Cóż, na bitwie chyba niestety poległem, i nie skończyłem sceny ze smokiem, być może mnie za to nieźle zjedziecie, ale jakoś nie potrafię tego dociągnąc do końca...

 

A że jednak w 3D trzeba coś od czasu do czasu podłubać, to oczywiście dla mnie, na poprawę humoru najlepszy jest samolot:).

Tym razem zmiana frontu:) - radziecki Polikarpow I-16 Rata typ 24. Taka tam latająca kosiarka, niewiele więszka od Malucha:). Bez wątpienia nie był to sczyt technologi lotniczej, za to moim zdaniem wygląda świetnie - zwłaszcza przez proporcję silnika do reszty kadłubu:).

Narazie niewiele - bez detalu, które jednak niedługo się pojawią.

taa, dwa razy szersze to niz dlugie :)

na razie plastelina ale na pewno bedzie lepiej :)

powodzenia

I-16? O bleee... :P Ale o gustach sie nie dyskutuje:) Mimo wszystko bede zaglądał i kibicował bo jak by nie patrzeć to samolot i z IIWW:D

Ja też będę kibicował! Fajnie że na forum coraz więcej samolocików!

Iszak nabiera kształtów. W sumie do dużo do wymodelowania nie ma, ale jest parę upierdliwych miejsc, jak chociażby pokrywa silnika, którą mam zamiar teraz się zająć.

Narazie wszystko idzie chyba jak trzeba - pełne usterzenie.

.

Moim zdaniem za obłe niektóre kanty (krawędź spływu).

Wszystko fajnie tylko trochę go wydłuż, boi krótki z deka jest;)

Ale właśnie taki jego urok:) A kanty rzeczywiście muszę zaostrzyć, dzięki.

Fajnie. Mam nadzieję że dołożysz detalu :-)

Ja też modeluje samoloty z epoki i wydaje mi się że zrobiłeś za mały filet i przez to robi się dziwne załamanie na styku z kadłubem

Ale na styku z kadłubem z czym?:)

Tam gdzie zaczyna sie przejście skrzydło-kadłub

Update - zająłem się przodem. Może uda się jeszcze dziś coś więcej wrzucić, ale niczego nie obiecuję.

...wygląda jak suszarka :D

A ten sztuczny filet dalej straszy.......

Szczerze mówiąc niezbyt wiem o co Ci chodzi z tym filetem, porównaj ze zdjęciami http://www.kiwiaircraftimages.com/i16.html i jakbyś mógł, to zaznacz mi o które miejsce dokładnie chodzi:)

Samolocik jak z Toy Story ;-)

Trohe to trwało ale w końcu udało mi sie dołączyć obrazek z zaznaczonym miejscem o które mi hodziło[/url][/img]

Ok, w przerwie poświątecznej w końcu mam trochę czau:). Jak widać, popracowalem nad okolicami silnika i dodałem śmigło. Teraz zajmę się podwoziem, które chyba będzie najtrudniejsze.

Velrod: co prawda sam kształt łączenia nie był zbyt precyzyjny, ale to była kwestia przesunięcia kilu wierzchołków, natomiast sam filet wydaje się być dobry i nie widzię w nim niczego dziwnego:)

Mam wrazenie ze po poprawieniu połaczenia skrzydła z kadłubem, zwłaszcza od połowy do konca krawędzi spływu nie wyglada to jak powinno..popatrze na zdjątka ale tam chyba powinien byc łuk....

Mam wrazenie ze po poprawieniu połaczenia skrzydła z kadłubem, zwłaszcza od połowy do konca krawędzi spływu nie wyglada to jak powinno..popatrze na zdjątka ale tam chyba powinien byc łuk....

Chyba napewno, jak we wszystkich samolotach z tego okresu i nietylko. Modelik zapowiada sie nieżle tylko to miejce (jak nieraz podkreślałem) jest jego wyrażnie słabym punktem.

czesc, mam tu dla Ciebie kilka referek godnych polecenia :)

http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=114638&t=114638

O super, może i plastikowy model, ale dobrze widać elementy podwozia - a tego właśnie szukałem.

Dziękuję:)

ha! to jest kartonowy model :)

Zaczęła się przerwa zimowa, więc mam sporo czasu na modelowanie:).

Zrobiłem klapy podwozia - muszę przyznać, że trochę się jednak namęczyłem.

Teraz wezmę się za samo podwozie.

Czesc Lucas

Fajnie że ciągniesz ten wątek. Fajnie wygląda to podwozie po rozłożeniu, dobrze Ci wyszły usztywnienia klap. Nie wiem czy to takie wrażenie z powodu cieni, ale chyba owiewka silnika nie jest idealnie ukształtowana (na 3 renderku).

Natomiast to co rzuca się w oczy na 1 renderku to to, że po złożeniu podwozia widać jego nierówności, szczególnie nierownomierność szczelin. Ale to jest radziecki samolocik z masowej produkcji, wiec to w sumie dodaje mu autentyczności.

 

 

...może wreszcie odkurzę Irydkę :-)

Ale to jest radziecki samolocik z masowej produkcji, wiec to w sumie dodaje mu autentyczności.

 

Właśnie o tym samym pomyślałem, mimo wszystko spróbuję to jeszcze trochę naprostować, problem jest taki, że teoretycznie, przynajmniej ta półkolista klapa powinna być prawie płaska, co trochę gryzie się z kształtem kadłuba, więc trzeba to było jakoś odpowiednio zbalansować.

Pamiętaj że taki samolot nie był robiony z jednego kawałka metalu. Oprócz właściwego profilu trzeba oglądać dokładnie zdjęcia, w jaki sposób była modelowana dana część kadłuba.

Skończyłem (chyba) podwozie:). Pewnie dałoby się jeszcze upchnąć nieco detalu ale chyba tyle wystarczy.

Właściwie to teraz tylko kółeczko z tyłu, działka, kabina i brakujące detale. Będę jeszcze musiał niestety wymodelować jakiegoś pilota ale to raczej na końcu.

 

Powoli zaczynam myśleć nad sceną - zimowy krajobraz, zimno jak cholera, ze 2-3 maszyny zrywające się do lotu, ujęcie nieco z boku, zblurowany drugi plan i śnieżny pył pod samolotami:)

Trzebaby oczywiście zrobić odpowiednie malowanie, wypatrzyłem np. to:

http://wp.scn.ru/en/ww2/f/317/1/4/42

albo to (łatwiejsze):

http://wp.scn.ru/en/ww2/f/317/1/5/22_b1

A może jeszcze wy chciwlibyście coś zaproponować z tej listy:http://wp.scn.ru/en/ww2/f/317/1

 

Właściwie wariantów malowania jest od groma - np. jeszcze hiszpańskie, chińskie, mongolskie, przejęte japońskie, fińskie i niemieckie. Jest też nawet wariant polski, ale podobno ta maszyna jest jedynie pomnikiem (z resztą raczej mało ciekawe malowanie)

Fajnie wygląda.

Wygląda na to, że modeling skończony:).

Jeśli macie jakieś sugestie, albo widzicie błędy to piszcie - chciałbym się już zabrać za mapowanie.

taki brzydki ten samolot > ze az mi sie podoba. zgrabnie sobie z nim poradziles, powodzenia dalej, sledze ten watek...

no to ja jeszcze sie doczepie. :)

osłona silnika - widac jakies babole w miejscach, gdzie z pierscienia wychodza te zeberka

poza tym gites :]

Drobne bugi poprawione, wszystko zamapowane, i nawet jest już trochę textur:). Robię schemat malowania ten, który pokazałem kilka postów wcześniej, czyli: http://wp.scn.ru/en/ww2/f/317/1/4/42.

Narazie są 'czyste' textury, bez zabrudzeń, bumpa, specular itp.

 

No, no, no! nieźle. Fajny kamuflaż i fajny samolot! Jeżeli miałbym sie czegoś doczepić, to może jedynie zbyt "gładkich" pociągnięć pędzla. Ta biała farba, której używali Rosjanie była zmywalna, co w praktyce oznaczało, ze często z braku "surowców" było to... wapno. Znaczy to też, że mocno się ścierała.

Bardzo ładny model i pięknie wykonany - choc samolot niespecjalnie udany - pilot musiał po starcie musiał wykonać ok 60 obrotów korbą by schować podwozie !

Bitwa bitwą ale mając trochę wolnego czasu chciałbym w końcu skończyć ten model:)

Textury wstępnie skończone - przynajmniej tak mi się wydawało, bo chyba jednak czegoś jeszcze brakuje. No i chyba przesadziłem z fakturą bumpa na kadłubie, nie sądzicie?

"][/url]

Sądzimy, przynajmniej ja:P

Malowanie wybrałeś takie sobie, poza tym ok.

Też mi się wydaje, że trochę zbyt mocny ten bump.. Poza tym jest coraz lepiej.

Zmniejszyłem nieco bump, chociaż chyba trzeba będzie jeszcze bardziej. uznałem, że będą po prstu 2 warianty malowania:) - jeden taki jak teraz, drugiz kamuflażem zimowym - zmiana to kwestia wyłączenia dwóch, może trzech warstw w plikach textur.

 

w tym malowaniu mi sie podoba najbardziej...powiedziałbym że najbardziej typowe..a bump..zmniejsz jeszcze:D