smart Napisano 26 Maj 2004 Napisano 26 Maj 2004 Będzie to scena fantasy.Gospodarz w ciemny deszczowy wieczór otwiera drzwi zbłąkanemu wędrowcowi. Nie ufa przybyszowi ale ufa pieniądzom. to pierwszy etap pracy.po bokach dodam jeszcze drzwi i zmęczoną dłoń wędrowca.Inspirowałem się,w kompozycji PINOKIEM autorstwa Mime . pozdrawiam i czekam na komentarze
smart Napisano 27 Maj 2004 Autor Napisano 27 Maj 2004 to dopiero początek.ale i na kolorki czas się zmajdzie:)a póki co MONO
zio_mal Napisano 27 Maj 2004 Napisano 27 Maj 2004 no zapowiada sie super pracka;) ja bym zostawil jednak obrazek czarnobialym, mozesz eventualnie lekko podkreslic jakims kolorem ale jako czarnobialy chyba bardziej podkresli pogode deszczowa (szarowke) :) powodzenia
smart Napisano 27 Maj 2004 Autor Napisano 27 Maj 2004 nakpierw zrobie w Cz-B a jak skończe zastanowie się czy w ogóle potrzebny jest kolor
geminus Napisano 27 Maj 2004 Napisano 27 Maj 2004 Witaj smart.Gospodarz nieżle zwłaszcza wyraz twarzy,natomiast ręka powiedzmy \" zapraszająca\" mogłaby mieć jakiś inny gest.Nie wiem czy będziesz rozbudowywał w dół bo trochę mało miejsca ,zwłaszcza na rękę wędrowca która niekoniecznie musi ściskać miecz (gospodarza nie ma się co bać).Poza tym ta ręka coś nie tak, zwłaszcza dłoń za mała.Powodzenia.
rzuq Napisano 27 Maj 2004 Napisano 27 Maj 2004 Hej. Praca zapowiada sie naprawde niezle :) - to co mowil zio_mal - wydaje sie ze kolor na tym etapie nieco pogarsza ogolne wrazenie ( jego \"wyssanie\"/ wyblakle barwy/ nada scenie mrocznego, tajemniczego klimatu- trzeba by sie zdecydowac na otoczenie - czy wewnatrz chaty ma sie tlic jakies palenisko, pogoda na dworze - pomysl zio_mala wydaje sie byc calkiem sensowny - pozny deszczowy wieczor - zimne, chlodne barwy - co nieco koliduje ze swieca trzymana przez starca z drugiej strony... zawsze to jakos moze ciebie zainspirowac - starzec wyglada calkiem do rzeczy - jedynie popracowalbym nad ostrymi cieniami na jego twarzy ( otocznie wskazuje ze swieczka jest halogenowa ;) - i dobrze ale twarz musi to pokazywac - dlugie czarne pociagle cienie - wykontrastowana mimika twarzy - pomieszanie chciwosci z niepokojem - pomysl co do swieczki - widze ze atmosfera jest ciezka - zadymiona - moze warto aby glowa rzucala czarna smuke cienia w klebach dymu / podobnie jak i sam swiecznik - co do \"niepewnego kolesia\" - zrob go bardziej niepewnym - wlosy niech nie beda zwiewne, delikatne - raczej przepocone i ciezkie, popracuj nad tekstura ubrania - zniszczonego, twardego zgrzebnego; na rekach moze jakies blizny - widoczne zyly - ulozenie rak \"niepewnego kolesia\" moze nadaje sie do poprawinia - jedna trzyma za prawie pusty mieszek a przy drugiej blyska juz ostrze wyjmowanego z pochwy sztyletu (pozostaw moze male niedomowienie - tak aby ogladajacemu scene pozostawic odpowiedz na pytanie ) - spraw aby swiat zyl, jezeli fantasy to moze warto rzucic kilka malych wwiercajacych sie w \"kolesia\" oczek; moze warto dodac jakis wiatr - zalamanie tkanin; w tamtych czasach ubrania rzadko byly szyte na miare - szczegolnie zniszczone powinny lekko zwisac z \"kolesia\" - bardzo podoba mi sie technika/ kreska - oby tak dalej - czekam na postepy pozdrawiam rzuq
Ka21k Napisano 27 Maj 2004 Napisano 27 Maj 2004 Jesli moge cokolwiek zasugerowac. To w moim odczuciu ten staruszek ma jakies takie mlode te oczy. Mozna by to jakos poprawic.
smart Napisano 27 Maj 2004 Autor Napisano 27 Maj 2004 dzieki za commenty.RZUQ - to nie bedzie chata.starzec otwiera brame do posesji a z tą świecą to czciałem żeby się kojarzyło z ciepłem domowym tak upragnionym nawet dlw wędrownego rzezimieszka .twarz starca ma ukazywać zniechęcenie i pogardę dla potencjalnego klienta,chciwość jest chyba zawarta w wyprzedzającym geście zniecierpliwionej ręki.a kolesia to od podstaw jaszcze zmienie.Ka21k-oczy beda postarzane jeszcze wielokrotnie bo mi sie nie podobają w ogóle:)
Obywatel Napisano 29 Maj 2004 Napisano 29 Maj 2004 Tak, wyostrzone jest znacznie lepsze. Wyglada to bardziej tajemniczo, cienie sa zdecydowane.
little-ninja Napisano 29 Maj 2004 Napisano 29 Maj 2004 tak czy tak sprobuj dac kolor swiatla zwielokrotni sile pracy kilka razy...pod warunkiem ze zrobisz to dobze ;) pozdrowka
smart Napisano 29 Maj 2004 Autor Napisano 29 Maj 2004 twarz starca to twarz pewnego jegomościa który blisko mnie mieszka, ale ostatnio go nie widuje i nie mogę podpatrzyć:)
smart Napisano 30 Maj 2004 Autor Napisano 30 Maj 2004 mam problem z gościem.nie chcę go ubierać w płaszcz ani tam jakieś sukmany.on będzie dbidnie odziany ,bardziej będzie mu zleżało by dostać się do ciepła i zjeść jakiś posiłek, pierwszy od 4 dninawet kosztem zabicia gospodarza.taki desperat zgłodniały i wycieńczony wielodnoiową wędrówką po nieznanej mu krainie do której nie wiadomo jak się dostał.może będzie się słaniał na nogach.a starcowi może dodac jeszcze jedną parę łapek:)Będzie MORE FANTASY:)
rzuq Napisano 2 Czerwiec 2004 Napisano 2 Czerwiec 2004 Kurde bo uzyskales przerabany efekt oswietljac kolesia po lewej - problem w tym ze wyglada to jakby zapomnial wylaczyc swiatel w samochodzie ktorym przyjechal ;) - popracuj nad stonowaniem bialego oswietlenia / takze przemysl koncept deszczowej (pochmurnej) nocy z pelnia ksiezyca. Pamietaj takze ze jezeli decydujesz sie na klimat fantasy to nie bedziesz mial tam do czyniania ze scena w srodku Warszawy - najsilniejszym ze swiatel jest ksiezyc (np. w pelni), potem swieczka, swiatlo bijace z gospody... potem juz nie ma otoczenia - wiecej czerni i cienia. Bardzo ciekawy efekt kropli deszczu / z rekami juz lepiej / pracuj dalej bracie - zaczynasz zaskakiwac kolejnymi krokami :)
rzuq Napisano 2 Czerwiec 2004 Napisano 2 Czerwiec 2004 ...i cos jeszcze na szybko - co takze rzuca sie w oczy - lewa reka starca - zakladajac ze jest wysunieta przed wyjscie musi byc tez osietlona zewnetrznym swiatlem -1 /// 2- zachowaj proporcje (patrz prawa reka kolesia z tasakiem)
Gacu666 Napisano 2 Czerwiec 2004 Napisano 2 Czerwiec 2004 Hmm a moze to błysk pioruna? Jak dla mnie to światło wyczesane jest:) gały mi oślepły jak to zobaczyłem :D. Super, mnie sie podoba, tylko jeszcze widac, ze nad dłońmi musisz troszke popracowac:). Keep it up!
rzuq Napisano 2 Czerwiec 2004 Napisano 2 Czerwiec 2004 co do pioruna - (bede sie trzymal swojego jak guma przyklejona do siersci mojego kota ;)> to w sumie niezle - ale \"hierarchia oswietleniowa\" sie zmienia - porownaj jasnosc plomyka swiecy i byskawicy - teraz popatrz na scene i odzwierciedl to - w takim wypadku swieca nie powinna tu odgrywac zadnej roli, scena powinna byc przekontrastowana - dlugie czarne cienie /// jezeli mamy burze to i wiatr (ubrania, wlosy, plomyk swiecy, krople deszczu spadajace pod kontem)
Gacu666 Napisano 3 Czerwiec 2004 Napisano 3 Czerwiec 2004 Zapewne wszystko to się dorobi ^_^, no a moze to świat w stylu Arcanum (mieszanina magii, średniowiecza i XIX wieku) ? Moze koleś naprawde ma tam z tyłu samochód ?:D TO WSZYSTKO OKAŻE SIĘ W NAJBLIZSZYM ODCINKU :D, lub jak kto woli \"Gdy wypowie się Smart\" :D. Ide spać...
smart Napisano 3 Czerwiec 2004 Autor Napisano 3 Czerwiec 2004 Dzięki za uwagi.niedługo wrzuce update z propozycją całej sceny.zabieram się do pracy.pozdrawiam
smart Napisano 3 Czerwiec 2004 Autor Napisano 3 Czerwiec 2004 tak to właśnie sobie całą scenkę wyobrażam.gość nie jest sam,jest z nim białogłowa i bardzo zależy mu na tym by dobić targu ze starcem.
smart Napisano 3 Czerwiec 2004 Autor Napisano 3 Czerwiec 2004 aha jeszcze jedno, te światło to błysk pioruna RZUQU:)
Pionier Napisano 3 Czerwiec 2004 Napisano 3 Czerwiec 2004 nie za duzo tych postaci i czy nie za ciasno? Mi sie w sumie bardziej podobalo bez tej 3 postaci...
smart Napisano 3 Czerwiec 2004 Autor Napisano 3 Czerwiec 2004 chcialem zeby ta postac byla na pierwszym planie ale jednoczesnie najmniej wyrazista ,jakby w tle
Siegmar Napisano 3 Czerwiec 2004 Napisano 3 Czerwiec 2004 V! No no ... Bracie z wioski! ... No no ... Bardzo mi sie podoba ... Mysle, ze trzecia postac kompozycyjnie jak najbardziej wydaje mi sie na miejscu ... tyle, ze bedziesz musial osadzic to w jakiejs historyjce ... Mi na razie nic do glowy nie przyszlo, a troche nad nia myslalem ... Przemysl to ... Poki co, to duzo pracy z oswietleniem i popraw reke mlodzienca koniecznie ... wyglada jakby byla zlamana ... Tak czy owak bardzo mile mnie zakoczyles. Powodzenia
rzuq Napisano 4 Czerwiec 2004 Napisano 4 Czerwiec 2004 Musisz nieco powiazac kobiete z reszta sceny. Ma ona spokojna twarz co w sumie w ogole nie uzasadnia nerwowego zachowania kolesia z tasakiem. Jest brzemienna, chora, ranna, wycienczona? Wiec: -czemu jest zwrocona w nasza strone (ma cos do ukrycia przed starcem, czy sie nie interesuje tym co sie dzieje za jej plecami) -jezeli jednak obojgu zalezy na tym aby sie dostac do srodka musi byc tego jakis powod (?) - o ile zachowanie mlodego na to wskazuje u niej musisz przylozyc nacisk na mimike twarzy, spojrzenie, pot, zmeczenie, usta, lekkliwy grymas, uczucie bolu etc. (bo chyba nie przyjechali tu zabijac, gwalcic i szabrowac - dziadek zreszta nie wyglada na burdel mame ;) Zarysuj scene wiec - pozostaw wiele niedomowien ale daj ogladajacemu kilka podpowiedzi, chociaz na sam poczatek aby nie zahaczal oka tylko z powodu formy.
Gacu666 Napisano 4 Czerwiec 2004 Napisano 4 Czerwiec 2004 Panna powiedziała do młodego: \"Idź tu i wynajmij nam pokój, a ja sobie popatrze na tamtego strażnika hihi \" Babka mogła mu po prostu dać rozkaz i jej to juz nie obchodzi co młodzian zrobi. Ot taki czarny charakter. Ha rzuq miałem racje, że piorun ^_^ ide na jasnowidza :].
chveti Napisano 4 Czerwiec 2004 Napisano 4 Czerwiec 2004 no tylko te 2 postacie starczą (gość i dziadziuś \"Wielkie JOŁ\" :D)
empik Napisano 6 Czerwiec 2004 Napisano 6 Czerwiec 2004 zajeb*ste czy ty zes to namalowal na tablecie ?? w jakim programie??? fajne
Gość User190 Napisano 6 Czerwiec 2004 Napisano 6 Czerwiec 2004 ....pracka nieskończona z tegop, co widze, ale jak dla mnie zapowiada się arcyciekawie!! Baaaardzo, bardzo łądne i subtlne wykonanie - nie skop tego :P
smart Napisano 6 Czerwiec 2004 Autor Napisano 6 Czerwiec 2004 mam problem ze skrótami ,nie wiem jak to powinno wyglądać. tak EMPIK, to na tablecie (duży pentagram)w PHOTOSHOPIE maluje .dziękuwa RZUQU.jeszcze się zastanawiam czy pannę uczynić brzemienną:)
rzuq Napisano 6 Czerwiec 2004 Napisano 6 Czerwiec 2004 hmm... chyba mam cos dla ciebie - sprawa z kobieta jest otwarta ale nie wyjasnilismy do konca tego po co mlodemu tasak - przypuscmy ze nie ma pieniedzy a starzec to kawal drania lasego na talary i za nic go nie wpusci jezeli cos mu nie blysnie przed okiem. Mlody probuje gestykulowac - wystawia dlon w gescie \"nie mam ani grosza, wsposc mnie na Boga, ona umiera!\" caly drzy a sytuacja sie pogarsza, mlodzieniec jest na granicy wytrzymalosci i siega po sztylet - chocby mial go zabic ona jest dla niego najwazniesza. // W takim scenariuszu sporo do zrobienia - po pierwsze ta reka o ktorej wspominasz ... jak tylko wroci moj wspolokator (aktor) postaram sie trzasnac kilka fotek ukladu dloni ktore moze ci sie przydadza a na pewno dadza jakis poglad na sprawe. Musisz takze podzialac nad mina starca - kutwy za grosz nie majacego w sobie ludzkich uczuc. (spojrzenie, moze ukazane zeby, grymas pogardy, albo zupelna ignorancja). Pytanie czy mlody zostawilby kobiete sama... moze jakies dlonie podtrzymujace ja nad ziemia... krople deszczu, krwi splywajace po delikatnej, pelnej bolu twarzy. heh mieszam ja zwykle... ale staraj sie utworzyc siatke powiazan, nadac nieco ekspresji ukazywanej sytuacji... Ja postaram sie skombinowac jakies materialy. 3m sie rzuq
geminus Napisano 7 Czerwiec 2004 Napisano 7 Czerwiec 2004 Witaj.Pisałem już raz że dłonie wędrowca są za małe,jak powiększysz o jakieś 50 % to skrót też rozpracujesz.
smart Napisano 7 Czerwiec 2004 Autor Napisano 7 Czerwiec 2004 ha !rzuqu rozgryzłeś prawie całą scenkę. ja mam bardzo podobną opowieść którą można podczepić pod ten rysunek. tylko ostatnio mało czasu na artystyczne uzewnętrznianie. czekam na te zdjęciuwy RZUQU mam nadzieję że rozwiążą mój problem. koleś z nożem jest totalnym desperatem i jest gotów poderżnąć gardło starcowi ,ale dlaczego?to się okaże:) co do starca ,on dopiero wstał z łóżka i nie jest jeszcze świadomy zagrożenia.jest godzina 3.00 rano i mroczny niepewny deszczowy świat na zewnątrz jest bardzo NIEATRAKCYJNY dla staruszka w takim stanie.jest to sytuacja w której stara się on górować z racji tego że,(tak on uważa) zadecyduje czy wpuści tę parę biedaków:)
rzuq Napisano 7 Czerwiec 2004 Napisano 7 Czerwiec 2004 ;] kumpel robil zdjecia... ja rozmawialem ze sciana; te 4 ujecia byly najsensowniejsze, po pierwsze: - ramie wyciagniete do przodu, napiete palce, wyraznie zarysowane miesnie, wyeksponowane zyly, widocze sciegna (polecam przejsc sie po portalach \"kulturystycznych\" i poszukac co bardziej odwodnionych) - dlonie na wysokosci / badz nieco ponizej linii laczacej ich spojrzenia - sztylet w lewej dloni mozna by odwrocic w druga strone - nazwenatrz ciala ( tak jak na zdjeciach ;] prezentowala sie drewniana lyzka (co w sumie jest bardziej naturalnym ukladem, chyba ze sztylet jest wlasnie wyjmowany z pochwy). Przeanalizuj zdjecia i wyciagnij co sie da. pozdrawiam rzuq
smart Napisano 7 Czerwiec 2004 Autor Napisano 7 Czerwiec 2004 dzieki za te referki.zaraz zabieram sie do pracy:)(szkoda ze ta bluza jest)mimo wszystko fotosiki na pewno mi sie przydadzą.pozdrawiam
smart Napisano 9 Czerwiec 2004 Autor Napisano 9 Czerwiec 2004 te gesty są chyba zbyt błagalne RZUQU:( chodzi mi o to że gość jest na prawdę wpieniony .on nie może być schylony. daje tak jakby ultimatum gospodarzowi,albo ich wpuści albo oni sami sobie wejdą. może gość zaoferuje jedną fuckin moneta za nocleg a gospodarz chce dwie?no i go już nieżle wkurzył:) gość mówi -wpuścisz nas poczciwy człowieku? starzec -nocleg dla dwóch osób =dwie monety! gość -mam tylko jedną.narąbie ci drwa rano za tę jedną parszywą monetę! starzec -nie ma kasy, nie ma wejścia. odejćcie!! gość go właśnie teraz psychoterroryzuje. najpierw błagał i chciał po dobroci ale nie pszeszło więc musi uciekać się do szantażu..... tak to mniej więcej część opowieści wygląda :)
rzuq Napisano 9 Czerwiec 2004 Napisano 9 Czerwiec 2004 Pamietaj o kilku rzeczach: - to nie jest wejscie ktore prowadzi do wielomilionowej metropolii gdzie nie sposob znalezc dwojga mordercow - przed soba maja jakis szynk jak rozumiem - morderstwo zostanie wykryte po niedlugim czasie - zabijanie dla noclegu w takim miejscu graniczy z... ;] Wiec ... - jezeli pomimo to nadal ma zamiar zabic starca to albo musi byc szalencem albo bardzo pewnym siebie kolesiem ktoremu zwisa to czy przyjdzie mu zginac za 5 minut - charakter rzeczywiscie inny od tego ktory zaproponowalem, raczej wytworny, nieco nonszalancki (np. rola Tima Rotha w Rob Roy\'u) pewny siebie; badz typ prymitywa - z drugiej strony jezeli kobieta ma tu odegrac jakas role musisz to nieco wykontrastowac: 1. jej pozycja 2. niemal chaotycznym zachowaniem klesia ktoremu chodzi o (np.) uratowanie jej zycia (za wszelka cene) niz napelnienie brzucha i chec wyspania sie przy piecu - i teraz trzecia sprawa o ktorej do tej pory nie wspominalismy - starzec na pewno nie jest kretynem za jego pewnoscia stoi straz panoszaca sie gdzies w okolicy - jezeli tak nie jest widzac obca osobe nie targowalby sie w ten sposob / zakladajac ze mamy do czynienia z czasami bliskimi klimatem sredniowieczu to opisujemy okres w ktorym smierc byla na porzadku dziennym... z twarzy starca bije spokoj, wrecz niepewnosc, nie ma tu strachu ani zlosci. rzuq
gollum Napisano 9 Czerwiec 2004 Napisano 9 Czerwiec 2004 Soryy za OT, ale rzuq co ty w łapie trzymasz na tych zdjęciach? kielnie czy jak?? :)
rzuq Napisano 9 Czerwiec 2004 Napisano 9 Czerwiec 2004 gollum: co moze lepiej odwzorowac sredniowieczny sztylet jak nie drewniana lycha do ryzu ;] / w kuchni bylo jeszcze kilka ciekawych rzeczy ale z butla gazowa wygladalbym niezgrabnie ;)>
smart Napisano 11 Czerwiec 2004 Autor Napisano 11 Czerwiec 2004 może teraz przypomina koleś choć troche człowieka o normalnych wymiarach:)rzuq a czy ty byś myślał o własnym bezpieczeństwie gdy chodziło by ożycie twojego pierworodnego(pierworodnej)? brzemiennej właśnie ciało daje ważne oznaki że zbliża się rozwiązanie .będe musiał popracować nad mimiką kobiety. chciałbym uzyskać podobny klimat jak w THORGALU(Wilczyca)
Bacry Napisano 11 Czerwiec 2004 Napisano 11 Czerwiec 2004 Barki za szerokie, albo w pasie za cienki. A mięsięń przedramienia w lewej ręce za bardzo się napiął. Od tej strony są tylko ścięgna. Chyba, że to ten łokieć tak wszystko zaciemnia.
Gacu666 Napisano 11 Czerwiec 2004 Napisano 11 Czerwiec 2004 Ten deszczyk to troche tak jakby koleś miał długie owłosienie i zostało ono naelektryzowane :]. Strugi deszczu zwykle są proste, w koncu dziala na nie grawitacja. Co do samej postaci to wyglada czadowo, chciałbym umieć tak w 1/8 przynajmniej jak ty:] ja to nie mam do tego ani wprawy ani talentu:/ Podziwiam! P.S. A no i nie mam tabletu :P.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się