Skocz do zawartości

Maya 2009/Maya 10th Anniversary + Autodesk Siggraph2008


Nezumi

Rekomendowane odpowiedzi

Im więcej pokazują tych n-dem tym bardziej nabieram przekonania że to mocna odpowiedź na ICE'a. nparticle ,glue i softbodies wyglądają wyśmienicie i to juz poziomu interface'u.... czekamy na demo

Edytowane przez the_fgdf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 110
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Sie nie wdaje :). Anyway - wszyscy to robia dla kasy, ale nie zarobiliby tej kasy i nie mieli by takich lepszych czy gorszych softow, gdyby nie userzy. Jakby Maya byla cienka - nikt by jej nie kupil (lacznie z Autodeskiem :P) i pewnie by szybko zmarla. Zgodnie z zasada jezeli nie mozesz pokonac wroga - przylacz sie do niego. Tak bylo z Alias i Adsk, ktory jest aktualnie trzecia co do wielkosci firma software'owa swiata. Pewnie jakby sie uparli to kupili by tez Avida, ale zdrowa konkurencja jest duzo lepsza niz jej brak. Ludzie by zaczeli jeczec jak z Microsoftem, ze niby Linux taki wspanialy, MacOS X jeszcze lepszy, ale kazdy ma posadzona Szklarnie w kompie. Dla mnie to hipokryzja jest. Uzywam Windows XP, 3ds Max i Photoshopa bo sa dobre i dla mnie wystarczaja a nie dlatego, ze nie lubie logo XSI albo Blender ma zbyt smutny interface. Mam szacunek do Mayi bo sporo namieszala na rynku jak sie pojawila 10 lat temu - chociaz pewnie nigdy jej nie bede uzywal. Uwazam, ze jest swietnym softem, ale jak z autem - zawsze mozna cos poprawic. Kiedys bylo 100 hps z 2,5 litra teraz jest 250 hps z 1,4 litra. Tak samo z softem.

Edytowane przez ZelvaBOi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Autodeskiem troche tak jak z MS - niby wszyscy narzekaja a wiekszosc uzywa ;)

 

A jaka to doktryna, przepraszam? Myslisz ze Autodesk chce tylko zarobic a inni producenci chca zbawiac swiat? ;)

 

Deweloperzy Gentoo czy Debiana czerpią z tego taką kasę, że wkrótce ich roczny budżet przekroczy roczny budżet Unii Europejskiej.

 

Generalnie mam gdzies kto jest jego wlascicielem dopoki bedzie wart swojej ceny. Alias, Autodesk - jedna cholera. Wszyscy robia to dla kasy.)

Najpierw porównujesz Autodesk z Microsoft (różnica jest taka, że programy konkurencyjne do MS są często darmowe), a później piszesz, że producent Cię nie obchodzi... Zdecyduj - czy Windows jest wart swojej ceny? Jeśli tak - nie ma co narzekać, jeśli nie - nie używaj.

 

Piotrek, nie pierdziel. Majka ruszyla z kopyta dopiero po przejsciu pod skrzydla Autodeska.

Może, ale też technologia ogólnie poszła naprzód. Jeśli chodzi o wszelkie symulacje np.

 

 

Mi się Maya zawsze podobała. Choć ostatnimi czasy miałem chwile zwątpienia. Zobaczymy jak będzie.

Edytowane przez piotrek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, nie pierdziel. Majka ruszyla z kopyta dopiero po przejsciu pod skrzydla Autodeska.

 

Przepraszam, ale to akurat jest nieporozumienie. Autodesk kupił gotowy program, z uznaną pozycją na rynku, z kompletnym toolsetem, w którym niewiele zmienił, z teamem developerów, którzy od dawna już pracowali nad technologią, która być może ujrzała światło dzienne już po transakcji.

 

A co do zarabiania i motywacji firm softwarowych, to zarabianie zarabianiu nie równie. I nie wszystkim chodzi o to samo, więc sprowadzanie tematu firm i strategii, jakie prowadzą do zdania, że wszyscy są sobie równi, to kapitulowanie przed problemem, a nie rozwiązywanie go.

Edytowane przez SYmek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zelva, nie wdawaj sie w dyskusje z Hansem, to stary forumowy troll ;P

 

uhuhu kto tu jest trolem to ja nie chce mowic ,to ze spamujesz i pierdzielsz glupoty przy kazdym temacie nie robi z ciebie jakiegos omnibusa. Popatrz na siebie jestes zwyklym leszczykiem ktory nadrabia w gebie .Niebede rozwijal dalej tematu bo to oglnie zenia na maxa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZelvaBOi

Podpisuje sie pod twoim postem za wyjatkiem uzywania maxa - ale pryncypia te same ;)

 

 

piotrek

"Deweloperzy Gentoo czy Debiana czerpią z tego taką kasę, że wkrótce ich roczny budżet przekroczy roczny budżet Unii Europejskiej."

Ale masz jakies konkretne dowody na to, prawda? Czy tez oprzemy sie na miejskich legendach spod znaku pingwinka? ;)

Poza wszystkim - potwierdza to teze ze wszyscy to robia dla kasy...

 

"Najpierw porównujesz Autodesk z Microsoft (różnica jest taka, że programy konkurencyjne do MS są często darmowe), a później piszesz, że producent Cię nie obchodzi... Zdecyduj - czy Windows jest wart swojej ceny? Jeśli tak - nie ma co narzekać, jeśli nie - nie używaj."

Nie do konca mnie zrozumiales - chodzilo mi o model wedlug ktorego wielu ludzi porownuje MS do Autodeska - nie pisalem ze jestem jednym z nich i tez tak sadze.

Darmowosc produktow nie jest dla mnie najwazniejsza. Co mi po tym ze Blender jest darmowy jak mnie krew zalewa, kiedy probuje cos na nim zrobic? Co mi po tym ze linuks jest darmowy jak co krok natrafiam na jakis problem, brak programow, zamienniki, odpowiedniki, alternatywy i wersje 0001a... Nie mam zdrowia do tego. Jak dla mnie winda jest warta swojej ceny i jej uzywam z powodzeniem od lat. Podobnie jak innych komercyjnych programow. Element otwartosci softu tez jest dla mnie bez znaczenia - liczy sie jakosc. Nie jestem programista, nic mi nie da to ze jest cos otwarte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza wszystkim - potwierdza to teze ze wszyscy to robia dla kasy...

Tego nie rozumiem. Co potwierdza tę tezę?

To, że tyle zarabiają, to była ironia z mojej strony. Te systemy są darmowe (zwłaszcza Debian, gdyż jest to główna idea przyświecająca temu projektowi). Większość programów też jest darmowa - powstają i rozwijają się tylko dlatego, że ludzie, którzy potrafią je pisać i rozwijać, mają na tyle dobrej woli i chęci, by się tym podzielić z Tobą. Za darmo.

 

liczy sie jakosc

That's the point.

 

brak programow, zamienniki, odpowiedniki, alternatywy i wersje 0001a...

 

Zamienniki? Alternatywy? Jesteś przyzwyczajony do programów pod Windowsem, więc szukasz programów, które nazywasz zamiennikami. To nazwałem wcześniej, może nieco metaforycznie, indoktrynacją. Równie dobrze można stwierdzić, że programy działające pod Windowsem są zamiennikami dla tych Uniksowych.

 

 

Przecież to Ty napisałeś, że większośc narzeka na Windows. Nie masz z nim problemów? Skąd zatem taka opinia? Z Linuksem np. można żyć w zgodzie i wcale nie trzeba być informatykiem z doktoratem, by wygodnie pracować i mieć system dostosowany do potrzeb. Jedynie nawyki z Windows mogą przeszkadzać. Tak samo jak z softami do CG. Do czegokolwiek.

 

EOT z mojej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisał piotrek

Przecież to Ty napisałeś, że większośc narzeka na Windows. Nie masz z nim problemów? Skąd zatem taka opinia?

Ja też mam taką opinię ba to nawet nie opinia to twardy fakt :) nawet na tym forum co jakiś czas ktoś lub nawet cała grupka bluzga na winde, nie pamiętasz ? bo chyba tak jakby prawie broniłeś winde no może nie windę ale bezmyślengo bluzgania na nią bez wyraźnego powodu, ale co taki tręd :P

A i ja z windowsem problemów nie mam... większych... za często :P

i winde sobie chwalę i tak liznąłem troszkę linuxa i niezadobry w smaku był :D

 

Napisał piotrek

Z Linuksem np. można żyć w zgodzie i wcale nie trzeba być informatykiem z doktoratem

to zależy co robisz bo np. z Zbrusha nie skorzystasz i masy innych programów też + to że prawie wszsytko czy to pluginy czy programy czy wirusy :P są wydawane w pierwszej kolejności pod windowsa bo to największ grupa potencjalnych odbiorców w mając winde można sobie w tych progamach płatnych czy darmowych przebierać do wolo na na linuxie to masz dużo mniejszą garstkę do wyboru więc przeszkadza tu trochę więcej niż "jedynie" nawyki z windowsa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącę od siebie a propos tzw. Open Source, jako alternatywy dla korporacji, bo mam wrażenie, że tu jest małe nieporozumienie.

 

Open Source, poza szczytnymi ideami, w które większość Was, zdaje się, nie wierzy, ma także wymiar czysto ekonomiczny. Nie chodzi o zbawianie świata czy dobre uczynki, tylko o inny model ekonomii.

 

Profity, które czerpią korporacje, nie biorą się ze sprzedaży produktów, tylko z kontrolowania dostępu do wiedzy i zasobów. Odpowiednie ustawienie się na rynku sprawia, że korporacja zarabia coraz więcej na tych samych usługach przy coraz niższych kosztach. Może to robić, ponieważ kontroluje rynek i kreuje potrzeby swoich klientów.

 

W ciągu ostatnich kilkunastu lat czołowe korporacje na świecie powiększyły swoje aktywa wielokrotnie, ale ludzie tworzący dobra przez nie sprzedawane (czytaj tutaj: programiści i naukowcy piszący algorytmy) zarabiają wciąż tyle samo albo mniej. Także produkty wciąż kosztują tyle samo. Rozwarstwienie między zarobkami kadry zarządzającej a pracownikami merytorycznymi i robotnikami pogłębia się z roku na rok. Duża firma to jest bezgłowa hydra zaprogramowana na to, żeby robić ludzi w chu... , a najzabawniejsze, że nikt za tym nie stoi. Jest to tylko suma pazerności managerów wszystkich szczebli.

 

W Open Source chodzi o to, żeby uprawiać biznes bez korporacji. Programiści Open Source zarabiają normalne pieniądze oferując usługi związane z technologiami, które udostępniają. Bo technologia niewiele jest warta bez ludzi, którzy się na niej znają.

 

Zarabiają tyle samo albo więcej, mają swobodę wyboru, a produkt jest tańszy, bo nie obciążony dodatkowymi kosztami. Open Source może zrobić coś, na co w normalnym modelu biznesu może sobie pozwolić tylko duża firma, jak choćby opracowanie i promowania standardów.

 

Open Source to nie marzenia idealistów, tylko poważna propozycja biznesowa, która ludziom wytwarzającym dobra pozwala normalnie pracować, bez konieczności pracy w korporacjach.

 

sorki za offtop.

skk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego nie rozumiem. Co potwierdza te teze?

To, ze tyle zarabiaja, to byla ironia z mojej strony.

Nie zalapalem. Nasluchalem sie juz tylu rzeczy od zwolennikow pingwina, ze dawno przestalem odrozniac co jest ironia a co traktuja serio ;)

No offence.

 

Te systemy sa darmowe (zwlaszcza Debian, gdyz jest to glówna idea przyswiecajaca temu projektowi). Wiekszosc programów tez jest darmowa - powstaja i rozwijaja sie tylko dlatego, ze ludzie, którzy potrafia je pisac i rozwijac, maja na tyle dobrej woli i checi, by sie tym podzielic z Toba. Za darmo.

Super. Napisalem juz ze darmowosc mi wisi jesli cos psuje moje nerwy pozerajac czas i zdrowie. Jak ktos lubi i jemu wszystko idzie jak po masle - prosze bardzo!

 

Zamienniki? Alternatywy? Jestes przyzwyczajony do programów pod Windowsem, wiec szukasz programów, które nazywasz zamiennikami. To nazwalem wczesniej, moze nieco metaforycznie, indoktrynacja. Równie dobrze mozna stwierdzic, ze programy dzialajace pod Windowsem sa zamiennikami dla tych Uniksowych.

Jesli przesiadam sie z windowsa na jakiegos tam linuksa (bo to mimo wszystko najpopularniejszy uniksowiec) to oczywiste jest ze szukam uniksowego zamiennika. Jesli sytuacja odwrotna to szukasz windowsowego. Ale to tylko retoryka dobra do politycznej przepychanki i zbijania argumentow. Realia sa takie, ze na windowsa masz ogrom popularnego, komercyjnego oprogramowania, ktorego brak na uniksach (chocby zbrush, max, photoshop). Nie dosc ze trzeba szukac zamiennikow to jeszcze czesto albo ich nie ma albo sa sporo slabsze (wedlug fanow oczywiscie GIMP pozera Photoshopa potencjalem a Blender zostawia Maye daleko z tylu :D Tyle ze ja mowie o realiach ;))

 

Przeciez to Ty napisales, ze wiekszosc narzeka na Windows. Nie masz z nim problemów?

Zadnych. Trzy lata temu zmienialem kompa i jak zainstalowalem XPka tak smiga, czesto wlaczony na kilka dni z rzedu. Po drodze przelecialem nad oceanem z kompem rozlozonym na czesci i wpakowanym do plecaka (moja wersja lapka :D), zmienialem konfig... Nic go nie rusza ;)

 

Skad zatem taka opinia?

Zewszad. Nie czytasz forow, komentarzy na roznych stronach? Masa osob narzeka i na winde i na MS (co nie przeszkadza im siedziec na windowsie i plakac ze to nie wina linuksa ze nie ma na niego programow/gier).

 

Jedynie nawyki z Windows moga przeszkadzac

Gdybyz tylko windowsowe nawyki byly problemem na linuksie to by mial dawno 30% rynku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Producenci" niemal wszystkich linuksow, gimpa, blendera, itp czerpia z nich nieziemska kase. My tu gadu gadu o open source itd. Przeciez 3/4 linuxow nalezy do korporacji - praktycznie wszystkie maja wersje komercyjne (czesto drozsze od windy!) a jezeli nie maja wersji komercyjnej to tak jak gimp, ubuntu czy blender maja dodatkowe opcje - ksiazka, dvd, instrukcja, bla bla bla. Ludzie to kupuja za nie male pieniadze - na Siggraph bylo stoisko z modelami Evermotion (szacun!) - oczywiscie, ze w Polsce te modele ma kazdy - w komplecie i sie chlopaki z tym pogodzili, ze kazdy ma je w wersji "edukacyjnej na wlasny uzytek", ale im to zwisa tak dlugo jak dlugo kupowane one sa przez normalnych klientow na zachodzie (w tym w USA). Tak samo jest z open source - takie idee by dawno umarly gdyby nie stojaca za tym kasa. Ja uwazam, z jest to poprostu uczciwe, ze sie ktos napracowal i za to dostaje kase i tak mozesz kupic 3ds Max za kilkanascie tysia jako pakiet gigant z ksiazkami, plytami dvd, zapleczem supportu, kontraktami maintanance, itp a mozesz dokupic to wszystko za kilkaset zlotych do blendera i jak go lubisz tez bedziesz szczesliwy, ze wydales 10x mniej. Jeden jezdzi Golfem a drugi Mercedesem - nie dlatego, ze go nie stac (sa kredyty) tylko dlatego, ze jednemu wystarcza elektryczne szyby a drugi musi miec skore i drewno. To sa inne softy i inne rynki. Jak sie zarabia na czyms komercyjnie to sie dba o wygode i zaplecze tego softu a nie o producenta i jego cene na soft - ta sie kalkuluje po ilu projektach sie zwroci. Max sie zwaraca po 4 srednich projektach albo po jednym duzym. Trzeba myslec w ten sposob. Jak ktos umie to samo zrobic na Blenderze to szacun - ja nie lubie jego interfejsu i bym wolal zaplacic za Max niz stracic klienta i uczyc sie miesiac (to juz nie jest za free!) jak zrobic to samo w sofcie open source. Bo znajac Max dobry klient mi go finansuje (na kazdym kolejnym zarabiam na czysto) a oszczedzam na edukacji i czasie.

Trzeba myslec komercyjnie i na skroty. Idac za opinia niektorych malkontentow wychodzi na to, ze jak ktos "kochal" Maye z Aliasa i nienawidzil Max, to jak Autodesk kupil swojego konkurenta nalezy zrezygnowac z Mayi w imie wyzszych idei i zasad. Dla mnie to bzdura. Tak samo jest teraz z Mudboxem - kiedys sredni soft z aspiracjami, ale zyskiwal powolutku rynek. To co zrobil z nim ADSK to rewolucja - dla mnie wali w pysk ZBrusha ciezka piescia ze 100% K.O. Ale nie bedzie wypadalo mowic o nim dobrze to korporacja :(.

Edytowane przez ZelvaBOi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem już nie pisać, ale sie przełamię.

 

To, że czerpią kasę, mnie, jako użytkownika, który nie musi płacić za produkt, nie interesuje.Tym większy szacunek, że zaraiają na tym, a użytkowiny nie muszą bezpośrednio płacić. Jak chcesz mieć książkę z instrukcją - kupujesz, jak nie chcesz - nie kupujesz.

Piszesz o interface - jednemu się Blender nie podoba, innym się 3dsmax nie podoba. Przez sporą ilość czasu w Blenderze były np. świetne narzędzia do tworzenia UV, o których maxowcy czy inni mogli tylko pomarzyć. Nie wiem jak jest teraz.

 

To nie kwestia tego, czy jest darmowy, czy nie - w większości przypadków, zwłaszcza wśród freelancerów, jedynym problemem jest przyzwyczajenie do poprzedniego interface'u. I nie ma znaczenia, czy przesiadasz się z 3dsmaxa na Maya, XSI, Lightwave czy Blender. Oczywiście innymi czynniokami są te, o których pisał SYmek.

 

Podsumowując - uważam, że bardzo istotne znaczenie ma to, od jakiego programu się zaczęło. Gdy zaczyna brakować pewnej funkcjonaloności, zaczyna się czasem poszukiwać innego produktu. Ciekawe ile osób z tego forum korzystało z supportu oferowanego przez Autodesk...

Cena ne gra roli?

 

Oczywiście każdy, z 10000 użytkowników tego forum pewnie ma licencję na oprogramowanie, którego używa. Zwykle jest to kila softów: max, Photoshop, Adobe Premiere i After Effect. Do tego vraye, ZBrushe etc.

Edytowane przez piotrek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena gra role w ograniczonym stopniu zaleznym od skali projektow. Pewnie, ze jak ktos jest studentem i 4-5 razy w roku zrobic cos za 1000 PLN nie kupi Maxa. Ale jak ktos wyciaga z tego 7-10 tys miesiecznie niech nie pierdzieli, ze go nie stac itp, itd. Skoro (zgadzam sie z piotrkiem) odpowiada mu funkcjonalnosc to nalezy za nia placic, jezeli nie to zmienic soft albo nauczyc sie wyciskac z tego co sie ma to czego brakuje (jak kiedys udawanie GI przez 64 zrodla swiatla :)). Tak wiec (poza ostatnim akapitem ;P) zgadzam sie 100% z przedmowca.

Edytowane przez ZelvaBOi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dyskusja trochę zaszła z tematu :)

 

5f4474f8e805e70a.jpg

 

no to ja daję coś powiązanego :)

kilka screenów i filmik, no w końcu coś co można ściągnąć :)

 

klik

niektóre ikonki pozmieniali na delikatnie bardziej ładne :D i już nikt nie może narzekać na złe GUI w majce XD

 

a to nad każdym oknem viewporta to Panel Icon Bar, w końcu będe mógł kilka buttonów z shelfa wywalić :P

 

"Panel Icon Bar" It has buttons for a lot of the common viewport menu items. You can toggle its visibility with Ctrl-Shift-M, or just turn it off in the prefs.

 

Some of the buttons are...

 

select camera

select camera and open the AE

create a camera bookmark, right click on it to get the list of all camear bookmarks

toggle image plane visibility, right click for other options like Display Mode

show/hide the grid

buttons for film gate, resolution gate, field chart...

buttons for wireframe, shaded, textured...

isolate select, right click for it's other options

buttons for xray, xray active components, xray joints

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... nawet ikonki uzdatnili nieco ;)

 

Czy ten Panel Icon Bar jest mi potrzebny? Nie wiem, mam do potrzebnych rzeczy zrobione skroty. No ale obaczymy :)

 

Dzieki za linke.

 

Go, go, maya!

 

 

P.S. Martwie sie, ze Animation Layers beda wymagaly jakiejs wspolpracy z Traxem or sth :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za pomocą Ctrl-Shift-M można togglować ten Panel więc sopko :) mi się może przydać :)

a kompsik to też by mi się czasem przydał ale mi się sam wyłącza ;)

 

ciekawe czy te sterooskopowe obrazki będzie można oglądać w pełnej jakości w plastikowych okularkach za 2zł :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdaje się że IPR działa teraz z podglądem Mental Raya i można zmieniać w trakcie podglądu położenie kamery.

 

Niesamowity efekt daje przy nParticlach włączenie symulacji cieczy i efektu lepkości. Można się tym się bawić w czasie rzeczywistym, doklejać ciecz do różnych obiektów, rościągać itp.

 

do oficjalnej premiery zostało jeszcze trochę czasu i mogą coś jeszcze dołożyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jeszcze z innej beczki.

ZelvaBOi tu nie ma nic do rzeczy to, co wypada mówić, a co nie.

Autodesk sam ciężko pracował na wizerunek jaki ma obecnie, a ludzie piszą i mówią to,

co myślą, jak widać nie koniecznie 'komercyjnie i na skróty'.

Prawdopodobnie dzisiaj sam już zdaje sobie z tego sprawę, i powolutku zaczyna otwierać te swoje blackboxy na współprace z pakietami konkurencji, chociaż najprawdopodobniej będzie to droga przez API, czyli raczej nie dla maluczkich i średnich.

Główny problem, to nie GI z 64 świateł czy miesiąc nauki innego softu, tylko wykupywanie technologii z rynku i zamknięty obieg danych (czyt. dyktat na rynku). Dlatego ludzie psioczą.

Zresztą co ja tu się pocę, sam to pewnie dobrze wiesz, a i SYmek o tym pisał.

Zgadza się, za towar trzeba płacić, ale komu i za co to już sam chciałbym decydować.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie wiecie panowie kiedy jakieś demo albo ple ?

oficjalnie "October" :) i to pewnie bez demka tzn pewnie będzie jedną wersję wstecz a i wersja PLE to tak właściwie wersja Complete czyli bez nClotha bez nParticki i całego n czyli nawet jakby dali demko od razu to też sobie nie potestujesz :( oficjalnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież po filmikach od razu gołym, nieuzbrojonym okiem widać, że to ultimate bad ass, crazy madafaka, cuting edge, breaking ground, revolution technology of tomorrow :D

tzn tak mówią :D ja jeszcze żadnych ruchomych obrazków nie widziałem ale na wieczór będe miał te 50 mb i se w końcu coś obejrzę a co! :D

a do tego czasu będe dogłębnie analizował te 7 screenów z majki;), dwa prostrze (UV i SoftSelection) mam już za sobą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jeszcze z innej beczki.

ZelvaBOi tu nie ma nic do rzeczy to, co wypada mówić, a co nie.

Sorki ze sie "wtrece" ;) Przeciez widac wokolo ze jest trendy narzekac na Autodeska, MS, McDonalda, CocaCole i amerykanskie filmy. Ludzie chca byc "undergroundowi", wychwalac kino offowe i pracowac na "WOLNYCH" aplikacjach(co z tego ze 99% z nich nie umialoby dodac pustego przycisku do tej otwartej aplikacji, nawet gdyby od tego zalezalo ich zycie...). Kiedys bardziej popularne byly subkultury w stylu punkow, buntujace sie przeciwko globalizacji, wladzy, panujacemu porzadkowi. Dzis buntuja sie masy geekow zamknietych w swoich pokojach, probujac zmieniac swiat z fotela, wypelniajac elektroniczne petycje, piszac ze "MS to syf" i instalujac Ubuntu z Blenderem i GIMPEM.

Potem ida do pracy i im przechodzi. Zwykle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze userzy Mayki ciesza sie jak dzieci z rozwiazan, ktore w niektorych softach juz sa od jakiegos czasu.

 

dokłanie po obejrzeniu filmiku nie mogę się doczekać tych nowych trybów selekcji, partial and full poly/edge loops + paintowanie selecji ale za pomocą highligta a nie topornego artizena, jak używałem highlight preselection w EX2 to chciałem w taki sposób malować selekcję bo wydawało mi się że będzie wygodniej i już niedługo się przekonam czy będzie :) no jeszcze dodadzą select similar i będzie selection style jak z modo :) dobrze że to upgrejdowali bo w majce było to trochę upośledzone i denerwujące ;)

bardzo fajnie rozbudowali SoftSelection i w końcu jest interactiv Unfold UV

takie 'małe' rupcie które uzywa się po 150 razy na dzień :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZelvaBOi - ale tylko majka to fajna laska. Zaraz, zaraz, jak to szło: 'cóż za piękna katastrofa'? Hehe.

 

Nezumi - A Ty jesteś ponad tym całym szumem, dobrze widząc ostrym okiem w majestacie własnego fotela, na czym ten nasz łez padół jest zbudowany?

Widzisz nie generalizujmy. Nie pisałem o modzie.

 

Też sie ciesze, że maya nie stoi w miejscu, bo to jest dobry program, od lat.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nezumi - A Ty jesteś ponad tym całym szumem, dobrze widząc ostrym okiem w majestacie własnego fotela, na czym ten nasz łez padół jest zbudowany?

 

No co ja poradze ze... tak :D.

Mam w...nosie caly ruch OS, bo i tak uzywam komercji. Nie narzekam na MS a jesli juz to tylko troszke i czasami, nie mam absolutnie nic przeciwko Autodeskowi. Lubie hamburgery zapite kapitalistyczna CocaCola i nie czekam na "year of Linux on desktop" bo cos mi sie widzi ze predzej skronie mi sie siwizna pokryja a oczy zajda mgielka niz on nadejdzie.

 

Sue me ;)

 

PS. Nie zrozum mnie zle - jestem za konkurencja, ale tak na prawde liczy sie tylko ta pomiedzy duzymi chlopcami takimi jak Autodesk i Avid na przyklad. "Blendery" i "linuksy" sa OK, ale beda wiecznie gonic tych duzych bo tamci tez sie rozwijaja. A ja nie mam w zapasie 25 lat po ktorych byc moze zaczna sie te darmowe programy NA PRAWDE liczyc (tak tak, wiem, linuks na serwerach i renderfarmach, w kosmosie i w armii... Z tym ze nie mam ani serwra ani rederfarmy a juz na pewno nie planuje wysylac w kosmos promu ;) Ciezko tez moj sprzet nazwac superkomputerem :'(...

Edytowane przez Nezumi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

są już oficjalne filmiki na stronie autodesku pokazujące ficzersy

 

kliki

brochure

 

można też kupić książkę intro to maya 2009 :P

 

klik

 

i tak btw co jest wielowątkowe i od której wersji, do majki 2009 nie jest to jeszcze oficjalna lista

 

Maya 7.0 threading

* Fluids solver (Windows only)

 

Maya 8.0 threading

* Wrap deformer

* Smooth skin deformer

* Poly update cache (triangulation/normals)

* Poly draw setup (backface culling, data setup)

* Poly smooth algorithm

* Hierarchical subdiv evaluation

* Hair collisions

* Fluids solver (Linux/OSX)

* More Fluids threading (all platforms)

* Particle transformations

 

Maya 8.5 threading

* Cache playback

* Skinning improved scaling

* Polygonal skin influence deformers

* Pain skin influence weights

* Wrap deformer improved scaling

* Improved poly threading (bounding box, component updates, draw setup)

* Large memory handling operations

* nCloth (parts of bend, stretch, slide constraints, scene setup)

 

Maya 2008 threading

* New threading API

* Painting skin influence weights

* Improved scaling of wrap deformer

* Wrap exclusive bind (new feature)

* Polygonal sculpt deformer (new feature)

* Fluids turbulence and general fluids algorithm improved scaling

* Poly reduce setup

* Poly smooth - improved scaling with localized edits.

* More nCloth setup threading

 

Maya 2009 threading

* Caches for display (triangulation, normals etc) threaded to evaluate for multiple objects simultaneously.

* Multithreaded cache code and draw code to run in parallel.

* Multithreaded parts of high quality poly display code

* Lattice deformer multithreaded

* Wire deformer multithreaded

* Fluids: multithreaded surface emitter.

* Fluids: General 3d solver threading performance improvements

* Fluids: Optimized fluid emitter. Improves threaded scaling performance of fluids solver.

* Better threading scalability of poly smooth UVs with high core count systems.

* Faster threaded locking on Linux64, improves performance of large scenes with heavy DG traversal.

* API functions to improve threadability of plugins.

 

Maya 2009 other performance improvements

* Faster tumbling of textured trimmed surface display in viewport

* Faster updates when modifying parts of mesh in interactive smooth mode using tweaks, sculpting, softmod or soft select.

* Faster textured display in some cases.

* Ghosting faster with rigs

* Faster substitute geometry mapping hires onto lores

* Blendshape algorithm optimized

* Cluster deformer algorithm optimized

* Wrap deformer has option to autocompute minimum weight cutoff, so faster setup process

* Hair: faster collisions with colliding sphere constraint. Applies mostly to long hair.

* Faster blind data queries with polyBlindData command

* Referencing: file save faster when referencing a file which in turn references a large number of files.

 

Changes that were in 2008 extensions but not in original 2008 release

* Faster marking menus on OSX

 

Change since Extensions

* Muscle sliding constraints faster

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze gdzies cos takiego jak mayowe "faceloop"? Nie spotkalem sie a niemal zawsze mi tego brakowalo. Interaktywny unfold tez robi wrazenie no i niemiekka soft selekcja. N-partikle daja rade a innych filmikow nie obejrzalem jeszcze. Co do n-partikli - sprawiaja wrazenie bardziej przyjaznych niematematycznym/nieprogramistycznym od XSIowego ICE'a - jasne ze w ICE moge sobie tworzyc mydlo i powidlo, pytanie jednak czy na prawde potrzebuje Glocka zeby zabic komara i czy aby nie trafie go szybciej laczkiem...

Najbardziej ciesza mnie zmiany na cholernie duzy plus w modelowaniu. To co pododawali w expansion/service packach wszelkiego rodzaju, plus nowosci z 2009 - juz nikt mi nie wmowi ze sie niewygodnie modeluje :D Waiting in progress.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do n-partikli - sprawiaja wrazenie bardziej przyjaznych niematematycznym/nieprogramistycznym od XSIowego ICE'a

No tu się nie zgodzę - po to jest multum gotomych compundów dostarczonych w pakiecie, żeby nie było trzeba się zagłębiać w matematykę jeśli nie chcesz.

Jeśli o nparticlach - mają jakiś graph, node editor czy coś takiego (jak ICETree z XSI albo ParticleView z maxa) ? Czy muszę sobie wizualizować w głowie ;) Na filmie nic nie pokazali, więc chyba nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Multum gotowych rzeczy jest - do na prawde prostych efektow. Laczenie ich bawi mniej lub bardziej, i buduje mniej lub bardziej skomplikowane drzewka (zwykle bardziej). Osobiscie czekalem na ICEa zeby zobaczyc jak bedzie wygladac symulacja miesni w tym cudzie (tak tak, juz mi 5000 osob mowilo "a po co ci to". Odpowiedz brzmi - aby symulowac miesnie LOL.). No i spoko, doczekalem sie, mozna. Tylko zanim poskladam sobie z "lodowych klockow" cos co sie nada, to w zintegrowanych w mayi "muskulach" skoncze animowac :D Przebrnalem przez spore DVD wprowadzajace w ICE'a i chociaz nie mowie ze to zle - to jednak jak na moje potrzeby to droga naokolo. To co w Mayi robie jednym maznieciem pedzla w paint efektach (troche bawiac sie ich ustawieniami) w ice mozolnie skladam z tych czesci. Mysle ze to kwestia podejscia i tego czy bardziej skupiasz sie na tym co chcesz osiagnac czy bardziej na fanowskim podejsciu do softu (XSI FTW!!! itp ;)). Wszystko ma swoja cene - ale ta w przypadku obu softow nie jest niska a maya oferuje mi rozwiazania bardziej mi przyjazne i intuicyjne.

Dla kazdego cos milego. Ja po kilku ladnych latach grzebania w XSI - zabieram klocki na mayowe podworko.

Co do node editora w n-partiklach - ciezko powiedziec skoro tak na prawde M2009 nie jest jeszcze dostepna. Moze ktos cos wie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze to kwestia podejscia i tego czy bardziej skupiasz sie na tym co chcesz osiagnac czy bardziej na fanowskim podejsciu do softu

 

A ja myślę, że to zależy, do czego wykorzystujesz dane narzędzie. Trudno rozstrzygać co jest lepsze, co gorsze. Co dla profesjonalistów, a co dla fanów softu.

 

Podejrzewam, nie znając ani nParticli, ani ICE (choć ten domyślam się, jak działa), że do skomplikowanych symulacji, gdzie potrzeba ogromnej kontroli nad każdą jej częśćią, gdzie potrzebujemy mnóstwa innowacyjnych rozwiązań do symulacji, o których developerom się nawet nie śniło, ICE się lepiej sprawdzi. Uważam, że jest to, po prostu, bardziej elastyczne narzędzie (ale to tylko dywagacje). Co nie znaczy, że w czymś innym się nie da tego zrobić. Bo każdy przecież wie, że to wszsytko można nawet w Microsoft Notatniku napisać albo innym procesorze tekstu. Ale jakim kosztem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do czego to doszło - zostałem nazwany fanboyem :P

Więc uściślijmy - gotowy muscle system będzie szybszy i przyjaźniejszy od budowania tego w ICE'ie, pewnie nawet jak dojdą compoundy stricte do tego przeznaczone.

 

Tyle, że teraz nie gadamy o muscle'ach, tylko o particlach - a tutaj mamy serie gotowych compoundów, które sprawiają, że używanie ich jest nie trudniejsze od maxowego particle flow'a - więc masz z jednej strony twojego laczka, a z drugiej dostęp do podstawowych nodów i możliwość zbudowania tego od podstaw (jeśli masz odpowiednią wiedzę), zajrzenia w każdy trybik - co przy skomplikowanych symulacjach będzie mieć znaczenie - zalet takiego rozwiązania chyba nie zanegujesz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze gdzies cos takiego jak mayowe "faceloop"?

w modo było chyba od początku stworzenia + jeszcze kilka fajnych selection tricków, które mam nadzieję w mayi 2009 Ex1 na gwiazdkę dodadzą :D

czasem nawet przy małej edycji przerzucałem model do modo właśnie dlatego że nieporównywalnie szybciej się "selekcjonowało" :P ale na loop polygonów w majce mam taki patent: wcinam edge loop split w loopie polygonów który chcę zaznaczyć, zanzaczam nowy edge loop i konveruję do poly, robie z tym to co miałem zrobić a potem zaznaczam ten wcześniej utworzony edge loop i wywalam :) prawda że proste i poręczne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotrek - tak jak pisalem, dla kazdego cos milego. Daleko mi do oceniania czegos czy jest PRO czy nie. Zwlaszcza w przypadku tych dwoch softow ktore OBYDWA SA PRO :D. Pisalem tylko, ze bardziej mi podchodza rozwiazania z Mayki, choc z XSI laczy mnie kawalek calkiem interesujacej znajomosci. Pcha mnie w strone Mayi ale faktor ktory przesadzic moze o tym czy bedzie to z dawna planowany zakup licencji Mayowej (tak, tak, wiem ze wszyscy leca na piratach, nikogo nie stac i wszyscy klamia ze maja licencje blablabla ;)) czy tylko upgrade XSI - zona :D

 

Streaker - doszukales sie nieistniejacego, drugiego dna :D Nie pilem do nikogo osobiscie ale chyba nikt nie jest na tyle slepy zeby wiedziec ze wielu niemal doslownie kocha soft na ktorym pracuje i nie przesiadzie sie nawet gdyby konkurencja oferowala cos lepszego. Przy czym jak juz kiedys pisalem - jesli ktos kupuje nowy samochod i to innego producenta niz mial dotychczas - nikt sie nie dziwi. Jednak w sprawie softu nagle mowi sie o tym jakie to drogie (choc to ulamek ceny samochodu a czesto nawet dobrego roweru) i jak w ogole mozna zmieniac, jakie to NIE PRO i po co komu az tak dobry program skoro nie pracuje dla ILM itd.

Co do rozwiazania - oczywiscie ze nie neguje przydatnosci rozwiazania ktore z jednej strony oferuje prostote (wzgledna, bo aby uzyskac konkretniejsze efekty mamy platanine nodow, nodow w nodach i nodow w tych nodach...) a z drugiej gleboka penetracje (KODU ;)). Czasami tylko wydaje mi sie to sztuka dla sztuki kiedy ktos symuluje tkanine w ICE, podczas gdy ma na pokladzie XSI cloth i Syflex.... Ale sama mozliwosc nie jest oczywiscie niczym zlym.

 

fikolek - dowod na to, ze potrzeba istotnie jest matka wynalazkow :O ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli ktos kupuje nowy samochod i to innego producenta niz mial dotychczas - nikt sie nie dziwi.
Pewnie dlatego, że wiąże się to z dodatkowymi komplikacjami, inaczej niż w przypadku auta - jaki model byś nie wziął kierownica zawsze jest w tym samym miejscu (pomijam aglików ;) ). Z softem jest trochę gorzej, szczególnie jak jesteś np. TD, General Artist albo zajmujesz się rigowaniem a w dodatku pracujesz w kilkuosobowym zespole i macie już jakiś 'pajplajn' wypracowany. Jak ciągniesz freelancerke - pół biedy, co czasu poświecisz na przesiadkę to tylko twoja strata.

 

wielu niemal doslownie kocha soft na ktorym pracuje

To ja to porównam do małżeństwa z udanym pożyciem - jest ci dobrze tak jak jest, ale wcale nie przeszkadza ci to w oglądaniu innych panienek na ulicy ;)

 

wzgledna, bo aby uzyskac konkretniejsze efekty mamy platanine nodow, nodow w nodach i nodow w tych nodach...

No to mówimy o prostych efektach, czy czymś bardziej skomplikowanym ? Jeśli chcesz coś bardziej wyrafinowanego robić to oczywiście nie obędzie się bez dalszego grzebania (zobacz sobie jak wygląda 'prosty' compound Generate 3D Point Grid - dziś miałem wątpliwą przyjemność ulepszania go, bo środek point clouda nie był wyrównany do środka układu współprzędnych), proste symulacje zrobisz bez tego - bo praktycznie wszystko co ci jest potrzebne jest wywalone na zawnątrz.

 

Czasami tylko wydaje mi sie to sztuka dla sztuki kiedy ktos symuluje tkanine w ICE, podczas gdy ma na pokladzie XSI cloth i Syflex....

Wydaje mi się, że chodzi o integrację wszystkiego w jednym miejscu... Czy np. particle wystrzelone z ICE'a będą mogły oddziaływać na obiekty z symulacji syflexa ? Hmmm.... muszę to sprawdzić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do niedoskonalosci porownan - rzadko kto kupuje auto, ale nie sprzedaje starego i mowi ze jeszcze czasem pojezdzi tym starym, bo nowym to nie zawsze wie jak wszedzie dojechac. Jeszcze rzadziej mozna wyprobowac sobie przez 30 dni inna kobitke i zobaczyc czy czasem by z nia nie bylo lepiej :D

 

 

Jak sprawdzisz z tym syflexem i partiklami daj znac ;).

Edytowane przez Nezumi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami tylko wydaje mi sie to sztuka dla sztuki kiedy ktos symuluje tkanine w ICE, podczas gdy ma na pokladzie XSI cloth i Syflex....

 

Moim zdaniem po czesci tak. Po prostu ludzie sprawdzaja ICEa, szukaja granicy jego mozliwosci.

 

Ale jest jeden plus: wrzucisz sobie taki zestaw nodeow sciagniety ze strony i masz gotowa szmate. Nie wiem, czy w Syflexie na przyklad sa presety, ale to duza zaleta dla kogos, kto sie nie zna, nie chce lub nie lubi ;)

 

Syflex zreszta nie jest chyba w standardzie XSI, hm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności