torm

jest trochę lepiej - na pewno pod względem kolorystycznym.. ale nadal masz straszny bałagan w headerze... te cienie pod fontami i logiem - to taki powrót do zeszłej epoki

nie wrzucałbym też loga na zdjęcie... powinno być pod tym jednolite tło (w każdym CI masz takie użycie logo jako błędne)

generalnie jak chcesz sobie poćwiczyć... to wywal to do kosza pooglądaj jakieś projekty i zrób od nowa

bardzo słaba typografia...

... niefortunne rozmieszczenie tekstu i obiektów (w niektórych miejscach, masz bardzo duże dziury... w innych natomiast robi się klaustrofobicznie)

... kiepski dobór kolorów... (logo masz zieleń + żółć.. skąd więc pomysł na czerwony?... i do tego ten pastelowy róż... kompletnie tam nie pasuje)

tekst też masz słabo rozmieszczony... część wyśrodkowałeś.. część dałeś po prostu do lewej... przydałoby się to lepiej rozmieścić... może opis podzielić na kolumnny?

w czerwonych boxach też masz strasznie ciasno...

mylisz dwie rzeczy... kopiowanie samego z siebie... z własnym stylem ;)

a i owszem... Dziadek się bawi :)

hasło: wyspa-44

że Ci się chce ;)

max_1989 - dzięki, tak mniej więcej wyceniłem... za najniższy stopień realizmu...

.. dałem jeszcze wycenę na średni stopień i wysoki... najwyżej dłużej przysiedzę :)

Witam,

mam problem z wyceną pracy 3D - nigdy nie robiłem tego za pieniądze ;)

a mianowicie... zadanie polega na tym, żeby stworzyć animację powstającego powoli boksu targowego... (animacja powstawania wykładziny, ścian krzeseł, biurka itd. itp. później pojawiają się ludzie... i na końcu całość przechodzi w gotową stillkę(czy jak to tam fachowcy nazywają))...

... nie chodzi mi o jakąś jedną właściwą cenę, ale przynajmniej jakieś widełki... bo nie mam zielonego pojęcia ile praca grafika 3D może być warta... (dodam, że jestem dość początkujący).

ciężko powiedzieć, jak dla mnie jest po prostu zbyt nijakie... ja bym to zrobił od nowa

jak się dobrze umie pisać... to we wszystkim jest ok z walidacją za pierwszym podejściem :)

z czasem człowiek się po prostu uczy... co w CSS wpisać.. żeby każda przeglądarka widziała to tak samo :)

no własnie nie wiem... może to moje prywatne zboczenie, ale nie lubię jak jest biało po bokach...

no jest bardzo spoko - przejżyście, czytelnie i spójnie.

... jedyne co mnie zastanawia, to jakby to wyglądało, gdyby zapełnić całą szerokość ekranu.

strona też by wiele zyskała gdybyś daj główne zdjęcia na całą szerokość, czyli ok. 2000px szerokości, albo skalowalne

Zgadzam się w 100%.. projekt ani nie jest estetyczny, ani funkcjonalny, ani czytelny....

... samo logo kłóci się ze wszystkimi zasadami projektowania... proponowałbym zacząć od tego - dopracować i dopiero zająć się stroną.

Muppet: jak na razie ma być to statyczny obrazek, ale nie wiadomo co władza odgórna wymyśli ;) ja z własnej inicjatywy wprowadziłbym jedynie jakieś drobne animacje warzyw na tym jednym obrazku..

.. będzie kodowane do joomli...

... logo jest zrobione lobsterem..

... czcionka możliwe, że nie jest mega czytelna... no ale postawiłem trochę bardziej na feel niż na czytelność... możliwe, że to błąd... ale jakoś mega przypadła mi do gustu... i IMO pasuje do tematu... no i przy tej wielkości... i niewielkiej ilości tekstu (tylko tytuł) da się to mimo wszystko przeczytać

muzyka zbyt dynamiczna.. zwłaszcza do wnętrz

ostatnio popełniłem coś takiego:

http://beneva.pl/rozne/index.html

jestem ciekaw wszelkich opinii na ten temat... :)

dobrze, że nie piszesz do rzeczy.... bo to by zakrawało o paranoję ;)

Sokrates też sam wypił cykutę... po wcześniejszym linczu ;)

więc chyba ktoś tu ma problemy z dedukcją ;)

auto to w tym wypadku skrót od automatyczny.... geniuszu ;)

przepraszam - po plecach ;)

mirach - czymś zupełnie innym jest całe życie marzyć o zaprojektowaniu płynu do mycia naczyń....

... a czym innym chęć podrapania się po tyłku ;)

jak dla mnie spoko, każdy może marzyć o czym chce...

... ale... nie nazywajcie siebie artystami... skoro sprzedajecie płyny do mycia naczyń... i to czyjeś ;)

nie istnieje takie stwierdzenie jak "artysta powinien"... na tym polega sztuka, że tworzysz coś... w/g własnych reguł... czy ktoś może powiedzieć, że stworzył reklamę... bez odgórnych założeń marketingowych?

reklama ma jeden cel... sprzedać produkt... i to jest jej jedyny przekaz

oczywiście, że robię wbrew sobie....

... kiedyś usłyszałem wypowiedź "moim największym marzeniem było mieć własny płyn do mycia naczyń" buahahahaa

powodzenia... "artyści" ;)

no cały problem właśnie polega na tym... że jeśli ktoś się obrusza, tzn. że jednak coś jest na rzeczy....

... bo prawda jest taka... że to prawda boli :)

ja sam czuję się jak dziwka pracując w agencjach reklamowych... gdzie ciągle słyszę co i jak mam robić...

... ale przynajmniej mam odwagę się do tego przyznać ;)

słowo agencja... chyba nie jest tam użyte całkiem bezpodstawnie ;)

Dziadek3D miał do was na prawdę dużo cierpliwości... ja tyle nie posiadam... (ale to chyba kwestia wieku i doświadczenia)

po 1. zadałem proste pytanie, a Ty się z niego wymigujesz, bo nie potrafisz odpowiedzieć wprost i piszesz ogólnikami... że powtórzę pytanie w innej formie... cytując film "pokaż no to palcem... bo chciałbym uwierzyć, że śnię"

po 2. rozumiem, że minusy daje się za "domyślanie się" jakie było drugie dno tego pytania - otóż nie było drugiego dna... na prawdę chciałbym ujrzeć obraźliwe zdanie ze strony Dziadka3D na własne oczy

po 3. jak można z dumą mówić o reklamie? czy prostytutki są dumne ze swoich osiągnięć? jasne... można z dumą pokazać tam warsztat (i rzeczywiście... niektóre mają się czym pochwalić;), ale broniąc reklamy pod względem merytorycznym... trzeba być nie tylko prostytutką... ale zwykłą szmatą ;) (bo to to samo, co zakochiwać się w każdym kliencie;)

a jakby ktoś nie rozumiał... to:

a możesz mi zacytować, gdzie Dziadek3D kogoś obraził?

--- edit ---

to z pytaniem też można się nie zgodzić? ;)