happy-angel

Był ale dość krótko :( Dostałeś ode mnie PW?

meijkap artist to ja :)

guru > L3Deformer? KoMic > W prostych sytuacja może i da radę ale jak potrzebujesz głębie nacisku to już kiepsko.

W moim przypadku najbardziej zabija przyjemność rysowania jak mi coś nie siedzi a ja nie mam bladego pojęcia dla czego. W tych ćwiczeniach nie chodzi o to żebym szedł na skróty posiłkując się 3d ;)

Dzięki rozmowie z delf77 oraz jego postowi http://www.max3d.pl/forum/showpost.php?p=656027&postcount=9 zanalałem w czym krył się błąd. Pomijając fakt że rąbnełem o jedną klatkę :) miałem duży bład w interpretacji rzutowania widoku z góry na perspektywę. Wydaje mi się że mniej więcej ogarniam temat i teraz czas na ćwiczenia o kilka poly więcej :)

UPDATE: Nasze spotkanie jednak przenosimy to na weekend.

Yo, Ja w czwartki jestem zajęty dla tego umówiłem się z snoo w środę o 18:00 w Złotych Tarasach tam gdzie zwykle na tylnych stolikach (na samej górze od drugiej strony Subway'a i KFC). Jeżeli wam odpowiada to zapraszam. Pozdrawiam, hyal

2011 po 3 hotfix'ach i 1 sp do tej pory nie naprawili ;( Nie wiem o co chodzi ale podczas modelowania notorycznie wywala (nie tylko u mnie) :/ Niech robią cokolwiek byle przestali wypuszczać bety :D

Tak jak już wcześniej powiedziałem ja rozumiem jak powinien działać skrót perspektywy i umiałbym to na oko poprawić przy tak prostym zadaniu natomiast stawiam sobie za cel zbudowanie tych kostek bez żadnego zagadywania tylko według zasad perspektywy. Pierwsza kostka tak na oko można uznać za idealną natomiast każda kolejną tak jak sam przyznałeś zaprzecza skrótowi. Linie pomocnicze nie mogą być dobre bo zaprzecza temu następująca zasada: Nie wiem może powinienem siatkę ścian rysować tak jakby krawędzią obrazu był kwadrat a nie prostokąt? Dzięki ale już oglądałem wszystkie płyty Scott'a i jak widać padłem na podstawach.

Każda kolejna kostka staje się coraz dłuższa. Czy ja dobrze rozrysowuje grida dla pionowych ścian (Niebieskie linie sa do ścian a różowe do podłogi)? Jak coś nie widać i trzeba dać w większej rozdzielczości albo wyłuskać którąś z siatek to proszę mówić mam to wszystko na warstwach.

Za każdym razem jak coś próbuje narysować z głowy cała perspektywa zaczyna mi się rozjeżdżać bo zupełnie nie mam nad nią kontroli. Dla tego postawiłem wrócić do podstaw i porobić najprostsze ćwiczenia, które okazały się wcale nie takie proste :) Oczywiście rozumiem co mam zrobić żeby kostka wyglądała na kostkę ale mimo wszystko chciałbym zrobić to według zasad perspektywy a nie na oko. Ktoś umie odpowiedzieć dla czego wychodzi mi dziwny skrót perspektywy?

Bardzo fajna praca. Byłbym wdzięczny jakbyś oprócz siatki pokazał jeszcze parę zrzutów z hypershada z teksturami

Właśnie przypomniałeś mi że mamy na dyskach pod stertą kurzu materiały które Karol szykował do przygotowania making of'a. Wszystkie zastosowane patenty można wyczytać z artykułu do krowy. Pod względem technicznym jest wszystko o wiele prostsze chociażby z tego powodu że nie trzeba wypalać światła na tekstury tylko przy tak małych zmianach całość można załatwić na kompozycji, nie trzeba malować od zera tekstury tylko bazujesz na fotogeometrii. Największe wyzwanie stanowi synchronizacja z aktorem i animowanie w taki sposób żeby wyglądało naturalnie. Dość często trzeba było robić ręczne trakowanie co nie jest takie proste bo zwierzaki pod czas zdjęć dostają cały czas jedzenie przez co oblizują, ruszają nosem i często jest takie wrażenie że niema punktu zaczepienia bo cała sierść na mordzie jest w ciągłym ruchu a track musi siedzieć :) Jonasz_Real > Dzieki :)

Tak. Animował Karol Zakrzewski oraz Bartek Kalinowski

Pierwsze moje podejscie na WSSG zrobilem sobie poźniej afterparty w coffeeheaven: Drugi WSSG: strzeliłem parę szkiców w autobusie na drodze powrotnej:

Po kilku miesiącach przerwy znowu wróciłem do nauki rysunku. Dla zwiekszenia motywacji zacząłem uczestniczyć w Warsaw Subway Sketch Group który ze względu na porę roku zmienił sie w Gold Tarasy Sketch Group :D Pierwsze moje podejscie na WSSG zrobilem sobie poźniej afterparty w coffeeheaven: Drugi WSSG: strzeliłem parę szkiców w autobusie na drodze powrotnej: Oprócz tego od wczoraj zacząłem rysować na hali akty z natury: Jak trafia się wolna chwila to od czasu do czasu strzelam jakieś autoportrety ale temat jest dość ciężki wiec puki co niema czym chwalic się :/

Ja niestety nie będę mógł przyjść. Mam problemy z kolanem i wygląda na to że czeka na mnie wizyta u ortopedy zamiast rysunku.

Troche tych rysunkow uzbierało się ale nie mogę znaleźć chwili żeby strzelić w domu foty. Po przedostatnim spotkaniu jeszcze na parę gdzin zostałem w coffehaven i ze szkicownikiem na kolanach wierciłem wzrokiem ludzi przy kawie i po ostatnim spotkaniu dorwałem jakiegoś dziada w autobusie który przysypiał więc bedą jeszcze rysunki z afterparty :D Jutro będzie ktoś oprócz mnie i RH?

noiprox i telthona bedziecie na 100%?

No nie da sie przerobić 2d na 3d i żeby było takie same wrażenie. Nawet jakby sie dało to po co to w ogóle robić? Moim zdaniem wszystko wygląda bardzo smacznie i zachowało sporo dobrego z poprzedniego klimatu.

Jakbym zobaczył ten topic pare godzin wcześniej to bym jeszcze załapał :( Mi pasuje pomysł Richarda jak i bigleba. Postaram się dołączyć przy najbliższych terminach.

Ja nadal pracuje na Maya'i 2008 i 2009 ale chyba od 2010 FlexLM'a juz niema tylko jakis patent z serialami.

do trzech razy sztuka :D Jutro o 19:00?

Błeee co ja gadam! O 19 a nie 18

Ok to jutro o 18 Jeszcze ma dojsc jeden gosc od nas z firmy