teczka 2d Teka 2D: Swiezy

[Mellon]

Nie rospisujac sie o wszystkich bledach napisze dwa oczywiste - w a la Coyote cien kleju jest jednakowy na kazdej powiezchni, a pani ma zdecydowanie przerosnieta glowe.

[Coyote]

Ćwiczenie a la Coyote

 

Generalnie to bym radził malując martwą (nie tylko martwą, wszystko!) przywiązywać większą uwagę do fazy rysunku w której określasz kształty i rozmiary i nie radziłbym jej traktować po macoszemu, bo nie ma sensu ruszać dalej do cieniowania i kolorowania jak główna konstrukcja leży. Upewnij sie najpierw że rysunek jest w porządku. To powinna być najdłużej trwająca część pracy, dłuższa jeśli trzeba od wszystkich innych razem wziętych.

 

 

dumdumdum 10 znaków... ;)

[Gość Wish69]

A dla "fotobuketa" to było zbyt pornograficzne, już arta nie ma :D ku...rwa :D na jakiej zasadzie to działa..

[ZiN]

Heh, ok, nie znam się, ale panienka dla mnie zbyt rozmyta, zbyt zmiękczonych pędzli.

 

Skóra charakteryzuje się miękkim światłocieniem ;)

 

bryły nie wyczuwam, ale to może być moje osobiste odczucia.

 

Wish69, to co określa bryłę, to właśnie światłocień, jest on tu bardzo bogaty. Chcesz powiedzieć, że jest płasko? hmmm

 

Mi trochę nie pasi dziwny fałd na jej prawym ramieniu przy przejściu na dekold. Skóra tam się tak nie powinna marszczyć. Ogólnie dolna partia wyszła dużo lepiej niż górna.

[Gość Wish69]

Powiem, że wszytko jest zbyt miekkie i rozmyte, mało, hym, konkretne. Anatomii się już nie czepiam. Skóra charakteryzuje się miekkim światłocieniem, ok, tylko inną kwestią jest ten światłocień zaprezentować. Czy ja mówię, że trzeba stosować jakieś przerysowane bliki, od razu?

[Swiezy]

WIP z foto:

Jakoś mnie cholernie męczy kończenie go ;/ i ogólnie prac które się pod koniec ślimaczą,jakaś recepta?

Chyba muszę pomyśleć o jakimś ruchu, bo ciągłe siedzenie na dupie męczy.

Nie wiem jak do tego podejść czy nie odpuszczać, czy po prostu robić jakieś inne prace i wracać,choć jednak powroty marnie wychodzą, ew robić speedy tej samej pracy a nie studiować każdej z osobna tak dokładnie.

 

 

Edytowane 25 Styczeń 2011 przez Swiezy

[ZiN]

Pan z toporkiem ma jakieś małe stópki.

[Swiezy]

Pan z toporkiem ma jakieś małe stópki.

 

Dzięki, jak będę nad nim siedział poprawie + wykończę więcej.

Ostatnio wiele prac zacząłem,kurcze będzie trzeba je zepchnąć do rogu i wykończyć.

Parę szkiców kompo na kolejne tematy martwych:

Wiem,trochę śmiesznie wyszło,jakoś tak od najmniejszego do największego, ale jak będę szkicować więcej to się poprawi ;/

 

A tu szkicowa faza kolejnej martwej:

(Szkic kompo 1).Pierwszy raz zacząłem od ciemnej podmalówki.

Parę pędzli dalej:

hm początki jakoś tak zawsze dziwnie wyglądają jak akwarela,ale musi chyba troche przyschnąć żebym dał więcej podkładu.

Edytowane 28 Styczeń 2011 przez Swiezy

[ZiN]

Pomijam fakt, że zlew nie jest zbyt ciekawym obiektem do malowania. W farbach o ile to nie są olejne nie zaczyna się od ciemnych kolorów, tylko schodzi po kolei z jaśniejszych tonów do ciemnych, z prostej przyczyny - trudniej jest coś rozjaśnić niż przyciemnić. Dochodzi do tego jeszcze krycie farb, które daje dużo możliwości kolorystycznych.

 

Dosyć słabe oświetlenie w tej łazience. Te żółto-pomarańczowe wszechobecne światło z żarówki usiłujesz odwzorować na płótnie. Można się w tym pogubić i praca oglądana w innym oświetleniu będzie wyglądać zgoła inaczej.

 

Obserwuj raczej współzależności leżących obok siebie kolorów i zestawiaj plamy najpierw ze sobą. Jak to będzie grać, można zacząć rzeźbić kształty potem jakieś gradienty i na koniec detale.

[Swiezy]

Zin czyli zrezygnować z tego tematu i wrócić do ustawiania martwej?

No moja ciocia też tak mówi że łatwiej jest przyciemnić niż rozjaśnić no ale zasugerowałem się ciemną podmalówką jak w dp.

Dzięki, postaram się coś ciekawszego zacząć tylko jeszcze niezbyt wiem jak manipulować zestawieniem kolorów.

[ZiN]

Kurcze, pewnie! Wybór przedmiotu do rysowania to połowa sukcesu. Lepiej poszukiwać ciekawych kształtów, budować świadome kompozycje. Zestawiać miękkie z twardym, jasne z ciemnym, drewno z metalem, przecież o to w martwych chodzi, żeby raz: wyróżnić, że każdy przedmiot jest z innej materii, dwa: mimo różnić znaleźć wspólny mianownik dla tych wszystkich rzeczy, żeby składało się to do sensownej kupy a nie było wycięte każde z innego świata.

 

Zauważyłem, że całkiem sporo osób nie jest tego świadomych. Nie sztuka malować byle czego. Jeśli to są ćwiczenia to na czymś ono więcej polega niż tylko na konstruowaniu i walorowaniu.

 

Farby to zupełnie inna bajka niż digital. Przede wszystkim inaczej komp interpretuje kolory. Druga sprawa, to jest materia, pewne zmieszanie koloru powoduje że staje się on błotem, brudem, którego nie da się cofnąć jak w kompie. W kompie spokojnie można kryć białym czerń. W rzeczywistości wyjdzie Ci zimna szarość (niebieskawa). Jest bardzo dużo różnic między malarstwem tradycyjnym a digitalem. Jak ktoś od tradycyjnego zaczyna to łatwiej jest mu się przestawić na prawa rządzące kolorami w kompie.

[Swiezy]

Zin dzięki bardzo interesująca wypowiedź ;)

Tutaj szkice panny dziewanny(tak jakoś mi wpadło do głowy):

Chyba muszę znaleźć tempo pracy,bo robię wszystko i nic,mało produktywnie ostatnio.

[nikodem.]

duzo dobrego w tych ostatnich szkicach.

[KhazadThard]

fajne panienki, ta u góry z prawej ma barki szerokie i ciut napakowana jakby, ale może tak było;)

[Swiezy]

Nikodem dzięki ;) kurcze jeszcze kusi mnie na pastele,było parę prób ale jeszcze nie nadają się do pokazania.

 

KhazadThard dzięki ;) no dokładnie to ona była jeszcze bardziej przypakowana w dalszej ręce, na szczęście brejdak to wyłapał.

 

A tu szkic koncepcyjny tak trochę wokół tego Mrocznego Druida, ale bardziej dla siebie projekt:

 

Mile widziane komentarze/sugestie/propozycje.

Edytowane 2 Luty 2011 przez Swiezy

[Coyote]

ja bym zaczął od rozrysowania perspektywy i horyzontu

 

a tak żeby cie pochwalić to ten wiking z refki mimo małych stópek wygląda naprawdę fajnie tak samo te babki już dużo lepiej niz stronę wcześniej

 

teraz tylko ilościowo podnieś liczbę :)

[Swiezy]

Coyote no tak,w sumie śledziłem na bierząco Twoją teczkę przy procesie tworzenia wampira, hm w sumie głupi nie pomyślałem o tym, to chyba z nawykiem przychodzi dopiero.

Dzięki za dobre słowo, trochę próbowałem jeszcze laski rozpracować pastelami,ale nie koniecznie to wyszło,muszę przy katować temat.

Węgiel A3:

Hm widzę że już przesunięta szyjka w butelce,więc chyba polecę w ilość żeby nabrać wprawy.

[nikodem.]

ladne odbicie na tej butelce, trzymaj dokladnie geometrie bo ci szyjka butelki na lewo uciekla.

[Swiezy]

Nikodem,dzięki ;)

Szkielecik z refki:

Hm dopiero przy węglu widzę jak kuleje z cieniowaniem i bryłą,te zależności gdzie cień określa bryłę i dyktuje odbiór rysunku, jakby czuje że uczę się ich na nowo.

[Swiezy]

Wprawka do obrazu:

Kurde aparat też widzę ucina strasznie cienie, tutaj z poprawionym kontrastem(podobniejsze do tego co widzę przed sobą):

[Coyote]

narysuj to jeszcze raz bo ci osie poleciały szczególnie na oczach to widać ;)

 

Odbijaj rysunek w lustrze pomaga jak flip w shopie.

[ICE]

W kazdym badz razie, ostatnio zaliczyles spory postep, za kilka miesiecy cos kliknie i zaczniesz zauwazac wiekszosc swoich bledow. Wtedy zacznie sie zabawa.

Powodzenia.

[WojtekFus]

Tak jak mówi Coyote. Lekko symetria twarzy poleciała. Odbicie horyzontalne pomogłoby Ci wyłapać błędy, polecam :)

[Swiezy]

Coyote dzięki, szczerze co do tych zabiegów to potem przy tradycyjnym malowaniu chce wcisnąć ctrl+z na palecie,budząc się z kolorowymi palcami ;d

Icecold dzięki miło że ktoś to dostrzega, staram się pracować nad sobą.

Fusman no już nawet wiem przez co,ten cień tak mnie myli bo w obrazie zrobiłem tak samo ;/ ale poprawie to.

Tak będę odpisywał raczej jak będę miał co pokazać,zrobię sobie taki dobry nawyk.

Ref: http://scifipulse.net/wp-content/uploads/2009/10/Jack.jpg

Hm dopiero widzę że gdzieś mi ta prawa strona uciekła.

Tu z poprawionymi oczami szkic:

A tutaj szkice z autobusu i dziewczyna:

Edytowane 16 Luty 2011 przez Swiezy

[Uriel]

tak dalej a za rok będziesz miłe rzeczy robił :)

[resh]

powolutku ale coraz lepiej ci idzie, najważniejsze, że się nie poddałeś. Refa mi się jakoś nie chce otworzyć.

zdrówko!

[chudek]

przerysowujesz coś co już zostało przerysowane...

 

jedno oko większe, drugie mniejsze, jedno niżej, drugie wyżej. Myśl co robisz, bo "przerysowywanie na małpę" nic Ci nie da.

[Uriel]

znaczy się więcej konstrukcji w pracach podchodź do tego tak jak do tworzenia 3d

[emmilius]

No że się nie poddałeś to fajnie. Szczerze mówiąc po maxowym chrzeście myślałem że znikniesz. W prackach niestety proporcje lecą. Ja wiem że etap samego malowania/rysowania jest lepszy niż szkicowanie ale szkic jest ważniejszy. Po zrobionym szkicu np ołówkiem oglądaj prace w lustrze (to taki flip jak w DP) i będziesz widział co jest nie tak. Pewnie o tym słyszałeś ale takie rzeczy warto wałkować non-stop, nowym też się przyda. Pzdr.

[WojtekFus]

Popieram Uriela. Postaraj się więcej mierzyć. Wychodzić od najprostszych brył i płaszczyzn. Rzeźbić i ciosać kreską. To, że rysunek jest ładny nie znaczy, że jest dobry.

 

Mam nadzieję, że wiesz co mam na myśli. Idziesz w dobrym kierunku.

[Swiezy]

Uriel dzięki,zapracuje na to ;)

Resh dzięki, o poddaniu nie ma mowy, z resztą taka zabawa jak maxowy chrzest to sory jest pikuś przy tym co usłyszałem przy wigilijnym stole od babki ;/

Chudek przecież to zdjęcie,poza

tym chciałem dziewczynie namalować, więc to takie malowanie z refki, no a nad brakami popracuje mam termin do 28ego.

Emilius hehe nie tak łatwo,albo jestem za głupi żeby to wziąć do siebie,

bo to raczej nie byłby powód żebym odszedł,z resztą jak w ogóle mogliście tak pomyśleć,to chyba tylko wy tak pomyśleliście;p

Fusman dzięki progres wpadnie z kolejnymi pracami.

100cmx70cm, ołówek plus kreda,potem w domu jeszcze trochę popucowałem pastelą białą:

Coś nie halo chyba, tylko nie widzę tego jeszcze.

Nie wiem jak z będzie z dp, bo cholera tablet mi szwankuje ;/ ( na razie bo już zbieram na nowego).

Edytowane 24 Luty 2011 przez Swiezy

[n-pigeon]

polecam Ci węgiel (może być tani, na początek unikaj tych w sztabce z dodatkiem gliny, palone są bardzo wygodne), gumkę chlebową (ale dobrą), wiszorka i skręconą chusteczkę (moje ulubione narzędzie xD, ciągając nią po nałożonym lub nakruszonym węglu daje efekty pędzla ;] )

 

Węgiel dobrze użyty ściąga się z papieru gumką chlebową lepiej niż ołówek, więc można używać jej jak narzędzia rysowniczego. Rysując węglem będzie Ci łatwiej ćwiczyć formy, ponieważ można go kłaść szeroko plamami jak farby i bardzo dużą rozpiętością szerokości linii, nie trzeba tyle machać ręką co z ołówkiem.

 

Ołówek lepiej wypada przy rysowaniu i zaznaczaniu objętości, ale budowanie nim światłocienia to udręka i marnuje twoją energie i czas który mógłbyś poświęcić na analizę i rozmyślanie nad formą i każdą następną położoną plamą.

 

No i oczywiście jeśli węgiel to musisz użyć dużego formatu, by rysowanie było przyjemne, im większy tym lepiej.

 

Używaj bardziej miękkiego ołówka, rysunek będzie dla ciebie bardziej czytelny, za czym idzie mniej popełnionych błędów.

 

WĘGIEL UCZY MYŚLENIA, POKORY I DYSCYPLINY, zawsze najpierw się zastanowisz zanim dotkniesz nim kartki.

 

Na zachętę masz kilku mastahów

http://img684.imageshack.us/img684/5220/scre2500x378.jpg

http://1.bp.blogspot.com/_zaU0__6MJHI/TS-jJ7ezJlI/AAAAAAAABGg/8u2CtUD2RLs/s1600/NathanFowkes_whitehairedman.jpg

http://fc00.deviantart.com/fs38/f/2008/338/6/3/Charcoal_18_by_static_pen.jpg

Edytowane 19 Luty 2011 przez n-pigeon

[Swiezy]

n-pigeon Dzięki skorzystam z rady ;) w piątek mam akt,więc wezmę węgielek.

Właśnie wcześniej wziąłem takie sztabki i po prostu byłem zniesmaczony, okrutnie przepalają, od razu czerń jak smoła wchodzi żebym nie wiem jak się starał ;/

Na szczęście jeszcze mam jakieś pałeczki węglowe to mi się przydadzą na piątek.

A tu taki powrót po przerwie w dp:

coś walor upadł ;/

[n-pigeon]

Używaj refek i poćwicz opisywanie form, popracuj też nad kontrastem różnych materiałów. Zanim zaczniesz renderować nałóż na szkic bazowe walory. Potem dużym miękkim pędzlem, rozplanuj oświetlenie i nastrój.

 

 

^malowałem na marnym monitorze, za duży kontrast :/ e łot de hek :P

a nie jednak dobrze było, to ten dobry monitor był źle skalibrowany ;)

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Zauważyłem też że, strasz się renderować tak by było widać cały rysunek. Niestety czasem trzeba coś poświęcić, dlatego dobrze rozplanuj co chcesz by było widoczne, by nie marnować energi na przesadnie dokładne rysowanie tych elementow :)

Nie mam na myśli części którą wyciąłem tylko to co schowałem w cieniu ;)

Edytowane 22 Luty 2011 przez n-pigeon

[Swiezy]

To może ja stepy pokaże,co by łatwiej było wyłapać błędy.

1.Powstaje szkic z nudów albo z potrzeby:

 

2.Potem walor bazowy:

 

3.Gradient z zmniejszonym opacity żeby nie zatracić waloru bazowego:

 

4.Render lekko zmiękczonym brushem (70%-90+% hardness) + tło:

 

Kolejność warstw od góry do dołu(czyli tak jak widzę na liście):

1.Wykończenie postaci.

2.Szkic.

3.Gradient.

4.Walor bazowy.

5.Tło(render).

6.Tło(walor baz).

 

N-pigeon tzn rozumiem że to tak jak radzą na idrawgirls.com na tych ich filmikach yt.

Jeśli ktoś by coś doradził to chętnie poczytam.

[Radix]

Nie za mocno przechodzisz z jasnego w bardzo ciemny? Przez to malunek wydaje się jakiś taki nijaki i moim zdaniem strasznie płaski.

[n-pigeon]

Na początku, walory bazowe albo się zlewają, jak ciało i tło, albo zbyt odcinają i wyglądają jakby były w świetle, głowa kontra reszta. Kości wydają się mieć jasny walor bazowy ale to dlatego że dobrze odbijają światło, uspokój je trochę lepiej dać w tym przypadku za niski niż za wysoki, bo nie będziesz maił na czym pracować.

 

Następnie, używasz warstwy w trybie normalnym z low opacity, by nie zatracić waloru bazowego. To jest właśnie błąd, przez który nie widziałem że chcesz by czaszka była jaśniejsza od reszty. Używając warstwy w trybie normalnym spłaszczasz walory/kontrast i tracisz te walory. Ja używam tej techniki do spłaszczania tła by dać złudzenie atmosfery. Jeśli chcesz zbudować gradient, to musisz albo tworzyć gradient dla każdego materiału osobno, albo użyć rozjaśniających trybów warstw tak jak ja tutaj. Użyłem zdaje się hard light, ale to nie ważne, najpierw zastanów się co chcesz osiągnąć potem wybierz lub znajdź narzędzie które pomoże ci w tym zadaniu, nie na odwrót. Pewnie dało by się to samo zrobić Addem, Screenem, Dodghem, itd.

 

Na końcu zrobiłem podmalówke, bardzo miękkim pędzlem z low flow (w gimpie 2.8 force) i zmniejszonym opacity, by zbudować walory oświetlenia, skoro robiłem to od ręki użyłem normalnego trybu, ale jakbym użył specjalnych w niektórych miejscach to mógłbym wykorzystać walory lini rysunku np. w okolicach nosa. W tym etapie projektuje oświetlenie i oceniam co zostanie uderzone światłem i w jakim stopniu.

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Teraz można myśleć o renderowaniu.

Edytowane 20 Luty 2011 przez n-pigeon

[Swiezy]

Radix hm no masz rację,dzięki że zwróciłeś na to uwagę.

N-pigeon myślę pomęcze ten szkic i postaram się go pare razy zmajstrować.

Kurcze tylko tyle do zrobienia,a ostatnio lipa z czasem.

Jacek Sparrow parę maźnięć pędzlem dalej:

STEP 2:

STEP 3:

Maluje na ile czas mi pozwala,zwykle przed pracą, niby do 28ego mam czas, ale i tak pewnie nie wyschnie.

Jakieś sugestie?(Jeszcze na maksa nie skończony,tak jak widać)

Wrzucam w pełnym rozmiarze zdjęcie żeby można było podejrzeć bliżej, aparat jakoś słabo łapie, nie umiem go tak ustawić, bo moje tło nie jest czernią, to brąz van dycke + czerwień permamętna i błękitna ultra maryna, ale potem zdecydowałem się jednak na brąz van dycke i ultra maryne, bo chyba jednak dodanie ciepłego i zimnego koloru niczemu nie służy, tzn

przynajmniej takie wnioski wysuwam.

Tło tej refki takie byle jakie jest,szkoda że teraz to zauważyłem, bo niewiadomo czy to wnętrze statku/jakiegoś pomieszczenia czy jakaś czarna noc i miałem dylemat czy ma być ciemno czy ma być czuć atmosfere i żeby w tle było słabsze pokrycie,no ale jak to pogodzić.

 

W sumie to mam chcice na ćwiczenie wszystkiego anatomie, bryłę, perspektywę, landscape itp a w Jacku by się przydałoby mi chyba więcej konstrukcji twarzy, wyczucia większej ilości płaszczyzn i to też bym chciał poćwiczyć. No ale zobaczę na ile będę miał czas w najbliższym czasie.

A jeszcze marzy mi się galeon na otwartym morzu z mgłą,może taki pomysł będzie na następny obraz.

Tu link jak kogoś to zainteresuje, może zastrzę zęby na to:

Edytowane 24 Luty 2011 przez Swiezy

[Swiezy]

Mały up:

 

 

 

 

 

 

Edytowane 1 Marzec 2011 przez Swiezy

[n-pigeon]

Hmm Może zabrzmię ostro, ale te ćwiczenia wydają się, być, na odwal, po to by tylko były. Nie stawiałbym na ilość lecz na jakość.

Zamiast robić tyle rysunków, zrób jeden, ale porządnie i starannie, męcz go tak długo, aż wyjdzie. Jestem pewien że, wiesz co w tych rysunkach jest nie tak, widzisz to, ale nie wiesz jak temu zaradzić. Nie nauczysz się niczego jeśli przy każdym ćwiczeniu popełniać będziesz te same błędy. Znajdź dobrą fote i lecisz. Tak długo, aż wyjdzie, wtedy zrozumiesz jak pracować by wychodziło ;)

[Gość [email protected]]

Witam :)

od dawna moja wielka pasja było malowanie lecz nigdy nie poświęcałam się temu tak do końca, nigdy nie potrafiłam rysować ludzi większość rzeczy sprawiało mi trudności od niedawna szkicuje ,ściągłam z neta parę kursów materiałów . I strasznie mi zależy żeby ktoś ocenił moje prace, podpowiedział coś doradził . za każdy komentarz będę wdzięczna

Z Góry Dziękuję :)

[Swiezy]

n-pigeon a ja myślałem że to widać że to gesture drawing tool ;p

 

[email protected] już poszedł email.

 

Po wielu poprawkach mam nadzieje że wyszło jako coś dobrego, w końcu i tak nie będzie idealnie fotograficznie:

[Swiezy]

Jakiś drobny up:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Swiezy]

CD...

 

 

 

(Z pomocą dobrego nauczyciela ale jednak to moja praca, mam dwa na wykończeniu samodzielne i jak je tylko skończę w pracowni to pokaże ;) )

 

 

 

 

 

 

Jakoś ten walor jeszcze wciąż kuleje w dp.

 

 

 

 

 

 

Pozdrawiam

Edytowane 15 Kwiecień 2011 przez Swiezy

[Coyote]

fajnie że dużo :)

 

trochę nie równo

duży format z modela fajny (szczególnie drugie podejście do goscia z krzyżem kolanka naprawdę w porządku)

 

a z drugiej strony sporo szkiców poszarpanych

walorowo jak malujesz to gradientów dużo używaj

 

ogolnie idzie to wszystko w dobrą strone :)

[Swiezy]

Dzięki Coyote.

Narazie tylko dp:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

0,5h:

A potem z poprawkami do podobieństwa:

 

 

Farby:

 

 

Pastele:

 

Wszelkie komentarze,rady mile widziane, jak ogarnę szkice to je rzucę.

Pozdrawiam

Edytowane 17 Maj 2011 przez Swiezy

[Swiezy]

Szkice:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Swiezy]

CD...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Concepty do Chc:

 

 

Edytowane 17 Maj 2011 przez Swiezy

[Swiezy]

CD 2 ...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Eos (end of string.)

 

Komentarze i rady mile widziane.

Pozdrawiam

Edytowane 17 Maj 2011 przez Swiezy

[EthicallyChallenged]

Obstaję przy treści posta nr 245 ;P