Skocz do zawartości

Złote myśli max2d.pl


prrrszalony

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

Pomyślałem, że warto zrobić jakiś temat ze złotymi myślami, jakie w tym naszym małym kąciku Galeria 2D się pojawiają. Często jakiś sensowny post ginie w teczce, która po kilku postach zanika w czeluściach forum albo w natłoku różnego tekstu ginie jakaś krótka, bardzo istotna wypowiedź, z której skorzystać mogłoby wielu. Ten temat odrobinę ożywiłby owe mądrości, bo mógłby być ciągle podbijany do góry, jako, że i mądrości u nas nie mało. Wszystko zależy od ludzi :)

 

Proponowałbym cytować tekst lub jego fragment wraz z linkiem do całego tematu, bo czasem i kontekst jest niezbędny dla pełniejszego zrozumienia. Można też wrzucać swoje teksty, wiadomo :) Dodatkowy komentarz zamieszczającego także mile widziany. Dobrze byłoby to wrzucać w taki quote, dla większej czytelności ;)

 

Na wielu forach coś takiego funkcjonuje i ma się bardzo dobrze. Art tutorial, który mi się tłumaczyło także jest zredagowanym zlepkiem komentarzy z for. Mam nadzieję, że i nam uda się stworzyć coś tak wartościowego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Heh, szczerze mówiąc, to liczyłem na bardziej rozbudowane wypowiedzi, ale widzę, że wątek w ogóle się nie przyjął. Rozumiem, że złote myśli mogą kojarzyć się ze straganowymi hasełkami ludowymi. Tyle z tego tematu na razie, że mi trochę punktów reputacji przybyło. Nie tak miało być.

 

Co do pornusów, to ciężko mi powiedzieć. Te lale są raczej mało ciekawej aparycji i dosyć zmodyfikowane, a te niemodyfikowane, to pewnie amatorskie i ledwo widać je przez jakość obrazu. Poza tym raczej podobne pozy tam są w tych filmach, a i referencje z leżącą postacią da się znaleźć wdzięczniejsze. Jeszcze nie znalazłem filmu, który jakością i czytelnością dorównywałby zdjęciu. Lepiej z czegoś statycznego to ćwiczyć na początku (zdjęcie, model, rzeźba).

Najważniejsze, to sprawdzić kto coś mówi, a tr3buh jeszcze się z nami swoją znajomością anatomii nie podzielił.

 

O czymś takim myślałem

 

http://max3d.pl/forum/showpost.php?p=886174&postcount=379

Rada numer 168: Jak ostrzysz krawedzie to rob to przy jasnych, zdetalizowanych rejonach na obiekcie, a zacienione z mniejsza iloscia detali pozostawiaj bardziej zmiękczone - dzieki temu twoj rysunek nabierze fajnej naturalnej hierarchii ze co oswietlone widac wyrazniej

 

http://max3d.pl/forum/showpost.php?p=887513&postcount=394

 

Smialo zakladam ze nie masz jeszcze przypisanego skrotu klawiszowego do "przerzuc obraz w poziomie" i nie robisz togo co jakies pol godzinki ;] A powinienes, czasem mozna wylapac calkiem sporo bledow...

 

http://max3d.pl/forum/showpost.php?p=931503&postcount=75

 

Hej przepraszam z bledy z gory ale sie spieszylem a chcialem odpisac:)Pewnie nieda sie czytac:D

 

Leander Napisal:

 

Jak dla mnie to przelozenie myslenia tradycyjnymi technikami na digital painting jest genialne u Ciebie. Wlasnie te kontrolowane zabrudzenia, jakies przenikajace spod "farby" szkice... i kolor traktujesz z szacunkiem jak malo kto w dp.

 

Dodatkowe plusy na komputerze jest czysciej ale np juz niema tego namacalnego kontaktu:)

 

Nie mam doswiadczenia z laserunkiem, a ciekawa technike opisujesz. Moglbys zdradzic troche detali? "Ciemny laserunek" oznacza dobor ciemniejszej wersji danego koloru, czy lecisz jakas umbra palona lub czernia po calym obrazie? I jak rozumiem przy laserunku uzywa sie tylko oleju lnianego?

 

Roznie to bywa jezeli chce po prostu "zabrudzic" obraz umbra blekit i czerna czasem troche.Jesli obraz ma byc nasycony w konkretnym "kluczu" kolorystycznym to np jakis karmin i cos do przyciemnienia albo blekit paryski albo ultramaryna albo vermillion jakis i potem na tym kluczu mozna odnajdywac reszte pasujacych barw aby wszystko sie trzymalo gamy.Ja nie jestem kolorysta wlasnie moja atencja na kolor wynika z tego ze sam nie rozumiem tego zjawiska i probowalem sobie to jakos wyjanic jakis system znalesc:).

Co do medium to oby jak najmniej terpentyny bo wszystko wyparuje i matowieje.Terepentyna jest zlym jest teoretycznie zlym rozcienczalnikiem bo ona nie tworzy zawiesiny z pigmentem jak olej lniany (ktory jako glowny skladnik farby olejnej rozrzedza ja naturalnie.PO prostu w zawisinie oleju znajduje sie mniejsza ilosc pigmentu przez co naturalnei jest transparentna i staje sie laserunkiem).Wada oleju lnianego (uzywa sie etez innych olei jak np mastyksowy orzechowy itd ale one schna juz wogole latami;)) jest jego czas schniecia.Dlatego ja sobie tak potocznie to nazywam ze "lamie" jeszcze jego czas schniecia po przez dodanie werniksu damarowego(zywica prawie:)) ktory jest w tym przypadku troche jak katalozator.Jednak nie jest wskazane uzywac duzej ilosci werniksu bo to potem moze byc problem:).

Ja jak NIE liczy sie czas uzywam laserunki z medium = w jakims sloiku duzym wlemam troche terpentyny wrzucam "klocka" farby np umbry czerni i blekitu.Mieszam to az sie rozrzedzi szpachelka albo patykiem:) potem dolewam oleju lnianego az mnie zadowoli konsystencja i na koniec werniks damarowy blyszczacy koncowy.:)

Jak sie liczy czas to duzo terpentyna i troche oleju to szybko wysycha i matowieje wiec laduje na to werniks zeby blyszczalo i nasycilo kolor.

Aha po nalozniu takiego laserunku wazne jest to czy chce aby widac bylo dukt pedzla czy nie bo fajnym zabiegiem jest wziasc po porsutu szmate i tam gdzie sie ma ochote wcierac mozniej i zdejmowac farbe wtedy wlazi ona w rowki i w przypadku kiedy miejscami przeswituje faktura zagruntowanego plutna tez powstajea fajne faktury.

Istotne w przypadku laserunku jest to co jest "pod spodem" tzn Tradycyjnie budowano obraz rysunek>lawowanie>wyciaganie swiatel>budowanie wszystkiego w czerni sienie i bieli>i tam gdzie swiatlo wieksze impasty>a potem na to ladowalo sie laserunki>dzieki czemu wchodzily w interakcje z podkladem.

Jak maluje tez zaczynam od szkicu potem buduje podstawowe rzeczy ala prima a potem pokrywam laserunkiem nastepnie wyciagam co mi sie podoba moze jeszce jeden laserunek i tak az do momentu az mi bedzie odpowiadac.Ta sama akcja w DP to overlaye multiply hard light:).

Raz robilem laserunke szmata dodatkowo biela rozedzona medium olejno/zywicznym czyli werniksem i wcieralem to szmata aby uzyskac miekkie przejscie bieli:).

 

Znasz moze jakies godne polecenia ksiazki, publikacje o technikach malarskich, jakies grunty z zelatyny, impasta, laserunki, sam nie wiem... Ale zapewne to w praniu wychodzi na uczelni i ksiazki niepotrzebne.

 

Praktyka wlasciwie:)Najlepiej w pracowni:)Ja maluje tylko duze obrazy na nich mozna sie najbardziej pozastanawiac budowac je podejsc blisko powyciagac jakies "momenty" i z daleka tez konstrowac ogolna kompozycja.W przypadku malutkich rzeczy ciezej eksperymentowac.Takie duze plotno 250X180 np mozna pomachac i chlapac i wceirac itd i sie wtedy dowiaduje roznych rzeczy:).Ksiazki to szczerze mowiac nie wiem pamietam jedna ksiazke o tkiej tematyce to bylo "Malarstwo" Wladyslaw Lam po dziadku fajna ksiazka.

Mielismy zajecia na pierwszym roku z takim konserwatorem Flikiem i on mowil o roznych rodzajach gruntow klei werniksow a potem praktyczne gdzie robilismy sobie farby olejne akrywlowe impastowe masy i grunty.

Akryl to pigment+Primal AC taki plastic w plynie w kazdym sklepie powinien byc:).W przypadku akrylowego malarstwa Primal Ac spluzy jak olej tzn jest on spoiwem i po dodaniu wiekszj ilosci tworzy laserunek.Nie dajcie sie nabrac na media do akryli to po poprostu sloiczki z primalem i jescze jakims plasryfikatorem:) 100 ml za 20 zl jak 1 LITR primala kosztuje 25zl:).Mozna sprawic aby malarstow akrylowe wygladalo jak olejne bez problemu:).Wystarczy wiedziec z czego sa zbudowane farby a mozna z nimi wszystko robic:).

 

 

Coyote Napisal:

 

Może nie do mnie pytanie ale może coś pomogę (Scatmax jak bym coś mącił to mnie popraw)

Laserunek rodzaj farby półprzezroczystej która nadaje ogólny ton (coś jak byś mazał na overlay). Farba+olej+terpentyna (zasadna tłuste chude czyli najpierw podmalówka na samej terpentynie a potem stopniowo przy kolejnych warstwach dodajesz oleju).

 

Zgadza sie:)Nalezy jednak pamietac ze wlasnei laserunk to nie zasada tylko olejnego malarstowa.To kwestia tej "polprzezroczystej warstwy" i to sie tyczy oleju akrylu i akwareli(tutaj wlasciwie tylko tym sie poslugujesz na sposob OPAQUE to juz mowa o GWASZY czyli farb akwarelowych z dadkiem kredy dziki czemu sa kryjace.)Kluczem polprzezroczystosci mozna powiedziec ze lasernek tez jest w przypadku ENKAUSTYKI czyli malowania przy pomocy specjalnych podgrzewanych narzedzi (i stolow) narzedzi plynnym WOSKIEM zazwyczaj mozna znalesc bardzo kiczowate przykady tej techniki.Ale np w Londynie na jednej wystawie w National Portrait Gallery byl konkurs na portret i znalzl sie tam wykonany w technice Enkaustycznej maly obrazek z twaraz en face.Pikna sprawa bez grama kiczowatosci efektownosci wycisnieto z techniki co trzeba:).

Btw sa tez farby klejowe np:).

Bradzo wazna uwaga na temat malowania na zasadzie tluste na chude.Potwierdzam.

 

Ja mam jakieś medium zrobione przez mojego nauczyciela (terpentyna wenecka i werniks damarowy 1:3 mówił ze dobre do laserunków ale nie mam pojęcia jak to się robi jak będę wiedział dam znać)

Fajny patent na przyklejane płótno. Kupić zwykły zagruntowany blejtram i jak zawsze płótno się przykleja płótno klejem kostnym który strasznie śmierdzi. Bierzemy 1 cześć wikolu i 8 części wody mieszamy i malujemy blejtram dwa razy powstaje warstwa dzięki której można wyczyścić blejtram prawie do białości jak coś się nie uda.

 

Terpentyna wenecka to taki rodzaj terpentyny ktory w konsystencji wyglada jakby go wlasnie z sosny wyciagneli strasznie drogi dostalem jeden sloiczek o profesor:).(Ogolnie to terpentyna pochodzi z zywicy drzew iglastych ta wenecka pewnei z drzew jakis wloskich drzew jestem wlasnie we wloszech(o ile sycyija to jeszce wlochy;)) ale na drugim koncu i u mnie sa glownie Palmy;P to nie sprawdze ale pamietam ze na polnocy inne drzewka:) znane z obrazow renesansowych:D).Nie uzywalem.Aby uzyc trzeba go najpierw rozrzedzic przy pomocy olejku terpentynowego(picasso ponoc uzywal tylko olejku terpentynowego jako medium:) moja dziewczyna uzywal nie wiem jak sie to zachowuje.Ona kupila bo chciala sprawdzic z czym to sie je a potem sie jej terpentyna i olej skocznyla to pojechala z tematem;) pamietam ze parowalo szybciej niz terpentyna.)

Weneckiej terpentyny uzywal Rembrandt i innie jego kumple wcierali onie wtedy laserunek paluchami w obraz.To jest tak jakby wizasc na warstwe kolory wsadzic galarety i potem po tym jeszcze pomalowac wtedy swiatlo ma gdzie sie zalamywac i powstaje "MEGA" laserunek:D.W nowoczsnych czasach mozna zaladowac po prostu PRIMAL AC na zywca i on wyschnie na przezroczysta bezbarwna warstwe plastiku:).

Coyote twoj przepisprawdopodobie wytworzy bardzo gesty i leppki laserunek ala Rembrandt troche co innego niz ten o torym ja pisalem ten moj slozy bardziej zabrudzeniu tak bym to zinterpretowal.:)

Jak juz gdzies pisalem alternatywa dla kleju kostnego kroliczego i skornego ktore strasznie wala jest zelatyna:)Wazne w przypadku tych klej jest ich wlasciwosc "SKURCZ" czyli zdolnosc do "sciagania" plotna w przypadku gruntowania plotna jest to istotne bo powoduje dodatowe naprezenie materialulu.(Poza tym jeszcze jak jest geste albo zadkie plotno stosuje si egalaretowaty klei aby zatkach dziurki albo zadki jak niema dziurek:)Im gestrzy klej tym wiekszy skurcz i prawdopodobienstwo ze Ci bleitram polamie:))

Vikol z tego co pamietam niema praktycznie wogole "skurczu" przez co nei nadaje sie do gruntowania a jedynie z technicznego punktu widzenia ale oczywisci droga wolna mozna robic co sie kazdemu podoba jak sie chce osiagnac tym jakis efekt:)Przeciez to tylko chlapanei farbkami w gruncie rzeczy!:D.

 

pzdr.

Kuba

 

http://max3d.pl/forum/showpost.php?p=939162&postcount=10

 

Oj kiedys to siedzialem napraaawde duzo. Pamietam byl taki rok ze spalem srednio ze 4h na dobe... Teraz na szczescie jest juz normalniej :P

To kwestja przemalowania ilus tam obrazkow i pozniej juz sie niemal z automatu jedzie (wyobraz sobie monotonny znudzony glos w glowie):

 

"Setup nr 37: Mocne lokalne zrodlo swiatla na pierwszym planie, jasne odcinajace kontury tlo

1. Ustalic ogolna kolorystyke duzymi brushami.

2. Zaznaczyc zrodla siwtla.

3. Pamietac o ostrych cieniach na pierwszym planie.

4. Pmietac o umieszczaniu dobrze oswietlonych elementow na ciemnym tle a slabo oswietlonych elementow na jasniejszym tle, by lepiej bylo widac ich forme

5. Detal, detal detal "

 

I tyle ;]

 

Dym jest robiony technika mieszana, wpierw jakis lekko teksturowy brush, nastepnie rozmywam to smudgem - tutaj zwykly okraglak ze zmiennym naciskiem i niskim spacingiem

 

 

 

Coś takiego. Każdemu zdarzyło się przeczytać coś, co go uderzyło, a co warto bardziej uwidocznić w jednym miejscu. Tak na szybko co mi się teraz przypomniało. Jakbym maił więcej czasu, to i więcej cytacików by było ode mnie. Jeśli się nie przyjmie, to usunę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdę mówiąc wchodząc tutaj spodziewałem się raczej przytaczania kwiatków językowych. Dużo takich na forum. Twój tekst zwyczajnie przeskrolowalem, bo od tego są tutoriale, wiec po co przytaczac wycinki tutkow. Ja bym raczej wolał się brechtać z wypowiedzi typu; ćwiczenie anatomii z pornosów. Tak to ma sens, coś w rodzaju złotych ust w teleexpresie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie chętnie przeczytałbym te tutoriale, których wycinki tutaj przytoczyłem. Nie krępuj się, i podziel się linkiem.

Nie wiem po co powtarzać bzdury. Jeden się pośmieje, a drugi się obrazi. Chyba na forum i tak już za dużo sporów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też raczej na jakieś "jaja" tu liczyłem...

o fak wygladają gorzej niż pet shop boys :D

a całkiem off-topując:

 

ola-f jak Ty coś czasem walniesz to nie wiem czy śmiać się, czy płakać, czy Ci dupę sprać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu kilka z mojej teki:)

Jak coś rysujesz, czy malujesz, to zanim się podjarasz, że skończyłeś zrób sobie przerwę, pooglądaj kozackie pracy jakichś wymiataczy, a potem spójrz na swoją krytycznym okiem.

///

Po skończeniu pracy odpocznij sobie, łyknij sobie marchewkowo-jabłkowego Kubusia i spoglądając na szkice świeżym okiem szukaj błędów.

 

Szkicować i szkicować to się załapie jak rysować!.

 

Jest tylko jedna recepta, ciezka praca im wiecej zlych prac, tym szybciej do tych dobrych.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chcesz poćwiczyć detal, a raczej zrobić coś by twe prace były bardziej różnorodne to najlepszym sposobem jest rysowanie kilku prac na jednym brystolu tak by mieć zawsze oko na te poprzednie, to daje porządnego kopa jeśli chodzi o wzornictwo, czy różnorodność obiektów zamieszczanych na postaciach a poza tym umożliwia trzymanie wszystkich w podobnej stylistyce, bardzo pomaga.

Dla kobiet, które nie umieją rysować biustu:)

Ale pokombinuj jeszcze z biustem, mzoe to pomoze. ( uwaga nagosc!)

http://www.gracefulnudes.com/Galleries/bodyinmind_klaudia_out_of_black/Klaudia152_large.jpg

Jesli nie pomoglo, to sio przed lustro! ^^'

Na razie tyle:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie ja to widze tak, ze te"zlote mysli" to powinny byc raczej porady.

Maxowi masterowie czasemw roanych watkach podpowiadaja i daja ciekawe rady, zebranie ich w jednym watku moze byc cenne. i jak najbardziej pasuje do 2d :-)

 

ale hasla "Artystą się nie jest. Artystą się bywa" to raczej bym tu nie dawal.

dlatego postulowalem zmiane nazwy watku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nic, od jakiegoś czasu można zaobserwować ogromną falę ironii w internecie. Co druga wypowiedź jest dziełem jakiegoś mistrza ironii :P

Dziwne, że trochę się naprodukowałem z tekstem na samym początku, a i tak ludzie widzą tylko tytuł ;p

 

Heh, to niech jakiś moderator zacznie nowy wątek z tytułem, który opowie wszystko i nie da się inaczej zinterpretować. Dziwne, że złota galeria nie kojarzy się nikomu z najgorszymi pracami :P A ten temat wywalę jak się nowy zrodzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nic, od jakiegoś czasu można zaobserwować ogromną falę ironii w internecie. Co druga wypowiedź jest dziełem jakiegoś mistrza ironii :P

Po prostu za dużo dr House'a się naoglądali :)

 

btw. Jestem początkujący i pomysł na taki temat uważam za genialny! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności