The Don Napisano 13 Kwiecień 2012 Napisano 13 Kwiecień 2012 witam kolegów i koleżanki. Mam do was pytanie: ile może kosztować wykonanie wizualizacji bloku mieszkalnego? blok jak blok. Sześcian, z przodu balkony, okna i 3 wejścia, z tyłu balkony okna i wjazdy do garażów, boczne ściany są gołe. Blok 4 piętrowy z 4 spadowym dachem. pozdrawiam
mirach Napisano 13 Kwiecień 2012 Napisano 13 Kwiecień 2012 http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=15861 ponad 3000 postow, prawie zadnej konkretnej odpowiedzi, ale to jest miejsce na takie pytania wlasnie :)
The Don Napisano 13 Kwiecień 2012 Autor Napisano 13 Kwiecień 2012 :) A tak "pi razy oko" jak to się zwykło mówić w moich regionach :D czyli tak mniej więcej, nie za mało ie za dużo :) jak nie tu to może na PM ktoś dałby znać :) nie mam pojęcia jak to wycenić :D
Bonifatz Napisano 13 Kwiecień 2012 Napisano 13 Kwiecień 2012 Może trochę odbiegnę od tematu, ale wspaniałomyślni Austryjacy i Szwajcarzy, na podobym forum jak to, wpadli na pomysł jak zrobić, żeby zarobić. Więc wpadli na pomysł, żeby ustalić ceny między sobą, tak aby nikt nie robił "czy de" za przysłowiowe 300zl (jak to ma miejsce w Polsce i na tym forum). W Polsce na każdym kroku widać "biznesmenów", którzy robią wszystko żeby ten rynek zarżnąć i to nawet nie dotyczy grafiki 3d tylko praktycznie każdego miejsca gdzie można zarobić jakiś pieniądz i tak ludzie pracujący przy projektach za europejskie stawki dostają "średnią krajową". W Szwajcarii gdzie pracuję, co roku wydawany jest rocznik statystyczny, z którego można wyczytać ile powinienem dostawać na stanowisku o które się staram, wchodze w rubrykę grafik, architektura i wyskakuje mi 6500CHF na miesiąc (13 wypłat) , i tak też zrobiłem przyjeżdżając do Szwajcarii. Mam nadzieję, że to co napisałem wyżej sprowokuje was do dalszej konwersacji.
Gość Chrupek3D Napisano 13 Kwiecień 2012 Napisano 13 Kwiecień 2012 już dawno o tym pomyślałem, ale takie dogadywanki są "chyba" niezgodne z prawem. Poza tym, nie wiem jak to jest od strony logistycznej załatwione... wysyłali maile do siebie? W takim razie ja wchodzę w taki układ, ustalimy cenę wizki na 1000zł, a ja się dogadam z klientami na 800zł i Wam ich wszystkich podbiore :-)
Bonifatz Napisano 13 Kwiecień 2012 Napisano 13 Kwiecień 2012 No to następny weźnie za 500 tak ? Czyli za miesiąc zaczniesz dokładać do interesu... Jakoś nikogo w Austrii i Szwajcarii jeszcze za to nie zamknęli, wszyscy zarabiaja a nie piłują gałęzi na której siedza. Ty Chrupek podałeś przykład piłowania jej.
Dynamico Napisano 13 Kwiecień 2012 Napisano 13 Kwiecień 2012 W Polsce i nie tylko nazywa się to "zmowa cenowa" i jest ścigane. Oczywiście tylko w przypadku gdy takie ustalenia poczynią przedsiębiorcy. Co do Szwajcarii to być może jest to dopuszczalne ale w Austrii prawdopodobnie w tym zakresie funkcjonuje podobne prawo jak w Polsce (UE)
The Don Napisano 13 Kwiecień 2012 Autor Napisano 13 Kwiecień 2012 czyli jakbym przykładowo podał cenę 1200zł za wykonanie wizki + 6 ujęć, to jeszcze jestem na tej gałęzi którą sobie sam podcinam? :) poruszyłem ten temat właśnie dlatego a żeby niechcący nie zaniżać cen ale tez żeby za bardzo nie wystraszyć klienta biorę takze pod uwagę fakt iż moje wizki nie są "super extra" realistyczne.
Bonifatz Napisano 13 Kwiecień 2012 Napisano 13 Kwiecień 2012 Problem w tym The Don, że już rynek w Polsce został zepsuty przez ludzi którzy są kompletnie pozbawieni pragmatyzmu. Cena ceną, ale co za tą cene oferujesz to jest właśnie to co odróżni Cie od reszty. Jakość a nie padło za 300zł które i tak znajduje klienta w tym kraju, czego też nie rozumiem. W tej firmie w której pracje cena w ofercie jest ceną przypuszczalną, wynika z tego, że dla firmy w ciągu dnia musze wypracować określoną ilość kasy i dodając ilość dni którą będę musiał na to poświecić powstaje cena. Jeżeli klient zacznie grymasić i zmieniać cena się zwiększy z wiadomych przyczyn (nikt nie bedzie czynu społecznego odwalał - co jest bardzo popularne także tutaj. Sam dostawałem telefony typu "ej ... może zrobiłbyś coś teraz ZA DARMO (LOL) a później nawieziemy ci taczką kasy (frajerze)) Tak więc ustal sobie ile "kosztuje" Cię wytworzenie wizki, ile chciałbyś żeby zostało Ci w ręku i otrzymasz cyfry które wyślesz do klienta, problem w tym, że na 90% jakiś palant z pirackim oprogramowaniem mieszkający "u mamy" zrobi to za połowę ceny po czym za 6 miesięcy przestanie to robić "bo się już nie opłaca".
Shogun 3D Napisano 13 Kwiecień 2012 Napisano 13 Kwiecień 2012 Hmmm... Ciekaw jestem, czy ustalenie stopy życiowej, jaką miałaby nam finansować praca w oparciu o realne koszty życia i cen rynkowych mogłoby być potraktowane jako zmowa cenowa? Mam tu na myśli ustalenie iż np. każdy z nas przyjmuje za zadanie minimum sfinansowanie sobie kosztów mieszkania, samochodu, żarcia, wakacji co roku (miesiąc na Karaibach) i hobby (godzina w siodle lub godzina "w siodle"* lub godzina na jeźdźca do wyboru). Górna granica widełek to powyższe plus hipoteka, żona, dzieci, pies, to co pies zje żonie i trzeba jej będzie kupić ponownie i inne**. * siodło - alternatywnie do opisu krzesła na konia - przed wojną była to również nazwa stołka barowego, zaś określenie "w siodle" stopniowo z opisu pozycji zyskiwało status opisu stanu odmiennego pojmowania rzeczywistości. ;) ** Niekoniecznie inne żony, dzieci i psy. 1
Bonifatz Napisano 13 Kwiecień 2012 Napisano 13 Kwiecień 2012 Shogun wydaje mi się, że dobrze kombinujesz. To o czym mówie to "poniżej tego nie schodzimy" bo doprowadzi to degradacji. Druga sprawa, że w interesach też trzeba mieć jaja, i postawić sprawę jasno klientowi, "za tyle nie pracuje, szukaj sobie frajera na moje miejsce bo ja za tyle robić nie będę". Tutaj już w kraczam w strefe mentalności... to już troche cięższy temat. Zgnoić się zawsze można, ale jedziemy po części na tym samym wózku, i dla mnie osobiście bardziej pragmatyczne jest napiętnowanie "matołów" niż piłowanie gałęzi na której wszyscy siedzimy.
Gość Chrupek3D Napisano 13 Kwiecień 2012 Napisano 13 Kwiecień 2012 zgadzam się, tylko "matoł" który siedzi u mamusi - jak to nazwałeś - to prawdopodobnie student. Chcesz powalczyć na tym forum ze studentami?... zapraszam. Jestem przeciwny, zeby dostawali upusty na soft, a jeśli, to nie wolno im zarabiać na tym... ale... no właśnie zaraz usłyszysz te "ale".
Bonifatz Napisano 13 Kwiecień 2012 Napisano 13 Kwiecień 2012 Chrupek, generalnie chodzi o pieniądze niestety, albo się cenisz, albo palisz gazetami w piecu. Wiadomo, lekko nie jest, ale dlaczego robić z siebie frajera kiedy "szefo" firmy zgarnia siano na europejskim poziomie rzędu 1000E na dzień na pracownika (bo o tym się już nie mówi).
Bonifatz Napisano 13 Kwiecień 2012 Napisano 13 Kwiecień 2012 Zgadzam się z tym co piszesz Chrupek, jest to dla mnie wyjątkowo gorączkowa sprawa bo miałem z tym do czynienia i boli mnie w sercu, że nadal nic z tym się nie robi a rynek wygląda jak wygląda.
Shogun 3D Napisano 13 Kwiecień 2012 Napisano 13 Kwiecień 2012 Chrupek, zerknij sobie, jakie stawki są codziennością w ogłoszeniach o prace na gumtree chociażby. I to nie tylko w naszej branży. Dla wielu ludzi stawka 7,50 brutto/h jest smutną koniecznością, a dla wielu pracodawców - stawką na która prędzej czy później znajdą frajera. I tak długo, jak frajerzy będą, tak długo będą takie stawki. A ile kosztuje życie minimalnie - sam sobie policz.
marcinW Napisano 13 Kwiecień 2012 Napisano 13 Kwiecień 2012 na wszystko są sposoby. ludzie sami z siebie z tym nie wygrają - mówię o nas, polakach. zawsze znajdzie się taki, który wykorzysta fakt, że 100 się umówiło, że nie będą schodzić poniżej x bo wtedy każdemu żyć będzie się lepiej. Pierwszy lepszy typek uzna, że to szansa dla niego. wystarczy dać 20% niżej (eh... a prawda taka, że tacy bezmyślni robią od razu 80% niżej) i już jestem ustawiony! ALE... dla mnie np pewnym światełkiem w tunelu jest fakt, że prawo się zmienia - np weźmy sklepy internetowe. chodzą słuchy, że jakoś w 2013 roku gwarantowany zwrot towaru przy zakupach przez internet jest na koszt sklepu. piękna sprawa. ja handluję w branży wnętrzarskiej i powiem szczerze, że niektóre produkty w sieci są sprzedawane praktycznie po kosztach - np 1-2% zostaje w kieszeni. Jak taki sklep, będzie musiał sobie w 2013 roku wliczyć w sprzedaż ewentualność, że klient zrezygnuje i będzie musiał za to wyłożyć, ze swojej kieszeni - ceny pójdą w górę, a niektóre małe sklepiki padną (nikomu źle nie życzę, ale po co na rynku takie cholery, co to ledwo zarabia ale ważne, że innym nie da). zmierzam do tego, że może w różnych branżach również da się małymi krokami jakoś wyrównać tą masakrę. a na tą chwilę pozostaje po prostu być dobrym, cenić się i brać dobrą kasę ze świadomością pracy na dobrym poziomie. dzięki Bogu, że są jeszcze klienci, dla których jakość ma znaczenie. a zmowa cenowa, u nas faktycznie nie ujdzie... będąc oskarżonym o zmowę cenową, równie dobrze można zwijać interes.
KarolGniazdowski Napisano 13 Kwiecień 2012 Napisano 13 Kwiecień 2012 Niepokojące są te wszystkie wypowiedzi. Co złego w istnieniu małych sklepików, które utrzymują, ledwo to ledwo, ale jakichś ludzi, rodziny? Jaka korzyść z ich padania? I czemu padanie biznesów i wzrost cen miały by być dobre dla kogokolwiek? Czemu wreszcie dodatkowe regulacje obciążające i tak już poobciążanych do granic przedsiębiorców są pozytywne? Wydaje się, że prawa rynku są prawami rynku. Nie na nie trzeba narzekać w tym wypadku. A prawda jest taka, i tu się z marcinemW zgadzam, że są i będą klienci, którzy chcą jakości i gotowi są za nią płacić. Produkujmy mercedesy, a nie walczmy z polonezami.
Shogun 3D Napisano 13 Kwiecień 2012 Napisano 13 Kwiecień 2012 Widzisz, istnienie małych sklepików zawsze ma sens, bo po bułki na śniadanie się idzie właśnie w kapciach niemal za róg, a nie czeka do 8:30, aż Reala otworzą i potem jeszcze pół h w kolejce... Tak samo z grafiką: zawsze znajdzie się jakiś Kowalski co tylko chce szyld do warzywniaka zaprojektować i takich powinni obsługiwać studenci, zaś poważni klienci z dużym budżetem na dużą animacje pójdą do agencji która ma moc przerobową adekwatną do skali projektu. Czasem trafi się klient żyła który chce przyoszczędzić i z większym projektem uda się do freelancera który mu zaśpiewa za to 50% ceny agencyjnej, a jak zaśpiewa więcej, to klient się uda do innego który zaśpiewa cieniej, tak do 50% lub mniej. Nie oszukujmy się: mało który freelancer jedzie na legalu, więc omijają go koszty, jakie obowiązują agencję - byle mu się zwróciła cena sprzętu, który - aby grafik mógł utrzymać się na powierzchni - nie powinien być marny.
09121986 Napisano 16 Kwiecień 2012 Napisano 16 Kwiecień 2012 (edytowane) Taka prawda kto jest baran ten daje sie za przeproszeniem dymać i wyrabia na dniówkę taką samą jak typ co cegły podaje :) No cóż kto ma łeb na karku ten ma dobrych klientow ktorzy potrafią zapłacić poządną kasę za pożądną pracę , ale czemu się dziwić jak jeden 17latek czy inny 20 latek jak zarobi w dwa dni 300 zł to sie cieszy , a chciałbym zobaczyć te wjazdy do firm i freelancerów , gdzie kupione oprogramowanie to coś czego nigdy nie widzieli. ( i tak panie i panowie pluginy / textury / hdrki ludzie kupują za gruby szmal , bo wiedzą ile ktoś włożył w nie pracy i należą się mu za to dobre pieniądze , szanuje prace innych , a ze bierzecie psie pieniadze i was nie stać na plugin za 200E-300E albo szkoda BO TO PRZECIEZ TYLE SZMALU ( 3-4 wizki HAhaha ) Każdy kto miał łeb na karku albo wyjechał stąd i zarabia gruby szmalec , albo własnie takich baranów wynamuje do robienia a sam sobie kmini projekty for fun :) I proszę was , te maile wycenowe ;D przecież widać żę chcecie posrpawdzać stawki bądz nie umiecie wycenić zlecenia , sorry ale jak sie cenicie tak jak wyceniacie to odpowiedzcie sobie na pytanie jak was inaczej nazwać. Wizualizacja mieszkania z projektem 300-500 zł ??? a typ dzięki temu sprzeda 5 mieszkań za 300tyś zł :) używajcie mózgu ! Zresztą ja też opuszczam kraj i to forum gdzie boxowe dzieci neostrady wzieły górę , sami zjadacze umysłów i docinanie to zle tamto zle , kiedyś każdy sobie pomagał tu , a teraz ehhhh zawiść itd. Co lepsi tez zrezygnowali z forum bo zamiast skarbca wiedzy jak kiedyś został tu burdel .... :/ no ale ludzi nie zmienimy :) powodzenia wszystkim życzę i tych co biorą300zł za wizkę również sprawiacie radość wyzyskiwaczom a bruździcie sobie we własnym zawodzie , wszystko drożeje - wizki tanieją ... dziwne :) joł Edytowane 23 Kwiecień 2012 przez Lucek 1
arturprx2 Napisano 17 Kwiecień 2012 Napisano 17 Kwiecień 2012 09121986, gra gitara i kolumny trzeszczą!! Twoj post do regulaminu forum na punkt pierwszy!! Joł :)
Bonifatz Napisano 17 Kwiecień 2012 Napisano 17 Kwiecień 2012 arturprx2 haha to jest chyba najbardziej pragmatyczne stwierdzenie jakie było mi przeczytać na tym forum od dawien dawna :D
stach13 Napisano 23 Kwiecień 2012 Napisano 23 Kwiecień 2012 Więc może już czas aby zebrać się w grupę, wywindować poziom usługi tak aby był poza zasięgiem dla pojedynczego człowieka, zrobić podział zysków na wzór organizacji przestępczych, tak aby każdy kto jest w grupie mógł spokojnie zarobić, wtedy nikt się nie będzie wyłamywał bo się nie będzie opłacało Przykładowo ustalić ceny poszczególnych elementów modeli, tekstur itd. Wpada zlecenie i się goście z grupy rzucają na poszczególne elementy do wykonania, ktoś zrobi krzesło cena 50 zł, ktoś pułki 25 zł, ktoś inny ściany 30 zł + podłogę 10 zł + wazon 5 zł czyli wkład miał = 45 zł im większy wkład tym większa kasa. Oczywiście zawsze by był ktoś odpowiedzialny za projekt i jak by nie było chętnych to musiał by sam tyrać ale zgarną by całą kupkę szmalu. Oczywiście trzeba by jeszcze pomysł dopracować tak aby wszystko grało jak trzeba.
Shogun 3D Napisano 23 Kwiecień 2012 Napisano 23 Kwiecień 2012 To nie przejdzie. Tak samo miała się sprawdzać gospodarka planowa i hasła typu "wszyscy mamy jednakowe żołądki" - z pominięciem różnic w głowach.
Lucek Napisano 23 Kwiecień 2012 Napisano 23 Kwiecień 2012 Ktoś już tu chyba raz zakładał związek zawodowy o ile się nie mylę... S.P.A.R.K. :) ?
Gość Chrupek3D Napisano 24 Kwiecień 2012 Napisano 24 Kwiecień 2012 widzę, ze próbujecie sie jednoczyć... to ja może po krzyż skocze :-) ps. a kogo będziemy nienawidzić?
Houston Napisano 24 Kwiecień 2012 Napisano 24 Kwiecień 2012 Też jestem zdania, że to nie przejdzie. Usługa, jak każda inna, rządzi się prawami rynku. Jest osoba chętna do zrobienia czegoś za grosze to i zleceniodawca się znajdzie. Chyba jedynym wyjściem byłoby posiadanie licencji ale to też nie przejdzie... Chrupek3D - gratulacje, awansowałeś na 999 poziom trolla
stach13 Napisano 24 Kwiecień 2012 Napisano 24 Kwiecień 2012 (edytowane) Może i nie przejdzie, ale fajnie by było dostawać zlecenia w dymku na kompa. O krzesło za 50 zł, Klik biorę i kasa leci :) Edytowane 24 Kwiecień 2012 przez stach13
Gość Chrupek3D Napisano 24 Kwiecień 2012 Napisano 24 Kwiecień 2012 Chrupek3D - gratulacje, awansowałeś na 999 poziom trolla odezwał sie ten co od dziecka ma problem...
guru Napisano 24 Kwiecień 2012 Napisano 24 Kwiecień 2012 Ale z drugiej strony zobaczcie jak teraz duzo materiałow mozna w internecie teraz znalezc jak łatwy dostep jest do nich. Wczesniej to mozna bylo znalezc jakas strone z tutkiem w htmlu nic pozatym. Teraz jest tego od groma. Ostatnio widzialem ze do Wyborczej dorzucaja kurs After effecta i Photoshopa co mnie rozbilo na kawałki. Poczułem sie jak kucharz ktorego przepis sa w Przyjaciółce. To wszystko moze wplywac (na pewno nie az tak znacznie jak to jest w obecnej chwili ale zawsze) również na obniżke cen.
09121986 Napisano 25 Październik 2012 Napisano 25 Październik 2012 (edytowane) 09121986, gra gitara i kolumny trzeszczą!! Twoj post do regulaminu forum na punkt pierwszy!! Joł :) Heh zamiast wpisu do regulaminu dostałem żółtą kartkę za ten post :D Ale i tak jest git bo wiem ze dzięki niemu , troche małolatów sie wkurzyło , dużo osób sie uśmiało ;) PRAWDA BOLI ;) Pozdrawiam :D Edytowane 14 Lipiec 2013 przez 09121986 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się