Napisano 25 Maj 201212 l Polskie wydanie książki Kelly L. Murdocka "3ds max 2012. Biblia" pojawiło się właśnie w przedsprzedaży. Do 5 czerwca można nabyć książkę z 15% zniżką.
Napisano 25 Maj 201212 l @Lukx - jeśli chodzi o mnie to tutoriale są pomocne, ale w książkach z ćwiczeniami na DVD nie pobiją. W książce wiedza jest bardziej zwięzła. Choć może jestem produktem starej daty bo jak zaczynałem to internet był luksusem bogatych i ludzi mieszkających w miastach (jestem ze wsi ;P ) a moja wiedza została zbudowana na podstawie książek i helpa od MAXa :) Pozdr.
Napisano 25 Maj 201212 l w tutorialach pokazują jak zrobić konkretną scenę, a biblia wyjaśnia na czym polega każda funkcja programu. Przynajmniej ja tak mam że czasami zmieniam jakieś parametry, bo tak jest w tutku, a nawet nie wiem co się zmieni, no a w książce jest to opisane.
Napisano 25 Maj 201212 l Mortom, Thhomson: Jestem dokladnie tego samego zdania, i fajnie, ze takie produkcje nadal powstaja.
Napisano 25 Maj 201212 l Tej pozycji nie kupię, ale mam w domu z 10 książek dotyczących grafiki, stokroć bardziej wolę coś sprawdzić sobie od ręki kartkując strony, niż surfując po sieci. Ale fakt faktem ekonomicznie to niezbyt korzystne.
Napisano 25 Maj 201212 l Ja tez od helpa maksowego zaczynalem, potem ksiazka do maksa 6, a potem, juz po pierwszym modzie do gta3, dopiero internet dostalem:)
Napisano 25 Maj 201212 l No ja tez zaczynalem na ksiazkach ale to bylo do czasu jak opanowalem angielski do stopnia gdzie przeczytanie helpa dawalo to samo :) RTFM :) Przeciez te ksiazki to zerzniecie wszystkiego z helpa i tyle.
Napisano 25 Maj 201212 l Kupiłem kiedyś 2010 biblię i szczerze mówiąc, to więcej nie kupię, bo z jednej strony jest baza danych Autodesk w której można wszystko znaleźć - pod kątem teorii, a jeśli chodzi o praktykę, to też wszystko jest w postaci tutoriali. Dziwię się panu Murdock'owi, że chce mu się jeszcze pisać takie cegły. Podsumowując - wydałem prawie 200 zł, a sięgnąłem do tej książki parę razy, bo wygodniej było po prostu poszperać w internecie.
Napisano 25 Maj 201212 l @Lukx: IMO tutoriale są akurat nic nie warte i nie ma co o nich nawet wspominać (ja jestem wręcz zdania, że tutoriale robią masę złego i zamiast uczyć ogłupiają). Dużo lepszym źródłem jest dokumentacja czy właśnie książki. Ja lubię papier i jeśli mogę wolę kupić książkę (nawet jeśli muszę ściągać ją ze stanów, bo w europie nie są niektóre dostępne, a wiem, że za pół roku autor ma zamiar opublikować książkę online - bo będzie to niewygodne i gorsze w czytaniu, ze względu na charakter tekstu na stronie internetowej (ja wolę poskładany dobrze tekst w jakimś programie DTP/w LaTeX... a takie PDF/MOBI kosztują tyle co papierowe, więc często i tak wybieram papier)). Są też osoby, które nie znają angielskiego (i mimo iż uważam, że jeśli ktoś nie opanował angielskiego w zakresie czytania dokumentacji nie powinien siadać do komputera tylko do nauki angielskiego, to jest mimo wszystko target, który chcą zagospodarować polscy wydawcy). PS. aby było wszystko jasne: Nie zachęcam nikogo do kupienia akurat tej pozycji, bo nie wiem o tej pozycji praktycznie nic. Mówię ogólnie o sensie wydań papierowych, a nie szczególnie o sensowności danej pozycji.
Napisano 28 Maj 201212 l @Skoti- Tutoriale są tyle warte ile jesteś w stanie z nich wyciągnąć. Są lepsze i gorsze, ludzie też w różny sposób się uczą, więc nie generalizujmy.
Napisano 26 Czerwiec 201212 l Do piątku w Helionie Biblia Max 2012 z 20% rabatem. Trochę to nie w porządku wobec ludzi , którzy kupili książkę w przedsprzedaży z rabatem 15%.
Napisano 8 Lipiec 201212 l hehehe no coz... widac jak Helion traktuje swoich klientów - wplywy z przedsprzedazy zasponosorowaly ksiazke i dodatkowy rabat dla reszty czytelnków. :D
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto