Stargate Studios: Virtual Backlot Reel 2012

[ApaczoS]

[Mortom]

Hehe... widzę, że nie jeden raz dałem się nabrać na CGI w serialach. A tak BTW nie wiedziałem, że Stargate Studios maczało palce w FX do Walking Dead.

[adek]

A ja nie sądziłem, że ogólnie, aż tyle miesza się w serialach. Najbardziej mnie zdziwiło "Episodes".

[olaf]

myślałem ze to Twoja firma Apaczos, że pokazujesz :)

no jak sie obejrzy reele za 2010 i 11 różnych firm to widac dokładnie to co tu, niekonczący się pokaz greenscreenów i takich podmiotów jest sporo. Dlatego pewnie mnie zmylił ten link.

[Monio]

Czasem się zastanawiam czy serio taniej jest to montować i kleić w cg niż wyjść na dwór i nakręcić jedną sekwencje. Niedługo wszystko poza aktorami będzie na greenscreenie. Po paru latach i aktorów się wymieni bo taki mamy zalew speców od efektów że się chłopaki nudzą. W branży koncepciarzy takie tendencje już powoli widać. ;)

[ptfromscr]

@Monio dorabiając scenerię na greenscreenie mają pewnie większą kontrolę nad otoczeniem szczególnie w ujęciach miejskich. Zamykanie ulic organizowanie tłumów statystów pewnie wyszło by dużo drożej niż dogranie tego osobno i złożenie w studio przez grafików.

 

Reel bardzo fajny. Lubiłem kiedyś kawałek, który użyli jako background, ale niestety z powodu nadmiernej eksploatacji zaczyna się mocno przejadać.

Pozdrawiam,

[ApaczoS]

myślałem ze to Twoja firma Apaczos, że pokazujesz :)

 

To by było coś, jakbym po dwóch latach się dorobił takiego studia:D

 

 

Czasem się zastanawiam czy serio taniej jest to montować i kleić w cg niż wyjść na dwór i nakręcić jedną sekwencje. Niedługo wszystko poza aktorami będzie na greenscreenie. Po paru latach i aktorów się wymieni bo taki mamy zalew speców od efektów że się chłopaki nudzą. W branży koncepciarzy takie tendencje już powoli widać. ;)

 

Prosty przykład: słynna scena z "Czasu Apokalipsy" była zrobiona naprawdę. Roz...ali pół dżungli aby widz powiedział woooow!.

"Długi pocałunek na Dobranoc", wysadzili pół mostu, co prawda był to model ale i tak potem mieli problemy z władzami miasta(chyba Toronto), gdyż efekt okazał się zbyt mocny:D.

Teraz wystarczy kilka GS'ów i symulacja(w uproszczeniu), profit? oczywisty. Zresztą takie praktyki dzisiaj by nie przeszły;)

Edytowane 1 Luty 2012 przez ApaczoS

[Monio]

Ok ok, ja rozumiem wysadzanie połowy miasta i miliony statystów. Bardziej chodzi mi o sceny typu 2 postaci i kawałek budynku.

[ApaczoS]

Bardziej chodzi mi o sceny typu 2 postaci i kawałek budynku.

 

Kwestia większej kontroli nad ujęciem, szczególnie w serialach, gdzie często i gęsto postpro się robi na kilka dni przed premierą odcinka. Nie ma wtedy czasu na "dokręcanie" ujęcia, łatwiej i szybciej jest zmodyfikować ujęcie z gs'em niż wysłać ekipę na drugi koniec miasta:)

[Baggins]

A jeszcze przeciez rzadko kiedy serial powstaje w danym miescie i danej lokacji. Wiekszosc robi sie w halach zdjeciowych w Los Angeles i wozenie aktorow do np. Seattle ( jak to jest chociazby w Grey's Anatomy) dla paru ujec nijak sie nie kalkuluje.

A reel fajowy. Bedzie tego coraz wiecej.

 

t.

[ZelvaBOi]

Co by nie mowic to ja chce takiego riga DSLR na auto!! :) Oczywiscie z kompletem body :).

[pikok]

Koleś który biegnie z greenscreenem mnie rozwalił. Musi biec jakies 3 razy szybciej ze względu na szwenk i optyke. hehe