Średniowieczny wojownik z połowy XIV w.

dla Bellix Miniatures

Edytowane Piątek o 11:164 dn przez michalo

Super robota i świetnie się prezentuje

jak miały bym się czegoś czepić to tutaj przy brodzie kolczuga ma jakaś dziurę która mocno się wyróżnia zakłóceniem w patternie

No cóż.. widać coś mu się uszkodziło w walce :P

Kolczugę robiłem bardzo manualnie tutaj, żadne nanomeshe więc coś musiałem jak zwykle spier...

na próbnych drukach chyba wszytko było ok bo nie dostałem żadnych feedbacków. W razie czego to easy fix ale zostawiam jako bolesny dowód beznadziejności..

On 9/6/2025 at 10:51 AM, michalo said:

na próbnych drukach chyba wszytko było ok bo nie dostałem żadnych feedbacków. W razie czego to easy fix ale zostawiam jako bolesny dowód beznadziejności..

Victim card declined! :) Dobrze wszystko wygląda tylko ten kawałek trochę się wyróżnia bo wszystko jest idealnie i równomierne a tam delikatnie odstaje jakby było tam jakieś wycięcie do druku żeby głowę osobno drukować i dokleić :)

Glowa idzie jako całość, no ale może przy druku źle to nie wygląda? IDK, nie widziałem.
Jak gadałem czy jest ok, to jest super i w ogóle.. no więc tak. Zostawmy ten temat, plz. I tak już siebie za to nienawidzę xd

@michalo zacnie to wyglada. mozesz powiedziec jaka jest wielkosc tej figurki i samych oczek kolczugi? wyglada to bardzo precyzyjnie. na czym to bylo drukowane ze taka dokladnosc i jakosc?

4 hours ago, michalo said:

Zostawmy ten temat, plz. I tak już siebie za to nienawidzę xd

Przecież widać, że kolczuga kiedyś po prostu przebita, kolo z tego wyszedł, ale na cerowanie nie było czasu ;P

Serio, dla mnie to "załamanko" na plus. Nie ma się co pałować, żeś nie robot.

2 godziny temu, drakul napisał:

@michalo zacnie to wyglada. mozesz powiedziec jaka jest wielkosc tej figurki i samych oczek kolczugi? wyglada to bardzo precyzyjnie. na czym to bylo drukowane ze taka dokladnosc i jakosc?

Figurka projektowana pod 75mm, wiem że będzie też skalowana do 54 i 32 mm, ale bez już mojej edycji.

Drukarka ma rozdzielczość 12k, więc to jest bardzo dużo ale nie znam jej modelu. Mogę się zapytać jak chcesz.

Co do wielkości oczek, przyznam, ze na oko je robiłem. Ogólnie w realu wielkość ogniw się różniła, zawsze to było jakieś od-do i zawsze robiłem to na oko, żeby tworzyły ładną teksturę po odlaniu. Bezpiecznie pewnie można powiedzieć że ogniwo ma średnicę 1cm ale pewnie na fig. zrobiłem trochę większe żeby było wyraźniejsze. Trudno to teraz przełożyć na realną skalę.

Godzinę temu, kengi napisał:

Serio, dla mnie to "załamanko" na plus. Nie ma się co pałować, żeś nie robot.

Właśnie! :)