poza strefą dla starców zdjął koszulkę i sobie ćwiczył i tak paradował, muskulatura całkiem niezła ale cyce trochę obwisłe jednak 😛 Potem przyszedł inny, trochę młodszy na oko, ładnie dopakowany i skomplementował a potem powiedział, że ostatnio cała dieta mu się posypała i to pewnie przez pogodę i chyba idzie w masę do końca roku bo teraz sylwetka i tak niepotrzebna i od nowego roku będzie się wycinał tak żeby na kwiecień być w formie. Czyli nie tylko ja odpadłem z dietą bo jesień wymusza odkładanie sadła 🙂 No a potem sobie otwarcie gadali o sterydach i cyklach. Stary pyta a jaka teraz cena jest, 500-600zł ale ja biorę od zawodników sportowych z pewnego źródła. Młody mówi, że teraz przerwa i bierze tylko 1 gram dziennie bo nie robi teraz formy to szkoda kasy i zdrowia 🙂 Stary - no tak, bo gdyby tak cały czas brać to by się człowiek zaćpał. Młody- no ale co na ci będę mówił jak ty już ze 30 lat w tym siedzisz. - Trzeba mieć jakiś nałóg, jak nie to to co innego. -- Albo ze 3 treningi temu w szatni rozmowa dwóch troglodytów wnioskując po tonie głosu, sposobie mówienia i doborze słów. 🙂 - Ja teraz na jakiś czas kończę i odpoczywam, może k**as zacznie w końcu stawać - no, bo nawet się ru**ć nie chce przez to - no bo nie ma siły na nic więcej i podobne perełki co jakiś czas można usłyszeć 🙂 Ale co jak co to przynajmniej w takich miejscach nie będzie większego problemu z kolejną falą koronawirusa jak ktoś chodzi boso po obszczanej podłodze w łazience to żadne wirusy mu nie straszne 🙂 A dodatkowo to gdy już dawno było po zniesieniu zakazów i nakazów a chłopaki w szatniach robili sobie zastrzyki przypominające i inne boostery więc na siłowniach to jest szczyt zbiorowej odporności na wszystko, nie ma się czego bać poza bąkami po odżywce białkowej i cebuli 😄

Już jest fajny klimacik 🙂 Ciekawe jaki będzie efekt końcowy

Ostatnio sobie odpaliłem Grid Legends na xbox pasie, nei jestem wielkim fanem samochodóek bo mnie trochenudzą, ostatnio forza była całkiem spoko ale jej nie konczyłem a wcześniej to chyba najbardziej NSFunderground 😛 I chyba pierwszy raz grałem w scigałkę na 55 calowym monitorze 120hs, hdr i imersja była bez porównania większa i fun z gry tak że ukończyłem cały sezon, 36 wyścigów 🙂 Fajnie, że każdy wyścig jest inny, inne trasy, inne samochody, inne wszystko i prawie każdy fajny, najsłabsze to wyścigi z czasem na szerokich torach to trochę wieje nudą ale ściganie się na wąskich uliczkach gdy cały czas przelatuje obok i jest poczuci prędkości bardzo fajnie działało. ALe jak na grę z 2022 to graficznie na ultra jakoś szaleństwa nie było, czasem widać zapętloną teksturę, blobowate skały czy inny delta na alpha palnach. Światłą też czasem tak bardziej szły w stronę ambient light a odbicia to na refelction probe a nie raytracing rtx 🙂 No i deszcz to 2-3 proste warstwy, krople na kamerze, krople na samochodzie i cząsteczki w najbliższym otoczeniu i tyle, to driveclub sprzed 10 lat miał lepsze efekty deszczu. Ale i tak fajnie się grało i aż trochę zapragnąłem kupić kierownicę żeby mieć większą imersje i np 65 calowy ultrapanoraiczny zakrzywiony monitor żeby lepiej wypełnił wizje peryferyjną🙂 Jak wyginane telewizory się upowszechnią to się pomyśli o upgradzie 🙂

ile k**ra? 😄 To ja bym całą wypłatę przejadał 😄 Ale to na całą rodziną a nie na głowę? Zresztą jak żarłem bez umiaru gdy byłem gruby to i ze 3k pewni schodziło na jedzenie bo sobie dogadzałem 🙂 Ale np jak robiłem głodówkę wodną, najdłuższa 14 dni to poniżej 50zł w dwa tygodnie mi wychodziło 😛 Ostatnio to nawet witamin nie chce mi się łykać to robię sobie wrześniowy challaenge, - przeżyć każdy dzień, na razie idzie dobrze 🙂 Ostatnio już 8 kg przytyłem od mojej najniższe wagi! FUCK! zaraz nie będzie kaloryfera widać 😕