Pieniądze mogą pokonać raka

[beny]

a nie masz czasami ochoty, żeby Polacy zrobili coś dobrze... bo ja mam.

Masz racje, szkoda czasu...

 

Ja cały czas nie rozumiem kto Ci broni zrobić tę animację poprawioną żeby wyglądała tak jak Ty to widzisz - czyli ze współczuciem, bez kasy i z meritum?

[dziadek3D]

@tweety...jak uzbieram na podróż do Wawy.... to wpadnę... tylko z kim miałbym rozmawiać... żeby nie skończyło się na rozmowie ze szwajcarem otwierającym drzwi....???... wyglądam jak menel to mnie wszędzie nie wpuszczają....:)))

[Gość Chrupek3D]

tak właśnie myślałem. w takim razie nie mamy o czym rozmawiać

 

już w wcześniej nie mieliśmy.

[veti]

A w którym momencie oglądania spotu, zobaczyłeś człowieka chorego na raka i chciałeś mu pomoc...

Ja nie widziałem człowieka, któremu chciałem pomóc - widziałem za to chorobę, którą chciałem pokonać.

To chyba pierwszy spot, który nie bazuje na litości - dość mam oglądania małych dzieci po chemioterapii.

Ja swój 1% podatku przeznaczę właśnie na tę fundacje - dlatego, że nie podeszła do tematu w najbardziej popularny, wręcz banalny sposób.

[Gość Chrupek3D]

Ja cały czas nie rozumiem kto Ci broni zrobić tę animację poprawioną żeby wyglądała tak jak Ty to widzisz - czyli ze współczuciem, bez kasy i z meritum?

 

a widzisz, jak Ty nie czytasz tego co ja pisze...

Przecież ja nie pisze o sobie, ale o tysiącach ludzi, gdzieś tam pochowanych w szufladach, ze swoimi scenariuszami.

Oni maja pomysły, oni maja wizje i z pewnością ciekawsze historie do opowiedzenia, niż ten techniczny benchmark.

Dlaczego za granica produkują takie fantastyczne spoty... bo maja wizje, maja scenariusz i potrafią go opowiedzieć. Od tego sie zaczyna. Nie wiem, jak przebiegał proces myślowy twórcy, ale spróbuj zastanowić sie jak byś to zrealizował... czy naprawdę widzisz tylko walkę skarbonki z rakiem? Innych możliwości nie ma? Jeśli nie ma, wejdź na forum, poczytaj młodych, skontaktuj się z nimi, nie rób na sile czegoś z ludźmi, którzy być może są wypaleni... zdarza się.

Pomiń te cala kasiasta formułkę i skup sie na człowieku, chorym człowieku, na tym co czuje i myśli... wejdź w to. Pomyśl co wzrusza Ciebie, spróbuj poczuć sie przez chwile chorym i zastanów nad tym jak Ty byś poprosił o pomoc. Czy dalej widzisz tu tylko walkę skarbonki z rakiem? O to mi głównie chodzi. Może trafisz na osobę, która wygrała z rakiem i jej scenariusz leży w szufladzie. Nie musi to byc smutny scenariusz o dziecku w hospicjum jak pisze Veti...

I masz to.

Teraz zastanów sie nad przekazem, może ołówek, może plastelina, może farba... nie wiesz, pooglądaj jak inni to robią i wybierz formę. Jesteś dużą agencja, możesz więcej.

Nadal widzisz tu tylko skarbonkę i raka?

Wzruszają Was zagraniczne spoty, a przecież tego nie robią krasnoludki... Jak zgłosicie sie do młodych zdolnych osób, być może osiągniecie cel. Wybierając adamczyka do swojego spotu, popełniacie chałturę i kicz. Uwolnijcie sie od tego.

Edytowane 25 Marzec 2013 przez Chrupek3D

[mallow]

Przecież ja nie pisze o sobie, ale o tysiącach ludzi, gdzieś tam pochowanych w szufladach, ze swoimi scenariuszami.

Oni maja pomysły, oni maja wizje i z pewnością ciekawsze historie do opowiedzenia

 

Czyli jak ta cała sytuacja powinna wyglądać według Ciebie? Przychodzi fundacja do PI, a oni im powinni powiedzieć:

 

"Sorry, nie robimy. Są tysiące zdolniejszych ludzi, ze swoimi scenariuszami gdzieś tam pochowanych w szufladach.

Oni maja pomysły, oni maja wizje i z pewnością ciekawsze historie do opowiedzenia."

 

Zabawne :-) Nie wiem już co i do kogo postulujesz? Żeby PI przestało cokolwiek robić? Żeby Ci wszyscy zdolni wyszli na ulice z tymi swoimi scenariuszami z szuflad? Żeby ludzie z fundacji zatrudnili wróżki do szukania tych pochowanych po szufladach scenariuszy?

 

Ja już naprawdę nie rozumiem o co Ci chodzi. I chyba sam po drodze się pogubiłeś.

[Gość Chrupek3D]

jak juz przyjdzie fundacja do PI to niech postarają się poszukać scenariusza, świeżego... dobrego, nie koniecznie u ludzi ze swojego otoczenia. Ale wolałbym, żeby fundacja nie przychodziła do PI, bo jak widzisz oni szukają wśród swoich i nie bardzo to wychodzi.

Żeby dobrze coś przekazać, nie trzeba PI... trzeba scenariusza.

 

Zapytajmy PI jak powstawał scenariusz... ja się domyślam.

[kotisded]

Chrupek: zleceniodawcą była FUNDACJA. ... zleceniodawcą, raczej odbiorcą pracy. FUNDACJA! Czyli ludzie, którzy na codzień pracują z ludźmi chorymi i próbują im pomóc. Przykro mi, ale nie sądzę żebyś miał jakiekolwiek doświadczenie w tym temacie, a jeśli już to mizerne. Poza tym najgłośniej szczekasz i w dodatku obrażasz wszystkich dookoła plecąc bzdury. Nie mam pojęcia dlaczego tak robisz, zostawię to już w twoim własnym świecie budowania opinii. Myślisz, że FUNDACJA nie akceptowala tego scenariusza w fazie preprodukcji ? zdziwiłby się. Myślisz, że gdyby było jak piszesz, oni dalej emitowaliby ten spot ? zdziwiłbym się. Czy ty wykonałbyś taki ogrom pracy za darmo, po godzinach? Też bym się zdziwił, patrząc na ton twoich wypowiedzi. Tak widzę to jako walkę raka ze skarbonką, bo niestety żyjemy w czasach w których litością i pogłaskaniem po główce nie kupisz sobie leków. Po prostu umrzesz, takie to proste. Opanuj się człowieku, trochę umiaru i skromności, bo nie pozjadałeś wszystkich rozumów, a tonem wypowiedzi zszedłeś za nisko.

Dziadka rozumiem, on przynajmniej robi animacje i robi je dla IDEI, dlatego jestem w stanie go czytać, próbować zrozumieć i próbuje oglądać jego filmy i je rozumieć. Róż-czerwień, o.k. fakt. U ciebie czuje... jedynie albo zawiść, albo zazdrość i frustrację. Przestań się ośmieszać.

 

Spróbuj poczuć się przez chwilę chorym, no... ?! &^%&^$... aż mnie wzdryga od takiego gadania.

[mallow]

Jak zgłosicie sie do młodych zdolnych osób, być może osiągniecie cel.

 

Ale gdzie się mają zgłosić do tych ludzi? Poważnie pytam. Dotykasz tutaj ważnego tematu, nie tylko w kontekście tego spotu. W polskiej kinematografii brakuje ostatnio dobrych scenariuszy, pomysłów. Tylko tym się bardziej powinien zająć np. PISF. Powinna być jakaś baza scenariuszy filmowych, jakaś agencja zajmująca się pozyskiwaniem i sprzedażą scenariuszy. Wymianą kontaktów itp. To może być również baza copywriterów. Powinniśmy czerpać wzorce ze Stanów. Co by nie narzekać na obecną kondycję kinematografii amerykańskiej, to jednak wciąż powstaje tam dobre filmy z ciekawymi historiami. Inna rzecz, że sporo tych ciekawych historii pojawia się częściej w serialach niż w pełnych metrażach, ale jednak.

 

W kontekście tego konkretnego spotu sprawa jest chyba jednak bardziej złożona. Zauważ, że czas był ograniczony. Nie było budżetu. Co robić w takiej sytuacji? Szukać młodych zdolnych? Zanim znajdziesz kogoś, zanim coś napisze, zanim zrobi poprawki, to się czas na zlecenie skończy. Poza tym nie każdy będzie chciał pracować za darmo.

 

Ciężko też wymuszać na jakiejś konkretnej firmie, żeby zmieniała sposób pracy, bo Tobie się to nie podoba. To jest wolny rynek. Zawsze możesz założyć konkurencyjną firmę i działać po swojemu. Może Twój sposób będzie lepszy.

 

W tym co piszesz masz trochę racji, ale niepotrzebnie zapędzasz się w jakieś skrajne hasła, wyzwiska, deprecjonujesz czyjąś pracę. Ciężko wtedy dyskutować.

[dziadek3D]

Jak zgłosicie sie do młodych zdolnych osób, być może osiągniecie cel.

 

a jak ktoś nie jest młody, a jest zdolny.... to co z nim zrobić....??...:)))

[tweety]

a jak ktoś nie jest młody, a jest zdolny.... to co z nim zrobić....??...:)))

 

podać ciepły koc i nastawić wodę na herbatę... koniecznie z sokiem malinowym i to domowej roboty! ;)

[Gość Chrupek3D]

kotisded, w takim razie poczuj się świnką skarbonką... Nigdy nie słyszałeś o rolach de Niro?... to mało słyszałeś... widać nie jesteś tam gdzie trzeba. Dlatego o tym pisze, o polskim grajdole, przychodzi ktoś, kto nie ma czasu w ogóle, do kogoś, kto nie ma czasu napisać scenariusza... przekonałes mnie. Ale nie kaz mi tego później oglądać.

[dziadek3D]

... na PI jak widać zawsze można liczyć.... :)))... doda otuchy, przykryje kocem.... i gorącej herbatki nie wyleje złośliwie na kolana.....:)))

[Gość Chrupek3D]

mallow, skoro maja czas i ludzi na łapanie kasiastych klientów to powinni mieć czas na wyłapanie człowieka ze scenariuszem. Jak widzisz tego nie robią, bo nie maja czasu... czeka nas kac WAWA 2

[kotisded]

Udowodnij to Chrupek zamiast gadać, zrób. Wybij się z grajdołu, bo nie widzę żebyś nawet próbował. Masz narzędzia, młodość i talent. Gdzie problem? Czy po prostu lepiej narzekać ? Hem ?

[Gość Chrupek3D]

Dziadku3d, przecież jedziesz do PI to Ci powiedzą... myślę, że nie znajdą dla Ciebie zwyczajnie czasu. Przebierz się za świnkę skarbonke :-)

[Gość Chrupek3D]

za rok będę umierający... dobije mnie kac WAWA 6 i bitwa o Wiedeń 11... a wnuczek adamczyka zaśpiewa mi "weź co chcesz!"... mam nadzieję, ze Maryla będzie jeszcze nagrywać... a wnuczka kory zaspiewa w jury...

[Traitor]

Pozwole sobie odswiezyc ten wątek za rok. Spytam wtedy Chrupka ile przez ten czas udalo mu sie zrealizowac charytatywnych spotow. Bardzo jestem ciekaw ich strony merytorycznej, i wizualnej. Mam nadzieje, ze pozytywnie mnie zaskoczy.

 

Dobranoc

[dziadek3D]

... ale ja wszystkiego co ktoś mówi... nie biorę na szczęście.... na poważnie....:)))... mnie interesują realizacje, a one zawsze za siebie mówią i czas je szybko weryfikuje...!!!

za świnkę się przebiorę... tylko pustą.....:)))... no i nie różową...

[kotisded]

za rok będę umierający... dobije mnie kac WAWA 6 i bitwa o Wiedeń 11... a wnuczek adamczyka zaśpiewa mi "weź co chcesz!"... mam nadzieję, ze Maryla będzie jeszcze nagrywać... a wnuczka kory zaspiewa w jury...

 

Heh, tak myślałem.

[Gość Chrupek3D]

tylko nie żółtą, bo Cie wezmą za kurczaka i wylądujesz w spocie dla chińczyków. Oni tam mało czasu mają, to biorą co im w ręce wpadnie.

 

ps, dla bezpieczeństwa naucz się walczyć z rakiem... klient, może chcieć obejrzeć timing :-)

Edytowane 25 Marzec 2013 przez Chrupek3D

[dziadek3D]

... ja jestem artysta.... i albo klient bierze z całym dobrodziejstwem.... albo szuka innego.... co zrobi tak jak on chce....:)))... bo musi mieć nowego......iPhona....:)))... czy inną niezbędność....:)))

[uncle]

a jak przychodzi do ciebie klient to placi z gory?;)

[dziadek3D]

przepraszam... bo tu tyle było szumu... a zostało to wyemitowane i gdzie.... bo TV nie oglądam....????

[Leru]

Ale z Ciebie pazera Tweety, ja Cię kręcę!

 

[MLoDY47]

Od dawna uwazalem to forum za bardzo dziwne i specyficzne... ale to co przeczytalem tutaj przechodzi ludzkie pojecie. Osobiscie jestem odporny na krytyke :) nawet juz sie do niej przyzwyczailem. Natomiast nie jestem odporny na ignorancje i glupote innych ludzi. Z czystym sumieniem i ze swiadomoscia usuniecia mego komentarza lub tez nawet bana, powiem tylko tyle.

 

CHRUPEK3D krotko i na temat:

 

Gowno wiesz , w nogach spisz, skarpetami sie nakrywasz.

 

Nie zapomnij ucalowac taty przy jajku. Mniej "ludzi" takich jak ty.

 

w 100% zgadzam sie z benym.

 

P.s. Wesolych i spokojnych Swiat.

 

[Gość Chrupek3D]

zabawne... ale... jak by twój stary tak dupą nie machal po ciemaku to by mniej głupot narobił, czyż nie?

[Reanimator]

Wow, niezla zenadka w tym watku.

 

Chrupek, nie czytalem calosci, ale widze, ze zarzucasz PI pazernosc. Moze tez bym tak sadzil, gdyby nie fakt, ze spedzilem w PI kilka miesiecy.

 

Mam nadzieje, ze nie zdradzam zadnej firmowej tajemnicy, ale sluchajac rozmow chlopakow pracujacych nad takimi projektami wyciagnalem wniosek, ze naprawde nie ma z nich za duzo kasy. Ze czasami robi sie je z innych powodow, niz kasa. Czasami wrecz ludzie nie chca nad nimi pracowac, bo wola lepiej platne zajecia. Zreszta pod filmikiem napisane jest (moze juz ktos o tym mowil): "dla Fundacji Alivia zaangażowały się pro bono: (...) Platige Image". Nie wiem ile w tym prawdy, ale nie sadze, zeby srali kasa.

 

Daj sobie moze spokoj, chociaz wiem, ze trudno sie wygrzebac, gdy tak gleboko sie zabrnelo.

 

Swoja droga ja sam totalnie nie jestem fanem tej reklamy, wydaje mi sie zbyt doslowna. Ale mowi o onkologii mlodych, wiec moze forma pasuje.

[Gość Chrupek3D]

Reanimator, ja niczego nie zarzucam, a tylko stwierdzam brak pomysłu na scenariusz, przy tak dużej liczbie ludzi o ogromnym doświadczeniu... po nich po prostu spodziewałem się więcej. A że to zabrnęło za daleko, to nie tylko moja w tym zasługa.

No ten ostatni to raczej intelektualista średniej klasy, więc dostał odpowiedz zwrotną w swoim dialekcie.

 

Za dużo tracę czasu na ludzi, którzy robią reklamy. Oni się mną i moją pracą nie interesują.

Poza tym, ja nie lubię reklam. The End

 

ps. Reanimator, daj juz spokój z tym wątkiem, bo mi onanistów i plebs na skrzynkę ściągasz, a ja wole pracować niż w gównie mieszać.

Edytowane 29 Kwiecień 2013 przez Chrupek3D