Tazio

Dzięki z uwagi. Wczoraj robiłem kobietkę. Nie miałem czasu wrzucić. Dzisiaj wilkołaka. Problem taki że chce żeby wyglądała naturalnie i sexownie... a potem chcę ją dość ostro pokaleczyć, ale tak rozsądnie. Zobaczymy co wyjdzie. Chcę pokończyć moje prace zeby je poteksturować. A tu moja zabawa z mentalem. Koszmar

Dzięki za radę z tymi powierzchniami. Ja sobie zapisałem poprzednią wersję wilkołaka, a na tym pojechałem sobie trochę próbując nowych rzeczy. W tym przypadku starałem się puścić rękę wolno i zobaczyć co z tego będzie. Jak widać i tak nie była jakoś super luźna, tego się też trzeba nauczyć. Dzisiaj siadam do panieny, no i muszę po dokańczać te moje prace co by się jakoś prezentowały a nie wszystkie w rozsypce. Wieczorem coś nowego pewnie wrzuce.

He He, fakt Muszę to poprawić :)

Troche se posiedziałem żeby rękę rozruszać. Parę poprawek do wilkołaka. Cały czas walczę z sylwetką bo mi się nie podoba. Nie wygląda jeszcze tak jak bym chciał.

No i dobrze. Ja zamierzam wziąć udział :)

Śmieszne te stworki. Ten kalmarek to chyba inspirowany pewną ilustracją ;) z pixologic Naprawdę fajne.

Updaty Dużo rzeczy nie ruszone jeszcze ael trzeba by troche pospać :)

Właśnie w tej chwili to robię :) A za pierwszym razem robię bez, żeby utrwalić sobie. Teraz poprawiam błedy :) Korzystanie z referek przy robieniu kobiet ma swoje plusy ;)

Możliwe. Ja robię coś takiego że za pierwszym podejściem robię bez referek. Robię to po to żeby sobie utrwalać anatomię. Drugą sesję robię z referkami i poprawiam błędy. Co do detalu to wydawało mi się że nie dałem dużo, starałem się być powściągliwy. Może mam zły system, jeżeli tak to będę wdzięczny za sugestie. Co do założenia to chodzi mi o sensowny realizm a nie ideał.

Wczoraj szturchałem wilkołaka, ale na razie nie wrzucam. A tutaj dzisiejsze wypociny, kobita. Sesja 4 godziny, praktycznie bez referek, wiec jeżeli jest nieforemna to sory.

Dzięki za głosy, może by był lepszy gdyby nie to że go kończyłem o 3 w nocy i niewiele widziałem. Ja oddałem swój głos na Morte, i mój głos był pierwszy :) Ciekawe jaki będzie następny temat

Witam Wrzucam swojego smoka. Mam nadzieje że jest czytelny bo robiłem go w nocy. Spędziłem nad nim 3 godziny, i więcej czasu poświęcić nie mogę, ale zależało mi żeby wziąć w tym udział. Jest inspirowany jedną z ilustracji którą kiedyś widziałem. Zrobiony z bardzo prostych zspherek.

Kolejny update, powoli do przodu (mam nadzieje). Chciałem mu ładne włoski zrobić z zakolami, ale nie zdążyłem.

Kobita po smoku :) Ale jest już w planach i czuje że to będzie ciężka przeprawa.

Dzięki za komentarze. Nie powiem, to nawet budujące :) Wiem że stać mnie na więcej. Dzisiaj robię sobie wolne, nawet nie odpalam zbrusha bo skończę o 3 w nocy. Muszę dać oczom odpocząć. Co do animacji trolla, to jak sie cały dzień robi w Mayi to mi się naprawdę bardzo nie chce po godzinach nad animacja siedzieć. Ale w jakiś weekend nad tym przysiądę i dokończę.

Wilkołak WIP. Nic odkrywczego, ale na razie staram się opanować brushe.

Dzięki Pracuje codziennie nad tym żeby prace wyglądały coraz lepiej :) Dzisiaj zacząłem wilkołaka, takiego speeda, mam za sobą 2,5 godziny, ale miałem problem z softem wiec to się trochę pochrzaniło. Wrzucę jak ją opanuję. No i smoka by się przydało. Może na sobotę, bo muszę nad łysym posiedzieć. Mam pomysł na jego włosy tylko sie zastanawiam czy zrobić je jako osobny subtool czy lepiej z mesha głowy.

Update: jeszcze brakuje detalu na ciele, ale powoli do celu a jutro chyba czas na jakiś speedsculpt, żeby odpocząć od łysego.

Ja sie tez zastanawiam, przyda sie, a i tak chcialem teraz smoka zrobić. Zobaczę co mi wyjdzie po godzinie, jak kisiel to nie wkleje :p

Troll na razie nie ruszony, łysolca poprawiam anatomicznie i dorabiam gacie, a między czasie głowa którą zacząłem już jakiś czas temu w mudboxie. Służy jako królik testowy wszystkich brushy i funkcji :)

Mały update.

Cześć, co do odzewu to się nie przejąłem tylko zdziwiłem, ale z drugiej strony ja tez zawsze czytałem posty, zamiast pisać, próbuje to zmienić. Co do krytyki to każdy może, czasami moja żona mi walnie taką krytykę że cały projekt zmieniam, nawet te z pracy (ale ona też robi 3d :p ) Proporcje złe, ale wreszcie się odważyłem na spdeed sculpt. A troll to OCZYWIŚCIE zrobiłem go zmyślą żeby tańczył, nawet myślałem żeby mu baletki zrobić, ale pomyślałem że to niepoważne. Ale będzie tańczył, jak mu tylko ubranko dorobię.

Zgadzam sie fun najwazniejszy. Tak wlasnie chcialem, poswiecic mu jeden wieczór i przejsć do nastepnego. Problem mam jeden ze zbrush nie czyta moich sterownikow od tabletu (genius) i mi co chwile te okienka wywala. Ale juz jestem na drodze do wacoma, mam w pracy i przekonałem sie że jednak warto wydac extra kase.

nice kreatywność to podstawa

Witam Postanowiłem spróbować speedsculpta. Wyznaczyłem sobie za cel zrobienie postaci w godzinę i zobaczyć co z tego wyjdzie. Dobrze sie bawiłem i zamiast godziny spedziłem 3.5 h. Czas szybko leci jak się człowiek dobrze bawi. Workflow to zsferki 2, remesh, i rzezbienie. Krytyka mile widziana.