Maksym_j Napisano 4 Styczeń Share Napisano 4 Styczeń Wątek istnieje tematycznie to się tu spytam Dostałem zlecenie na proste ilustracje i oprawę graficzną do książki medycznej (materiały mam mieć dostarczone, a anatomię znam więc stąd oferta) Zastanawiam się jak to wycenić. Głównie ze względu na to, że ilustracje mają być powielane, tzn. jeden, duży detaliczny rysunek trupa-szkieleta od przodu ma być powielany na mniejsze kawałki, że tu przedramię, tutaj kolano itd. Do tego to książka. Godzinowo sobie jakoś to wyliczę do negocjacji, ale nie wiem czy brać jakieś dodatkowe rzeczy pod uwagę patrząc na to, że np. będzie dodruk książki. Tak samo znalazłem magiczne słowa "prawa autorskie" i "prawa autorskie majątkowe" ale nie wiem które wybrać 😛 Od kogoś słyszałem że wtedy jakiś symboliczny procent jest od sprzedaży (chociaż się nie nastawiam bo autorzy książek to sami symboliczny procent zarabiają chyba że self publish), też patrząc na to że raczej współpraca się rysuje na dłuższą pod ogarnianie całego materiału graficznego. Albo na to, że robię kilka dużych ilustracji, ale de-facto one są pod dużo małych fragmentów. Ktoś miał do czynienia z takim tematem? Pierwszy raz będę tak negocjować i jakąś umowę przygotowywać, współpraca wyszła przy okazji jak wizytówka napotkała na potrzebę człowieka 😛 gdzie jest granica między cebulowaniem a sfrajerzeniem się 😄 ? Jakieś zwyczaje są przy takich zlecaniach czy to się indywidualnie ustala? pic dla atencji takie coś kiedyś robiłem, to jest na warstwach więc można sobie wyłączyć/włączyć poszczególne mooscles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebastianSz Napisano 5 Styczeń Share Napisano 5 Styczeń Generalnie prawa autorskie dzielą się na osobiste i majątkowe: to pierwsze dotyczy samego autorstwa i jest niezebywalne, tzn. faktyczny autor dzieła zawsze pozostanie jego autorem (stąd ghostwriting w Polsce teoretycznie nie jest do końca legalny, bo nie możesz sprzedać "bycia autorem"). Nigdy też nie wygasają: za 500 lat J.R.R. Tolkien dalej będzie autorem Władcy Pierścieni. Te Cię nie interesują, bo nic się z nimi nie robi. Prawo autorskie majątkowe natomiast dotyczy czerpania korzyści z dzieła, i możesz przenieść (czyt. sprzedać 🙂 ) je na kogoś innego albo udzielić licencji. Na tym tak na dobrą sprawę zarabiasz jako ilustrator, bo klient płaci za prawo do wykorzystania Twojej ilustracji w swoich produktach, niekoniecznie za pojedynczy obrazek w ramce. Co do procentów od sprzedaży i podobnych rzeczy - tak życiowo, jeśli to nie jest jakieś Twoje osobiste opus magnum, typu książka czy piosenka, które masz zamiar wydać pod swoim nazwiskiem przez wydawcę i zarabiać na procencie od sprzedaży, tylko ilustracja do cudzej ksiażki jakich zrobisz w życiu setki, jeśli nie tysiące, to nie liczyłbym na taką umowę. Jedyne sytuacje w ilustracji (z jakimi ja się zetknąłem), gdzie ktoś proponuje umowę za procent od sprzedaży, to jakieś gównoprojekty bez budżetu i wynika z tego, że klient nie ma kasy, więc liczy, że taka oferta kogoś skusi. Brak kasy zwykle nie wróży dobrze projektom i kończy się raczej tym, że zrobiłeś pracę za darmo albo grosze. Poza tym rozważ to - jesli sprzedasz za procent (na ogół weźmiesz wtedy mniej kasy, jeśli w ogóle, za samo dzieło), to kto ponosi większe ryzyko, jeśli produkt się jednak nie sprzeda? Ty, bo Twoje wynagrodzenie zależy od sprzedaży produktu, na który, swoją drogą, nie masz nawet wpływu. Owszem, zdarza się raz na milion, że taka oferta okazuje się jednak dobra (choćby sprawa Sapkowskiego i CD Projekt), ale naprawdę nie liczyłbym, że ilustracje medyczne do ksiazki nagle staną się hollywoodzkim blockbusterem i zaczną generować miliardowe zyski 🙂 A nawet jeśli tak się stanie, to w Polsce jest jeszcze taki artykuł w ustawie o prawie autorskim: Art. 44. [Podwyższenie wynagrodzenia twórcy przez sąd] W razie rażącej dysproporcji między wynagrodzeniem twórcy a korzyściami nabywcy autorskich praw majątkowych lub licencjobiorcy, twórca może żądać stosownego podwyższenia wynagrodzenia przez sąd. I z tego artykułu, z tego co wiem, korzystał Sapkowski. Oczywiście "rażąca dysproporcja" jest nieco mglistym pojęciem. Gdybym ja to wyceniał, to przeliczyłbym szacunkowo ile czasu mi zajmie i ile chciałbym za godzinę takiej roboty zarabiać, może uwzględniając też to powielanie jeśli np. jedną ilustracją oblatują pół książki. Jeśli uważasz, że np. sama ilustracja przedramienia powinna kosztować X, to ceny całego ludzia nie traktowałbym również jako X (że niby też "jedna" ilustracja) tylko X razy 5 czy 10, bo to proporcjonalnie więcej roboty, szczególnie jeśli fragmenty mają robić za pełne ilustracje w innych miejscach, to to jest w sumie kilka ilustracji w jednej i każdy mały ich detal musi być wykończony. Ofc obowiązkowy disclaimer - to nie jest porada prawna, jestem tylko randomem z internetów i nie biorę odpowiedzialności za kierowanie się moimi genialnymi radami 🙂 3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maksym_j Napisano 9 Styczeń Share Napisano 9 Styczeń Spoko jak się przewrócę to zażalenie wyślę Ci pocztą 😄 gołębiem Dzięki wielkie za pomoc, jednak nie ma to jak opinia randoma w internecie! Tak się człowiek bezpieczniej czuje A w ogóle sory jak się gdzieś już produkowałeś na ten temat bo przekopałem trochę powyższego wątku i o książkach nic nie znalazłem, może moja ślepota 😛 ale jednak ujawnia się przewaga forum (nie wyobrażam sobie kopania na facebooku xD) Pozdro! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebastianSz Napisano 10 Styczeń Share Napisano 10 Styczeń (edytowane) 20 hours ago, Maksym_j said: Spoko jak się przewrócę to zażalenie wyślę Ci pocztą 😄 gołębiem Dzięki wielkie za pomoc, jednak nie ma to jak opinia randoma w internecie! Tak się człowiek bezpieczniej czuje Wyłącznie na glinianej tabliczce, w trzech egzemplarzach! 20 hours ago, Maksym_j said: A w ogóle sory jak się gdzieś już produkowałeś na ten temat bo przekopałem trochę powyższego wątku i o książkach nic nie znalazłem, może moja ślepota 😛 ale jednak ujawnia się przewaga forum (nie wyobrażam sobie kopania na facebooku xD) Pozdro! Ja raczej zapominam co kiedyś pisałem, więc jeśli błysnąłem niegdyś jakąś mądrością to już nie pomogę xD Ale tak ogólnie to na jakieś tantiemy bym nie liczył, choć oczywiście możesz czegoś takiego się domagać w umowie, ale wątpię by ktoś się na to zgodził. Ilustracje do książek, karcianek czy nawet komiksów dla dużych firm też są bez nich, robisz za stawkę i tyle, jakbyś komuś przedpokój pomalował 🙂 Na Twoje miejsce jest masa ludzi, więc jeśli nie masz jakiegoś wielkiego nazwiska, które samo z siebie będzie napędzać sprzedaż, to firmy raczej nie mają presji iść Ci na rękę. Pamiętaj też, że inaczej wygląda sprawa w przypadku muzyki czy utworów audiowizualnych, w ustawie są przepisy szczegółowo odnoszące się do nich (chociażby art. 21 czy rozdział 6 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych), więc to co działa w ich przypadku nie musi przenosić się 1:1 na grafikę. Edytowane 10 Styczeń przez SebastianSz 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Destroyer Napisano 7 Marzec Share Napisano 7 Marzec To ja trochę powentyluję 🙂 Jak ktoś robi na etacie od dłuższego czasu czy robi dla stałego klienta to polecam co jakiś czas w ramach przypomnienia zrobić jakieś zlecenie na boku 🙂 Żeby sobie przypomnieć jaki to może być festiwal spierdolenia, niekompetencji i upadlania dla tych marnych kilku tys to potem znowu na co najmniej kilka miesięcy będzie spokój i doceni się swoją pracę na nowo 🙂 Kolejna sprawa jak baba w wieku 40 lat jest juniorem po prawie 4 latach w firmie to już powinna się zapalić czerwona lampka, pierwsza lampka, że w ogóle baba no ale w biurach to się baby zwykle instalują bo można się opierdalać jak to mają w zwyczaju i być miernotą. Tak jak przedszkolanka to baba a jak chłop to pedofil, tak stanowi prawo 🙂 No ale nie ma co się dziwić pracodawcom skoro kobietom można płacić te mityczne 70% płacy mężczyzny 🙂 Ale tak jak np w kinie gdy przez cały film słyszę głupkowaty śmiech czy komentarze to gdy zapalają się światła patrzę jaka jest korelacja miedzy głupokowym dźwiękiem a głupokowatą mordą i zwykle bardzo ściśle jedno idzie w parze z drugim 🙂 Tak i teraz w dobie linkedinowego pustego ekshibicjonizmu można zobaczyć z kim ma się do czynienia a jak ktoś ma jeszcze JDG to można znaleźć adres i zajechać rozrzutnikiem gnoju na podwórze i nieco odreagować owocną współpracę 🙂 ahhhh what a time to be alive 😄 kurwwww... po co mi to było... niby człowiek wiedzioł.... 🙂 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalo Napisano 7 Marzec Share Napisano 7 Marzec 14 minut temu, Destroyer napisał: Żeby sobie przypomnieć jaki to może być festiwal spierdolenia, niekompetencji i upadlania dla tych marnych kilku tys to potem znowu na co najmniej kilka miesięcy będzie spokój i doceni się swoją pracę na nowo Czekam teraz na ciąg dalszy tej historii. Zaraz kawę drugą robię to dawaj pisz, to sobie do kawki przeczytam. PLZ XD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Destroyer Napisano 7 Marzec Share Napisano 7 Marzec (edytowane) 38 minutes ago, michalo said: Czekam teraz na ciąg dalszy tej historii. Zaraz kawę drugą robię to dawaj pisz, to sobie do kawki przeczytam. PLZ XD Nie chcem! Ale żeby nie było, że tylko na baby tak jadę i jestem mizoginem to chłopy też potrafią być kolosalnymi patałachami ale znacznie rzadziej są na menagerskich/ kierowniczych/ zarządzających stanowiskach bo jednak ktoś musi wykonywać jakąś prawdziwą pracę żeby się to wszystko utrzymało na powierzchni 😄 A jak już są figurantami to już jakieś wyższe patriarchalne stanowiska żeby z brudnym plebsem nie obcować, no chyba, że przeprowadzają rekrutacje na sekretarkę, prawą rękę czy asystentkę to wtedy tak, mogą popracować 😄 Ale dostajesz refkę, prosta robota ~5godzin z renderem + ze 2 poprawki a po tygodniu, 10-12 wersjach dostajesz zupełnie inna refkę i jeszcze baba pyta co sprawia, że ta wygląda inaczej i lepiej 😄 Tak wygląda ta rozmowa z klientem Tak jak mi się zdarzało, że mam 2 ujęcia po niecałe 2 sekund a jako refka poetyckie ujęcia w zwolnionym tempie po 15-20 sekund jak nie lepiej i też ma tak być 😄 Jak zrobisz podobną prędkość to prawie się nie rusza nic w kadrze i jest za statycznie a jak ruszysz to jest zdecydowanie za szybkie tempo i nie przetłumaczysz, że nie wyciśniesz 10s ujęcia w 1,5 sekundy żeby był ten sam feeling 😄 Aż mi się przypomniało jak kilka lat temu, tym razem chłopek, wpadł na pomysł żeby na bilbord sponsorski szamponu przeciwłupieżowego zrobić taki zabieg, że na szklanym stole jest rozsypana kupka łupieżu i palcem niewidzialnej ręki wolnego rynku pisze się w nim nazwę szamponu 😄 A, że to był rok cyberpunkowy, chyba jeszcze tuż przed premierą to poszło w tym kierunku i jeszcze chłopek nawet sam dodał główny motyw muzyczny z cyberpunka do podglądu tego dzieła, dumny był aż piszczał 😄 A jak szef/prezes zobaczył to dzieło to powiedział, że chyba ich pojebało, że zapłaci za emisje jak ktoś pisze palcem w łupieżu 😄 i poszło do kosza. A zrobiłem ze 20 wersji tego łupieżu i symulowałem tego graina jak głupi 🙂 Edytowane 7 Marzec przez Destroyer 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalo Napisano 7 Marzec Share Napisano 7 Marzec Hehe nie zawiodłem się! Dzięki. Jak kiedyś wydasz książkę opisującą branżę i twoje przygody, to będą jedną z tych kilu osób co ją kupi 😄 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Destroyer Napisano 7 Marzec Share Napisano 7 Marzec 5 minutes ago, michalo said: Hehe nie zawiodłem się! Dzięki. Jak kiedyś wydasz książkę opisującą branżę i twoje przygody, to będą jedną z tych kilu osób co ją kupi 😄 Wygrzebałem tego BB, chyba ostatnia wersja Zoxin_8_prev.mp4 Można podmieć produkt i dać inną muzyczkę i też będzie 😄 2 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalo Napisano 7 Marzec Share Napisano 7 Marzec Dobre! Mi to od razu się z dragami skojarzyło. Kreski z łupieżu. Agencja kreatywna, oj tak 😄 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Destroyer Napisano 7 Marzec Share Napisano 7 Marzec 1 minute ago, michalo said: Dobre! Mi to od razu się z dragami skojarzyło. Kreski z łupieżu. Agencja kreatywna, oj tak 😄 Jak tak się pomyśli to sporo było takich szargających psychikę rzeczy przez lata. Bywało zę z jakimś domem podstroukcyjnym to już się zgadywaliśmy za plecami pośrednika tj klienta żeby było szybciej bo zabawa w głuchy telefon z kimś kto się gówno zna to do niczego nie prowadziła. I czasem był telefon z krótkim pytaniem a potem od słowa narzekania do słowa i pół godziny plotek i ploteczek i przebijanie się kto został bardziej w życiu przez tę pracę skrzywdzony 😄 Teraz mi się przypomniała jeszcze taka akcja kiedyś co miało być tak że aktorka na niewidzialnej szybie/ ekranie telewizora rysuje jakiś znak lakierem ochronnym do paznokci, wziąłem jakieś mazidłą ze stocków coś podmalowałem i wlepiłem ale baby mówią, że to nie wygląda naturalnie i jak w prawdziwości. To wysłały ten lakier żeby mieć refenrecje, wziąłem przezroczystą płytę plexi i żeby po nim pomalować ten znak, kreski i inne taki tym lakierem, był taki melczny i dość rzadki. Zrobiłem swoje i tak patrzę na efekt, zrobiłem kilak zdjęć na jasnym tle, na ciemnym na tle neiba, ulicy itd. i jakby na to nei patrzeć to wyglądało jak zaschnięta sperma na szybie 😄 Wysałem do nich z zapytaniem czy o taki naturalny efekt tego produktu chodzi bo nie wygląda to dla mnie zbyt atrakcyjne i koniec końców przeszła wcześniejsza wersja 😄 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebastianSz Napisano 7 Marzec Share Napisano 7 Marzec 14 minutes ago, Destroyer said: Wygrzebałem tego BB, chyba ostatnia wersja Zoxin_8_prev.mp4 3.07 MB · 0 downloads OJP mistrzostwo xD Nie wierzę, że taki genialny pomysł nie przeszedł 😄 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Destroyer Napisano 7 Marzec Share Napisano 7 Marzec 2 minutes ago, SebastianSz said: OJP mistrzostwo xD Nie wierzę, że taki genialny pomysł nie przeszedł 😄 No właśnie na ostatniej prostej ktoś to zatrzymał 😄 Szkoda bo tyle się tego nasymulowałem aż do teraz mam uraz do grainów 🙂 Jeszcze kilak lat i będę miał uraz do wszystkiego ale może do tego nie dojdzie bo już od jakiegoś czasu czuję, że jestem jedną nogą w grobie a drugą na tamtym świecie 😄 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalo Napisano 7 Marzec Share Napisano 7 Marzec (edytowane) Ja nie miałem takich zabawnych akcji. Najczęściej klient kłócił się, że kolor na telefonie wyglądał inaczej niż na koszulce. Albo dostawałem rozpixelowane logo 100x100 które miało być na całe plecy. Dobra akcja byłą też jak kumpel zjebał magente t-mobile i wydrukowano i uszyto kilkaset pełnych strojów kolarskich. Wszystko do wyjebania XD Edytowane 7 Marzec przez michalo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Destroyer Napisano 7 Marzec Share Napisano 7 Marzec 41 minutes ago, michalo said: Ja nie miałem takich zabawnych akcji. Najczęściej klient kłócił się, że kolor na telefonie wyglądał inaczej niż na koszulce. Albo dostawałem rozpixelowane logo 100x100 które miało być na całe plecy. Dobra akcja byłą też jak kumpel zjebał magente t-mobile i wydrukowano i uszyto kilkaset pełnych strojów kolarskich. Wszystko do wyjebania XD Zabawne to są po latach, jak się je przeżywa to jest dramat 🙂 O kolorach też mi nie wspominaj, oglądają na komórce czy na gówniastym ekranie TN na laptopie i mówię, że ten kolor taki a ten taki a nic się nie zgadza z rzeczywistością. Już kilka razy wspominałem o tym najbardziej miarodajnym przykładzie, słyszę "daj taką szarość jak tam w rogu", mierzę pikerem kolor tego co jest w rogu i jest 100% czerń 😄 No to można rozmawiać o kolorach 🙂 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Araiel Napisano 7 Marzec Share Napisano 7 Marzec @Destroyer dobre te Twoje akcje 😄 Ja to staram sobie coś ciekawego przypomnieć i chyba tylko jedną ciekawszą historyjkę podobnego kalibru mam. Ogólnie zanim jeszcze robiłem 3d, to zajmowałem się DTP, retuszem, stronkami www. No i wysyłałem hurtowo swoją kandydaturę na różne ogłoszenia o pracę, gdzie szukali grafika. Po jakimś czasie odezwało się do mnie jedno wydawnictwo z Wawy. Praca miała polegać głównie na obróbce zdjęć, więc potwierdziłem, że przyjadę na rozmowę. Jak już im odpisałem to w sumie zaciekawiła mnie nazwa, bo była trochę tendencyjna no i w sumie okazało się, że to z branży por no 😛 Ale, że już potwierdziłem wszystko, to pomyślałem, że z ciekawości pojadę. No i na obrzeżach Wawy znalazłem budynek - tylko nie za bardzo wejście do biura mogłem wypatrzeć. A że w budynku był też jakiś s ex shop to poszedłem tam po info. No i wchodzę, wychodzi do mnie jakiś gość, a ja do niego, że ja w sprawie pracy przyjechałem bo byłem umówiony. No to ten mnie zaprasza do pokoju i mówi, że zaraz pojawią się osoby, ale jak miał odejść to jeszcze zapytał, czy to chodzi o granie w filmach jako aktor 🤣 Nieźle mnie tym rozbawił. Powiedziałem, że pomyłka i w taki sposób ominęła mnie kariera w branży por no 😂 A jeśli chodzi o problemy z kolorami przy DTP to miałem masę takich przypadków. Najgorzej było z wysyłaniem projektów opakowań do druku do Chin. Przy każdej dostawie mimo tego, że kolory były niezmienianie to zawsze wychodziły inaczej 😛 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Destroyer Napisano 7 Marzec Share Napisano 7 Marzec @Araiel haha też niezła historia, może by kariera była lepsza, kto wie 😛 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mortom Napisano 7 Marzec Share Napisano 7 Marzec @Araiel Na majtki Belzebuba... no z perspektywy czasu czuje że przed nosem przeszła ci okazja życia! Co chwila straszą nas AI-jami jakimiś... branża gamedevowa upada... graficy masowo nie kupują monitorów... rynek komputerowy ciągle do tyłu. A takie porno kwitnie z roku na rok. Nie wiem ile nasi rodzimi "aktorzy" zarabiają ale chyba ciągle jest popyt na tego typu produkcje 😄 więc biedy chyba nie ma 🙂 Na temat kolorów i różnych odcieni na różnych innych monitorach dostaje migreny. Np. jak pracowałem w małej pracowni architekta wnętrz to nie dość, że musiałem walczyć i tłumaczyć klientom co i jak, to jeszcze i samą szefową co chwilę musiałem uświadamiać. Bo wg. niej, jak na jej 14 calowym Toshibowym laptopie kolor wygląda inaczej i jest za różowy lub za zielony itd to i u klienta też dokładnie tak samo będzie wyglądał. Czasami zastanawiałem się po co mi w takim razie profesjonalny monitor graficzny skoro msze równać kolory do laptopa z przeceny 😐 Ale po za tym nic takiego spektakularnego jak was to mnie nie spotkało. Raz dostałem jakieś 12 lat temu propozycje rysowania gołych pań bo namalowałem sobie tą roznegliżowaną panią ale jakoś temat się rozwiał bo firma szybko się zwinęła xD i nie zdążyłem zacząć pracy 😄 No ale wtedy taka propozycja pracy była ekscytująca! xD Miałem też propozycje pracy dla czcicielki diabła.. jak sie potem okazało... machała i wróżyła ludziom jakieś głupoty. Chciała jakieś studio reklamowe rozkręcić (bo sporo wymachała tymi baczkami) ALE że zabardzo nie chciało mi się wyjeżdżać daleko to to ją zbyłem. Po około 1/2 roku okazało się że Pani trafiła do paki za oszustwa i wyłudzenia... 😞 No ale w porównaniu z wami... strzelaniny! Porno filmy! Niewyżyte 40 letnie juniorki (seniorki 😉) to w sumie nic. Nuda jak flaki z olejem bez flaków z olejem 😞 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Destroyer Napisano 7 Marzec Share Napisano 7 Marzec 24 minutes ago, Mortom said: Ale po za tym nic takiego spektakularnego jak was to mnie nie spotkało. Raz dostałem jakieś 12 lat temu propozycje rysowania gołych pań bo namalowałem sobie tą roznegliżowaną panią Ładnie, to wektor czy taka stylizacja? Dobrze wyszło. Ja nigdy do końca nie skończyłem modelować bab, gołych czy nie bo jak zaczynałem szukać refek to tak jakoś schodziło a praca w ogóle się nie posuwała do przodu 😄 Przy rysowaniu palcem po kupce łupieżu już jakoś to idzie 😄 27 minutes ago, Mortom said: Miałem też propozycje pracy dla czcicielki diabła.. Mnie kilka lat temu na tinderze jakaś baba zagadała mówiąc "jesteś piękny" patrzę po zdjęciach pierwsze takie jeszcze ok po którym oceniałem czy w prawo czy w lewo ale kolejne to jakaś skaryfikacja na całą klatę z pentagramem, tatuaże diableskie, kolczyki, wszystkiego jak w sklepie żelaznym, tła jakieś jak z horroru, całość taka niepokojąca i jeszcze ten tekst to łącząc fakty pomyślałem, że belzedup ją wysłał bo sam nie mógł, zarobiony jest i w rozjazdach, i chcą mnie złożyć w ofierze. Trochę się wystraszyłem, usunąłem ale żadnej klątwy nie rzuciła chyba - choć jak teraz myślę o tym to sam już nie wiem 😄 Ale na tinderach to co jakiś czas się przewinie taka agentka gremlin mode, stanistka, czarownica, człowiek już niejedno widział no ale kurwa są grancie ciężkich zaburzeń psychicznych bez trwałego ubezwłasnowolnienia i bez dostępu do przestrzeni publicznej! 😄 8 minutes ago, Mortom said: No ale w porównaniu z wami... strzelaniny! Porno filmy! Niewyżyte 40 letnie juniorki Ja co prawda nie strzelałem ale znajomy z podstawówki z o 1 niższej klasy tak, tj matka go przyłapała na masturbacji w jego ciężarówce (pewnie oglądał murzynów) więc ją dźgnął nożem żeby nie przedłużać niezręcznego momentu a potem uciekał przed policją, staranował radiowóz i do nich strzelał a oni do niego jak w gta 🙂 W końcu przestrzelili mu opony i pochwycili a miał ledwo 2 gwiazdki i tylko kią i skodami go gonili Czy my już jesteśmy takimi starymi dziadami co tylko wspominają co tam w życiu się odjaniepawliło i jakim cudem jeszcze jakoś żyjemy? 🙂 I jeszcze narzekamy i krzyczymy na wszystko 🙂 1 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalo Napisano 7 Marzec Share Napisano 7 Marzec Godzinę temu, Mortom napisał: a temat kolorów i różnych odcieni na różnych innych monitorach dostaje migreny. Np. jak pracowałem w małej pracowni architekta wnętrz to nie dość, że musiałem walczyć i tłumaczyć klientom co i jak, to jeszcze i samą szefową co chwilę musiałem uświadamiać. Bo wg. niej, jak na jej 14 calowym Toshibowym laptopie kolor wygląda inaczej i jest za różowy lub za zielony itd to i u klienta też dokładnie tak samo będzie wyglądał. Czasami zastanawiałem się po co mi w takim razie profesjonalny monitor graficzny skoro msze równać kolory do laptopa z przeceny No to w mojej "sportowej" pracy, szef dzwoni i opierdala kumpla, ze jest na drukarni i widzi ze kolory są, zjebane. A kumpel - jak to niby widzisz skoro na drukarni jest ciemno hehe a szef, że ma pantona w oczach i że zjebał. Przyjechał, sprawdzili z próbnikiem i się zamknął. W ogóle ten szef to był taki zajebisty, że jak ktoś z zagranicy przyjeżdżał, to on do niego głośniej mówił, prawie krzyczał po polsku, żeby tamten lepiej rozumiał 🙂 Języka żadnego nie znał a po polsku też gadał jak tępak. I taki się dorobił, ehh ten los. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mortom Napisano 7 Marzec Share Napisano 7 Marzec 2 godziny temu, Destroyer napisał(a): Ładnie, to wektor czy taka stylizacja? Dobrze wyszło. Ja nigdy do końca nie skończyłem modelować bab, gołych czy nie bo jak zaczynałem szukać refek to tak jakoś schodziło a praca w ogóle się nie posuwała do przodu 😄 To wektor z czasów gdzie jeszcze się łudziłem, że naumie się ładnie rysować xD A refka to pani z gazetki 🙂 Chyba CKM 😄 pierdyknąłem odręcznie a potem vektor 🧐 No i @Destroyer powiem Ci, że jesteś istną krynicą ciekawych opowieści! Ty weź to spisz i wydaj tomik czy cuś... A co do tego że jesteśmy starzy... Słuchaj dzisiaj przyszedł nowy telefon który zamówiłem. Jeszcze parę lat temu skakałbym jak mała dziewczynka na widok własnego kucyka... a dzisiaj... dzisiaj czuje zmęczenie na sam widok... znowu konfigurowanie, przenoszenie i przyzwyczajanie sie do nowego telefonu xD ? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Destroyer Napisano 7 Marzec Share Napisano 7 Marzec (edytowane) 1 hour ago, Mortom said: No i @Destroyer powiem Ci, że jesteś istną krynicą ciekawych opowieści! Ty weź to spisz i wydaj tomik czy cuś... Starych ran lepiej nie rozdrapywać 😄 Ale jak ze 2 lata temu spotykałem się z kobietą to ona miała w swoim życiu i życiu jej najbliższego otoczenia nagromadzenie różnych zjawisk, opowieści i tragedii jak z kilku telenowel. Mówiła, że piszę albo chce napisać o tym książkę, ale miałem takie wrażenie, że jest magnesem na takie zdarzenia i lepiej zachować ostrożność. Więc po jakimś czasie jak mi powiedziała, że zaczyna się przywiązywać i żebym się określił to powiedziałem tylko so long sucker, wolny ptak, jestę artytom, w klatce zamknąć się nie dam i w jednym miejscu uwiązać bo wynajmuje i na walizkach jestem 😄 Tylko jeszcze przez jakiś czas obserwowałem ją na instagramie czy czasem jej brzuch nie rośnie 😄 a teraz to musiałbym sobie przypominać jak się nazywała 🙂 1 hour ago, Mortom said: A co do tego że jesteśmy starzy... Słuchaj dzisiaj przyszedł nowy telefon który zamówiłem. Jeszcze parę lat temu skakałbym jak mała dziewczynka na widok własnego kucyka... a dzisiaj... dzisiaj czuje zmęczenie na sam widok... znowu konfigurowanie, przenoszenie i przyzwyczajanie sie do nowego telefonu xD ? No to też tak mam, już tak zwykłe rzeczy nie cieszą. Też mam tego redmi od kilku wersji, kilka lat temu chciałem zmienić na inną firmę, one+ i tak miałem dwa telefony na raz żeby wszystko poprzenosić i przywyknąć. Ale w jednym robi się tak a w innym inaczej to tak potrzymałem tego one plusa dobre pół roku i sprzedałem a potem kupiłem kolejną wersje redmi bo nie trzeba się uczyć nowych nawyków 😄 Jak to mówią, starego psa może i nauczysz nowych tricków ale po co go tak męczyć 😄 Albo postanowienia nowy rok nowy ja, łatwiej zacząć bo nowy początek. Mam motywację i jestem dobrej myśli, że w końcu się wezmę za siebie, nie mogę zasnąć jest po 4 w nocy i nagle spadek dobrych myśli, smutek i depresja, za długo to nie potrwało😄 Z roku na rok coraz gorzej, już od jakiegoś czasu ludzi starszych o np te 10lat pytam jak udało im się tyle przeżyć i czy im też z roku na rok coraz ciężej i trudniej i coraz bardziej wszystko jedno, i podziwiam ich że tyle lat już umęczyli 😄 Edytowane 7 Marzec przez Destroyer 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalo Napisano 8 Marzec Share Napisano 8 Marzec 10 godzin temu, Destroyer napisał: Z roku na rok coraz gorzej, już od jakiegoś czasu ludzi starszych o np te 10lat pytam jak udało im się tyle przeżyć i czy im też z roku na rok coraz ciężej i trudniej i coraz bardziej wszystko jedno, i podziwiam ich że tyle lat już umęczyli Oj nie biadol. Wszyscy tak mamy.. no przynajmniej ja tak mam. A jak wydaje się, że jest dobrze to tylko złudzenie. Taka bańka co jak pęka to długo jeszcze szczypie w oczy i pozostawia niesmak w ustach. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebastianSz Napisano 8 Marzec Share Napisano 8 Marzec Mmm, nie ma to jak odrobina optymizmu na dzień dobry! Dzięki chłopaki! 1 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Destroyer Napisano 10 Marzec Share Napisano 10 Marzec (edytowane) On 3/8/2024 at 8:22 AM, michalo said: Oj nie biadol. Wszyscy tak mamy.. no przynajmniej ja tak mam. A jak wydaje się, że jest dobrze to tylko złudzenie. Taka bańka co jak pęka to długo jeszcze szczypie w oczy i pozostawia niesmak w ustach. No tak jest, części z nas jeszcze błędnie wydaje się, że jesteśmy nim, jeszcze młody ale przepracowany i zmęczony, wystarczy tylko odpocząć a prawda jest taka, że to już ten etap 😄 https://Polacy-sa-jednym-z-najbardziej-zestresowanych-spoleczenstw-na-swiecie @SebastianSz tak na poprawienie humoru w niedzielny poranek 🙂 pomogło? 😛 Edytowane 10 Marzec przez Destroyer 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebastianSz Napisano 10 Marzec Share Napisano 10 Marzec 5 hours ago, Destroyer said: https://Polacy-sa-jednym-z-najbardziej-zestresowanych-spoleczenstw-na-swiecie @SebastianSz tak na poprawienie humoru w niedzielny poranek 🙂 pomogło? 😛 Echh to moja wina, to ja chybą zawyżam te statystyki 😄 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Destroyer Napisano 26 Marzec Share Napisano 26 Marzec (edytowane) A ja dalej nie skończyłem tego małego zlecenia, "łatwe pieniądze, 2-3 wieczory i będzie" 🙂 W połowie lutego dostałem pierwszego meila z wytycznymi i grafiką poglądową, wyceniłem i pod koniec lutego/ na początku marca zacząłem pracę, mamy koniec marca i nie wiem czy się uda to domknąć jeszcze w tym miesiącu i dostałem takiego oto meila po tych wszystkich wersjach i poprawkach klasyka i jak w tym kraju ma być dobrze? 🙂 Edytowane 26 Marzec przez Destroyer 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się