therealremi

zaznaczas kod skryptu i przeciagasz go na pasek i tym sposobem tworzysz button (mozesz zmienic jego nazwe). zeby utworzyc skrot do czegos takiego trzeba znalezc kategorie Drag and Drop w Customize UI, znalezc w niej swoj skrypt i przypisac mu klawisz.

no tak, ale on chce wiedziec ILE mniej wiecej polygonow zajmuje dany obszar tekstury, a kolor overlap mu powie tylko tyle, ze conajmniej 2 polygony korzystaja z tego fragmentu tekstury.

Taki plugin musi w pamieci kopiowac kazdy polygon jako osobny mesh i dla niego wywolywac render uv template. Jest to jak najbardziej wykonalne.

mozna by napisac plugina, ktory robi cos takiego: 1. dla kazdej tekstury zbiera liste wszystkich obiektow sceny ktore z niej korzystaja 2. dla kazdego trojkata kazdego z powyzszych obiektow przeprowadza "render uv template" cieniujac delikatnie zajmowane przez niego miejsce na teksturze i zapamietuje taka bitmape. 3. tak uzyskane bitmapy sa skladane w calosc (wartosci w skali szarosci sa dodawane). wychodzi cos takiego, ze czesci bitmapy, ktore sa najbardziej zacienione sa najczesciej uzywne przez polygony. a biale fragmenty tak uzyskanej mapy nie sa wcale uzywane. tylko taki sposob ilustracji uzycia powierzchni tekstury wydaje mi sie wykonalny. moze ma ktos lepszy? napisanie czegos takiego nie powinno zajac wiecej niz pare dni.

Krzynówek strzelił tak jak Realowi gdy grał w Leverkusen;) tylko wtedy był prawy słupek;)

jak dla mnie to sam wynik nie jest najważniejszy, przecież to gra i niebagatelny wpływ na wynik ma szczęście. piszę to bo pamiętam porażkę z ekwadorem i to jak wszyscy się po tym meczu rzucili na piłkarzy jak sępy. a przecież nie zagraliśmy tragicznie. popełniliśmy dwa błędy i ekwadorczycy je wykorzystali. my też mieliśmy dwie dobre sytuacje, ale o ile pamiętam skończyło się na słupkach. tak już bywa. jak słusznie zauważył Żewłakow po tym meczu: gdyby to nam wpadły te dwa gole, a nie ekwadorowi (przy takiej samej grze) to wszyscy by się rozpisywali o wspaniałej postawie polaków. zwycięstwo z portugalią właśnie dlatego bardzo mnie cieszyło bo nasza przewaga była wyraźna praktycznie przez cały mecz. a że akurat towarzyszył temu pozytywny wynik to taki mały plus. te skrajności w ocenie najlepiej widać w komentarzach mielcarskiego: my strzelimy to od razu zaczyna się rozwodzić nad wspaniałą taktyką trenera, nawet jak gol będzie po rykoszecie od Rasiaka;), a jak nam strzelą to będzie klepał o słabszej formie Boruca, złym ustawieniu obrony itd.

ja ich będę oglądał bo to paczka niezłych indywiduów: maczowaty Boruc, robokop Wasilewski, notorycznie faulujący Sobolewski, harujący Krzynówek, kiwający Błaszczykowski, drewniany Rasiak, będący zawsze we właściwym miejscu Smolarek. ale nie ma co się oszukiwać: wystarczy popatrzeć na płynność gry naszej reprezentacji i dowolnej drużyny ligii hiszpańskiej czy angielskiej, a różnicę widać gołym okiem. nie ma asekuracji, nie ma pressingu, nie ma dużo dokładnych podań. jedyny ratunek w kontratakach i stałych fragmentach.

ostatnio C.Ronaldo zaraz na początku dostał po nogach i potem przez cały mecz kulał. jeśli to się powtórzy to jest szansa na remis.

Klicek, nie wiem co to za firmy ale zwłaszcza początkujący modelerzy i teksturatorzy nie mogą liczyć na dużo więcej nawet w znanej firmie. Co do tych 38 000 funtów to nie tak dawno Codemasters szukali za tyle wymiatacza pt. Senior Technical Artist z kilkuletnim doświadczeniem i umiejętnością programowania narzędzi/shaderów. Więc siłą rzeczy odpada, żeby tyle samo dawali jakiemuś junior artist. Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że na południu Europy cyfry są podobne, tylko że walutą jest Euro. Z drugiej strony dobrym portofolio można dużo zdziałać.

pierwsze z brzegu ogłoszenia: http://www.gamesindustry.biz/jobs_view.php?job_id=13448 (Cambridge) http://www.gamesindustry.biz/jobs_view.php?job_id=7959 (Szkocja) całkiem możliwe, że to niewiele więcej niż fizol na budowie, ale zauważ, że nikt od ciebie nie oczekuje skończenia 5-letnich studiów do tej roboty.

jęśli średnia pensja dla junior modelara bez doświadczenia wynosi 20 000 funtów, to myślisz, że jaki efekt będzie miało zażądanie 38 000? uznają, że jesteś nie poważny, nie kumaty, że nie będziesz zmotywowany przy mniejszych pieniądzach. i pewnie już by się nie odezwali. ludzie z HR mogą wyciągnąć wiele wniosków o kimś na podstawie tego "jak się ceni". nie oglądałem twojego portofolio, ale graficy osiągają pułap 38 000 po paru ukończonych tytułach i w przeciwieństwie do programistów raczej go już nie przekraczają.

38 000 funtów rocznie dla osoby bez doświadczenia? jak "nie pamiętasz dokładnie" to nie mąć ludziom w głowach, bo tylko się ośmieszą (i przy okazji innych Polaków). graficy bez doświadczenia w game devie dostają max 25 000 funtów. nie sądze żeby w wizualizacjach czy postprodukcji było inaczej. aha, stawki godzinowe to się podaje raczej dla fizoli;)

Knysha wyluzuj. Problemu doświadczyłem i doświadczam na własnej skórze, ale mimo wszystko śmieszy mnie ten apel :) Już lepiej załóżcie partię polityczną, przejmijcie władzę, i wprowadzcie ceny urzędowe na pokoje dla studentów ;) Nie takie rzeczy przechodziły w naszym wspaniałym kraju. Możecie nawet iść na całość i wprowadzić urzędowy nakaz kwaterowania studenta dla ludzi posiadających duże mieszkania ;)

a ja się nie zgadzam z tym, że ładne dziewczyny na mnie "nie lecą" (przynajmniej większość). no i z tym, że zaczynam łysieć. w związku z powyższym: na jakiej liście powinienem się wpisać?

ha ha, szczerze współczuje. 3 lata temu szukałem miejsca w poznaniu i trafiłem do mieszkania studenckiego na jakimś strychu rozpadającej się kamienicy - miałem być 4ty w mieszkaniu złożonym z 2 maleńkich pokoików, w których praktycznie na połowie ich powierzchni można było prosto stanąć nie uderzając głową w sufit. cena wynosiła 400 zł :) na szczęście udało mi się dostać akademik w ostatniej chwili. może przejdź się do budynku B akademii ekonomicznej - tam przy dziale spraw studenckich były ogłoszenia. także na stronach internetowych akademii był dział z takimi ogłoszeniami.

tak, u sąsiada trawa zawsze bardziej zielona ;) nic z tego, nie ma czegoś takiego jak ciepła posadka i godziwe wynagrodzenie, chyba że masz znajomości/szczęście/należysz do Samoobrony itp.

jak będziesz chciał wyjechać za granicę i pracować jako grafik to dyplom ci w niczym nie pomoże. po pierwsze dlatego że to polski dyplom. po drugie dlatego że nie jest powiązany z dziedziną w której chcesz pracować - nawet jak jest to bardzo wymagający kierunek to przygotuj się na podejrzliwe pytania czemu to studiowałeś ("studiował coś, ale mu się znudziło, nie jest zdecydowany"). po czwarte dlatego, że w UK i USA mało kto robi magistra, bo po prostu pracodawcy rzadko go wymagają - o wiele więcej liczy się praktyczne doświadczenie.

wiecie co, od dłuższego czasu jedna myśl nie daje mi spokoju: Czy Jean Claude van Damme + Steven Segal dali by razem radę Chuckowi?

mi się wszystko mieści, i szczerze mówiąc to wole proste strony na htmlu niż wypasione i wolno się łądujące na flashu. ale jak piszesz, że coś tam umiesz to powinieneś załączyć jakieś prace to potwierdzające, np. C, Java. to jest chyba polska tendencja że się wrzuca wszystko jak leci do CV, w nadzieji, że zwiększy to nasze szanse (ja też się czasem na tym łapie).

Lewus, model na pewno będzie dobry jak zawsze, ale z tym kazirodztwem to przesadziłeś - dzieci z kazirodczych związków nie muszą być małymi potworkami bardziej niż inne. Tak sie zastanawiam, ja dostawałem na PM jakieś bluzgi za krytyczne uwagi na temat moderatorów, a tu takie rzeczy przechodzą;)

mapa normalnych w object/world space jest bezużyteczna w oderwaniu od geometrii (która swoją drogą musi być statyczna), więc bardzo wątpie żeby jakiś program 3d generował normale tylko w takim formacie. plusem normalnych w object/world space jest to że są ciut wydajniejsze, jeżeli oświetlenie liczymy w object/world space.

nie dość że wykonanie super to jeszcze moja ulubiona postać:)

insider trading? obejrzyjcie sobie "wall street" z douglasem, to powinno pozbawić co niektórych złudzeń;)

ech:/ zawsze jak hossa już długo trwa to szarych obywateli zaczyna kusić perspektywa łatwych pieniędzy. wątki takie jak ten pojawiają się także na forach gospodyń wiejskich, a z ust do ust powtarzane są historie o "zarobionych" fortunach. i to jest najlepszy moment, żeby się wycofać:)

ale Nero BackUp umożliwia filtrowanie plików ze względu n datę ich zmodyfikowania? nie mogę znaleźć tej opcji.