Nadanie modyfikatora extrude zatrzymuje program

[damian250]

Witam,

Proszę o pomoc, próbuję w 3DS Maxie zrobić perforację o wym. 100x40 cm o gr. 1.2mm, plik mam przygotowany w ilustratorze zapisany do najniższej wersji 8.

Importuję plik ai do maxa jako jeden obiekt (editable spline), nadaje modyfikator extrude i program mi się zawiesza 😞 Nawet jak w programie 3ds max ręcznie rysuje koła, bez importowania pliku efekt jest ten sam, program się zatrzymuje, trzeba go zamykać przez menadżera zadań i ponownie uruchamiać.

Czy moglibyście mi doradzić jak poprawnie to zrobić, do wiadomości dołączam plik .ai

Ten sam plik .ai zapisuje do formatu .svg importuje do blendera, grupuje na jeden obiekt, nadaje grubość w extrude 1.2mm i mam od razu obiekt 3d. Dołączam zrzut ekranu, ale tego samego efektu nie potrafię uzyskać w 3DS Max.

Nie wiem czy to ważne ale parametry mojego komputera to: I5-13600kf, RTX 4070 TI, 32 gb dd4 3200mhz, dysk m.2.

Proszę o radę i wskazówki jak rozwiązać ten kłopot w 3ds Maxie, co należy zrobić w programie, jakiej metody użyć by wykonać taki model.

szablon z ilustratora do 3ds maxa.ai

[stormwind]

Zanim zaczniemy szukać rozwiązań, zasadnicze pytanie: Czy nie możesz zaimportować gotowego obiektu z blendera do maxa? Do czego finalnie będzie Ci to potrzebne.

Max jest bardzo toporny w takich konkretnych sytuacjach. (spline z wieloma otworami). 

[damian250]

Witaj, często wykonuje podobne perforacje w różnych obiektach (są później produkowane w ekspozycje i ścianki), chciałbym by to sprawnie szło w 3ds maxie bez przechodzenia do innego programu. W blenderze sie wogóle nie znam, z ciekawości zainstalowałem, chciałem sprawdzić czy taka sama przypadłość będzie, czy może mam za słaby procesor, że max tego przemielić nie może.

Co byś mi mógł doradzić?

Próbowałem w maxie robić obiekty z kół, nadawać im grubość, używałem modyfikatora boolean, ale jak trzeba po jednym rzędzie wycinać perforację i czekać, w porównaniu do blendera to masakra 😞

Problem polega w tym że potrzebuje mieć fizycznie obiekt z dziurkami, który potem muszę wysłać. W wizualizacji mogę trochę oszukać tzn. przygotowałem sobie plik graficzny .png i jak obiektowi zadaje dany kolor dodaje go do opacity i w podglądówce na projekcie mam dziurki ale to mi nie rozwiązuje głównego problemu.

Proszę o radę i pomoc, nie mam pomysłu jak do tego podejść.

[Destroyer]

Jeśli max sobie z tym nie radzi a koniecznie nie chcesz z niego wychodzić to weź tylko tę powtarzalną część, wytnij te kilka dziurek z ręki  nawet booleanem i zduplikuj do decylowej wielkości i tyle 

[damian250]

Myślałem o tym, ale przy nieregularnych kształtach to mi się nie sprawdzi, dodatkowo jest wtedy za duze ryzyko zrobienia błedu, przy różnych wzorach musi być zachowana ta sama odległość, a przy duplikowaniu na pewno kiedyś mi się coś rozjedzie. Niespodziewałem się ze na tak prostej rzeczy będę miał w maxie kłopot.

[Destroyer]

Zaimportuj same dziury i użyj ich do wycięcia otworów z boxa. Albo popróbuj coś pokombinować z pathfinder w illustratorze bo jak wrzucisz wszystkie shapy luzem to max może to niewłaściwie intepretować. Prawie 1700 otworów to będzie musiał chwilę przemyśleć więc można mu ułatwić zadanie 🙂 

[stormwind]

Jeżeli wzory są powtarzalne to zrób sekwencje która się powtarza i użyj modyfikatora array, ewentualnie plugin clone od iToo jeżeli masz starszą wersję maxa.

Ale ja i tak jestem za przerzucaniem tego przer Blendera, jeżeli masz już swój pipeline w illustratorze to nie ma co robic tego od nowa i męczyć sie Maxie.

jest też ryzyko, że w padniesz w króliczą nore geometry nodes w blenderze i będziesz sobie tam wszystko robił parametrycznie.

W tym wątku masz ten plik do pobrania

https://blenderartists.org/t/modify-the-size-of-the-veronoi-texture/1477192/10

[damian250]

Sprawdziłem w ilustratorze tworząc za pomocą pathfindera (wykluczenia, przycinania, scalania itd) niestety po zaimportowaniu pliku do maxa bez zmian.

Narysowałem koło, a potem za pomocą array, duplikowałem je o zadane odległości, a potem zbiorczo łączyłem w jeden obiekt przy użyciu attach, niestety bez pozytywnego skutku przy użyciu modyfikatora extrude.

Blender jest okej dla osób co umieją się w nim poruszać, a do mnie nie za bardzo przemawia wizja uczenia się go, modelowanie sprawia wrażenie bardziej czasochłonnego zajęcia i mniej elastycznego niż w maxie.

[damian250]

Zapisanie pliku do ilustratora w wersji 3 i użycie modyfikatora bevel, daje po ok 25 sekundach obiekt 3d, ale zużycie ramu rośnie do 36,4 GB i nie spada. Obiektu nie da się zduplikować i powielić. W blenderze jak wygeneruje obiekt i zaimportuje do maxa to zużycie ramu jest w oklicach 6 gb.

Macie może jeszcze jakieś propozycje jak można by było do tematu tego podejść, co spróbować zrobic?

[Skyrush]

26 minut temu, damian250 napisał:

zużycie ramu rośnie do 36,4 GB i nie spada

Może trzeba wyczyścić stak modyfikiatorów? convert to poly? Zapisać i otworzyć scęnę? Nie wiem czy max ma jaką opcję do refreshu ramu.

[Destroyer]

Daj convert to editable poly/ mesh i to duplikuj albo lepiej instancjuj 

Widzę, że są skrypty do uwalniana ramu więc spróbuj tego 

https://www.scriptspot.com/3ds-max/scripts/free-memory-v1

https://3dtotal.com/tutorials/t/quick-tip-1-free-up-memory-in-3dsmax-tom-isaksen-tips#article-making-it-a-script

https://cgtricks.com/free-memory-3dsmax-tom-isaksen/

[Nezumi]

Nie bardzo rozumiem te nieregularne ksztalty -  finalnie na czym maja byc te dziurki?

[damian250]

Mam 48 gb ramu, po zastosowaniu modyfikatora bevel, zajmuje na stałe ok 37 gb pamięci, później konwertuje na poly. Znalazłem w internecie program JetClean (do optymalizacji pamięci), spada ona do ok. 5 gb, wtedy da się kopiować i przerabiać model. Tymczasowo rozwiązanie się sprawdza, ale dalej szukam innych sposobów. Dzięki za sugestie o optymalizacji.