Czarna_mozilla Napisano 23 Wrzesień 2011 Napisano 23 Wrzesień 2011 (edytowane) Na wstępie Mozilla chce się przywitać i ma nadzieję, że długo u was zawita. Mozilla chce zaprezentowac swoje pracki i poddać ocenie o ile to możliwe, jednocześnie twerdząc, że ma problemy ze speedami i one jakoś nie chcą wychodzić. Mozliia będzie sie cieszyć z jakich kolwiek wskazówek i porad. Kilka pierwszych prac to speedy ( z chęcią się Mozilla dowie co w nich można poprawić, bo jakoś nie umie sie odnaleźć w szybkim malowaniu) Następne pracki są z refek. Tu Mozilli idzie o wiele lepiej, jednak problemy z kolorami są a i naszkicowanie trwa dłuuuugo, tak, że by było dobrze, co do portetów to Mozilla lubuje się w fotorealiźmie i do tego dąży. :D Edytowane 2 Styczeń 2012 przez Czarna_mozilla
Czarna_mozilla Napisano 23 Wrzesień 2011 Autor Napisano 23 Wrzesień 2011 Jak dodac miniaturkę do tematu? :)
Rotcore Napisano 23 Wrzesień 2011 Napisano 23 Wrzesień 2011 z tego co widze to mozilla 0.5v beta... najlepiej zacząć od początku, czyli od rysunku, kompozycji i waloru... na forum są tutoriale w dziale warsztaty i na głownej stronie gdzieś, jeb, w cholere roboty cie czeka do osiagniecia fotorealizmu (hiperrealizmu)... Dużo za dużo w twórczosci mozilli jest miękkości coś ala smudge albo aerograf... może jakaś łatka lub plugin, który utwardzi przede wszystkim plame i jej krawędzie ;P Domyslam się że te filmowe są malowane po focie bo za grosz tam nie ma bryły... może nawet bez konturu tylko samym zamalowywaniem poszczególnych pikseli zdjecia, nie wiem, to tylko domysł... ale wygląda sztucznie swoją drogą, zresztą jak oryginalne foty. Ogólnie o ile mozilla chce się zupdatować do porządnej wersji to proponuję wrócić do samych podstaw... pozdro PS: Edycja posta, wyślij zaawansowane i tam masz opcje z załącznikiem i zmianą nazwy tematu też...
KarolGniazdowski Napisano 23 Wrzesień 2011 Napisano 23 Wrzesień 2011 Witaj na forum. Mój drogi/ moja droga (Może powinienem na odwrót, ale statystycznie przyjąć należy, że to pierwsze, więc i stoi jako pierwsze) Wygląda na to, że jesteśmy w lesie. Nie ma co pisać o wszystkim, więc zajmijmy się tym o czym sam/sama mówiłeś/aś. Widzisz wyraźną różnicę między speedami, a fotorealem. Chcesz wiedzieć jaka jest różnica? Zacznijmy od tego jakich umiejętności wymagają te dwa (dość odległe po prawdzie) zagadnienia. Fotoreal, jako praca bazująca na fotce wymaga wyczucia proporcji, waloru koloru i takich tam różnych, ale w płaszczyżnie d2. Czytasz dane z fotki, kopiujesz na papier. Speed pochodzi z twojej wyobraźni. wymaga znajomości tych rzeczy ale bardziej w 3d. O co chodzi? Mamy obiekt. Dzban. Kiedy rysujesz go z natury to patrzysz na obiekt 3d. Etapy rysowania to 1 i od razu 3. Nie ma po drodze 2. Na dole po prawej efekt. Dzban widziany z różnych stron jest przestrzenny. Gdy ciśniesz z foty. To pojawia się etap pośredni. Najpierw aparat zmienia 3d na 2d. Wykonuje za ciebie kawał roboty. Dostajesz płaski obraz, Teraz na upartego, możesz działać jak w grze w statki: 2e pudło, 5h pudło, 2c trafiony. Tutaj będzie to: Prawy górny róg ciemno, tuż pod jaśniej, środek ciemno, dół jasno... Rysunek jest płaski jak dzbany na dole po lewej. Sczytujesz dane, ale zupełnie odtwórczo. Musisz być sprawny/sprawna w łapaniu tych relacji, ale brutalnie mówiąc nie jest to wielka sztuka. Sytuacja zmienia się gdy rysujesz z natury, a co dopiero, gdy robisz prace z wyobraźni! Nagle nie masz żadnego podparcia, decyzje podejmujesz w głowie, na podstawie wiedzy: bryła wygląda tak, tutaj rzuca cień, tutaj odbija się na nią ciepła barwa tła, tutaj blik od słońca... Wymaga to nie tylko sprawnej ręki i dobrego oka, ale i sporej wiedzy. Wnioski. Skoro idzie ci sprawnie fotoreal, to masz już trochę rozruszaną rękę i takież oko. Wciąż jednak właściwie nic nie wiesz. Nic o walorze, kolorach, światłocieniu, anatomii etc. etc. Nie neguję fotorealizmu, ale robiony na podstawie fotek zupełnie nie robi wrażenia, choć sam nieraz robię takie prace w ramach treningu. Jak zrobisz fotoreal z głowy, np. narysujesz własny koncept obcego tak realnie, że będzie wyglądał jak fota, to wow! Twoja wiedza i warsztat są niewolnikami wyobraźni. To jest twórczość w pełnym tego słowa znaczeniu! Ciśnij ku temu, jeśli chcesz. Ale na razie: wiedza - dwa nieśmiertelne tutoriale. Wszyscy chyba na tym forum je znają. Zacznij od nich i Ty. http://www.max3d.pl/tutorial.php?id=97 http://www.max3d.pl/tutorial.php?id=98 Pzdr. I napieraj, bo masz spore szanse się wyrobić.
Czarna_mozilla Napisano 23 Wrzesień 2011 Autor Napisano 23 Wrzesień 2011 Mozilla dziękuje za porady (niech narazie pozostanie bezpłciowa :) ) Idąc tym tropem i sięgając porady z tutoriala, Mozilla nabazgrała taki o to obrazek. (Martwa ze stolika) Czy ma się to jakoś do porad? Użyła twardych pędzli, pobierała walor z gradientu.
tr3buh Napisano 23 Wrzesień 2011 Napisano 23 Wrzesień 2011 w cholere roboty cie czeka do osiagniecia fotorealizmu (hiperrealizmu)... Precyzujac: 10 lat codziennego rysowania po 8 h dziennie :) i wtedy mozna liczyc na fotorealizm...
KarolGniazdowski Napisano 24 Wrzesień 2011 Napisano 24 Wrzesień 2011 Mozilla: Ma się do porad, bo służy zdobyciu wiedzy. Tr3buh: 10 lat - nieprawda. Znam gościa: http://lustrzany.digart.pl/ który fotoreal ogarnął w jakieś 3/4 lata, a potem już tylko cyzelował do perfekcji. Tylko że on tak zna perspektywę, jak żadna chyba znana mi osoba. A do fotorealistycznej wyobraźni, to rzeczywiście dłużej.
tr3buh Napisano 24 Wrzesień 2011 Napisano 24 Wrzesień 2011 (edytowane) no faktycznie, gosc niezle rysuje ale my mowimy tutaj o malowaniu na teblecie( ewentualnie plotnie ), a tutaj u goscia widze bardziej rysunki monochromatyczne bez kolorkow Temu gosciowi http://cryptcrawler.deviantart.com/gallery/ zajelo 10 lat rysowania po 8 godzin dziennie (minus niedziela) zeby dojsc do takiego poziomu, maluje praktycznie z pamieci, czasami podeprze sie jakas fotka zeby poprawic bledy... Edytowane 24 Wrzesień 2011 przez tr3buh
Czarna_mozilla Napisano 24 Wrzesień 2011 Autor Napisano 24 Wrzesień 2011 Mozilla mówi wielkie WOW. Pracki Cryptcrawlera robią wrażenie... ale te 10 lat trochę odstrasza... :) U Mozilli w grudniu stukie latek 24, więc za te diesięć lat to trochę jakby 34 będzie, ale co tam. Warto chociażby dla satysfakcji i takich widoków :) a takie głupie trochę pytanie.. hmm nie da się tak w pakiecie kursu przyspieszyć? :P Może z drugiej strony... Mozilla chce wiedzieć, od czego poza walorem zacząć... Jakich wzorców i wytycznych się trzymać, aby uzyskac dobry i satysfakcjonujący poziom. czego się wystrzegać, a na co zwrcać szczególną uwagę? Z jakich artystów najlepiej czerpać inspiracje? Ojoj dużo tego, ale Mozilla woli wiedzieć, zanim ma strzelić kolejną gafę. :P
WojtekFus Napisano 24 Wrzesień 2011 Napisano 24 Wrzesień 2011 @KarolGniazdowski świetny post :) @Czarna_mozilla Witamy na forum :) Nie ma co się porywać na tak wysublimowane cele jak fotorealizm czy inna technika. Moim zdaniem lepiej sobie stawiać mniejsze cele i po kolei je realizować jednocześnie się rozwijając w indywidualnym kierunku. Wiek nie ma znaczenia. Dopóki się dobrze bawisz. Co przede wszystkim? Systematyczna zabawa z medium. Najlepiej codziennie. Do tego dystans do swoich prac i trzeźwe wyciąganie wniosków. Ja chyba najwięcej się nauczyłem korzystając z dwóch witryn: http://www.ctrlpaint.com/ (polecam obejrzeć wszystkie filmiki, przeglądając dział archive) i do tego kanał Fenga Zhu, który zamieszcza niezwykle bogate w informacje odcinki z serii Design Cinema - jeżeli interesuje Cię concept art i nawet ilustracja, polecam bardzo bardzo - http://www.youtube.com/user/FZDSCHOOL Do tego dochodzi praktyka mediów tradycyjnych. Stworzenie sobie nawyku rysowania w szkicowniku jest cholernie owocne. Polecam zakupić jakiś w miarę przenośny format i zacząć obserwować jak działa wszystko wokół. Jak wszystko zacznie wychodzić, można myśleć o angażu w jakieś projekty i ewentualny profesjonalizm. I tu wchodzi w grę portfolio i kółko się zamyka. Never give up :D Powodzonka.
KarolGniazdowski Napisano 24 Wrzesień 2011 Napisano 24 Wrzesień 2011 Rothbart: dzięki. Może co jakiś czas będę takie robił? Zobaczym. :) Moje linki stałej obserwacji. O tyle fajne, że nie wrzucam wszystkiego jak leci, tylko rzeczywistych faworytów: http://www.ryanchurch.com/ http://members.shaw.ca/dmandryk/index.htm http://www.morano.pl/main.php http://www.tinfoilgames.com/ http://www.raymondswanland.com/Pages/Title01.html http://kekai.weebly.com/ http://maciejkuciara.com/ http://www.goodbrush.com/ Pewnie lista sporo mówi o moim rysowaniu. I co z tego wynika niekoniecznie musisz się zgadzać. Ale polecam. To są na prawdę wymiatacze.
Czarna_mozilla Napisano 24 Wrzesień 2011 Autor Napisano 24 Wrzesień 2011 Mozilla pięknie dziękuje za rady, linki i już się bierze do pracy :) Ma nadzieje, że wyniki będą z dnia na dzień coraz bardziej owocne. :)
KarolGniazdowski Napisano 24 Wrzesień 2011 Napisano 24 Wrzesień 2011 Nie łudź się. O wynikach za pół roku pogadamy. :) I dla czego ja tak nie lubię prac Cryptcrawlera?
WojtekFus Napisano 24 Wrzesień 2011 Napisano 24 Wrzesień 2011 Nie łudź się. O wynikach za pół roku pogadamy. :) To jest względne jak cholera. Nie mierzmy wszystkich swoją miarą.
KarolGniazdowski Napisano 24 Wrzesień 2011 Napisano 24 Wrzesień 2011 Są dwie opcje. Zależnie od tego co się założy: 1. Albo rzeczywiście wyniki przyjdą wcześniej i będzie radocha, albo nie i wtedy w normie. 2. Albo będą szybko i wtedy w normie, albo nie i wtedy załamka. To prawda, że na starcie idzie często szybciej, ale lepiej jest założyć trochę czasu. To tylko po to.
tr3buh Napisano 24 Wrzesień 2011 Napisano 24 Wrzesień 2011 To jest względne jak cholera. Nie mierzmy wszystkich swoją miarą. Z tego co zauwazylem po innych to tylko ciezka systematyczna praca daje wyniki, talent ma tutaj male znaczenie, myslisz ze istnieje cos takiego ze np pan X porysuje z dwa miesiace budzi sie nastepnego dnia, doznaje oswiecenia i zaczyna malowac jak np. Omen2501? oczywiscie ze jednemu wychodza bardziej postacie a drugiemu budynki, krajobrazy.. ale chyba to jest bardziej zalezne od tego co bazgralismy na papierze w dziecinstwie, bo kazdy artysta jako dziecko cos tam chyba zawsze bazgral :] Niech sie wypowie jakis mistrz jezeli sie myle, ale nadal obstawiam przy tym zeby dobrze wymiatac to trzeba poswiecic przynajmniej te 8 lat systematycznego codziennego rysowania
KarolGniazdowski Napisano 24 Wrzesień 2011 Napisano 24 Wrzesień 2011 A ja mam jeszcze taką oto Myśl Oczywistą: Myślenie przyspiesza proces nauki rysunku. Możesz rysować 8 lat i nauczyć się tylko to co weszło do głowy podświadomie, możesz też analizować i myśleć, czytać, pytać, oglądać tutoriale, słuchać. I całkiem prawdopodobne, że nauczysz się tego samego w 3 latka. Bo w rysunku są dwie rzeczy: wiedza i wyczucie. Wiedza, to wiedza, wszyscy wiemy jak to działa, no nie? Ale wyczucie przychodzi z czasem, i nie chodzi tu o jakiś tam talent, ale to co oglądasz, czym się inspirujesz i ci chłoniesz w siebie, a także ile ćwiczysz. Więc po trzech latach możesz umieć to samo co inny po ośmiu, ale on pewnie będzie stawiał ładniejsze kreski, i lepiej dobierał kolory. :)
WojtekFus Napisano 24 Wrzesień 2011 Napisano 24 Wrzesień 2011 Sam jestem zwolennikiem ostrego zapierdzielu i pokory (i w tym widzę metodę), więc wiem o czym mówicie chłopaki. Podzielam ostatnią wypowiedź Karola w 100%. Praktyka swoją drogą jednak czasami skill potrafi skoczyć (nie jakoś drastycznie) po okresie w którym nie robisz całkowicie nic plastycznie. Ot, świadomość przestrzeni wzrasta albo jakaś wrażliwość na walor etc. Nie mówię o jakimś oświeceniu, ale o drobnych impulsach. Oczywiście postęp jest zdecydowanie większy w przypadku systematycznego treningu i temu nie zaprzeczam.
tr3buh Napisano 24 Wrzesień 2011 Napisano 24 Wrzesień 2011 eh, gdybym tylko mial duzo czasu wolnego... to poswiecilbym sie rysunku calkowicie, marzenia :] najgorsze co moze byc to tzw. rysowanie dla relaksu czyli malowanie czegos tam z pamieci lub zdjecia, nie podpieranie sie refkami i robienie wszystkiego na wyczucie bez analizowania materialu, oswietlenia itd. + rysowanie w kolko tego samego (bo wychodzi) ia olewanie innego(bo nie wychodzi), wtedy to mozna rysowac nawet 50 a i tak du..a zbita z tego jest, znam takich agentow ktorzy co prawda nie rysuja 50 lat ;P ale caly czas stoja w miejscu...
WojtekFus Napisano 24 Wrzesień 2011 Napisano 24 Wrzesień 2011 eh, gdybym tylko mial duzo czasu wolnego... to poswiecilbym sie rysunku calkowicie, marzenia :] najgorsze co moze byc to tzw. rysowanie dla relaksu czyli malowanie czegos tam z pamieci lub zdjecia, nie podpieranie sie refkami i robienie wszystkiego na wyczucie bez analizowania materialu, oswietlenia itd. + rysowanie w kolko tego samego (bo wychodzi) ia olewanie innego(bo nie wychodzi), wtedy to mozna rysowac nawet 50 a i tak du..a zbita z tego jest, znam takich agentow ktorzy co prawda nie rysuja 50 lat ;P ale caly czas stoja w miejscu... Czyli najprościej mówiąc ciągłe wychodzenie poza strefę komfortu. Święta prawda.
SBT77 Napisano 24 Wrzesień 2011 Napisano 24 Wrzesień 2011 Spróbuj namalować coś z natury, kolorowe, na komputerze. Nie pochlapiesz się farbą, koloru nie musisz mieszać z tubek, możesz sobie dobrać z koła kolorów i nie musi schnąć ! To jest fajne, i na bezczela powiem że w dzisiejszych czasach masz wiele lepiej niż daaaawno temu ! Komputer imo jest genialnym i często przenośnym narzędziem do nauki malowania, żal nie wykorzystać. Możesz ściągnąć setki tutków, przeczytać tomy wiedzy, ale miej na uwadze że np. Willem Claeszoon Heda nie miał aparatu fotograficznego, nie czytał tutków z netu, wiedzę w latach 1600-1700 ludzie mieli raczej marną, a jednak gość malował tak: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a1/Willem_Claesz._Heda_005.jpg Po prostu uczył się malować z natury i się nauczył. Przyjmij radę i plakat z filmu najlepiej powieś na ścianę, albo zrób sobie z niego tapetę w Windowsie. A aparat fotograficzny najlepiej jest... namalować :D Stawiaj przed sobą jabłko, kubek, pudełko, buta - coś się znajdzie pod ręką - i maluj to.
KarolGniazdowski Napisano 24 Wrzesień 2011 Napisano 24 Wrzesień 2011 wiedzę w latach 1600-1700 ludzie mieli raczej marną, a jednak gość malował tak: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a1/Willem_Claesz._Heda_005.jpg Wiedzę mieli wtedy wybitnie większą niż my. Wybitnie! Pod koniec XVII wieku powstało dzieło Andrei Pozza: Perspectiva pictorum et architectorum, które ukształtowało następujące po nim malarstwo barokowe sklepień. A nawet przed nim powstawały niesamowite kwadratury, jak ta: http://en.wikipedia.org/wiki/Allegory_of_Divine_Providence_and_Barberini_Power_(Cortona) Pietra da Cortony w pierwszej połowie XVII w. Istny epik. To nie są rzeczy, które po prostu się obserwuje. Oni znacznie bardziej niż my podchodzili do umiejętności na serio.
SBT77 Napisano 24 Wrzesień 2011 Napisano 24 Wrzesień 2011 Wiedzę mieli wtedy wybitnie większą niż my. Wybitnie! Dopóki się nie uściśli o jaką wiedzę chodzi, to jakakolwiek argumentacja nie ma sensu. Zakładam, że nie miałeś na myśli wiedzy ogólnej bo to oczywisty absurd. Przykładowo - rozumienie zjawisk związanych z kolorem znacząco poprawiło się, wraz z postępem w optyce, a rozumienie ludzkiej anatomii - wraz z rozwojem medycyny. Ściśle rzemieślniczą wiedzę kiedyś mogli rzeczywiście mieć większą. Nie w tym rzecz. To o wiedzy napisałem nie po to by szydzić z dawnych mistrzów, a po to by pokazać że w rzemiośle praktyka ma jednak przeważające znaczenie. Wniosek - zamiast dywagować lepiej malować :D
Czarna_mozilla Napisano 25 Wrzesień 2011 Autor Napisano 25 Wrzesień 2011 Starcie Mozilli z martwą. Uważa, że cebulka wyszła całkiem przyzowicie, jednak ogonek papryki lezy zupełnie... Mozilla zauważa również, że ma problem z cieniowaniem twardym pędzlem, oraz z malowaniem różnych powierzchni. Papryka jest matowa, a jabłko takie bardziej błyszczące... Jak poradzicie Mozilli wyjść z tej sytuacji? :)
Czarna_mozilla Napisano 9 Grudzień 2011 Autor Napisano 9 Grudzień 2011 (edytowane) Mozilla wita po dość długiej przerwie... Ostatnio naskrobała coś takiego, ale kompletnie nie ma pomysłu na to co zrobić z tłem. Postacie też nie sa dokońca zrobione... Taki mały vip :) Może ma ktoś z was jakiś pomysł, rady co by pozmieniać, co wyrzucic itp... Chce tylko dodać, że sukienka nie jest tak specjalnie, tylko Mozilla dokleiła, żeby zobaczyć jak będzie wyglądać kilka pięter wyżej :) Edytowane 9 Grudzień 2011 przez Czarna_mozilla sukienka
RaVirr Napisano 9 Grudzień 2011 Napisano 9 Grudzień 2011 Każdy element jest z zupełnie innej bajki przez co praca jest mało wiarygodna jako całość. Malunek jest zły i moim zdaniem nie do odratowania. Namaluj coś prostszego, jakąś łatwą martwą naturę z jednym, konsekwentnym oświetleniem bez udziwnień.
Czarna_mozilla Napisano 10 Grudzień 2011 Autor Napisano 10 Grudzień 2011 A może Mozilli ktoś poradzić, jak malować metal? Zmagała sie z tym, ale jak widać z marnym efektem...
resh Napisano 10 Grudzień 2011 Napisano 10 Grudzień 2011 A może Mozilli ktoś poradzić, jak malować metal? Zmagała sie z tym, ale jak widać z marnym efektem... no jasne, połóż sobie coś metalowego w jakimś miejscu, pooglądaj sobie trochę ten przedmiot, zastanów się dlaczego od tego rodzaju materiału odbijają się inne rzeczy, światło w taki a nie inny sposób, jak dojdziesz do jakiś wniosków to wtedy odpal sobie np ps'a i lecisz :> Im więcej obczaisz przy tej obserwacji, tym lepiej dla ciebie, bo będziesz wiedzieć co chcesz narysować a nie zgadywać i tyle. Reszta to tylko obycie się z softem który ci pasuje, no i fajnie by było czasem pobawić się ołówkiem ;>
Rotcore Napisano 10 Grudzień 2011 Napisano 10 Grudzień 2011 Pierwsze lepsze linki z juituba... http://www.youtube.com/watch?v=XaNKQ2SW9Fs&feature=relmfu No i najlepiej z natury zobaczyć jak to jest z metalem i studiować go próbując jak najlepiej odwzorować na kartce bądź w digitalu... nie ma tutaj skrotów w stylu: 1. obrysuj lassem, 2. zrób gradient, 3. zaznacz bliki, 4. wypoleruj smoothem... itd itp... bo nic Ci to nie da skoro nie będziesz wiedział ani jaki gradient dać i wktórym kierunku, ani gdzie bliki wstawić, ani gdzie rozmazać bardziej a gdzie łagodniej walor porpowadzić ani gdzie dać ostre krawędzie czy plamy... pozdro i miłego studiowania
Czarna_mozilla Napisano 2 Styczeń 2012 Autor Napisano 2 Styczeń 2012 Mozilla wita ponownie po przerwie. Niestety ciężkie jest jej życie, gdyż przechodzi malunkowy kryzys... Wrzuca dwie pracki, z czego striptizerka nieskończona i chyba nigdy nie będzie. :( Z wilka Mozilla bardziej zadowolona. Co do kobiety prosi... błaga o wskazówki, bo siły już nie ma. Kolory --- mydło. Wszelkie próby poprawienia ich spełzły na niczym. Nawet pobieranie pipetą kolorów z jakiejś fotki ni pomogło. Nie wiem, może Mozilla nie umie prowadzić pędzla?... Pędzle użyte różne, od zwykłych twardych, miękkich, poszarpanych smużystych itp... Kombinacji wiele, ale wciąż nic nie wychodzi... Jedynie z czego Mozilla jest zadowolona to czarni ludzie w tle :/ Proszę o jakieś wskazówki i porady... Może rzeczywiście nie umie dobierać pędzli, źle je prowadzi, albo jest daltonistką?
Czarna_mozilla Napisano 2 Styczeń 2012 Autor Napisano 2 Styczeń 2012 Czyli Mozilla ma rozumieć, że nic się nie da zrobić?.... :(
badassky Napisano 2 Styczeń 2012 Napisano 2 Styczeń 2012 Czyli Czarna Mozilla ma rozumieć , że warto wziąć się za podstawy a nie stukać w pewnym stopniu bardziej złożone obrazki.Na prawdę nie warto powielać błędów właściwie każdego , jeśli chcesz zauważyć realny progres to "machnij" kilka martwych , zobaczysz , że warto. Wybacz , pewnie się powtarzam ale to dla Twojego dobra ;)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się