Skromna kontynuacja :

 

Dobre. W tej pracy widać plan, jest wyrazisty punkt skupiający uwagę, podkreślony nie tylko jasnością ale dodatkowym obramowaniem. To jest bardzo fajna, pomysłowa kompozycja. W wykonaniu nie domaga głównie perspektywa, gdzie część elementów się jakoś jej trzyma a część jest wygięta niekonsekwentnie. Pierwszemu planowi pomógł by pewnie dof. W kżdym razie to najlepsza twoja pracka jest. Idź tym tropem.

Bombadil miewa naprawdę dobre kompozycje choć czasem tego nie wie, zacne kolorki. w tym duszku.

Biglebowsky- Dzięki wielkie za takie słowa, muszę przyznać, że się tego nie spodziewałem ;) Kurcze najgorsze jest to, że miałem świadomość braków w perspektywie ale nie wiedziałem jak to naprawić, często tak bywa i odnosi się do różnych aspektów malarstwa.

 

Kaliditus Zaliditey- Dzięki. Chciałbym z dumą przyjąć pochwałę kompozycji, ale malowałem to inspirując się klatką z filmu.

 

 

Po ostatnich pochwałach ze sporą nieśmiałością pokazuję to co udało mi się zrobić, a jest tego niestety mało.

 

Ta martwa miała być eksperymentem co do kompozycji walorów. Chciałem zobaczyć jak się sprawdzi namalowanie dominantów jako pośrednich wartości, a tła jako skrajnych. Chyba nie jest to dobry pomysł.

 

 

"wektor" w programie rastrowym..co jest ze mną nie tak..;D

 

 

 

I jeszcze konkursowy fotomontaż, w którym utopiłem min.10 godzin, ale potem pojawiły się prace, raczej nie do przeskoczenia.

 

 

Reszta rzeczy, które zrobiłem nie powinna oglądać światło dziennego ;P

Eno wykorzystanie tego kadru w niczym nie umniejsza, podtrzymuję swoje pochwały, a ten niby fotomontaż to jest normalnie ilustracja i tak się robi tylko ludzika odpuściłeś i wygląda jak laleczka vodo. Skromny jesteś , a potrzeba Ci więcej wiary w siebie bo idziesz do przodu cały czas. Problem kompo z jabłkami :), odsyłam do baroku, oni tam już znaleźli rozwiązania w 16 wieku.

Fotomontaż fajnie wyszedł, pomysł dość ciekawy szkoda, że odpuściłeś balony psują efekt końcowy.

KaliditusZaliditey- W takim razie dziękuję bardzo :) Jeśli chodzi o ludziki to w ogóle zamierzałem je powiększyć i nieco podwyższyć platformę, na której się znajdują. Muszę w końcu więcej prac przelecieć wzrokiem analizatora, a nie randomowego odbiorcy.

 

A co do pokory to ciesze się tylko, że nie idzie to w drugą stronę ;)

 

COR- dzięki, sporo jeszcze powinienem poprawić, balony to na pewno jedna z tych rzeczy.

Musiałem na bardzo szybko zrobić plakat, tak więc raczej pobiłem granice szybkości niż warsztatu.

Ale muszę przyznać, że praca pod presją mocno motywuje ;)

 

 

 

Moje uwagi co do tej pracy: -niestaranność, odpuszczenie motywu przewodniego, walor, nic nie opisująca szarość w prawym dolnym rogu i oczywiście wróg najgorszy- typografia

czcionka miażdży :D ale dziadek jest byczy :] co do kolorów się nie wypowiadam, ale czuje chłód...:D

Miażdży i to mocno ;) ale na jej wybranie i dopasowanie miałem dokładnie 11 min. ;P

 

Mały eksperyment z przed chwili.

Chciałem poćwiczyć kolorowanie czarno białego szkicu w ps.

 

fajne to ostatnie, ale brakuje paru superciemnych akcentów do szczęścia i kilku barw komplementarnych, na przykład te światło krawędziowe co pada mu na tył głowy mogłeś zrobić chłodne zamiast zielonkawo żółtego jak wszystko inne.

Dzięki za podpowiedź z kolorem komplementarnym, myślałem o tym, ale jeszcze mam opory przed kombinowaniem przy pracach.

Ciemne akcenty spróbowałem dodać w miejscach "najbezpieczniejszych".

 

 

 

P.S nie mam pewności czy światło z tyłu głowy nie jest za jasne?

kolory i światło fajne...ale krzywo jest..

oczy lewe np. są bliżej środka 'twarzy' niż te prawe,

podobnie macka policzkowa chyba zresztą..

 

takich rzeczy niestety łatwo nie widać jak się dużo siedzi nad obrazkiem..nawet jak się pracuje z lustrzanymi odbiciami..

Dzięki za podpowiedź z kolorem komplementarnym, myślałem o tym, ale jeszcze mam opory przed kombinowaniem przy pracach.

Ciemne akcenty spróbowałem dodać w miejscach "najbezpieczniejszych".

 

 

P.S nie mam pewności czy światło z tyłu głowy nie jest za jasne?

 

Nie wiem, co masz na myśli pisząc "najbezpieczniejsze", wydaje się, że użyłeś najciemniejszego waloru na krawędziach obrazka. Ja miałem na myśli coś przeciwnego. Ja myślę o ciemnych i jasnych akcentach jak o deserze. Zachowujesz je na najciekawsze miejsca, tam gdzie chcesz przyciągnąć uwagę, tam gdzie prominentne detale mają się wybijać w przeciwieństwie do innych obszarów na obrazku. Poniżej zauważysz, że zabrałem całą tę ciemną farbę z krawędzi i położyłem tam, gdzie ma strategiczne znaczenie ;]. Jeśi chodzi o krawędziowe światło to nie chodzi o to, że za jasne, ale problem w tym, że łamie prawa mechaniki światła. Jedyną receptą na to jest studiowanie tego z natury. Weż sobie jakikolwiek przedmiot, o takiej tekstyrze i stopniu wypolerowania jaki Cie w danej chwili interesuje i oświetl go od tyłu, mniej więcej pod kątem 45 stopni. Zauważysz, że natężenie światła na krawędzi obiektu nie będzie wszędzie identyczne, będzie sie różnić zależnie od kąta tej powierzchni wobec światła. Tu tłumaczyć nie mam za bardzo po co, musisz swoje wymachać, inaczej nie zrozumiesz.

 

Fajny portrecik Bombadilu i dużo ciekawych prac ostatnio wrzucasz.

Zacny over EC, fajnie dodałeś malarskości i świetne podbicia bryły.

Pozdrawiam ;)

MaciekG- Dzięki. Fakt późno się spostrzegłem z krzywiznami, postaram się to poprawić.

 

EC- Dzięki wielkie za overa!! ;D

 

Z najbezpieczniejszymi chodziło mi o użycie czerni w miejscach gdzie na stówę by były, a wcześniej o tym zapomniałem oraz tam gdzie po prostu nie rozsypie to waloru.

 

Eh ciągle jest we mnie sporo zbędnego "strachu" przed zepsuciem obrazka. Mocno ograniczam kontrasty, przez to wszytko wychodzi tak słabo i nie konkretnie.

Jeśli chodzi o zaznaczanie strategicznych miejsc to jak najwięcej staram się wynieść od Rapozy.

 

Prawda, prawda. W zasadzie starłem się zaakcentować to, że jakoś to światło się rozchodzi ale jednak za słabo.

Poćwiczę nad tym. Koniecznie

 

Swiezy- Dzięki, bardzo mi miło ;))

 

Tym razem niestety bez prac ;/

Kolejny koncepcik. Wrzucam dwie wersje bo jak zwykle jestem niezdecydowany ;P

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wszystkie wrzucone prace to w dużej mierze eksperymenty z technikami malowania

Edytowane 18 Kwiecień 201311 l przez badassky

Ogólnie to po byku:] ale nogi w kolanach to żeś mu tak pocisną że fiu fiu :] no i frapuje mnie to coś na bebeszku... pistolet skałkowy?

Dzięki Ci za wizytę ;)

lepiej, to armata! ;D heh prawda jest taka, że nikt nie widzi ;|

 

30min.

 

 

Nie wiem czy nie lepiej byłoby gdybym pozostawił post bez obrazka, jedynym wytłumaczeniem jest fakt, że oczy mi się same zamykają i ogółem padam na twarz...

o te ostatnie bardzo ladne.

dzięki ;)

 

Ćwiczenia, które powinny pojawiać się na pierwszych stornach teczki, ale na podstawy podstaw za późno jeszcze chyba nie jest :)

 

 

Miałem nigdy nie bronić tego co namalowałem, narysowałem etc. ale walor wszystkich obiektów jest taki sam bo tak było na fotce

(ktoś kto czytuje Loomisa lepiej mnie zrozumie ; )

Na perspektywę nic wymyślić nie mogę więc się będę tylko wstydził ;)

 

Eksperymenty ze sposobem cieniowania.

 

 

I zabawa z lassem

 

Edytowane 22 Kwiecień 201311 l przez badassky

Malowane z rzeźby, inspirowane Rubensem.

 

 

 

Może jest trochę mniej kichowate niż ostatnia wrzuta.

Kolejna rzeźba

 

Jak zwykle niezdecydowany:

 

 

 

 

No no, bardzo spoko teczka ;) Podoba mi się paleta kolorów jaką dobrałeś w przedostatniej pracy. Jeśli mogę coś zasugerować to popracuj trochę nad walorem. Niektóre Twoje prace są nieco płaskie tu i tam ;) Pozdrawiam i oby tak dalej ;3

Dzięki, miło mi to słyszeć ;) Kolory jak to u mnie bywa są przypadkowe więc mała moja w tym zasługa ;)

Prawda, ciągle nad tym siedzę i doskonalę, nawet jak nie rysuję to staram się o tym myśleć obserwując otoczenie.

Ta przedostatnia praca była za mocno oparta na teksturach, może to też wpłynęło n spłaszczenie, nie wiem.

 

W końcu martwa po dość długiej przerwie.

 

 

Kolory na dzbanku są strasznie brudne, szczególnie w rejonach cienia ;/

enviro dziel na plany fore/mid/back , a kiedy malujesz martwą pooglądaj sobie ją najpierw chwilę zobaczysz ile detali nagle się pojawi. Co do postaci to poćwicz anatomię szczególnie twarzy bo Twoje postacie np mają dość mocno wytrzeszczone oczy, oczy są głębiej osadzone w czaszce.

słuchaj się grassa słuchaj:]a krajobraz piękny :]

grass- Dziękuję. niby zawsze próbuję dzielić, ale mimo znajomości pewnych zasad nie zawsze mi to wychodzi.

Bardzo dobrze, że uświadomiłeś mi ten błąd dotyczący oczu, o ile widzę dużo słabości w swoich pracach to to mi się jeszcze nie rzuciło w oczy.

 

kamesanin-Dzięki za odwiedziny. Słucham, słucham :)

Dużoooo rzeczy nie pasuje mi w tej pracy.

Z racji, że chciałem dodać minimum karykaturalnego stylu mocno pokręciłem anatomię.

Mam nadzieję, że to nie jest tragiczne.

 

Jakbyś przesunął kadr, tak żeby prawa krawędź była blisko twarzy to by fajnie wyglądał :)

Ciekawie to wyszło, świeżo :) paleta na tak.

WWWoj- Dzięki za wizytę ;) Spróbowałem poprawić to na szybko. Myślałem o tym, żeby jeszcze dać więcej miejsca na górze i dodać jakąś historię do obrazka. Na razie mało tu się dzieje.

 

Piret- Dziękuję bardzo ;) paleta to w dużej mierze zasługa bazowych tekstur ;)

 

jestem bardzo na TAK!:] ale ktoś mu sprzedał ciosa w nosa;P

Dzięki ;)

Miałem robić pracę na obecne TSP, które mnie mocno nastroiło na klimaty pobitych nosów i siniaków ;)

 

Popadam w comfort zone z tymi portretami.

 

Edytowane 18 Maj 201311 l przez badassky

Cześć Wam ludzie!

 

Mam dwie bardzo ważne sprawy i chciałbym Was prosić o pomoc ;)

 

Kolega chce zakupić tablet i waha się między intuos 4 L i intuos 5 M. Na 4 L pracował u mnie i przypasowało mu, ale nie ma pewności czy 5 nie jest jakaś super ekstra wypasiona i w związku z tym warto poświęcić rozmiar w zamian za jakieś inne opcje.

Przeznaczenie: głównie obróbka zdjęć, fotomontaże i dp.

 

I druga sprawa.

 

Za dwa lata będę rozważał wybór studiów, a że w niczym innym siebie nie widzę to kieruje się w stronę architektury, tudzież ASP :)

W związku z tym pierwszym prawdopodobnie będę w potrzebie zapisania się na kurs do DOMINA i nie wiem czy nie taniej i lepiej byłoby po prostu wykupić jakieś kursy od Scotta Robertsona na Gnomonie? Różnica między nauką przy nauczycielu na pewno jest diametralna i nie wiem co mam robić.

 

Z góry bardzo dziękuję za pomoc!

 

I obrazek :)

 

Jeśli chcesz się dostać na architekturę to idź do Domina. Sama byłam i szczerze polecam. Są tam naprawdę świetni ludzie i rysowanie w pracowni bardzo motywuje. Nic Ci nie zastąpi korekt Twoich prac z asystentami. Radzę iść do Domina już. Rok to za mało - wiem z doświadczenia. Zacznij najlepiej od plenerów wakacyjnych. Wiem, że dwa lata tam trochę kosztują, ale będziesz potem 10 poziomów wyżej jeśli tylko będzie Ci się chciało ;) Polecam akwarelę, bo Grzegorz Wróbel naprawdę się zna i świetnie uczy. jak chcesz się coś więcej dowiedzieć do pisz na priv :)

Jameli- Wielkie dzięki :)

 

Długo nic nie wrzucałem, ale postanowiłem sobie, że póki nie zrobię nic lepszego nie będę zaśmiecał forum.

Jak się okazało jednak z cierpliwością mam większe problemy niż myślałem, wiec wrzucam co mam.

 

 

Znowu portret, sorki.

 

 

WIP!!:

 

 

Kontynuacja ostatniej pracy, mam nadzieję, że jest lepiej.

 

 

 

I jeszcze rysunki.

 

 

Olei nie pokazuje, na razie są za słabe, mocno za słabe.

Większość nosów taka sama. ; ) Czasem przydałoby Ci się zmienić rozmiar pędzla, mówię głównie o tym WIPie - wiem, że się tutaj jeszcze sporo zmieni, ale nie dość, że się namachałeś, to jeszcze bez szczególnego efektu.

True, nie zauważyłem tego do tej pory, dzięki za oświecenie.

Wiem, trochę smutne jest to, że po takim czasie malowania jeszcze nie mam jednego działającego workflow.

Edytowane 3 Czerwiec 201311 l przez badassky

Ja się chyba cofam..?

 

 

 

 

 

weekend miałem spędzić na malowaniu olejami, jak zwykle nic z tego ;/

przysiądź do jakieś pracy na dłużej i maluj ją do skutku

 

PS.wiedzmin ma znowu coś wytrzeszczone oczka , pewnie widziałeś ale jak nie to zerknij na stronę Stana Prokopenko tam jest bardzo fajnie wyjaśniona twarz.

Czasem(Wiesiek i nie tylko) rozdymają się twoje postaci w brzuchu. Jakieś wodobrzusze czy co? :))). Ciekawa kolorystyka w tym 1 z tego posta. Pozdr.

grass- dzięki ;) mam taką niedobrą tendencję- kiedy widzę, że w pracy coś nie gra i nie wiem jak to naprawić od razu spada mi chęć na jej kontynuację. Za łatwo się poddaję, dlatego od 40 stron nie da się tu uświadczyć nic odpicowanego na maxa.

 

Proko ogarniałem wiele razy, ale zanim dojdę do jakiegoś godnego poziomu obejrzę cały jego kanał jeszcze kilkukrotnie.

Mam nadzieję, że już w następnej pracy będzie widać progres.

 

KaliditusZaliditey- dzięki ;) widocznie osiągnąłem nowy stopień kreatywności i wymyślam coraz to nowsze schorzenia :D

 

Kolorystyka zainspirowana Stevem Hustonem. Znowu dochodzę do wniosku, że jak coś w mojej pracy jest niezłe to nikła moja w tym zasługa :)

Nie wiem czy ilustracje bez koloru można nazwać "bardziej skończoną" ale skupiałem się na czystości kreski, gładkości itp.

Wiem, że walor nie jest idealny, a kontrasty powinny być większe. Ciągle muszę siedzieć w martwych bo do tej pory te wszystkie ćwiczenie bez tego są jałowe.

 

Nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie, że panna na sterydach ciśnie :D? Jakoś tak szeroko w barkach się wydaje, no chyba, że ze zmęczenia głupoty klepie :P

Widocznie nie jesteś aż tak bardzo zmęczony :D Bark rzeczywiście jest mocno za szeroki, nawet w porównaniu do drugiego :)

Trzeba będzie poprawić.

W końcu oleje!!

 

 

coś jeszcze z zimy, jak już wrzucałem to sorki

 

 

i dp

 

 

Proszę o rady i z góry dziękuję za komentarze.

Zaczynam już dodawać detale, ale zdaje mi się, że pracę warto poddać krytyce zanim utopię w niej więcej czasu.

Liczę na Was :)