drakul

No tak, to ewidentny przykład naszych czasów, gayuar, z tymi przecudownymi kolorkami, ten shit na pewno nie wyjdzie z fabryki w takim wyglądzie, ai pewnie pomagało stworzyć to wielkopomne dzieło.

@SebastianSz szacun, wylozyles to jak mistrz uczniowi, kazdy etap z rozlozeniem na czynniki pierwsze. @VGT od siebie dodam, ze dobra praktyka jest odchodzenie od pracy co jakis czas na jakis czas, zeby odswiezyc oczy i spojrzenie, bo przy ciaglym patrzeniu na to samo traci sie zdolnosc postrzegania i wychwytywania bledow. @Piotr Jamroz masz na mysli olej lniany ten ze spozywczaka (ktory jakos tani nie jest) czy inny specjalny przemyslowy?

no chlopie, zgasiles swiatlo tylko nie wiem komu, bo raczej nie mi. tak, mysle ze idziesz ostro do przodu, tak trzymaj, jeszcze pare modeli, renderow i bedziesz w top ten of the world. dzialaj, good luck.

to ze bawisz sie grafika 3d to widac od razu, i mysle że na zabawach sie skonczy, i nie spinam sie. skoro TY sam zatytuowales obrazek "modelowanie corvetty c1" to oczekuj ze ktos chcialby widziec wlasnie corvette C1 a nie cos ją przypominajacego ( bo linia nadkola to nie jedyne odstepstwo od oryginalu, i nie bede mowil co jeszcze bo to nie jest ci potrzebne, skoro tylko bawisz sie grafika). nastepnym razem może zatytuuj obrazek: modelowanie auta inspirowanego corvettą C1, wtedy bedzie jasne ze mozemy spodziewac sie czegos innego niz corvetta C1.

jesli chodzi o rendery studyjne, to jak powiedzial @Destroyer najlepsze jakie do tej pory zrobiles , co nie znaczy ze sa dobre. proponuje zrobic prosta rzecz i zajrzec do internetu, poszukac zdjec studyjnych samochodow, przestudiowac je i wprowadzic wnioski do swoich renderow. jesli chodzi o zdjecia plenerowe aut, no to slabo to wyglada, brak pomyslu na scene, wstawiles kosz na smieci, lawke, jakies kamienie w dziwnym miejscu. zapytales siebie po co i dlaczego i czy w ogole to potrzebne i pasuje? proponuje skorzystac z czego gotowego- znalezc jakies zdjecie na internecie, ktore przedstawia ciekawa i pasujaca scenerie do corvetty lub zdjecie przedstawiajace auto w plenerze i tez to odwzorowac u siebie. dalej Twoja najwieksza bolaczka jest brak autokorekty, samoanalizy itp, a to oznacza brak dalszego rozwoju, bo nikt wiecznie nie bedzie Ci pokazywal palcem co mozna poprawic, co jest zle, a co dobrze. @Mortom wrzucil Ci refki jak wyglada auto, pytanie czy w ogole na to spojrzales, bo patrzac na model i zdjecie to linia (krawedz) tylnego nadgola wyglada zupelnie inaczej w realu. i to sie od razu rzuca w oczy, i nalezaloby poprawic zgodnie z refką. wnioski zostawiam Tobie

mnie tam się podoba ten project gold, bajka przedstawiona bajkowo. wyobraźcie sobie jakby ten syf quo vadis z miejsca zyskalby chociaż na jakosci wizualnej gdyby zastosowac ta technikę z project gold

@kengi jeden z najgenialniejszych bo? @Nezumi narożnik jest ładny, piękny tak po prostu, i nie muszę się doszukiwać co za tym stało, czy komuś kiedyś się chciało, czy zrobiła to 1 osoba czy 100, czy z własnej woli czy może ktoś ich zmusił. czy przytoczona historia powstawania słoneczników ma wpływ na to, że staje się to piękne? (dalej jest krzywe, brak swiatlocienia itp) czy te "ubytki" w warsztacie malarskim przestają mieć znaczenie, bo ważniejsza jest historia powstania obrazu? takich dzieł jest mnóstwo na swiecie i pewnie maja nawet lepsze historie tylko jakoś nie słysze o tym mnóstwie genialnych malarzy, bo pewnie jeszcze nikt ich nie wykreował. czemu twory dziadek3d sie nie podobaja? a moze za nimi tez jest cała masa ciekawych historii, czemu on nie jest uznany za genialnego tworce? dlaczego @Nezumi uwazasz ze temu budynkowi wystarczy dodac kilka okien i mamy supermarket? czy nie jest to wielkie osiagniecie mysli ludzkiej postawic taki budynek? a moze za pare pokolen nezumi IV napisze : boze co za piekny obiekt, oddac ksztalt w tak prosty sposob, nie to co te gluty na tym narozniku domu co mi kiedys praprapra dziadek nezumi pokazywal. gdzie jest ta roznica?

zgadzam się z Tobą, do dzieł z "pralni" dodałbym jeszcze, że jest to element ekskluzywności, zamkniętej grupy osob ktora musi nakarmic swoje ego czyms wyjatkowym jak seria 100 sztuk zegarkow albo ferrari. co do slonecznikow, chlop mial pewnie w ogrodku zasadzone i z nudow pewnego jesiennego wieczoru chcial pocwiczyc malowanie z pamieci. A ze to czasy bez pradu byly, i swieczki mu sie skonczyly, malowal po ciemku i nie uchwycil swiatlocienia. widzisz jak szybko można załatwić temat "sztuki". ze sztuką jest dokladnie jak z EjAj. dodaj je do jakiegokolwiek tworu i 1000pkt masz dodatkowo. a jak wiemy dobrze dalej jest to kupa.

mozemy porozmawiac o tym slynnym obrazie : zahacza tez o wspomniane przez Ciebie ogrodnictwo https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Vincent_Willem_van_Gogh_128.jpg @Mortom co o nim sądzisz? a ogladales film The Last Vermeer? tam jest ciekawie pokazane znaczenie i wartość obrazu

nie chodzilo mi o to ze mamy nie dyskutowac. to była raczej ogolna mysl zeby nie zajmowac sie "sztuką" za duzo. mozna cos wspomniec , ale poswiecac czas na wnikanie w przekaz, interpretacje itp w przypadku gniotow powyzej (sztuki) to moim zdaniem strata czasu, bo nie bedzie widac konca ilosci opinii na ten temat. najlepiej spytac autora co mial na mysli, i mozna wtedy wyrazic swoje zdanie czy mu sie udalo dobrze skomunikowac przekaz, czy uzyl wlasciwych narzedzi itp.

to może ja dorzucę coś od siebie Panowie, tak naprawdę to nie ma "sztuki". to jest kolejne słowo hasło wymyślone żeby było o czym gadać, jak się zaczyna nudzić. i właśnie to teraz robicie, debatujecie o jakimś obrazie, bo sztuka ma wzbudzać dyskusje, jakieś emocje, odmienne zdania, i ... marnować nasz czas. (ktoś namaluje głowe lwa i beda debatowac czy ladne czy nie, z kolei koleś z filmiku nie debatuje tylko wykuwa z kamienia głowę lwa robiąc tym samym element ozdobny i tworzy coś pozytecznego i praktycznego). i te przykłady wyżej to własnie robią. i całkowicie się zaliczają do sztuki. ( dla mnie to są gnioty) a ja na gnioty nie tracę czasu, nie tracę czasu na sztukę. @Mortom sobie wyśpiewał swoją interpretację, a kolejni mogą mieć przeciwne zdanie, dośpiewają sobie coś innego albo zgodzą się z tą interpretacją. np słoneczniki van gogh'a to też gniot. przeciez każdy intuicyjnie wie że coś jest ładne/dobre a coś brzydkie/ch ujowe. i o tym sie nie dyskutuje, to się wie od razu bez słów.

bardzo dobre porownanie do thunderbirda. "tak proste" narzedzie ktore nie jest konieczne wygrywa kasą z tak zaawansowanym softem jak blender, ktorego hobbystycznie jak i profesjonalnie uzywa mnostwo osob. takze wszelkie narzekania na blendera mozemy skierowac do tych uzytkownikow ktorzy nie daja kaski. i az dziw bierze z jak mala pula pieniedzy mozna zrobic takie dobry soft. @Nezumi spread your words and help to make blender better. :)

z ostatniego linku od @Nezumi ostatnie zdanie w artykule (mala edycja) :"....Last year, EL Czapo sent an "SOS" message to Mexico's president, alleging that he has been subjected to "psychological torment" in prison." co mu tak nagle jajecznica w portkach sie wydarzyla? przeciez taki twardziel jest/byl

podobne odczucia, im czlowiek starszy tym nawet pogoda ma wiekszy wplyw na samopoczucie, pomijajac juz coraz wieksze gowno nas otaczajace. wieksza swiadomosc zycia, trudy pracy plus zuzycie i zmeczenie materialu jakim jest nasze cialo nie pomaga w zachowaniu pozytywnego spojrzenia jak za oknem swiatlo gasnie. wystarczy jeden dzien sloneczny a czuje roznice jakbym sie naradzal na nowo a swiat nagle stal sie wspanialszy. takze wg mnie to raczej naturalny proces naszego istnienia, i z wiekiem trzeba sobie pomagac zachowac dobre i pozytywne nastawienie. ja sie relaksuje biegajac, staram sie robic tez wiecej rzeczy dla samego siebie, ktore sprawiaja mi przyjemnosc.

tamto to byl hype i pompowanie balonika dla ludu jak to cyberpunk rozwali konkurencje, a potem spadlo do w miare realistycznych poziomow, jak sie zderzyly wydumane oczekiwania z rzeczywistoscia. ale co sie dziwic , tak jest zawsze , a najlepiej widac co 4 lata jak ludzie wybieraja swoich wybrancow obietnic