SBT77 Napisano 14 Wrzesień 2011 Autor Napisano 14 Wrzesień 2011 to jabłko zażądało zbyt wysokiej gaży za występ. Musiałem rozwiązać z nim umowę :]
yarosh Napisano 14 Wrzesień 2011 Napisano 14 Wrzesień 2011 fajne te ćwiczonka tylko twardy okrąglak na jednej warstwie, czy jakoś inaczej?
SBT77 Napisano 14 Wrzesień 2011 Autor Napisano 14 Wrzesień 2011 fajne te ćwiczonka tylko twardy okrąglak na jednej warstwie, czy jakoś inaczej? głównie, czasem 2 czy 3 warstwa się pojawi ale potem spłaszczam...
SBT77 Napisano 14 Wrzesień 2011 Autor Napisano 14 Wrzesień 2011 UWAGA ILUSTRACJA ZAWIERA LOKOWANIE PRODUKTU Niestety nie dano mi dokończyć, a chociaż potworek to jestem zadowolony, bo malowałem z nowego miejsca, no i coś nowego - więc fajne doświadczenie.
emmilius Napisano 15 Wrzesień 2011 Napisano 15 Wrzesień 2011 Coś mnie tam świtało w podświadomości że na samym gadaniu nie poprzestaniesz i prędzej czy później zaczniesz malować. Fajne te martwe, grucha w sumie najsłabsza. Pozdro.
SBT77 Napisano 15 Wrzesień 2011 Autor Napisano 15 Wrzesień 2011 Grucha była bardzo niedoobserwowana, to fakt. I tak liczę na zauważalny progress najszybciej za jakieś parę miesięcy, oczywiście pod warunkiem malowania w miarę regularnie.
SBT77 Napisano 25 Wrzesień 2011 Autor Napisano 25 Wrzesień 2011 Up, bo pojawiło mi się pytanie. Szkic malując z natury robicie zamykając jedno oko czy tak jak się widzi dwoma ? No bo wiadomo, że są różnice w widzeniu obrazu z jedenego oka i drugiego, Pytam bo nie bardzo wiem jak to ugryźć.
emmilius Napisano 25 Wrzesień 2011 Napisano 25 Wrzesień 2011 Ja obiedwiema okami. W sumie to jak Ci wygodnie. To nie żaden czit. edit: co przedstawia pierwsza martwa? Jest trochę nieczytelna.
SBT77 Napisano 25 Wrzesień 2011 Autor Napisano 25 Wrzesień 2011 Jest trochę nieczytelna. Nie trochę, tylko zupełnie nieczytelna szczerze mówiąc :) Trzy butelki, a w środku beżowy worek foliowy z bliżej nieokreśloną sypką substancją. Malowałem w bardzo ograniczonym świetle, niestety - póki co nie umiem oddać tego w 40-60 minut, a z reguły tyle mam czasu na malowanie w ciągu dnia. Zastanawiam się nad zrobieniem jakiegoś dłuższego studium przez kilka - kilkanaście dni, ale najpierw muszę sobie to zorganizować (rekwizyt, lampa, pooznaczać miejsca itd). wtedy okaże się czy umiem w dłuższym czasie ;)
WojtekFus Napisano 25 Wrzesień 2011 Napisano 25 Wrzesień 2011 Lubię oglądać Twoje martwe i determinację, która się za nimi kryje. Coraz lepiej Ci wychodzą. Z powyższych chyba bananowa najlepsza :) Dobry pomysł z dokładniejszym studium dla odmiany. Też takie dłuższe robiłem, ale tylko w b&w i czas chwycić coś w kolorze. Keep goin'.
EthicallyChallenged Napisano 25 Wrzesień 2011 Napisano 25 Wrzesień 2011 Up, bo pojawiło mi się pytanie. Szkic malując z natury robicie zamykając jedno oko czy tak jak się widzi dwoma ? No bo wiadomo, że są różnice w widzeniu obrazu z jedenego oka i drugiego, Pytam bo nie bardzo wiem jak to ugryźć. Dziwne, ale nigdy sie nad tym nie zastanawiałem... Chyba dwoma
Rotcore Napisano 25 Wrzesień 2011 Napisano 25 Wrzesień 2011 myślę, że powinieneś spróbować takie obrazki w painterze, artrage lub jeszcze innym programie ktory ma narzedzia blizsze tradycjnym... wyjdzie wiecej charakteru i przypadkowych plam, machniec i nie beda one takie syntetyczne i sztuczne jak teraz... nawet do samych ćwiczen, zobaczysz tez jak fajnie czasem przypadkowo sie mieszaja kolory przy uzyciu np farb olejnych albo innego narzedzia... bo to co tu pokazujesz zdaje sie tak oszczedne i szybkie ze zdecydowanie lepiej by to wygladalo w ktoryms z ww programów, pozdro takie moje odczucia
SBT77 Napisano 25 Wrzesień 2011 Autor Napisano 25 Wrzesień 2011 Rotcore, z całą pewnością masz rację, biorąc pod uwagę estetykę pracy. To co robię jest dość nieestetyczne, ale założyłem sobie na początku pewną kwestię i staram się z grubsza do niej dążyć. Założenie było takie, że maluję z natury "na twardo", a kolor kiedy to możliwe dobieram ręcznie z koła kolorów. Chcę się nauczyć możliwie dużo, założyłem że im mniej przypadkowości w tym będzie, tym lepiej dla mnie. Maluję wyłącznie okrąglakiem, bez żadnych opcji, 95 % z odznaczonym opacity. Mam świadomość, że to jeszcze długo będzie niefajnie wyglądać. Ale mnie w tym momencie przede wszystkim kręci to ile dam rady z tego wyszarpać dla siebie.
maciekG Napisano 25 Wrzesień 2011 Napisano 25 Wrzesień 2011 mi prawde mowiac leza takie blokowe wlasnie..nie po to chyba malujemy na komputerze zeby udawac techniki tradycyjne :) co do malowania jednym okiem to tez nigdy nie pomyslalem o tym.. znana metoda jest natomiast mruzenie oczu, zeby obraz rozmazac i wygubic zbedne szczegoly, zwlaszcza w pierwszych fazach malowania...(ja mam tak z automatu przez wade wzroku :D)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się