Skocz do zawartości

Teczka2d - szkice i wipy - PanRebonka (up. 17.05)


panRebonka

Rekomendowane odpowiedzi

Postanowiłem powrzucać trochę swoich prac, które ostatnio męczyłem/męczę. Bawię się tabletem od pół roku mniej więcej, ale dopiero ostatnio udało mi się go oswoić względnie.

Większość malunków jest wykonana na wcześniej przygotowanych szkicach ołówkowych lub w oparciu o nie. Przy perspektywie linijka, choć nie zawsze. Tutaj od razu pytanie odnośnie perspektywy do ludzi obeznanych z tematem. Mam problem z zachowaniem skali na rysunku i nad kontrolą tego, skąd patrzy "wirtualny widz" na rysunku.

Czy ktoś z forumowiczów może polecić jakieś publikacje na ten temat? Nie chodzi mi o podstawy zupełne, bo te, wydaje mi się, mam w miarę opanowane.

Edytowane przez panRebonka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 104
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

niestety nie spotkałem się z choć by znośną publikacją na temat perspektywy...autorzy od lat przerysowują od siebie...potęgując jedynie popełnione wcześniej błędy. Jeśli chodzi o pozycje widza i skale jednocześnie: Mam nadzieje że już wiesz że linia horyzontu jest równoczenie wysokością głowy obserwatora. To znaczy że jeżeli masz na kartce horyzont...możesz zmierzyć sobie wszysko co narysujesz w stosunku do horyzontu (wysokości człowieka). Zauważyłem też że stosujesz trzeci punt zbiegu (dla pionów) w rysunkach na których masz hryzont na kartce. To błąd. Bo piony ponad horyzontem musza zbiegać się do góry a piony poniżej...w dół....tak więc jeśli pojawia Ci się na kartce horyzont to nienaturalnym jest zastosowanie zbiegów dla pionów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Currara: co do pionowego zbiegu to masz racje, co nie zmienia faktu że wygląda to dzieki temu bardziej dynamicznie ;] (ja nie mam nic przeciwko przegięciu wedle potrzeby)

 

panRebonka: z perspektywa nie jest źle, ale chyba bym wolał to wszystko bardziej uporzadkowane, tzn. masz fajną wykreślna podstwe pod szkic ale mieszasz troche nieuporządkowanymi, niepotrzebnymi liniami przez co całośc traci: raz - na jakosci, dwa - na czytelności. Mozna by bardziej konsekwentnie traktować całość. Co do Digitali, kolor, kolor, kolor. wszystko takie szare masz. ;P

No ale potencjał widać, oby do przodu ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarzucam nową pracę po bardzo długiej przerwie. Wrzucam ilustrację, która zrobiłem ostatnio w pracy. Czas wykonania to 1,5 dnia roboczego. Dużo ułatwiałem sobie fotami i efektami. Góry w tle malowane z refki, kolor pobierany pickerem bezpośrednio ze zdjęcia (chciałem dać link, ale nie znajdę chyba, no nic to...), na osobnych warstwach. Chmury to oczywiście zdjęcie. Powietrzny batyskaf pomalowany po rysunku ołówkiem (niestety w pracy mam do dyspozycji jedynie najtandetnieszą mysz), kolor, cieniowanie/ambient occlusion, specular i niebieska podkolorowka na krawedziach na osobnych warstwach. No i masa filtrów dla uzyskania ładnej perspektywy powietrznej. Zdaję sobie sprawę, że wyszło nieco zblurowane. Daję jeszcze obrazek przed dodaniem filtrów.

Ilustracja (jeśli przejdzie), będzie na rozkładówce magazynu, jako reklama katalogu branży artystycznej (z hasłem "docieramy wszędzie" - chodzi o pokazanie różnych dziwnych/niesamowitych miejsc w które mozna docierać)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daję jeszcze dwa portrety - ze zdjęć, bez pickera i sztuczek, 1 warstwa + tło. Autoportret koszmarnie płaski mi wyszedł, dziewczyna imo trochę lepiej. Straszny jakiś chaos z powierzchni mi wychodzi, coś się łamie, ale za bardzo nie wiem, jak temu zaradzić. Czas wykonania to około 1,5 - 2 godziny na malunek.

Prócz tego jeszcze jeden pół-abstrakcyjny eksperyment, ale nie wiem czy chce mi się go kończyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucam wipa ilustracji, którą robię dla siebie, w ramach ćwiczeń.

attachment.php?attachmentid=64173&d=1245365488

Marny koniec zbieracza, który zapuścił się zbyt głęboko w zalane roztworem kondygnacje. Schwytane przez zamieszkujące je, amofriczne, meduzokształtne drapieżniki jest przez nie trawiony żywcem.

Postać nie ma być w założeniu taką kukłą, ale zobaczymy jak wyjdzie. Na razie parę godzin pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maluję myszą, stąd tak krzywo.

 

Nie mów, że to wszystko myszą namalowałeś :)

 

Kurcze, strasznie zdesaturowane te kolorki masz, pobaw się color pickerem na swoich obrazkach to sam to zobaczysz... Brakuje mi pracy zdecydowanym, bardziej nasyconym kolorem. Chyba używasz za małego brusha, może popróbuj czegoś większego i skup się bardziej na bryle. Przynajmniej ja to tak widzę. Faktycznie pomysły masz ciekawe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SBT77: Rzeczywiście, kolory to moja pięta achillesowa. Mam zawsze tendencję do zdejmowania saturacji, bo wszystko wydaje mi się za surowe albo zbyt przesłodzone. Wczoraj zacząłem sobie eksperymentować z nową pracą (obraz na prezent weselny) i mieszać kolory w Labie - o dziwo zaczęło to wyglądać bardziej po ludzku.

 

Tymczasem zapodaję skończoną ilustrację ze spejsszipem. Jestem z niej nawet zadowolony. Pojazd mógłby być bardziej dopracowany, w większym detalu, ale tutaj trochę ogranicza mnie już mysz. Poza tym za dużo już czasu spędziłem nad tym obrazkiem - dużo za dużo jak na standardy firmy, gdzie pracuję.

 

attachment.php?attachmentid=64249&stc=1&d=1245757096

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Calkiem przyjemnie wyszedl ten obrazek ze statkiem :) ale rzeczywiscie, sam statek przydalo by sie troche dopracowac, zeby bylo widac od razu co to jest - chociaz kabine pilota jakos zaznaczyc - i mysle ze od razu bryla wydalaby sie troche mniej monotonna. Nie podoba mi sie w obrazku to czerwone światelko - jakos niepotrzebnie odciaga uwage i jest chyba nieco za ciemne jak na swiatelko. Miasto jest ladne moim zdaniem, crime cities mi sie przypomnialo :) No i rispekt ze miales cierpliwosc dziergac to myszką :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urbanboogie: Rzeczywiście to czerwone światełko jest zupełnie niepotrzebne, w sumie na reklamie i tak go nie widać (a na pewno mniej), bo jest przykryte ramka z tekstem. Stateczek może dodziergam sobie do końca kiedyś w domu, byłaby jakaś praca do portfolio.

 

Tymczasem zarzucam coś analogowego. Po oprawieniu będzie prezentem ślubnym. Dziwna masa w dziwnej perspektywie, mogąca być symbolem czegokolwiek. Bez większego sensu.

 

Szkic ołówkiem:

attachment.php?attachmentid=64284&stc=1&d=1245864907

 

Mazianie po ołówku w szopie + kratkownica

attachment.php?attachmentid=64285&stc=1&d=1245864907

 

Mazianie na papierze, kolory zupełnie inne, obraz zupełnie inny... No ale co to byłaby za zabawa po prostu to przemalować? :)

attachment.php?attachmentid=64286&stc=1&d=1245864907

Foto tragiczne, wiem. Obraz uważam za skończony. Byc może dałoby się więcej z tego wyciągnąć, ale ani nie mam na to czasu, ani pomysłu. Domalowywanie na tym domków, ludków, miasta, żył czy czegokolwiek byłoby raczej głupotą (tak, chodziły mi po głowie takie pomysły)

 

edit: Nigdy, kurde, więcej nie maluję na papierze. Nie wiem jak ja to teraz wyprostuję :/ Chyba całość zamoczę i przycisnę czymś ciężkim na noc.

Edytowane przez panRebonka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po deszczu

attachment.php?attachmentid=64426&stc=1&d=1246448393

Akryl na płótnie gotowym, zagruntowanym. Pod szybkę chyba wprawię.

Jeszcze będę pewnie nad nim pracował, ale na razie utknąłem. Zdjęcie nieostre, łapa mi drży za bardzo. Komentarze, sugestie mile widziane. Wiem, że to takie "pacianie" i może trudno tutaj do czegokolwiek się odnosić, powiem więc jaka jest idea.

Miasto (? struktury, ruiny, mniejsza jak nazwać to) po deszczu, który z niektórych jego partii zmył tysiącletni kurz. Rzeczy odyskują swój prawdziwy kolor i po raz pierwszy ludzie mogą je widzieć takimi, jakie one są.

Chodzi mi o pokazanie takiego częściowo ?zmytego" miasta, z prześwitami jasnych, żywych kolorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niezly przystojniak ten przedostatni

 

wydaje mi sie tylko ze cien na nosie moglbybyc ciutke glebszy i wyrazniejszy cien przydalby sie przy jezorzez oka, no i moze jakas teksturka skury w tych na nosie jeszcze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatni tą durną mgłą i w ogóle monotonnym tłem zabiłem trochę. No i kontrast słaby, kolor też ciągle wyblakły (chociaż w photoshopie wydawał mi się ok). Bryła chyba ciut mało konkretna, zarysowana wyszła. No ale nie wiem czy warto sobie dłużej zawracać tym głowę, sam pomysł i dizajn jest chyba za wątły, by poświęcać mu więcej czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że to zdjęcia obrazu ? Jeśli tak, to nie chciałbym urazić ale jakość foty woła o pomstę do nieba. Kolory siadły kompletnie - może trzeba jakiejś dodatkowej obróbki w digitalu ?

A tak ogólnie to nawet ciekawe pejzaże, chociaż prawdę mówiąc ja tej maniery nie kupuję... Ale to indywidualna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiem że zdjęcie fatalne, robione po ciemku w mieszkaniu. Szczerze mówiąc powyciągałem kolory w sklepie ze zdjęciami i wydawało mi się ok. Wygrzebałem nawet przed chwila obraz i... no, rzeczywiście wygląda trochę inaczej. Może to kwestia monitora? Może czas chyba zmienić pudło na coś porządnego. Wszystkie rzeczy wychodzą mi jakieś tępe.

 

Tymczasem bobo:

attachment.php?attachmentid=65727&stc=1&d=1251626712

taka głupota na odreagowanie po tym:

attachment.php?attachmentid=65728&stc=1&d=1251626837

Wiem, że chujowo, ale w finale i tak został zmniejszony chyba 8-ktotnie, to grafika webowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie dłubanie, chcę taką "filmową" scenkę z kosmicznym stworem zrobić, ale na dziś odechciało mi się. Nie chcę poprzestać na zwierzęciu, chcę umieścić go w jakimś hi-tech/industralnym otoczeniu. Kilka źródeł światła - jedno to ta flara z tyłu, drugie z przodu-lewej (w domyśle coś się tam pali), trzecie rozproszone z góro-tyłu.

attachment.php?attachmentid=65815&stc=1&d=1251912317

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę więcej malunku + podkręcanie levelami na selektywnym kolorze i jakieś filtry fotograficzne. W sumie chyba całkiem ok zaczyna to wyglądać. Powyłączam filtry i będę malował bez nich, nie będę chyba płaszczył obrazka. Flarkę chyba zgaszę deczko też.

attachment.php?attachmentid=65828&stc=1&d=1251928471

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się co do tej flary bo nieźle daje po oczach :p a choć nie znam się na stworach, to mnie trochę razi to, że ani on mechaniczny ani organiczny... brakuje mu elementów, które by to spajały, bo trochę wygląda jak dżdżownica w pancerzu :p te zakrwawione zębiska ma fajne... no ale czekam na dalej bo może jak podkończysz to się wszystko wyjaśni ;) ale fajnie kolorystycznie się zapowiada... pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziecię. Starałem się więcej dizajnu wprowadzić. Wyszło jak wyszło, mogło byc lepiej. Na razie 2,5 - 3 h.

edit: update po dłubaniu, razem pewnie z 4 godziny. Wszelkie sugestie, komentarze mile widziane.

edit: kolejny up... Czas na coś nowego chyba

attachment.php?attachmentid=66546&stc=1&d=1254496760

Edytowane przez panRebonka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolor. Nie koniec jeszcze. Piszcie coś, ludzie, bo mam wrażenie, jakbym był niewidzialny :).

attachment.php?attachmentid=66631&d=1254749752

edit: trochę detalu

edit2: więcej detalu i koloru

Nie mam jeszcze pomysłu, jak rozwiązać nogi tej pani. Głowa też jest chyba słabym elementem, nie najlepiej narysowanym. "Szkrzydełka", choć jako pomysł imo siedzą, na razie wyszły trochę bez charakteru.

Edytowane przez panRebonka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci to juz kiedys pisalem, ale powtorze jeszcze raz :) Moim zdaniem fajnie czujesz swiatlo, widac to glownie w miniaturkach. Powinienes pokombinowac troche z detalem i moze poeksperymentowac z kolorami, bo na razie niemal wszystkie pracki sa utrzymane w tych samych barwach :) + jesli zerzniesz tez troche anatomii z natury, Twoje prace moga byc naprawde doobre. To tylko taka moja opinia, gud lak w poszukiwaniach!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka rad lub też sugestyji ode mnie:

1. Dawałbym mniejsze prace - przynajmniej te o pionowej kompozycji. Łatwiej się będzie je czytać.

2.Posiedział bym też dłużej nad jedną pracką, aby była bardziej designowa, więcej detalu, i więcej przemyślenia - tzn np jak rysujesz dajmy na to szczękę to postaraj się ją zrobić tak aby widz wiedział że ona się otwiera. Tu już można czerpać inspirację z natury - refki. Ja gdy zaczynam malować i w głowie mam tylko ogólny zarys to robię często szkic linearny - jako początkującemu lepiej mi się design,detal i bryłę tworzy, na plamę jeszcze za krótki jestem.

3. Jak napisał UrbanB. ładnie budujesz bryłę i światełko, mnie osobiście kolory się podobają chodź więcej bym eksperymentował.

4.Rzadko w sumie też malujesz oczy - spróbuj może to też da nieco więcej życie prackom.

5.Jak coś jeszcze wymyślę to napiszę

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, panowie. Jeśli chodzi o anatomię, to fakt, jest kulawo. W ostatniej pracy podpieram się trochę rafkami, stopniowo pewnie będę ogarniał więcej i odważniej. Na razie nauczyłem się mniej więcej uzyskiwać efekt, o jaki mniej więcej mi chodzi - w sensie światła, bryły, faktury. Jeżeli zaś chodzi o kolor, staram się robić prace mniej wyblakłe niż na początku i mam nadzieję, że widać efekty. Fajnie, jeżeli kiedyś ta mazanina zacznie mieć jakąś komercyjną wartość... DTP zaczyna mnie mierzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności