Skocz do zawartości

Moment krytyczny: "Nuklearna zagłada" - prace wstrzymane


Rekomendowane odpowiedzi

"Nuklearna zagłada"

-----------------------------------------------------------------

Witajcie!

Zdecydowałem się na dośc brutalny temat. Scena będzie przedstawiać widok na spadającą bombe atomową, miasto i jeszcze jeden grzyb atomowy w oddali. Wszystko dzieje się wieczorem przy czerwonym blasku zachodzącego slońca.

 

Niebawem pierwsze rendery i siatki.

 

Rendery:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 78
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Nie wiem z jakiej perspektywy to chcesz, ale na Discovery bylo kiedys o zagladzie dinozaurow, i bylo pokazane jak asteroid przyperniczyl w ziemie zostawiajac duza dziure w ziemi jak i w chmurkach. Ciekawie to wygladalo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie niedawno zmieniłem koncepcje odnośnie ustawienia kamery itp. a więc najnowszy koncept:

 

Kamera z wysokości oczu, stoisz na ulicy w centrum miasta, wszedze wieżowce obok Ciebie przejechała właśnie jakaś cięzarówa której kierowca nie wiedział że zaraz umrze. Patrzysz w góre z zadartą głowa i widzisz spadającą bombe z czerwoną gwiazdą namalowaną na przodzie. W tym momecie w dalszej częście tej wielkiej metropolii unosi się grzyb atomowy.

 

Jutro obublikuje moje Box city, zaczne się uczyć Afrer Burn i ćwiczyć ujęcia DOF + Motion blur (bedzie tego sporo) Całość jak mówiłem bedzie się dzaiała wieczorem.

 

 

EDIT: Altus niestety wiem ale mysle że dam rade (mówie o trudności zadania)

 

 

dzięki za komenty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko temacik :) Też lubię takie "ciepłe" scenki ;) Widzę tylko jeden problem. Chodzi o "umiejscowienie" i "koncentrację" napięcia. Jakoś za dużo chyba w jednym miejscu dwie atomowe historie, tj. grzyb i właściwie prawie w to samo miesjce (optycznie) lecąca bomba. Ja bym pokombinował tak z perspektywą by lepiej oddać "oddalenie w przestrzeni" pierwszego grzyba i mocno zadziałał by było wrażenie, że ta kula pierdyknie 5 metrów od widza :)

 

Fajnie by było to zanimować, ale to chyba temat na trochę dłużej.

 

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe, dosyc trudny sobie wymyśliłeś pomysł, moze niezbyt oryginalny, ale ja lubie takie rzeczy (i chyba nie tylko ja :))

http://www.atominfo.org/ - to moze Ci sie przydać, jesli chcesz info na jakiej wysokości detonuje się bomby. kiedyś nawet prawie całe to przeczytałem (a było chyba jakieś 60 stron małą czcionką).

 

powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm - ja uwazam ze albo bombka albo grzybek - ale jestem zeby byl tylko grzyb - atomowy grzyb niesie chyba ze soba najwiekszy ladunek emocji- sadze ze wiekszosc z nas przekonalaby sie o tym...ale dopiero widzac go na wlasne oczy. Miejsce gdzie trafia bomba wyparowuje w ulamku sekundy wiec nawet nie mialbys czasu pomyslec o niczym- widzac grzyb atomowy, mozesz zrobic wszystko, nic cie nie ogranicza...chyba ze mysl ze nie ma sensu nigdzie uciekac- chowac sie itp. - ale samo to ze myslisz, ze za chwile znikniesz, jest gorsze niz smierc w ulamku sekundy- i wlasnie dlatego uwazam ze nie ma sensu wstawiac bomby (w sumie po tekscie o zasrancach jestem w stanie podejrzewac ze wstawiajac bombe wygladajaca jak Little Boy ale z "ruska" gwiazda, nad metropolia, zamierzasz raczej pokazac jakis odwecik, a nie klimat momentu krytycznego jakim jest atak nuklearny...jezeli tak jest to brakuje tylko jakiegos orla bielika :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrzuce swoje trzy grosze (jak zwyle zgryźliwie krytyczne ;) ), po pierwsze co do bomby widocznej na tle budynków to wychodzi to klimatycznie, ale powinna być na finalnym renderze raczej chyba rozmazana (ma pewnie jakąś prędkość opadania),

po drugie, jeżeli atak przeprowadzają osoby obeznane z tego typu bronią to niestety nie zrobią tego w ten sposób - jak stwierdzono doświadczalnie najwieksza skuteczność wybuchu jądrowego (właściwie to wybuchu powietrza będącego skutkiem rekacji łańcuchowej w bombie), zależnie od mocy użytego ładunku uzyskuje się przy dokonaniu eksplozji na wysokości od 600 do 15200 metrów, jeżeli autor niniejszego wątku wyrazi taka chęć to mogę mu z jakiejś mądrej książki przerysować jak powstaje grzybek i czym się to je (generalnie od strony zjawisk fizycznych towarzyszących w/w zjawisku, etc, etc)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak chyba nie usune bomby zrobie ją bardziej na pierwszym planie i co tam że nisko teroryści czy inne ****** mogły się machnąc w obliczeniach i zdetonować ją 50m nad ziemią. Nadal myśle jak to pieroństwo oświetlić ale chyba sunlight, vraysphere, vrayplane i pare omni załatwia sprawe. Będe bardzo wdzięczny za materiały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja bym podszedl do tego inaczej .. ten grzyb jest swietny .. ale pomysl z widoczna spadajaca bomba jest moim zdaniem nie trafiony ... zrob ten wybuch, niech on bedzie cenrtrum pracy. a na koncu ulicy niech sie wszystko rozpieprza, widok fali uderzeniowej i walacych sie budynkow, lecacych w powietrzu samochodow, a przed kamera stoi gosc odwrocony do wszystkiego tylem i ... przypala sobie papierosa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra to jedziemy z koksem

 

Rysunek jeden: w czasie wybuchu wydziela się promieniowanie świetlne w postaci niezwykle silnego błękitnawego światła i dużej ilości ultrafioletu. Otaczajęce punkt zerowy powietrze nagrzewa się do 10 mln stopni Celsjusza i tworzy ognista kulę. Wytwarza ona promieniowanie cieplne rozchodzace się kuliście z ogromną prędkością

 

Rysunek dwa: za falą cieplną pojawia się fala podmuchu (na rysunku oznaczona cyfrą 1), bliżej epicentrum mająca charakter fali uderzeniowej. Porusza się ona z prędkością nieco większą niż prędkość dźwięku (nikt nie usłyszy ostrzegawczego krzyku) czyli 250m/s. Część fali odbija się od gruntu (na rysunku oznaczona cyfrą 2) nakłada się na falę pierwotną i w punktach przecięcia tych dwóch fal (na rysunku oznaczono jeden z nich cyfrą 3) następuje dwukrotny wzrost ciśnienia i prędkości. W efekcie tego zjawiska fala czołowa ma charakter rozrzedzonej fali Macha - tj. za czołem fali występuje strefa podciśnienia.

 

Rysunek trzy: po przejściu fali uderzeniowej, której towarzyszy znaczne nadciśnienie, powstaje ogromna strefa obnizonego ciśnienia. Na skutek tego ogromne masy powietrza zaczynają gwałtownie przemieszczać się do epicentrum wywołując gwałtowny huragan (prędkość wiatru dochodzi do 1000km/h). Zjawisku temu towarzyszy unoszenie się kuli ognistej ku górze ("kapelusz grzyba"), przy czym kula rozrzedza się szybko i porywa ze sobą pyły z powierzchni ziemi (formując "nóżkę grzyba").

 

Rysunek cztery: w momencie zetknięcia się kupi ognistej z powierzchnia ziemii nastapiło odparowanie materii - nastepnie razem z pyłami została ona zassana ku górze. W ten sposób powstaje charakterystyczna chmura w kształcie grzyba. Dodatkowo należy podkreślić, że kula ognista nie musi się bezpośrednio zetknąć z ziemią. Jej oddziaływanie będzie niewiele słabsze nawet przy wybuchu na wysokości 2-5km.

 

Dla określenia masy bomby: bomba 9KT (kiloton) potrzebuje 0,45kg U 235 (Uranu 235), objetość 16,38 cm3, dla porównania trotyl o takiej samej sile niszczącej zająłby 5946 m3. Bomba 90 KT 4,98 kg U 235, 163,8 cm3. Bomba 18 MT (megaton) 997,9 kg U235, zajmuje 32774 cm3.

 

Rozklad energii dla powietrznego wybuchu jadrowego: 85% energii zostaje wyzwolone w postaci energii cieplnej (następnie w znacznej części zamieniania jest ona na energię podmuchu). Ostatecznie 50% idzie na falę uderzeniową, 35% na energię cieplną, 10% skażenie promieniotwórcze, 5% początkowe promieniowanie przenikliwe.

 

W kwestii oddziaływania wysokości na siłę wybuchu: odpalając bombę o sile 1MT na wysokości 2,4 km uzyskujemy na poziomie gruntu fale podmuchu stanowiacą jedynie 20% fali jaka powstała by przy wybuchy tego samego ładunku na wysokości 1,2km. Bomba 1MT wybuchająca na tej wysokości (1,2km) będzie miała taką sama siłę oddziaływania (głównie falę podmuchu) jak bomba 10MT odpalona na wysokości 2,4km.

 

Ufff, mam nadzieję, że wystarczy tej teorii. Jak coś to pytać. Mam sporo mądrych książek, a nóż widelec znajdę odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze wpadła mi do głowy jedna rzecz. Tak jak to przestawiono na renderach czyli jedna głowica nuklearna (a własciwie bomba z materiałem rozszczepialnym) to podstawowa wersja ataku nuklearnego (najstarsza i najprostsza).

 

Następnym krokiem były pociski wielogłowicowe - przenoszące kilka głowic, majace za zadanie niszczenie duzych powierzchniowo celów. Ostatni odcinek lotu głowice pokonywały samodzielnie (pocisk rozdzielał się). Zmniejsało to prawdopodobieństwo ich zniszczenia i zwiększało obszar zniszczeń.

 

W późniejszym czasie opracowano pociski wielogłowicowe z głowicami przeznaczonymi do niszczenia niezależnych celów (MIRV). Pocisk taki przenosi sporą liczbę głowic, ale tylko część z nich jest prawdziwa, reszta to wabiki mające za zadanie wprowadzić w błąd systemy antyrakietowe nieprzyjaciela. Gdy tor lotu pocisku teo typu zaczyna opadać wystrzeliwane są głowice, zaróno bojowe jak i pozorne. Głowice zmierzaja indywidualnie do celów oddalonych nawet o wiele kilometrów.

 

Najnowszą generacja pocisków z gowicami nuklearnymi są pociski z głowicami manewrującymi przeznaczącymi do niszczenia niezależnych celów. Każda głowica posiada silniki rakietowe i układ sterowania sprzężony z komputerem. Dzięki temu moga one zmienić tor lotu z celów głównych na zapasowe w razie wykrycia wystrzelenia przez przeciwnika antyrakiet nad celami głównymi.

 

Ostatnia rzecz - sposoby przenoszenia:

po pierwsze bomby zrzucane z samolotów,

po drugie pociski artyleryjskie (np. amerykanie mają haubice, które mają na wyposarzeniu pociski z ładunkami nuklearnymi - np samobieżna haubica opancerzona M 109, posiada ona armatę kal. 155mm),

po trzecie pociski rakietowe startujace z ziemi, wody i powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość _Kreska_

straszne rzeczy wypisujesz kowalski, az mnie scislo jak czytalem opis powstania grzybka. Potwornosc ta cala nuklearna akcja (moze wrzucisz cos o wodorowej? czy to to samo?) Co do pracki to popieram wstawienie efektu postepujacego zniszczenia. Takie cus jak w terminatorze 2 ktory wlasnie leci na tvn :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehehe, nie tylko Ciebie ściska na myśl co dzieki naszej pomysłowości wykombinowaliśmy, co do pytania o rodzaje bomba - to raczej jak w opisie widać koncentrowałem się na bombach opartych o pierwiastki ciężkie (uran 235, pluton 239), w nich jądra tych ciężkich pierwiastków zostają rosczepione na dwa inne lżejsze pierwiastki - jest to broń jądrowa jednofazowa/ broń atomowa,

bomby wodorowe, to inaczej broń termojądrowa lub fachowo broń jądrowa trójfazowa, działa ona tak, że najpierw przeprowadza się rekację łańcuchową na U 235 lub Pu 239, która zapoczątkowywuje reakcję syntezy (czyli przeciwieństwo rozszczepiania) deuteru i trytu - izotopów wodou (lekkich pierwiastków znajdujących się w deuterku litu - rdzeniu bomby - daje to w efekcie hel 4 i jeden neutron) synteza może też przebiegać na dwóch atomach deuteru, powstanie wtedy hel 3 i neutron, wydzielajace się szybkie neutrony powodują rozszczepienie jąder U 238 (który stanowi zewnętrzny płaszcz bomby otaczający płaszcz z U 235 lub Pu 239, który z kolei otula rdzeń), w tej ostatniej fazie wydziela się najwięcej energii i zanieczyszczeń (istnieja też wersje broni dwu fazowych - nie dochodzi w nich do trzeciej reakcji na U 238)- jest to broń znacznie silniejsza od broni atomowej,

 

inna odmiana broni jądrowych jest jeszcze bomba neutronowa - w niej praktycznie promieniowanie i zanieczyszczenia nie są produkowane, dochodzi tylko do ogromnej emisji neutronów - niszczy "siłę żywą" i w teorii służy np. do zniszczenia/ przejęcie dywizji pancernych przeciwnika (sprzęt będzie nietknięty, obsługa zmasakrowana)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cóż Siegmar, trzeba jasno powiedzieć, że temat tej pracy jest naprawdę ciężki od strony nazwijmy to humanistycznej/ humanitarnej, jak dla mnie jednak wydaje się, że bardzo dobrze iż się pojawił bo przypomina o tym co sobie sami gotujemy produkując taką broń, dziś poza środowiskiem naukowym i wojskowymi mało kto myśli na poważnie o wojnie atomowej, zawsze to może kilka osób więcej poczuje takie ściskanie w dołku jak _Kreska_ i trochę inaczej na świat popatrzy, do tego tak jak pisał Bad Moon, obejrzeć odpowiednie sceny z Terminatorów i może to nam tylko na dobre wyjść,

ze swej strony mogę powiedzieć, że dzieckiem będąc miałem pecha się dowiedzieć czym jest broń jądrowa i nieprzespane noce do dziś pamiętam, zwłaszcza po jednej z propagandowych prezentacji w Dzienniku Telewizyjnym potencjału wrażego na tamten czas NATO - stąd min. tyle wiem na ten temat, takie moje oswajanie strachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oł fuck.... Ni chwile mnię nie było a tu już tyle mi chłopaki doradziły. Wielkie dzięki za rady , odwdzięcze się (napisz na PM jak dokładniej). Co do kolesia z petem coż będzie trudno bo organika to dla mnię jak woda święcona dla diabła;) ale można spróbować najwyżej zrobie tylko ręke przed kamera z petem tak jakby to z oczu było robione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30mln ? Dżiiiii :/ jak tam AfterBurna dorzucisz to już w ogóle będzie zagłada...

może kadr by trochę poszerzyć, postawić przy kamerze blisko czlowieka jakby trochę siadającego (albo mającego zamiar uśiąść, opisuję pozę :P) i jak wcześniej było powiedziane - rozwałka przy wybuchu.

 

A może mały kontrast między pierwszym planem a dalekim ? Kontrast kolorów oczywiście ;)

 

Mam nadzieję, że to ładnie wyjdzie :)

 

kowalski -> masakryczne :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chemia, fizyka teden grzyb ważne że tego nie lubie ale czego się dla Bitwy nie robi przez ten konkurs naucze sie wiećej niz w szkole;)

 

Nadal męcze te budynynki i powoli myślo o teksturkach na nich. After Burna juz prawie obcykałem (znaczy się to czego będe potrzebował) ale nadal męcze jak zrobić taką inwersje tego tutka o eksplizji z helpa tak by to dym był na dole a ogień na górze.

 

I jeszcze jedno fajnie wygląda 1010 postów:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak !! Bomba atomowa to jest coś :) A klimat postnuklearny wymiata :D Fallout i Mad Max to jest coś :D Tak więc trzymam kciuki :)

 

PS

A bomba neutronowa to przypadkiem nie wysyła również potężnej ilości promieniowania magnetycznego ?? Przez co maszyny z elektroniką przestają działać ?? No i wtedy zostają same budynki, a ludzie, elektronika i maszyny umierają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A bomba neutronowa to przypadkiem nie wysyła również potężnej ilości promieniowania magnetycznego ?? Przez co maszyny z elektroniką przestają działać ?? No i wtedy zostają same budynki, a ludzie, elektronika i maszyny umierają :)

 

wydaje mi się, że nie (pewności nie mam w 100%) - nie ma czegoś takiego jak promieniowanie magnetyczne, jest pole magnetyczne i jest ono wytwarzane w każdego rodzaju wybuchu jądrowym, pole tego rodzaju wzbudza w elektronice prady błądzące, ktore niszczą te urządzenia, doprowadzają do przeciążenia sieci energetyczne etc, etc, zależnie od wysokości eksplozji i rodzaju bomby zasięg oraz skuteczność pola jest różna w sosunku do różnych grup urzadzeń (sieć energetyczna może np. zebrać "energię" z odpowiednio przeprowadzonego ataku i w drodze kaskadowych przeciążeń doprowadzić do wyłączenia zasilania na terenie całego kraju lub kontynentu, procka w kompie może Ci już "sosunkowo" niewielki skok pola załatwić),

w bombie neutronowej głównym czynnikiem niszczącym jest wysoce energetyczne promieniowanie neutronowe - na pewno wybuch tego rodzaju może doprowadzić do długotrwałego skażenia metali, które znajdą się w jego zasięgu - w odpowiednich warunkach stana sie one radioaktywne - co komu po czołgu świecącym w ciemności, jednak chyba nie emituje aż tak silnego pola magnetycznego, żeby pozwalił elektryke i elektronike w takim pojeździe (wogóle bomby neutronowe zasadniczo są "czyste", niewielkie skażenie, niewielka siła niszcząca, oczywiście za wyjątkiem w/w promieniowania)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności