Dojechalem :) (a w zasadzie to mnie Swierszcz dowiozl). Kto nie był nie wie co stracił.

 

Pozdr,

 

Marcin (ten staaaaary, Świerszczowy tato)

ale wy narzekacie przecież było fajnie... nie wiem tylko po co niektorzy cwiczyli przewroty w tył i skoki z obrotem... : / Boszz jak sobie poszliscie ja tam jeszcze zostałem jakoś do 5:30 wziałem znajomą i poszliśmy na dzienny tramwaj. Najlepsze jest to ze reszta alkoholików stwierdza zawsze o tej godzinie.. że trzeba już iść bo słońce będzie parzyć i w sumie to jest jedyny powód dla którego stamtąd idą do domu ;D

Edytowane 11 Lipiec 201014 l przez norden

No ba, bylo fajnie dopoki nie wywinalem backflipa, jak zwykle bylem "atrakcja" wieczoru. Dla nie wtajemniczonych to moge jedynie powiedziec, ze testowalem fizyke cieczy na zywo ;). Zlocik napewno na dlugo zapadnie mi w pamiec. Pozdrowienia dla wszystkich co dotarli i przezyli.

Zlocik napewno na dlugo zapadnie mi w pamiec.

 

hmmm, jesteś pewien że wszystko pamiętasz? :D pamiętasz że byłeś kulką od flippera? :D:D:D

kulką od flippera ; ] ? hmmm ale to byłą taka lepka kulka ; )

Widzę, że wesoło było ;)

 

Next time muszę wiedzieć trochę wcześniej, żeby mógł sobie zajęcia poustawiać i zdążyć :)

Było wesoło :)

Pozdro dla wszystkich obecnych !

hehe zlocik całkiem udany :) sorki, że musiałem spadać wcześniej ale punkt 6 trasa wrocek-wawa samochodem w tym upale... no musiałem się wyspać. dzięki wszystkim i do zobaczyska następnym razem :)

 

a SWRSC to dwa kalosze i skarpeta :P

Kurna, Tweety mialem nadzieje cie poznac wreszcie a ledwo mi gdzies tam mignales :/ no, nastepnym razem trzeba bedzie jakies piwko/dwa przegadac.

 

Super_Oko : gdyby ktoś ci zrobił wczoraj zdjęcie to mogłoby być doskonałą ilustracją do definicji słów "szczęśliwy wyraz twarzy". Dawno nie widziałem już tak szczerego uśmiechu :D

Edytowane 11 Lipiec 201014 l przez KaeMS

Kurczesz jak żałuję, że nie byłem (ospa u drugiego dziecka :( ).

P.S. Czy będzie jakaś fotorelacja? (żeby do reszty ze zgryzoty sczeznąć)

było fajnie, ale w pewnym momencie było ostro. przy nastepnym wyjsciu na wyspe przydało by sie brać ze sobą koło ratunkowe

voyager, oko - gdy znalazłem taxe już nie mogłem was znaleść :(

Czyzby Oko wodował ?

a mówilem żeby pilnować oko! Kilka razy!!!

ekstra było - dzieki że o mnie nie zapomnieliście

3d emeryt

No wlasnie.. dlaczego nikt go nie SLuchal !!!

dobrze ze sie zwinolem przed tym icydentem bo na 100% plywal bym z okiem :P

@_@

Całe szczęści, że wszyscy wyszli z tego cało...

...Już widzę jak puka do mnie policja o 6 rano i pyta się, czy to ja spędziłem tą grupkę osób, którą jest teraz w szpitalu :P

Niemniej zlot zostanie długo zapamiętany :)

 

Pozdrawiam wszystkich, którzy się zjawili. Dzięki za miło spędzony czas.

A jednak wyspa? Komary nie zjadły francuskich piesków które muszą siedzieć na jedwabnych poduszkach i karmić jednorożca w swoim ogrodzie?:}

Haha, jak to czytam, aż strach pytać, co Wy żeście tam chłopaki robili?:D

foty dawać

tweet ma na fonie jakieś foty. Voyager chyba też. Potem nikt nie robił...na szczęście...

Ja żadnych zdjęć nie mam. Na szczęście. Te zloty się coraz dziwniejsze robią.

 

Pozdrowienia dla całej ekipy.

Ja już w domu :-) dzięki wszystkim którzy się pokazali - było bardzo fajnie co potwierdza Agatka. Szczególne pozdrowienia za ciekawą dyskusje idą do: asblaze'a, kannu, pionixa, świerszcza i jego kompana, czakiego i dla reszty :D

 

[edit]

We Wrocławiu zloty najlepiej wychodzą :D

Hehehe, tak się podobało, że wątki pomylił:D Coś szybko skończyliście(?)

lol faktycznie - przepraszam :D wątki pomylił - można skasować :D