Aryk Napisano 11 Styczeń 2011 Napisano 11 Styczeń 2011 fajne ale bardziej mi się podoba martwa, taka niby surowa ale sympatycznie się ją odbiera, portret mniej, pozdr.
EthicallyChallenged Napisano 11 Styczeń 2011 Napisano 11 Styczeń 2011 W portretach musisz jeszcze być bardziej upierdliwy dla siebie na etapie konstrukcji. Nie odpuszczaj i mierz, porównuj i opieraj na liniach konstrukcjyjnych aż będzie dobrze. W takich wypadkach dyscyplina popłaca. I dopiero wtedy ruszaj do cieniowania i koloru.
Mellon Napisano 12 Styczeń 2011 Napisano 12 Styczeń 2011 Po za powyzszymi uwagami w portrecie na skorze masz widoczne tylko 2 kolory zmieszane ze soba w roznych proporcjach a powinienes dozucic co najmniej jeszcze 2. Pozdrawiam
Coyote Napisano 12 Styczeń 2011 Autor Napisano 12 Styczeń 2011 Aryk dzięki przy tej martwej używałem tylko najtwardszego brush zero przenikania ani jakis tam pierdół wydaj mi sie ze jest trudniej i lepiej sie uczy budować forme za pomocą małych zmian walorowych/temperaturowych Ec z lustra jeszcze mam problem malować raczej robię szybki szkic i potem odcinam i rzezam juz bezpośrednio kolorem/walorkiem niż dokładny szkic+wypełnienie nigdy nie byłem w tym dobry ;) mellon Niestety dwa kolorki są wynikiem rozproszonego światła w pokoju. Do tego gość u którego wynajmuje pokój zamontował jakieś najsłabsze, żeby mało za prąd płacić. Ciężko się jakiś niuansów kolorystycznych dopatrzeć przy szkicach z kamerki(stronę wcześniej chyba). Lepiej jest to złapane bo kamerka przekłamuje kolorki przez co łatwiej było poszaleć. nic trzeba dalej ćwiczyć, dzięki za feedback w końcu jakiś ruch tutaj :D
mant-raz Napisano 12 Styczeń 2011 Napisano 12 Styczeń 2011 coyote, ta taka laske co masz w miniaturce widzialem na stocku, z ktorego pochodzi i tak mi sie wydaje, ze kolory tam calkiem fajnie wylapales natomiast "gesture" nie bardzo ;) edit: te martwe fajne
Coyote Napisano 12 Styczeń 2011 Autor Napisano 12 Styczeń 2011 Mant-ku jestem zdania ze obrazek ogląda się bez refki czyt. jeśli broni się anatomia i kolor etc. to jest git. Co do gesture zgodzę się kuleje ale założeniem był kolor nad którym się skupiłem, a anatomia troszkę poszła na 2 plan. dzięki za komentarz :)
many-as-one Napisano 12 Styczeń 2011 Napisano 12 Styczeń 2011 Na tych martwych fajnie widać jakie znaczenie mają proporcje... :)
Urbanboogie Napisano 12 Styczeń 2011 Napisano 12 Styczeń 2011 Ostatnia martwa jest fajowa Kojocie! Kolory mi wyjatkowo leza
ICE Napisano 13 Styczeń 2011 Napisano 13 Styczeń 2011 (edytowane) Ze pinky hanky box! Niezle niezle panie Kojot, ostatnimi czasy czuje sie zawstydzony swoim lenistwem, ale tak to juz jest ten swiat skonstruowany, ze kiedy jedni pija inni maluja :P Edytowane 13 Styczeń 2011 przez ICE
Coyote Napisano 13 Styczeń 2011 Autor Napisano 13 Styczeń 2011 e tam ja wczoraj piłem ;d A piękne pudełko na chusteczki w księżniczki z Disneya zawdzięczam kolegą z drimaż którzy robili mi zakupy których serdecznie pozdrawiam :D dzięki za komentarze pozdro :)
tr3buh Napisano 13 Styczeń 2011 Napisano 13 Styczeń 2011 ten ostatni autoportret bardzo fajny kojocie ;] rozumiem ze uzywales jedynie twardych pedzli a potem smudge tool? lepiej w ten sposob sie rysuje niz standardowo przezroczystym okraglakiem ?
Coyote Napisano 13 Styczeń 2011 Autor Napisano 13 Styczeń 2011 ten ostatni autoportret bardzo fajny kojocie ;] rozumiem ze uzywales jedynie twardych pedzli a potem smudge tool? lepiej w ten sposob sie rysuje niz standardowo przezroczystym okraglakiem ? Wypełniam bazowym kolorem dokument. Robie szkic na nowej warstwie. Jak już mniej więcej ustawie, to pod warstwą szkicu robie warstwe kolorową. Twardym brushem bez "transfer'u" (w cs5 zamiast zmiany opacity z siłą nacisku). Jak już miej więcej mam ustawioną ogólna kolorystykę zmniejszam opacity szkicu i spłaszczam. Znowu twardy brush. Staram się trzymać ten stan jak najdłużej i dopiero w ostatniej fazie wygładzam półtony. Biore okrąglaczka z transferem i wygładzam :)
tr3buh Napisano 13 Styczeń 2011 Napisano 13 Styczeń 2011 przyznam ze to bardzo ciekawy sposob ;] zaraz sam wyprobuje... sam na to wpadles czy przy pomocy tuta?
emmilius Napisano 13 Styczeń 2011 Napisano 13 Styczeń 2011 dzień 4 :)] Weź się chociaż nie gol jak już dniami po kolei lecisz. Będzie można poobserwować jak dziadziejesz z dnia na dzień :PP hehe... imo chyba Twoje najlepsze auto. Pzdr.
Coyote Napisano 13 Styczeń 2011 Autor Napisano 13 Styczeń 2011 przyznam ze to bardzo ciekawy sposob ;] zaraz sam wyprobuje... sam na to wpadles czy przy pomocy tuta? od jakiegoś czasu eksperymentuje sobie z technikami a ta mi przypasowała do rzeczy z natury wydaje mi sie bardziej malarska :) Weź się chociaż nie gol jak już dniami po kolei lecisz. Będzie można poobserwować jak dziadziejesz z dnia na dzień :PP hehe... imo chyba Twoje najlepsze auto. Pzdr. żeby coś jeszcze rosło na ten mojej mordzie :D pozdro :)
ortheza Napisano 13 Styczeń 2011 Napisano 13 Styczeń 2011 podsyp nawozów sztucznych ;-) a tak swoja droga to rob tego wiecej a mniej gadaj ;->
emmilius Napisano 14 Styczeń 2011 Napisano 14 Styczeń 2011 Nabijając sobie posty a Tobie zwiększając ruch w wątku napiszę: fajnie szukasz siebie, ale uważaj! Coś może z tego wyjść =]
Coyote Napisano 15 Styczeń 2011 Autor Napisano 15 Styczeń 2011 maluje na tyle na ile czas mi pozwala ;)
Coyote Napisano 16 Styczeń 2011 Autor Napisano 16 Styczeń 2011 (edytowane) edit:poprawione stare:http://img403.imageshack.us/img403/7233/self5.jpg Edytowane 16 Styczeń 2011 przez Coyote
EthicallyChallenged Napisano 16 Styczeń 2011 Napisano 16 Styczeń 2011 Hehehe od kogo w ryj dostałeś? ;p Znaczy chyba za niski walor pod okiem położyłeś. Za to konstrukcja już lepiej bangla niż wtedy. W ogóle fajna dyscyplina z tym opacity na 100%. A może dałbyś sobie warstwę z teksturą na lekkim overlayu np płótna czy czegoś i malował pod nią? Bo teraz to wygląda tak na maxa komputerowo. Tak tylko pytam. Powodzenia i dawaj dalej.
lisu Napisano 16 Styczeń 2011 Napisano 16 Styczeń 2011 Wiekszy rytm (np. linia grzbietu nosa - nie wiem czemu to poszarpałeś) i wiele małych plam mogłbyś zamknąć w 1 dużą. 1
ICE Napisano 16 Styczeń 2011 Napisano 16 Styczeń 2011 Ogolnie portret spoko, ale wygladasz tu jakbys mial conajmniej z 3 dychy na karku. Ale masz sam Mayk zstapil z graficznego nieba i wypowiedzial ci sie w teczce :]
Coyote Napisano 17 Styczeń 2011 Autor Napisano 17 Styczeń 2011 EC już poprawione a ta texturka eee niee.... :P mayk dzięki czasem o tym zapominam Ajsu dawaj tego polycounta tutaj a nie gadaj ;)
Swiezy Napisano 17 Styczeń 2011 Napisano 17 Styczeń 2011 Super to wygląda,aż przyjemnie popatrzeć. Pozwolisz że tak bym się inspirował ćwiczeniami z Twojej teczki, bo jest w sumie tego dość pokaźna ilość ;)
Coyote Napisano 17 Styczeń 2011 Autor Napisano 17 Styczeń 2011 bez krępacji Świeżaczku ;) dorzucam 2 akrylki 50x70 z naturki
Swiezy Napisano 17 Styczeń 2011 Napisano 17 Styczeń 2011 Dzięki ;) hoho, ale progres! :) świetne te akryle masz. Ze wstydem muszę się przyznać że jak myślę o farbach to leń mnie łapie ;/ potrzebuje na to całego wolnego dnia żeby się zebrać do farb. Ale może jakieś minimum sobie określę i jakoś pójdzie.
Coyote Napisano 18 Styczeń 2011 Autor Napisano 18 Styczeń 2011 martwiak z dziś i jakiś wampirze którego od jakiegoś czasu sobie robię w fazie wip (ręka do wymiany) :)
WWWoj Napisano 19 Styczeń 2011 Napisano 19 Styczeń 2011 bardzo mie kolorki podchodzą na tych martwych naturach digitalowych
Coyote Napisano 19 Styczeń 2011 Autor Napisano 19 Styczeń 2011 (edytowane) to sie bardzo ciesze ;) z naturki ciąg dalszy koleżanka od motion designu 1,5h węgiel 100x70 i denat(10) z biurka :) Edytowane 20 Styczeń 2011 przez Coyote
Coyote Napisano 19 Styczeń 2011 Autor Napisano 19 Styczeń 2011 była jeszcze starsza i tak już jest lepiej. Zawsze postarzam... zawsze...
Richard Hade Napisano 19 Styczeń 2011 Napisano 19 Styczeń 2011 Co raz fajniejsze te martwe i widać wychodzi Ci mazanie twardym brushem bez zbytniego rozmazywania. Przydają się takie ćwiczenia ze standardowym brushem. Babka staro wyszła, ale nie martw się, to chyba standard u wielu osób. Twarz zawsze najtrudniej oddać, a przecież źle nie jest. Sylwetka siedzi w przestrzeni, wszystko ma ręce i nogi, więc nie przejmuj się twarzą - przyjdzie z czasem. Do roboty ;)
chudek Napisano 19 Styczeń 2011 Napisano 19 Styczeń 2011 kobietki mają delikatne rysy, każda niepotrzebna kreska robi z nich babcie :) każdy się z tym boryka :)
Coyote Napisano 20 Styczeń 2011 Autor Napisano 20 Styczeń 2011 ręka chyba ok ale mam pewien problem już 6 raz przemalowuje tą draperie i nie umiem... help *_*
lisu Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 Kojocie powiec mi prosze jak to rozkminialeś że wyszło Ci, iż najlepszym sposobem na zrobienie draperii bedzie siatka low poly?
mant-raz Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 ...podczas gdy koleś sztywny jak po viagrze...;)
emmilius Napisano 21 Styczeń 2011 Napisano 21 Styczeń 2011 Zastanów się czy jakbyś był epic knightem i stanął byś do portretu całej sylwetki to czy trzymał byś tak topór? Łee to nie jest wygodne. Wypchnął bym mu bardziej biodra do przodu wtedy jego prawa ręka mogła by luźno zwisać lub być lekko napięta (propozycja1), lub postawić go w kontrapoście i łapka na biodrze (propozycja2) - to by nawet pasowało, wampiry to dumne skubańce są. Topór ofkorz luźno, nawet go tylko zaznaczyć a jeżeli zależało by Ci na dokładnym jego koncepcie zawsze można go obok w powietrzu zawiesić. Wrzuć sobie więcej na warsztat gesture drawing, ja sobie czasem wydłużam czas i np rysuję tylko nogi tylko że to już nie jest to wtedy gesture drawing tylko nauka anatomii, oczywiście nie mówię tu o poserowych lalkach. Draperia. Widzę że wprowadziłeś nieco wiatru do szmatek. Nie wiem czy moje spostrzeżenie jest trafne (tak zauważyłem) ale taki zabieg raczej stosuje się w ilustracjach, w konceptach za zwyczaj wiszą luźno chyba że poza jest dynamiczna - ze zwisającą luźno szmatą nie sądzę żebyś miał problem. Perspektywę (w sumie od jakiegoś czasu) stosuję tzw książkową tzn wzrok obserwatora (czyli horyzont) jest na wysokości oczu/barków postaci - też przeważnie stosowane. Dobrze że dużo malujesz z natury tych słoików kubków itp. Takie kształty pomagają ubierać postacie w zbroje i inne niezbyt miękkie rzeczy Huh - ale się napisałem, mam nadzieję że coś pomogłem. Pzdr.
Coyote Napisano 21 Styczeń 2011 Autor Napisano 21 Styczeń 2011 (edytowane) mayk u vilppu taki zabieg widziałem jak juz rozrysował to potem zaokrąglał i dzięki tym ścianką mógł ładnie światło rozłożyć co i tak mi nie wyszło ;/ mant-raz emmilius ta nad pozą muszę popracować chyba zrezygnuje z tej szmatki popracuje nad pozą a na miedzy nogami dam jakiś proporzec (nie wiem jak to nazwac?) z herbem czy coś w tym stylu... a no i skoncze te martwe i auto po miechu od rozpoczęcia i biorę sie za anatomie bo już daawno nic nie robiłem w tym kierunku i wychodzi... Edytowane 21 Styczeń 2011 przez Coyote
Paweł Kaczmarczyk Napisano 22 Styczeń 2011 Napisano 22 Styczeń 2011 Dla zobrazowania zrobiłem over. ;) Większość pewnie z niego sam wywnioskujesz. Ale spróbuję napisać o co chodzi. Dałeś zbyt ostre przejście tonalne w tle, lepiej na początku zacząć od jednolitej szarości i na końcu ewentualnie dodać jakiś zarys enviro, wtedy nie pogubisz się w walorze postaci - tym bardziej, że ona też jest na zasadzie podobnego przejścia tonalnego. No i jak mi się wydaje pogubiłeś się w ten sposób w nogach. Kolejna rzecz to o czym wspominał Mayk przy okazji martwych - za dużo drobnych plam, spróbuj to ograniczać bo też przez to gubisz walor. Na kolejnym szkicu zaznaczyłem na szybko perspektywę żeby pokazać jak można ułożyć nogi. To co zauważyłem gdy poprawiałem - postać była przechylona nienaturalnie do przodu, środkowa linia pokazuje gdzie powinien znaleźć się pępek i krocze - na wysokości środka szyi, pomiędzy obojczykami. Spróbuj machnąć na tej wysokości linię u siebie i zobacz jak odbiega. Przy wyprostowanej postaci niezależnie czy stoi w kontrapoście czy równo na obu nogach to jest reguła. Efektem u Ciebie była sztywność postaci. Dodatkowo nogi były za długie a stopy za małe - kwestia perspektywy. Dla równowagi całej postaci odwróciłem łuk trzonka topora. No i na trzecim dorzuciłem jeszcze tą szmatkę żeby było zgodnie z Twoim conceptem. To chyba tyle co najważniejsze, mam nadzieję, że się przyda. Pozdrawiam ;) 1
emmilius Napisano 22 Styczeń 2011 Napisano 22 Styczeń 2011 Osobiście mi bardziej podchodzi poprawka Kojota. Nogi już nawet fajnie leżą. Toporek już uzasadniony bo o ziemię się opiera. Wersja Floriana troszkę za bardzo wygięta (trzonek) i podczas walki by się tak jakby kołowrotek z niego robił. Prawa ręka mi tylko dalej nie leży ale to już pisałem wcześniej. Fajnie ryj mu namalowałeś, widać że wredny gość. Dwie rzeczy tylko. Zaznaczył bym mu bardziej usta, nawet dał czarne i popatrz czy uszy nie są za blisko twarzoczaszki. Chyba powinny być bardziej z tyłu, chyba że miało tak być. Pzdr.
Paweł Kaczmarczyk Napisano 22 Styczeń 2011 Napisano 22 Styczeń 2011 emmilius z trzonkiem racja, ale bardziej mi chodziło o równowagę w kompozycji całej postaci niż design w tym przypadku.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się