finished 2d WIP 2D: Najbardziej, to lubię konie...

[cinoslaw]

...bo koń jest niezastąpionym przyrządem do teleportacji.

 

Witam wszystkich pierwszym WIPem na forum. Pomocy co łaska prosić chciałem. Narazie etap kompozycji i koloru.. brak konkretnej decyzji o świetle. Może jakieś fajne pomysły? (praca miałaby być swego rodzaju podarunkiem, wiec zamierzyłem się na wysiedzenie detalu. Zakładam, że jako podarunek nie wyjdzie aż tak tragicznie, jeśli ktokolwiek się podzieli spostrzeżeniem chociaż małym). Niedługo wrzucę światła more.

 

pozdro

[olaf]

daj z prawej jakes swiatlo delikatne (bo nie wiem czy to miaes ma mysli piszac ze wrzucisz wiecej swiatla), zarysuje Ci bryłę konia i jezdzca. na obcnym etapie podoba mi sie.

[cinoslaw]

to ja koncze na dzis czyms takim.. o to chodzilo z tym swiatlem? wyszlo takie malo oszukancze... powalcze jeszcze

Edytowane 6 Sierpień 2010 przez cinoslaw

[MGscape]

Witam!

 

Żaden ze mnie autorytet i znawca ale koń z takimi nogami daleko nie zabiegnie :)

Pozwoliłam sobie na naszkicowanie kilku kresek na twojej pracy, tak chyba byłoby lepiej.

[ATTACH]73555[/ATTACH]

[cinoslaw]

no ze mnie tym bardziej, dlatego serdeczne dzieki:)

[MGscape]

I jak idzie praca?

[mrozik26]

ale przyjemna pracka :) czekam na postępy

[Drakula]

Hm, gdzies Ci wcielo te fajne czerwienie w prawym dolnym rogu... wczesniej mysle bylo fajniej, aczkolwiek to moje zdanie. Pracka fajnie sie zapowiada, ale jakos brakuje mi w niej historii o ktoriej ma opowiadac - nie sadzisz? W kazdym razie trzymam kciuki zeby Ci zapalu do konca starczylo :)

 

edit: I jeszcze jedno: swiatlo na drzewie bardzo fajne. Doczepilbym sie jedynie do przezroczystych lisci na tle nieba.

[cinoslaw]

pisałem ładnego komenta, ale sie usunal, a spac mi sie chce, wiec jade na szybko..

 

MGscape: dzieki za ta anatomie. niestety uparłbym sie chyba przy tej wersji, bo jest z refki, wyglada dynamiczniej (a podmalowalem twoj szkielet, wiec nie gadam bez sprawdzenia;) ) i schowaja sie one w kurzu i za psiakiem pewnie, wiec nie bedzie takiego rażącego wrażenia mam nadzieję. mimo wszystko dzieki, że zwracasz uwagę, nastepnym razem sie lepiej przyłożę. koni nigdy jakos wczesniej nie malowalem, wiec faktycznie warto w tym przypadku pocwiczyc;)

 

mrozik26: thx:) staram się

 

Drakula: chciałeś czerwienie, to masz czerwienie, chciałeś historię, masz, liście też ogarnąłem, jednak to wszystko jeszcze jest ostro szkicowe i duzo sie moze zmienic, od zieleni, po tlo i glowne elementy kompoz;) dzieki za kciuki, bo sie przydadzą i dzieki za dobre slowa:) pozdrawiam

 

swoja droga bylem na wsi przez weekend i nic nie moglem ruszyc, wiec jade teraz. chcialbym to skonczyc w tym tyg. na dzien dzisiejszy wyglada to tak:

Edytowane 8 Sierpień 2010 przez cinoslaw

[cinoslaw]

popracuje jeszcze teraz nad kontrastami.. i nad tym paskudnym ryjem i anatomia jezdzca..

Edytowane 9 Sierpień 2010 przez cinoslaw

[Mayer]

nie rób koniowi przy wykańczaniu pracy makaroników z nóg. Wydaje mi sie tez że ma zbyt wąską klatkę piersiową, spróbuj tez "uszlachetnić" jego łepek. Piszesz, ze posługujesz się przy nim refkę, sprobuj mu jednak nieco uwydatnić muskulature

 

Parę innych przydatnych refek na końskie klaty:) :

 

postać kolesia tez wymaga poprawek, ale widze że skoro z psami sobie ąłdnie poradziłeś to i reszta pójdzie Ci bez problemu :)

Edytowane 9 Sierpień 2010 przez Mayer

[cinoslaw]

probuje podjac jakas konkretna opcję co do pozycji koniowej...

 

 

 

 

????????

Edytowane 10 Sierpień 2010 przez cinoslaw

[mrozik26]

opcja nr 1 - spokojny obraz jak za starych dobrych czasów

opcja nr 2 - bardziej dynamiczny ... to takie moje domysły XD

tylko ze w opcji nr 2 robi sie pusto

 

no i myśle że anatomie weź z tego ostatniego z avatarem

[cinoslaw]

mmm mysle, ze tak..

[nicponim]

popraw oswietlenie konia bo swiatelko pada mu z innej strony niz dla calej sceny, prawa noga kunia do poprawki bo przykrotka, wywalilbym tez te drzewo, bo jakos ciązy i burdel wprowadza...moze kontynuacja skałek?

 

no i dajesz do przodu, nie leń dupy amigo;]

[cinoslaw]

łaaaaaaaa... ide sie pochwalić tacie, ze taki pro zainteresowal sie wątkiem! moge sie zwracac do ciebie po imieniu, proszę pana?:D

 

dzieki za powiew świeżości, (jeśli wiesz, co mam na myśli;)

 

i tak, przyznaje sie, zrobilem juz 2 alternatywne tla,ale byly tak skopane, ze nawet nie zapisalem. ale jade dalej... jak ten koń. jesli dzisiaj nie skoncze chociaz szkicu tla, to... bedzie zle.

nie lenie dupy compañero!

no... to wio.

[nicponim]

Piotrek jestem jak cos...

 

 

 

 

łehehehehheh

[cinoslaw]

widzisz Piotrek? sie robi sie...

[Tonic]

Ach, Dominowe drzewko :-P

[norden]

Kossak dalej się w grobie przewraca...

[GrzegorzPrzybys]

Fajnie że zgrałeś i uspokoiłeś palete kolorów- wygląda to teraz o wiele lepiej

ale nad koniem i jeźdzcem to jeszcze popracuj!

[cinoslaw]

chcialem oficjalnie przeprosic kossaka i jego kolegów. Ciagle sie staram cos sensownego wywalczyc;)

 

GrzegorzPrzybys: nad kolorami, to ja jeszcze zamierzam siedziec, a koń z Ryśkiem, to naturalnie;)

 

Tonic: sie znaczy, ze odrazu widac, co studiuje, ta..? >:]

[Mayer]

coraz lepiej, ale faktycznie, jeszcze sporo pracy przed Tobą. Pozwoliłam sobie wykonać overa nad kuniem ;)

generalnie fajna rzecz z ta anatomią do rozgryzania. Jeśli jako punktu wyjściowego uczepić jego klatki i szyi to od razu się rzucało w oczy złe ułożenie nóg - za bardzo z boku no i znowu te "makaroniki". Były tez za małe i za mało masywne . główka trochę toporna, oko za blisko szyi.

 

nie twierdze ze over jest prawidłowy ale może będzie pomocny przy poszukiwaniu ostatecznej pozy konia i jeźdźca :)

 

tak teraz nawet przyszło mi do głowy ze można byłoby mu nawet mocniej wygiąć ta szyję w lewo - byłoby bardziej dynamicznie

 

EDIT:

jeszcze ostatnie rozkminy przed wyjazdem:

Edytowane 12 Sierpień 2010 przez Mayer

[cinoslaw]

norrrmalnie... jestem mokry:D wlasnie zaoszczedzilas mi sporo roboty + dalas kopa + ahhhh

 

siadam i dłubie. jak skoncze, to podesle przed lulu.

 

jeszcze raz dzieki:D

 

(wraz z ta praca okazalo sie, ze tak naprawde troche juz nie lubie koni, ale pewnie to sie zmieni z czasem;)

 

[edit] wybieraam druga opcje. meczy mnie juz te ciagle szukanie i brak postepow...

 

 

a jak jeszcze kossak sie bedzie przewracal, to zostanie posypany wapnem i sie uspokoi.

 

PS. Mayer, caly czas patrzylem na ta anatomie i staralem sie zrobic to po swojemu... nie chcialem kopiowac twojej wersji, ale naprawde sie przydala:)

Edytowane 13 Sierpień 2010 przez cinoslaw

[nicponim]

chyba jest good, dajesz dalej;]

[Paweł Kaczmarczyk]

Głowa kona zdecydowanie za duża, w obu. :)

[nicponim]

hmmm no i ma jaja pod szyją;/

[Cyanide]

O kurde to rzeczywiście wygląda jak jaja, uznajmy że ten koń jest jajobrody. A głowa rzeczywiście troszkę za duża, ale wygląda to już coraz lepiej, i mi się ogólnie podoba. Keep it going.

 

Pozdrawiam Kuba.

[cinoslaw]

po krotkiej drzemce... koniec "jaj".. lis out. chłopiec in. mam dziwne wrazenie, ze im dluzej to robie, tym bardziej to psuje.

 

Edytowane 17 Sierpień 2010 przez cinoslaw

[SBT77]

Według mnie obiekty za bardzo konkurują ze sobą o uwagę widza. Podziel wyraźnie plany i opowiedz historię. Musisz coś wyróżnić bardziej i zrobić wyraźniejszą linię akcji. Mój przykład:

 

Pierwszy plan: Uciekinier skierowany twarzą w stronę widza, jasny strój na ciemniejszym tle, wysoki detal i kontrast.

Drugi plan: Jeździec, kieruje się na uciekiniera, patrzy i celuje albo mierzy szablą, obniżony poziom detalu, nieco niższy kontrast.

Trzeci plan: nagonka w tle, może wyłaniać się zza skały, nieduży kontrast, niski poziom detalu.

[cinoslaw]

oh my horse...

 

dzieki SBT77 za uwagi:) postaram sie w miare mozliwosci dostosowac.

 

w ogole miesza mi sie ciagle jakos podejscie do malowania... konio:

 

[cinoslaw]

iiiii jeszcze maly update:

[Cyanide]

Mam wrażenie że ten pan na koniku trochę mało dynamicznie wyszedł, koń widać rozpędzony wchodzi w zakręt, a ten pan jakoś tak nie za bardzo...

 

Pozdrawiam Kuba.

[nicponim]

unikaj tych czerni, i chyba chlop ma za duzy kontrast w porownaniu do konia ktory jest tak samo oswietlony

 

pzdr;]

[Drakula]

Nie chce Cie zniechecac, ale z doswiadczenia wiem ze zmienianie kompozycji w trakcie pracy niczego dobrego nie wrozy - lepiej miec calosc zaplanowana od poczatku. Przy duzych zmianach wszystko przestaje do siebie pasowac, sypie sie.

 

Aczkolwiek trzymam kciuki - praca nadal ma potencjal ;-)

 

EDIT: Nicponim ma racje - IMO dobrze by bylo pokazac czern w taki sposob jak to zrobiles na skale po prawej. Do tego mysle jeszcze, ze kon cos przykrotkie te nogi ma :0

[mrozik26]

a taka ładna była na początku ta Pracka , mogłeś tylko zmienić anatomie konia

[cinoslaw]

hehehe zgadzam sie z wami w 100% zmeczylem sie.. mialem prawo po takim czasie i tylu podejsciach. przynajmniej chociaz troche ogarnalem koniowe sprawy. narazie wezme sie za inne rzeczy, a jak znowu mnie coś najdzie, to wroce do tego wątku. Sam sie sobie dziwie, ze tyle to walkowalem, a prawda jest taka, ze duzo stracilem czasu;)

pozdro all i dzieki za wytrwalosc tez hehehe

[Status]

Puki trzymasz w ręku cokolwiek, co nadaje się do malowania, nie tracisz czasu. Najważniejsze jest to aby nie przestawać. Mówię Ci to bo sam mam z tym ogromny problem. Siądę raz na tydzień, a w takim tempie, to w wieku 70 lat wyczuje jakiś progres. Pracuj, pracuj i wrzucaj ile się da, nie mogę się doczekać! Pozdrawiam!

 

P.S: Spróbuj jeszcze raz powiedzieć, że tracisz czas przy malowaniu! :P Jest bardzo dobrze i aby do przodu!