Skocz do zawartości

Nie można przesunąć werteksów


SabaruPL

Rekomendowane odpowiedzi

Mam w 3ds max wymodelowane kilka kolumn i chciałem je za jednym zamachem wyrównać do jednego poziomu. Jednak gdy che to zrobić to nie mogę przesunąć części obiektu wzdłuż osi Y. W inne mogę bez problemu ale w tą nie. Na koniec dodam że gdy jest zaznaczona jedna kolumna to mogę przesunąć część kolumny w każdą stronę. Ktoś może wie o co biega?

 

rix1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Mógłbym przysiądź ze dawno temu działała taka opcja tylko teraz coś się popsuło. No nic, jak nikt nic nie wymyśli to będę musiał pojedynczo to robić, a złączeniem obiektów to na jedno wychodzi.

 

edit// nie kumam tego. odpaliłem teraz 3ds max i działa ta opcja bez najmniejszego problemu

Edytowane przez SabaruPL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Legomir, dla jednych to prymitywizm, a dla innych dobrze przemyslana sprawa. Nie wyobrazam sobie edycji duzej sceny gdzie zaznaczenie vertekow na jednym modelu moze spowodowac niechciane zaznaczenie innych. Takim sposobem moglbym zaznaczac punkty modeli ktorych wlasnie nie chcemy w danej chwili edytowac. Przykladowo, chcesz zaznaczyc vertexy kwiatka rosnacego na polanie pelnej krzakow. Zaznaczasz lassem obszar płatków, a program zaznacza nam polowe laki ktora jest defakto za nim. Faktycznie super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Legomir, dla jednych to prymitywizm, a dla innych dobrze przemyslana sprawa. Nie wyobrazam sobie edycji duzej sceny gdzie zaznaczenie vertekow na jednym modelu moze spowodowac niechciane zaznaczenie innych. Takim sposobem moglbym zaznaczac punkty modeli ktorych wlasnie nie chcemy w danej chwili edytowac. Przykladowo, chcesz zaznaczyc vertexy kwiatka rosnacego na polanie pelnej krzakow. Zaznaczasz lassem obszar płatków, a program zaznacza nam polowe laki ktora jest defakto za nim. Faktycznie super.

 

 

dlatego wymyślono coś takiego jak tryb edycji. Zaznaczasz obiekty które chcesz edytować klikasz przycisk i jesteś w trybie edycji tych obiektów które zaznaczyłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie jak bardzo chcesz to mozesz w maxie zaznaczyc wybrane modele i je rownoczesnie edytowac bez attachowania (modyfikator edit poly). Kwestia tego jak kto lubi pracowac, ale gdzie ten prymitywizm to nie wiem.

Edytowane przez Traitor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie jak bardzo chcesz to mozesz w maxie zaznaczyc wybrane modele i je rownoczesnie edytowac bez attachowania (modyfikator edit poly). Kwestia tego jak kto lubi pracowac, ale gdzie ten prymitywizm to nie wiem.

 

nie moje słowa że max jest prymitywny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Legomir, dla jednych to prymitywizm, a dla innych dobrze przemyslana sprawa. Nie wyobrazam sobie edycji duzej sceny gdzie zaznaczenie vertekow na jednym modelu moze spowodowac niechciane zaznaczenie innych. Takim sposobem moglbym zaznaczac punkty modeli ktorych wlasnie nie chcemy w danej chwili edytowac. Przykladowo, chcesz zaznaczyc vertexy kwiatka rosnacego na polanie pelnej krzakow. Zaznaczasz lassem obszar płatków, a program zaznacza nam polowe laki ktora jest defakto za nim. Faktycznie super.

 

Nie zgodzę się, ponadto daje Ci to dużo większe możliwości. Każdy tryb(object, face, edges, vertex etc.) to de facto maska i to osobna dla każdego obiektu. Dodatkowo jeśli mam powiedzmy sytuacje jak mówisz mogę zatachować płatki, albo dać grupę na kwiaty czy selection set, po czym jeśli mam ochotę mogę przykładowo szybko ekspesją zrandomizować nieco wysokość płatków czy inny coś, do tego umożliwia Ci to działanie to na face w jednym modelu w innym na edge czy vertex. Z tym prymitywizmem to była może za ostra ironia, nie chciałem nikogo urazić ani po niczym jakoś mocno jechać.

 

 

 

A jak tam bevel i inset w maya, działa już prawidłowo w 2014?

 

Za inset(o ile inset to jest wkładanie faców do środka) jest wbudowany w extude i można zrobić go na kilka sposobów(local pivot, world pivot, direction), możesz użyć transform toola, więc nie wiem o co Ci chodzi do końca. Bevel to bardziej skomplikowana sprawa i to jeden z legendarnych bugów jakie są w każdym programie.

 

A i żeby nie było w XSI np. też można przesuwać vertexy bez problemu w 2. obiektach na raz.

Edytowane przez legomir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może kwestia przyzwyczajenia do danego modelu działania, ale jak dla mnie potrzeba nakładania modyfikatorów(wtedy chyba nie da się dla każdego obiektu zachować oryginalnych att transformacji i edytować ich, ale być może się mylę) jest pewnym ograniczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie ze sie da. Modyfikacja wykonana na calej "grupie" zaznaczonych bryl jest po prostu na stosie kazdego z nich. Kazda transformacje mozna zawsze usunac wedle potrzeby, scalic, lub dodac nastepne. Czy to indywidualnie lub grupowo (takze z innymi grupami obiektow), nie ma znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra kozaki od autodesku powiedzcie mi czy majka albo 3dsmax ma coś takiego jak Vertex Slide albo Edge slide czy loop slide?

 

Wszystko ma :) Do vertexów wgl toola nie potrzeba wystarczy wiedzieć jak użyć snapowania(chociaż to chyba ma "trick", który odkryłem przypadkiem.

 

W zasadzie jakby pokombinować to może i by z facami coś takiego można wykombinować.

 

XSI też ma do edge, ale nie wiem jak z vertexami.

Edytowane przez legomir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak możliwości edycji kilku obiektów naraz jest bardzo dobrym wyjściem według mnie. Jeśli ktoś chce edytować wszystkie kolumny w ten sam sposób to niech je kopiuje jako instance i nie ma problemu, wszystko będzie się aktualizować względem oryginału.

 

Co do przesuwania określonych np. vertexów po krawędziach czy face'ach to jest to narzędzie Constraints w rolloucie Edit Geometry w Editable poly i jest dużo, dużo, dużo bardziej wygodne i niezawodne od jakiegokolwiek maxowego snapa, który imo jest mocno średni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra kozaki od autodesku powiedzcie mi czy majka albo 3dsmax ma coś takiego jak Vertex Slide albo Edge slide czy loop slide?

 

Generalnie polega to na tym iż, zaznaczamy vertexa i możemy nim przesuwać po istniejącej geometri.

 

W maxie masz od wieków slide edge, vertexa, poly, loopa co chcesz. Constrain to edge, to face, to normal do wyboru.

 

 

Za inset(o ile inset to jest wkładanie faców do środka) jest wbudowany w extude i można zrobić go na kilka sposobów(local pivot, world pivot, direction), możesz użyć transform toola, więc nie wiem o co Ci chodzi do końca. Bevel to bardziej skomplikowana sprawa i to jeden z legendarnych bugów jakie są w każdym programie.

 

O nic mi nie chodzi , to użytkownicy maya od lat narzekają na forach jaki skopany ma bevel i extrude:D. Dla mnie wchodzenie do wątku z pytaniem o maxa i opinie w stylu jaki to zj... program są bez sensu, czysty flejm. Bo maya to a blender tamto. Kazdy program ma swoje plusy i minusy, wyluzujcie gacie chłopaki;)

Edytowane przez mafida
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak możliwości edycji kilku obiektów naraz jest bardzo dobrym wyjściem według mnie. Jeśli ktoś chce edytować wszystkie kolumny w ten sam sposób to niech je kopiuje jako instance i nie ma problemu, wszystko będzie się aktualizować względem oryginału.

 

Jak każda jest taka sama, a ja masz 10 różnych o tej samej wysokości? Zresztą chodzi nie o przymus, ale możliwość.

 

 

pytaniem o maxa i opinie w stylu jaki to zj... program są bez sensu, czysty flejm. Bo maya to a blender tamto. Kazdy program ma swoje plusy i minusy, wyluzujcie gacie chłopaki;)

 

Mi zupełnie o to nie chodziło. Z prymitywnym to raczej była ironia i kwestia API, które na to nie pozwala, tak jak prymitywna budowa innego programu zmusza przypisywanie shaderow do shading group, a nie pozwala do obiektow przez co nie można wykorzystać jego proceduralności.

Edytowane przez legomir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak każda jest taka sama, a ja masz 10 różnych o tej samej wysokości? Zresztą chodzi nie o przymus, ale możliwość.

 

To wrzucasz na wszystkie modyfikator edit poly i edytujesz, juz Traitor napisał

 

 

Mi zupełnie o to nie chodziło. Z prymitywnym to raczej była ironia i kwestia API, które na to nie pozwala, tak jak prymitywna budowa innego programu zmusza przypisywanie shaderow do shading group, a nie pozwala do obiektow przez co nie można wykorzystać jego proceduralności.

Pamiętaj że każdy tekst może być opacznie zrozumiany. Pisany język nie oddaje tonu wypowiedzi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, ze dyskusja się rozkręciła, a Saubaru nadal nie uzyskał porady. Moim zdaniem warto zerknąć, czy przypadkiem mu się gdzieś spacja nie włączyła. Spacja blokuje edycję obiektu. Pojawia się na pasku na dole taka mała zółta kłódeczka. wystarczy ją znowu spacją odblokować i tyla. Napisz, czy to o to chodziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności