Siriae Napisano 14 Listopad 2010 Napisano 14 Listopad 2010 (edytowane) Witam. Jak zawsze krytyka i komentarze mile widziane. Prace wrzuciłem w takiej kolejności, w jakiej zostały stworzone, czyli te najświeższe są najniżej. Tajm lapsy: Vimeo YT Edytowane 7 Grudzień 2010 przez Siriae
Siriae Napisano 18 Listopad 2010 Autor Napisano 18 Listopad 2010 (edytowane) Następne oczko: musnąłem też trochę sci-fi: i jeszcze nos: Edytowane 18 Listopad 2010 przez Siriae
Rotcore Napisano 18 Listopad 2010 Napisano 18 Listopad 2010 w ogóle idź i nie maluj... już nigdy... :P
Siriae Napisano 19 Listopad 2010 Autor Napisano 19 Listopad 2010 nie uzywaj soft brushy... Nie jest to do końca soft brush, raczej pośredni (Detail Airbrush z Paintera), ale szczerze powiedziawszy pasuje mi i nie widzę powodów, żeby zaprzestać używania go. Natomiast próbowałem również sił w Photoshopie, jednak linie w nim wychodzą mi mniej 'idealne'. Oprócz tego do Paintera ciągnie mnie ta opcja przekręcania obrazu bez utraty danych, która przydaje się, by uzyskać lepszy kąt rysowania.
telthona Napisano 19 Listopad 2010 Napisano 19 Listopad 2010 fajnie sobie radzisz :> nie mam żadnych zastrzeżeń. jak poćwiczysz w ten sposób więcej; to z pewnością przy robieniu ilustracji nie będziesz miał tylu problemów :)
Joel Napisano 19 Listopad 2010 Napisano 19 Listopad 2010 Dobrze, ale teraz maluj od razu pary oczek, a nie po jednym. Tak to za łatwo ;). Albo całą twarz o. pozdrawiam
Siriae Napisano 20 Listopad 2010 Autor Napisano 20 Listopad 2010 (edytowane) Spróbowałem się trochę w enviro, ale teraz widzę, że za lekko ołówek dociskałem. Jedynie numer 5 jest w porządku. W dodatku skaner zwęził mi to wszystko. edit: pobawiłem się trochę levelami i jest nieco lepiej. update: podmalówka (niektóre wyszły gorzej, niż poprzednia wersja): Edytowane 20 Listopad 2010 przez Siriae
Siriae Napisano 21 Listopad 2010 Autor Napisano 21 Listopad 2010 (edytowane) Kubek z dzisiaj (szkoda, ze aparatu nie mam, bo lepiej wyglądają te szkice w rzeczywistości, niż po zeskanowaniu): pierwsza próba autoportretu, średnio mnie przypomina: Edytowane 21 Listopad 2010 przez Siriae
Siriae Napisano 27 Listopad 2010 Autor Napisano 27 Listopad 2010 Update (pierwsze prace w formacie 70x50):
Rotcore Napisano 27 Listopad 2010 Napisano 27 Listopad 2010 mało się namachałeś jak na format B2... fajnie jest też czasem naostrzyć ołówek i różnicować grubość linii... w cieniach nie stosuje się obramowania... digitale znacznie lepsze... widać teraz ile referencji w tym jest... pozdro
Pawel Lipka Napisano 28 Listopad 2010 Napisano 28 Listopad 2010 Hej. Na tym etapie wiadomo, ze bardziej cwiczysz warsztat niz wyrazasz siebie, ale nie ma w tym nic zlego. Niektorzy maja obsesje aby od razu wszystko ogarniac, kompozycje, styl, warsztat i nie oddzielac jednego, od drugiego,...ale jezykow tez sie czlowiek moze uczyc seelektywnie np slowek i wcale w tym procesie nie wyraza siebie w pelni konwersujac. Przypomniales mi moja dawna fascynacje rejonami oczu heheh tez jak zaczynalem ten element byl ulubionym. Duzo sie tam dzieje, ale to tez pulapka i dosc latwo to namalowac. Softbrushe wcale nie sa zle, to bzdura moim zdaniem aby ich nie uzywac. Wiekszosc rzeczy w naturze jest miekka, a jedynie faktura na nich dodaje wyrazistosci, ewentualnie pewne wyostrzone krawedzie powstale ze zmian kolorow/walorow lokalnych, planow swiatlocienia i innych, ale mimo wszystko realistyczny obraz jest miekki u podstaw. Wielu artystow jednak stylizuje swoje prace dodajac wyostrzen przez to potrzeba odzwierciedlania detalu spada, bo oko ma sie na czym zawiesic mimo jego braku...ma ostrosci, ktore wylapuje i moze nazwac mentalnie i poczuc ich sile. Nie daj sie jednak temu zlapac teraz, to tylko sztuczna stylistyka, nie warto od tego zaczynac rozwoju moim zdaniem. 1
Siriae Napisano 28 Listopad 2010 Autor Napisano 28 Listopad 2010 mało się namachałeś jak na format B2... fajnie jest też czasem naostrzyć ołówek i różnicować grubość linii... w cieniach nie stosuje się obramowania... digitale znacznie lepsze... widać teraz ile referencji w tym jest... pozdro Być może mało, nie jestem przyzwyczajony do większych formatów, mam nadzieję, że z czasem będę potrafił bardziej wykorzystać cały obszar. Dzięki za krytykę. Niektorzy maja obsesje aby od razu wszystko ogarniac, kompozycje, styl, warsztat i nie oddzielac jednego, od drugiego Na początku też za bardzo nie zwracałem uwagi na podstawy chcąc umieć wszystko od razu, jednak szybko zdałem sobie sprawę, że nie ma to większego sensu i marnuje swój czas. Nie mogę tez odnaleźć swojego stylu, m.in. dlatego, że mam kilka różnych wzorów do naśladowania i jednocześnie wszystkie mi się podobają. W dodatku zauważyłem, że mój naturalny styl nie jest ani trochę podobny do sposobu rysowania tych artystów. Podam nawet przykłady ich prac: Justin Sweet (portret z Icewind Dale): Arne Niklas Jansson (fanart portretów z Icewinda): Nie wiem, no chyba potrzebuję czasu i tyle. Dzięki bardzo za wyczerpujący komentarz. ;)
Siriae Napisano 28 Listopad 2010 Autor Napisano 28 Listopad 2010 Dobra, a co tam, trochę pobróbowałem Photoshopa (roślinki z natury, akurat przed oczami miałem):
Paweł Kaczmarczyk Napisano 7 Grudzień 2010 Napisano 7 Grudzień 2010 Spoko kubek, też mam taki ale, ale... napisów nie musisz dokładnie malować a już na pewno dodawać jako nowy obiekt - szczególnie gdy reszta jest malarsko i szkicowo potraktowana. Wystarczy zasugerować plamą linią, że tam są jakieś "robaczki". Nie podoba mi się cień - zbyt miękko, nie ten kolor, poobserwuj więcej. No i przy martwych staraj się dawać w otoczeniu większej ilości obiektów to od razu będziesz ćwiczył proporcje.
emmilius Napisano 7 Grudzień 2010 Napisano 7 Grudzień 2010 (edytowane) Elipsy/konstrukcja trochę Ci frunie. Odwracaj obrazek w osi "y" a wyłapiesz błędy. Ja na moim tablecie przypiąłem sobie skrót pod przycisk do "flip y" i już weszło mi w nawyk. Pzdr. Edytowane 9 Grudzień 2010 przez emmilius
telthona Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 kubek fajnie Ci wyszedł :) co do rysowania tradycyjnego martwych natur: nie poruszaj na początku swojej drogi z węglem i ołówkiem kształtów i obiektów trudnych do namalowania bo same w sobie mają dziwny kształt. Te rękawiczki są dobrym tego typu przykładem. Tak samo jest z dyniami, torbami, niektórymi rodzajami butów etc. Wybieraj obiekty które są łatwe do rozpoznania już na pierwszy rzut oka. Rysować rozpoznawalne obiekty będzie Ci tak samo trudno ale efekty będą lepsze, po za tym my Co do samych martwych. w rękawiczkach miła faktura sie zrobiła przez to kreseczkowanie. co do koszyka: nie używaj tak mocno konturu :) kształt to jedno, a bryła to drugie :D kontur ma Ci pomóc umiejscowić bryły kompozycyjnie, a nie pokazywać : o to jest owalne winogrono :) od tego jest walor :D
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się