Vipera skończę, ale na razie odpoczywam...Bawię sie w 2D - Fotoszopy, zdjęcia itp. Poza tym muzyczkę sobie tworzę na kompie, i czasu na wszystko jakoś brak :) Poza tym wczoraj gościu z lotniska przywiózł mi Didgeridoo z Australii i na razie tylko to mi siedzi w głowie...zwłaszcza, że didgeridoo pekło gdzieś w trakcie podróży i muszę oddać do sklejenia:(
P.S. Jak ktos nie wie, co to didgeridoo, to odsyłam na przykład na stronę
didgeridoo.pl
Pozdro:P