mookie

Świetny model, który w moim przypadku bardziej wywołuje sympatię niż grozę (nie wiem, czy to zamierzone, być może to ze mną jest coś nie w porządku). Podziwiam i dodaję pięć gwiazdek!

Konkurs został dziś zakończony, żuk otrzymał zaszczytne drugie miejsce. Przy okazji zarobił tu i ówdzie kilka frontów więc jestem bardzo zadowolony. Jeszcze raz dziękuję za komentarze, otrzymałem wspaniałą motywację do kolejnych projektów (oby już ruchomych).

Skoti - właśne jednego tylko nie rozumiem; jeśli np. Maxwell chciałby takiej integracji to i tak udostępnił by eksporter/addon do pobrania za darmo. Czy to stanowi jakiś kłopot dla firmy, która i tak mogłaby zarobić na sprzedaży renderera blenderowcom? Czy kod takiego addona zawierałby jakieś dane poufne producenta silnika?

Świetna praca, w pełni zasłużony front! Gratulacje! 5*

Obsługi których programów naucza się w Drimagine? Fajnie, że coraz częściej pojawiają się projekty jej absolwentów!

Trudno o szybką i precyzyjną odpowiedź skoro pytanie jest nieprecyzyjne (choć szybkie).

Moim zdaniem surrealizm powinien być całkowicie oderwany od kontekstu. Ale to już temat na inną dyskusję :)

Do zamiany softu mogłyby ich skłonić koszta; o ile mi wiadomo studia rozważają taką przesiadkę (a wiem to z dobrego źródła), aczkolwiek na przeszkodzie stoi nieustanny stan "rozwojowy" Blendera.

Jeśli postacie są symboliczne czy jest to nadal surrealizm? Interesująca grafika, aczkolwiek moim zdaniem w światku 3D żywotność takich prac jest zdecydowanie poniżej średniej.

Nezumi - załóżmy czysto teoretycznie, że za 2-3 lata Cycles będzie skończony; czy myślisz, że duże studia będa zainteresowane jego wzbogacaniem i udostępnianiem, czego wymaga licencja? Spójrzmy prawdzie w oczy, 90% użytkowników Blendera to amatorzy, którzy stawiają dopiero pierwsze kroki w światku 3D. Wielu z nich po poznaniu podstaw przesiądzie się na inny soft, bo takie są niestety wymagania rynku. Spójrz zresztą na pokaz filmików z tegorocznego siggraph, nie dość, że większość z nich to rzeczy nie pierwszej świeżości, to jeszcze jakościowo są co najwyżej poprawne. Na filmik, który stworzony metodą chałupniczą namiesza nieco w światku 3D możesz czekać latami, dopiero profesjonalne studio jest w stanie wykreować coś naprawdę wielkiego. PS Blender musi współpracować z komercyjnymi aplikacjami, nie można liczyć, że firmy w całości oprą na nim swój workflow. Im więcej eksporterów, szczególnie do programów tak niszowych, jak Arnold (o ile mi wiadomo te dla innych softów nie są nigdzie oficjalnie dostępne i są do użytku tylko wybranych firm; Blender miałby taki program gotowy do pobrania), tym lepiej. To właśnie z powodu trudności wkomponowania Blendera w workflow firmy najwięksi gracze z niego nie korzystają.

Źle mnie zrozumiałeś, jeśli uda im się przenieść workflow na Blendera będzie to autentyczna promocja programu. Nie trzeba będzie ze szkłem powiększającym szukać jakiś poważnych projektów, przy których wykorzystano Blendera, one po prostu zaczną powstawać.

Nezumi - moim zdaniem Cycles na chwilę obecną nadaje się na niewiele ponad rendery studyjne niektórych przedmiotów, oczywiście za 2-3 lata ma stać się tworem kompletnym, ale póki co może budzić podziw jedynie najzagorzalszych fanów Blendera. Co do Arnolda to właśnie w tym rzecz, że jest to silnik wykorzystywany przez duże studia. I to właśnie one mogą oprzeć swój workflow o Blendera, tym samym udowadniając, że darmowy soft potrafi.

Prace nad eksporterem sceny Blendera do Arnolda! Deweloper to nie byle kto, ma bogate doświadczenie w firmach związanych z efektami 3D (m.in. w Disney Animation Studios), jest również autorem książki dotyczącej rendermana. http://rudycortes.com/2011/08/btoa-blender-to-arnold/

Bardzo dziękuję za niezwykle budujące komentarze, naprawdę nie spodziewałem się, że żuk zostanie tak dobrze przyjęty! Co do dynamiki sceny lub jej braku - można z tym polemizować, zależało mi na rozpędzeniu tylko kółek znajdujących się w powietrzu. Inna sprawa, że yaf(a)ray w ogóle nie obsługuje motion blura i stworzenie go w Blenderze było dość skomplikowane. Niemniej jednak pozostawiam już ten projekt takim, jakim jest, czas na kolejne grafiki! Jeszcze raz dzięki!

Stylowa grafika, postać przykuwa wzrok, bardzo klimatyczny portret. 5*

Największe wrażenie robią na mnie koła, naprawdę kapitalne materiały!

Mój zawodnik przygotowany na tegoroczny konkurs Yaf(a)raya "Insectum". Render w wersji 0.1.2 beta programu, modele i postprodukcja - Blender 2.58.1, tekstury - Photoshop. Dziękuję serdecznie za wszelkie uwagi i wsparcie z wątku WIP, które pozwoliły mi ukończyć pracę! PS Lepsza rozdzielczość - http://imageshack.us/f/163/12koniec.png/

Pod względem technicznym nie ma sensu krytykować tej animacji, jednak nic nie usprawiedliwi niedoskonałości scenariusza. Niemniej jednak gratuluję ukończenia projektu.

Ależ fajne modele, od razu widać, że pracujesz z dużą swobodą i znajomością programu! Krówka też z czyjegoś konceptu?

Staram się unikać łączenia obiektów, rozpakowywanie i edycja materiałów jest wówczas dużo łatwiejsza, łatwiej ukrywać poszczególne elementy i nawigować na scenie. Poza tym im większa elastyczność przy wprowadzaniu zmian na dalszych etapach pracy (zmiana parametrów modyfikatorów) tym lepiej.

ola-f - strzępki na sznurze są zrobione cząsteczkami Hair. mirach - dziękuję bardzo! Lucek - render to moja najsłabsza strona; poprzez określenie "zimne światło kontrowe" powinienem rozumieć oświetlenie w kolorze błękitnym? Co do dodania kawałka drogi pewnie masz rację, warto by umieścić jej kawałek, aczkolwiek żadnego pościgu tutaj nie ma.

Dziękuję bardzo za komentarze, to naprawdę wielkie wsparcie! Powiększyłem nieco kulę, zmieniłem część shaderów i inne drobiazgi. Kurz spod kół zrobiony jest w blenderowym symulatorze dymu. Czasu pozostało już niewiele (przypominam, że żuczek robiony jest na konkurs), stąd jeszcze tylko kilka kroków przede mną.

SYmek - łatwo jest pisać, że Blender przegrywa rywalizację z kilkoma aplikacjami naraz, z czego każda specjalizuje się w określonej dziedzinie. Żadna aplikacja nie spełni takich wymogów, nagusieńki Max jest również na straconej pozycji przy takim porównaniu. Nikt nie mówi, że Blender jest samowystarczalny, tak zresztą jak i inne programy. W pojedynku jednak jeden na jednego naprawdę prezentuje się bardzo dobrze.

Piękno Blendera polega na jego open source'owym charakterze; paradoksalnie informacja o utworzeniu systemu stałych dobrowolnych wpłat na rzecz fundacji została przyjęta przez społeczność z wielką radością. Niech takie donacje pozostaną, opłaty za użytkowanie programu ograniczą jego popularność. A że znajomość Blendera i oparciu swojego workflowu na tym programie nie jest przeszkodą w rozwoju zawodowym wiem po sobie.

Dopóki istnieje niewielu wybitnie utalentowanych, profesjonalnych użytkowników Blendera, filmy fundacji są najlepszą reklamą programu jak i poligonem doświadczalnym sprawdzającym na co obecną wersję w rzeczywistości stać. Co do Maxa to sam w sobie jest gorszy od Blendera; dopiero uzbrojony w skrypty (najczęściej płatne) okazuje się sprawniejszy.