pewnie jeden z ważniejszych niusów w tym roku. kilka dni temu w newsleterze znalazłem:

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Platige-Image-wchodzi-na-NC-w-ciagu-roku-chce-przeniesc-sie-na-rynek-glowny-2440192.html

mhmm... miejmy nadzieje ze dzieki temu doczekamy sie jakies hardcorowej produkcji ...

Edytowane 24 Listopad 201113 l przez jaras

Ciekawe czy dobra prasa wystarczy na dobry debiut;)

Będą zmiany w WIG20?;)

Kulki: :D

 

Może się nie znam, ale dla mnie giełda to rosyjska ruletka. Można by na niej robić biznes, gdyby była przewidywalna, ale przewidywalna ona niestety nie jest. Nawet ktoś kiedyś robił taki eksperyment: powierzył jakąś tam większą kwotę dziecku, dorosłemu noobowi giełdowemu i maklerowi giełdowemu. Dziecko zarobiło najwięcej, a makler najmniej. :)

Będą zmiany w WIG20?;)

Dobre ;)

 

wygląda na to, ze pojawi się kapitał na rozwój - mam nadzieje, ze plany się wypełnią i niedługo nowa siedziba przyćmi wszystkie budynki ZUS razem wzięte ;)

 

@shogun - ale oni nie chcą grać na giełdzie tylko pozyskać kapitał jak mniemam.

przypomne, ze giełdy na grzybowskiej już dawno nie ma ;)

Może się nie znam, ale dla mnie giełda to rosyjska ruletka. Można by na niej robić biznes, gdyby była przewidywalna, ale przewidywalna ona niestety nie jest. Nawet ktoś kiedyś robił taki eksperyment: powierzył jakąś tam większą kwotę dziecku, dorosłemu noobowi giełdowemu i maklerowi giełdowemu. Dziecko zarobiło najwięcej, a makler najmniej. :)

 

Nie wierz w jakieś legendy. Mój kolega kiedy zaczynał grać na giełdzie dysponował jakąś tam względnie niewielką kwotą. Teraz płaci podatek od zysku w wysokości 50, 60 tysięcy (tylko z giełdy) Gdybyś Ty zamiast siedzieć i uczyć się softu poświęcił ten czas na naukę gry na giełdzie też byś tyle płacił podatku:D

Kulki: Wtedy nie płaciłby podatku w ogóle wykazując w magiczny sposób permanentne straty;)

 

Shogun: W przypadku niestabilnych biznesów giełda jest przewidywalna dla spekulantów posiadających odpowiednie informacje. Poza tym dobry inwestor potrafi zbudować portfel inwestycyjny, w którym ryzyko przewidziane dla inwestycji w takie biznesy jest równoważone przez spółki zapowiadające w miarę stabilny wzrost(czyli takie na których solidnie zarobić się i tak nie da bez gigantycznego wkładu).

 

Jak ciekawie sugerowano podczas debaty na expose premiera, gdybyś na przykład wiedział o nadchodzącej podwyżce opłat eksploatacyjnych dla miedzi i metali szlachetnych, na głupim kontrakcie terminowym na kghm mógłbyś zarobić krocie. Oczywiście zbiegiem okoliczności;)

Edytowane 25 Listopad 201113 l przez Lucek

Trochę mało ciekawy czas na debiut, ale życzę powodzenia :)