Krzyk Napisano 23 Wrzesień 2012 Napisano 23 Wrzesień 2012 Mając wiele domów, nie mamy żadnego. Nie mając żadnego domu - nosimy go w sobie Kolejny dzień powstał i zauważam obce mi mury. Dlaczego? Przecież mijają już dni, kiedy budzę się w ich otoczeniu. Czy to powietrze? A może słońce wygląda odmiennie? Jest tutaj ciepło, jednak mam poczucie chłodu. Na stole pyszny posiłek, słońce ogrzewa ciepłym strumieniem światła... więc co tu jest nie tak? Kolejny dzień powstał. Kolejny znowu dzień.
Krzyk Napisano 23 Wrzesień 2012 Autor Napisano 23 Wrzesień 2012 Dzięki chłopaki za komentarze. Długo myślałem, czy nie zrobić je drewniane, zerwaną farbę itp... Jednak nie chodzi tutaj o zrobienie zniszczonego przez przemijanie wnętrza. To prawdziwa kuchnia, która w pewien sposób odzwierciedlona jest również w opisie. :) Cheers!
Pawelkos Napisano 23 Wrzesień 2012 Napisano 23 Wrzesień 2012 Praca fajna, klimacik jakis jest ale... no wlasnie ale brak spojnosci, przez co w moim odczuciu tego klimatu troche ucieka i pracka traci na odbiorze. Sciany zrobiles tak zapuszczone, ze az strach pomyslec ze ktos tam jeszcze mieszka. Ale kwiatek no oknie rosnie jakas swieczka na parapecie to chyba ktos jednak mieszka. A skoro tak to chyba caly dom powinien byc tak stary i zapuszczony jak te sciany, a tymczasem okno zrobiles troche tylko przybrudzone i na dobra sprawe nawet nie wiemiadomo czy ono jeszcze drewniane czy juz plastik. Jak ktos tu wspomnial lepsze byloby jakies stare podniszczone okno ktore gralo by kompozycjyjnie z obdartymi scianami i np ta lawa pod oknem. Nie mowie ze mi sie nie podoba, bo mi sie podoba, tylko no wlasnie to jedno ale ;)
Krzyk Napisano 25 Wrzesień 2012 Autor Napisano 25 Wrzesień 2012 Pawelkos dzięki. Cieszę się, że mimo wszystko Ci się podoba. Jednak tak jak wyżej napisałem - to jest prawdziwa kuchnia. Nie chodziło tylko o stworzenie obrazka starej kuchni :) bo w takim przypadku zupełnie się z Tobą zgodzę. Cheers!
Rekomendowane odpowiedzi